Facet z tindera chce żebym ja sie odzywała

11 godzin temu, rozowasmerfetka napisał:

A gdyby dac jeszcze taka ostatnia szanse tej znajomosci i napisac cos w stylu

zastanawiam sie czy prowadze monolog czy rozmowe. Moze czas na zamiane ról?

I jak nie zaskoczy to wtedy usunąć? Do swiąt to mi sie nie spieszy. Moge mieć, moge nie mieć. 

 

Ostatni raz sie was pytam o porade w tej sprawie. Potem chce sie skoncentriwac na przygotowaniach do swiąt. A potem nowy rok to i cele nowe i na nich musze popracowac

Nie zaczęłaś przygotowania do świąt? Aż tak ci facet zakręcił w głowie, że ją straciłaś? Za dużo myślisz zamiast zaprosić go na kawę, choćby zaraz. Jak się wyłga, poszukać sobie innego chętnego, nie odwracając się za siebie. Do monologów stwórz sobie oddzielny wątek i tam gadaj do siebie. Przejdzie ci miłostka jak z bicza strzelił.

Dobra zreszta niewazne. Wyslalam narazie zartobliwa wiadomosc, nie bede tu jej orzytaczac. Mam juzctyle lat ze mysle ze jednak dam rade poprowadzic rozmowe zeby wywnioskowac co i jak ale bez Drama. Reszta juz zalezy od tegobjak przebiegnie.

Zycze wszystkim wesolych swiat. Buziaki

13 godzin temu, rozowasmerfetka napisał:

Nie wiem czy ma wywalone, czy ma taki Charakter czy to przez jego specyficzny zawód ( słóżby mundurowe, nie chce pisać dokładnie).

nie ma czegos takiego jak nietypowy charakter. Kazdy chce byc adorowany i chce adorowac...ten tutaj ma wywalone, dopoki nie pokazesz ze ci zalezy. ja robie tak samo. przyzwyczai sie...chcialyscie rownouprawnienia pci to macie. tak to wyglada kiedy facet pierwszy zawsze pisze a doopa odpisuje kiedy jej sie chce.

56 minut temu, Ismael de Mexico napisał:

 

nie ma czegos takiego jak nietypowy charakter. Kazdy chce byc adorowany i chce adorowac...ten tutaj ma wywalone, dopoki nie pokazesz ze ci zalezy. ja robie tak samo. przyzwyczai sie...chcialyscie rownouprawnienia pci to macie. tak to wyglada kiedy facet pierwszy zawsze pisze a doopa odpisuje kiedy jej sie chce.

 

 

. 

: ) 

5 minut temu, Wdzięczna napisał:

. 

widze ze narobilas w pampera

czasy sie zmienily...patrarchat to wspomnienie. bylo nie plakac na czarnych marszach o wiecej praw...

11 godzin temu, Ismael de Mexico napisał:

widze ze narobilas w pampera

czasy sie zmienily...patrarchat to wspomnienie. bylo nie plakac na czarnych marszach o wiecej praw...

Kto to się tak do ciebie wdzięczy, Lex? 

26 minut temu, Seven napisał:

Kto to się tak do ciebie wdzięczy, Lex? 

Mój nick nawiązuje do wdzięczności za tzw. "uzdrowienie", czyli wyjście z choroby. I udaną operację. ; ) 

Nie sądziłam, że mój nick będzie kogoś urażał czy obrażał... : ) albo kojarzył się z "wdzięczeniem" się do kogoś... ; ))) 

11 godzin temu, Wdzięczna napisał:

Mój nick nawiązuje do wdzięczności za tzw. "uzdrowienie", czyli wyjście z choroby. I udaną operację. ; ) 

Szczęściara.

11 godzin temu, Wdzięczna napisał:

Nie sądziłam, że mój nick będzie kogoś urażał czy obrażał... : ) albo kojarzył się z "wdzięczeniem" się do kogoś... ; ))) 

Nie uraża i nie obraża, to zwykła ciekawość co oznacza wdzięczność. ;]

1 minutę temu, Seven napisał:

Szczęściara.

Czy pragniesz przez to powiedzieć, że Ty również oczekujesz na pokonanie jakiejś dolegliwości zdrowotnej...? 

11 godzin temu, Wdzięczna napisał:

Czy pragniesz przez to powiedzieć, że Ty również oczekujesz na pokonanie jakiejś dolegliwości zdrowotnej...? 

To właśnie pragnęłam wyznać. 

1 minutę temu, Seven napisał:

To właśnie pragnęłam wyznać. 

Idealnie nie jest, ale dużo lepiej niż było... : ) był stan, kiedy całe życie minęło mi przed oczami. To nie było fajne uczucie. : ( Ogólnie przygoda dająca sporo do myślenia o życiu. : ) 

11 godzin temu, Wdzięczna napisał:

Idealnie nie jest, ale dużo lepiej niż było... : ) był stan, kiedy całe życie minęło mi przed oczami. To nie było fajne uczucie. : ( Ogólnie przygoda dająca sporo do myślenia o życiu. : ) 

Dobra wiadomość, że ktoś poprawił twój komfort życia, może i go przedłużył. 

1 minutę temu, Seven napisał:

Dobra wiadomość, że ktoś poprawił twój komfort życia, może i go przedłużył. 

Idzie ku lepszemu. : - *

11 godzin temu, Wdzięczna napisał:

Idzie ku lepszemu. : - *

Super. Powodzenia.

1 godzinę temu, Seven napisał:

Kto to się tak do ciebie wdzięczy, Lex? 

jak kto? poscianowa atencyjna..tutaj ich jak klony  kiedys taka mogla przebierac i wzgardzac a teraz sama jest przebierana i wzgardzana...

