Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Anka Mikulska

Studentki dzienne, czy wy już pracujecie? A jeśli tak, to kiedy i ile?

Polecane posty

Tez pracowalam jako hostessa na studiach, reklamowalam rozne rzeczy, masakra to byla, ale kase uzbieralam na wyjazd do US. A tam zarobilam tyle, ze moglam potem za to zyc przez caly rok i znowu pojechac do US. Takie to byly czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie to było tak, że moi rodzice przed rozpoczęciem przeze mnie studiów powiedzieli mi, że oni jeszcze jak byłam na etapie liceum to mogli mnie w całości otrzymywać, ale teraz, kiedy ja jestem już studentką, to oni owszem, na moje potrzeby naukowe nadal będą łożyć kasę, ale na swoje przyjemności to ja już teraz muszę zarabiać sobie sama. Było to dla mnie na początku trochę rozczarowanie, bo wcześniej myślałam, że oni mnie jeszcze chociaż przez pierwszy rok albo przynajmniej pierwszy semestr będą całkowicie otrzymywać. Ale potem po chwili refleksji ja jednak pogodziłam się ze swoim losem. Napisałam więc CV i wysłałam je do wielu miejsc aż w końcu dostałam wiadomość od klubu tanecznego, że mogę być u nich hostessą przez pierwszy weekend moich studiów. I ja się na to zgodziłam i bardzo mi się to spodobało. Im zresztą też się bardzo spodobała moja praca. gdyż ja pracuję tam u nich wciąż jeszcze do tej pory. A, że ja lubię tańczyć, to ja w ogóle czerpię nawet przyjemność z tej pracy. Nie mam tylko już teraz czasu na oglądanie moich ulubionych seriali.

 

No trudno :classic_smile:

 

Pozdrawiam,

Anka :classic_smile::classic_smile:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oglądałam "Miodowe lata" i "Rodzinka.pl". Ja generalnie kiedyś myślałam, że jak pójdę na studia dzienne to będę mogła tylko studiować. Ale dziś już wiem, że teraz pracodawcy szczególnie pozytywnie patrzą na pracownika, który w przeszłości już udowodnił, że dobrze potrafi godzić ze sobą różne obowiązki, a na pewno godzenie studiów dziennych z pracą będzie tego najlepszym dowodem. Poza tym te kilka godzin pracy w piątek po zajęciach, w sobotę i w niedzielę to naprawdę nie jest aż taki wielki problem. Jest to oczywiście pewne wyrzeczenie, ale bez przesady. Na naukę to nie wywiera złego wpływu, a  mając tylko trochę mniej czasu na przyjemności ja  nie będę biadolić :classic_smile:

 

Pozdrawiam,

Anka :classic_smile::classic_smile:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×