Wow. Zrobiłeś mi dzisiaj dzień. :' ) 

A nie możesz go po prostu zapytać czemu on nigdy pierwszy do Ciebie nie napisze? Grunt to szczerość. A dobra komunikacja to podstawa każdego związku.

11 godzin temu, Ismael de Mexico napisał:

jak kto? poscianowa atencyjna..tutaj ich jak klony  kiedys taka mogla przebierac i wzgardzac a teraz sama jest przebierana i wzgardzana...

Wielkie nieba! Jedak to kobieta, która kocha bez względu na wszystko. ;] Miło. Robotę mam dlatego mówię powoli jakby cóś. ;]

11 godzin temu, parabataii napisał:

A nie możesz go po prostu zapytać czemu on nigdy pierwszy do Ciebie nie napisze? Grunt to szczerość. A dobra komunikacja to podstawa każdego związku.

Taki charakter człowieka. Odzywasz się to fajnie, a jak się nie odzywasz to też fajnie. Nie wiem czy można zmienić bierną tę czynność. Poza tym, kobiety nie mają w sobie tyle jaj żeby wprost zapytać co facetowi leży na wątrobie, więc wolą się zadręczać niewiadomą. W gruncie rzeczy niewiadoma jest na tacy ale wygodnie jest jej nie widzieć, bo męka jest taka rozkoszna. 

28 minut temu, Ismael de Mexico napisał:

jak kto? poscianowa atencyjna..tutaj ich jak klony  kiedys taka mogla przebierac i wzgardzac a teraz sama jest przebierana i wzgardzana...

Wiesz, że towarzystwo, w jakim przebywasz, internet, fora - walą Ci na mózg...? 

5 minut temu, Seven napisał:

Wielkie nieba! Jedak to kobieta, która kocha bez względu na wszystko. ;] Miło. Robotę mam dlatego mówię powoli jakby cóś. ;]

kocha siebie jak kazda atencyjna...tez mi nowosc. znajdz taką ktora jest godna faceta a nie narzeka i przyciąga wygladem.. ot zagadka

Przed chwilą, Wdzięczna napisał:

Wiesz, że towarzystwo, w jakim przebywasz, internet, fora - walą Ci na mózg...? 

mam grubą czapke uchatke....nic nie czuc jak cos wali. BTW kiedys sie chwalilaś ze w wieku 20+  moglas przebierac. Widze ze dopadlo cie w tym wieku  jak sie czuje kazdy facet... to sie nazywa rownosc plci. Mozna powiedziec doznalas oswiecenia....

16 minut temu, parabataii napisał:

A nie możesz go po prostu zapytać czemu on nigdy pierwszy do Ciebie nie napisze? Grunt to szczerość. A dobra komunikacja to podstawa każdego związku.

Właśnie niektóre kobiety a nawet większość to snują w głowie sobie jakieś tam czarne myśli że powinien napisać a nie pisze i trzeba to zakończyć bo nie napisał pierwszy zamiast poprostu spytać czemu nigdy pierwszy nie pisze.

Przed chwilą, Ismael de Mexico napisał:

mam grubą czapke uchatke....nic nie czuc jak cos wali. BTW kiedys sie chwalilaś ze w wieku 20+  moglas przebierac. Widze ze dopadlo cie w tym wieku  jak sie czuje kazdy facet... to sie nazywa rownosc plci. Mozna powiedziec doznalas oswiecenia....

Być może, ale istnieją jeszcze czynniki pośrednie, jak to kto w jakiej rodzinie się urodził, jakie miał życie... Tego takie tępaki jak wy wyznawcy Boga Yeti, Makaronów Latających Spaghetti i innych bzdur typu red pill - nie bierzecie pod uwagę. A szkoda. 

11 godzin temu, Ismael de Mexico napisał:

kocha siebie jak kazda atencyjna...tez mi nowosc. znajdz taką ktora jest godna faceta a nie narzeka i przyciąga wygladem.. ot zagadka

Obsesja na własnym punkcie zdrowa nie jest, to fakt. Zauważalne jest to na każdym z możliwych kroków jak działa na jednostkę. Ale jak wiesz trzeba kochać siebie najpierw żeby kochać drugiego. A najlepiej gdy patrzymy na kogoś jego oczami. To jest sukces a nie sztuczne cycki i życie na wdechu.

ps. nie wiem tak po prawdzie o co chodzi ludziom mnie otaczających. Ludziom otaczających mnie nie wiem o co chodzi. Jak byś czy jakbyś wypowiedział poprawnie to zdanie?

Mylicie laski "zmanierowane" od wczesnej młodości z laskami, które aby przetrwać, nie miały wyjścia i musiały się wcielać w męskie role, żeby nie zginąć... Traktujecie nas wszystkie na równi, a to nie jest ok. (...). 

Ale jak ktoś już kiedyś powiedział, Ameryki nie odkryłam - ludzi nie interesuje to, co ktoś przeżył, ale to kim jest, jak wygląda i czy pasuje do dzisiejszego świata. 

11 godzin temu, Megi_ona napisał:

Właśnie niektóre kobiety a nawet większość to snują w głowie sobie jakieś tam czarne myśli że powinien napisać a nie pisze i trzeba to zakończyć bo nie napisał pierwszy zamiast poprostu spytać czemu nigdy pierwszy nie pisze.

Dokładnie. Mnie jak facet powie, że chętnie by siebie widział we mnie to ja spać nocami nie mogę tylko myślę o tym co powiedział i czy serio to powiedział. No i co by było gdyby faktycznie tak się stało, więc marzę i snuję wizję wspólnego związku.