macie jakieś plany na weekend ?

sam bym najchętniej w domu posiedział jak przegryw

Pranie pościeli, pieczenie ciasta, oranie dziećmi domu i ogrodu, pospolite sprzątanie, w niedzielę festyn. A stary jutro se będzie w restauracji siedział z ekipą ze szkoły.

Odkurzanie praca wyjście z domu w niedzielę. Drzemkę se walne jeszcze jutro.

Właśnie tak... najchętniej spędzę go w domu. : )

2 minuty temu, marawstala napisał:

Właśnie tak... najchętniej spędzę go w domu. : )

Myślałam że to dzik

39 minut temu, hrabia Pomme de terre napisał:

sam bym najchętniej w domu posiedział jak przegryw

Weekend w pracy ale później dwa dni wolnego. Nie wiem jaka pogoda będzie, ale pewnie wyskoczę w plener i odwiedzę bibliotekę

8 minut temu, niemaszuprawnień napisał:

Weekend w pracy ale później dwa dni wolnego. Nie wiem jaka pogoda będzie, ale pewnie wyskoczę w plener i odwiedzę bibliotekę

serio w kopalni pracujesz ?

20 minut temu, 5klepka napisał:

Myślałam że to dzik

dzik… https://ibb.co/v6BvH3Yd

2 minuty temu, hrabia Pomme de terre napisał:

serio w kopalni pracujesz ?

Tu. 

Nie ładuje się dzik

2 minuty temu, 5klepka napisał:

Nie ładuje się dzik

znajomi wysłali fotę z portalu - leży typ na ławce i zdycha a z tyłu buszuje stadko dzików

Widzialam xD to chyba Gdynia. Tam dziki łażą po ogródkach. To są zwierzęta domowe juz

Szalona locha mnie goniła po lesie bo się na warchlaki gapilam xD

po całym 3city łażą choć w zeszłym roku nie widziałem a tera podobno znów się pojawiajo

Fajne som młode 

35 minut temu, 5klepka napisał:

Myślałam że to dzik

No wiesz : ) ostatnio znalazłam to zdj było robione 3 lata temu jak pies był jeszcze szczeniakiem a to takie chucherko, że nie da rady pomylić go z dzikiem .)

Dziki coraz czesciej pojawiają się w miastach ze względu na łatwy dostęp do pokarmu. Ja w lesie dzika nie widziałam, a w mieście kilka razy.

Przed chwilą, marawstala napisał:

No wiesz : ) ostatnio znalazłam to zdj było robione 3 lata temu jak pies był jeszcze szczeniakiem a to takie chucherko, że nie da rady pomylić go z dzikiem .)

Moja koleżanka z dzieciństwa miała podobnego. Miał brodę jak starzec i był pjerdolnietym psem. Bałam się go jak cholera.

Przed chwilą, salix napisał:

Dziki coraz czesciej pojawiają się w miastach ze względu na łatwy dostęp do pokarmu. Ja w lesie dzika nie widziałam, a w mieście kilka razy.

Lasy wycinają pod osiedla.

tera nie ma dzików są bażanty zające i jeże

1 minutę temu, 5klepka napisał:

Moja koleżanka z dzieciństwa miała podobnego. Miał brodę jak starzec i był pjerdolnietym psem. Bałam się go jak cholera.

Może te psy tak mają... czyste ADHD : ) 

Przed chwilą, marawstala napisał:

Może te psy tak mają... czyste ADHD : ) 

 

Tamten był chory psychicznie. Wiecznie szczękał rzucał się na każdego. I w guwnach się tarzał. Obudziłaś moja traumę tym awatarem xD

5 minut temu, salix napisał:

Dziki coraz czesciej pojawiają się w miastach ze względu na łatwy dostęp do pokarmu. Ja w lesie dzika nie widziałam, a w mieście kilka razy.

Lepiej spotkać w lesie dzika niż Filipa Matuszczaka. Jak mieszkasz w okolicach Kalisza to lepiej na siebie uważaj https://files.catbox.moe/26zjqu.jpg

Przed chwilą, 5klepka napisał:

Tamten był chory psychicznie. Wiecznie szczękał rzucał się na każdego. I w guwnach się tarzał. Obudziłaś moja traumę tym awatarem xD

On też love guwienka : ) ale kupiłam mu witaminy to może przestanie... ostatnio trochę mu się przychorowało (bierze leki na padaczkę) i początkowo po tych lekach zachowywał się jak psychiczny, a teraz jest już normalnym ADHD : )

Przed chwilą, marawstala napisał:

On też love guwienka : ) ale kupiłam mu witaminy to może przestanie... ostatnio trochę mu się przychorowało (bierze leki na padaczkę) i początkowo po tych lekach zachowywał się jak psychiczny, a teraz jest już normalnym ADHD : )

Psy to nie moja bajka. Chyba że jakiś mops kaleka.

Przed chwilą, 5klepka napisał:

Psy to nie moja bajka. Chyba że jakiś mops kaleka.

Też jestem bardziej kociarą. : )

jak się zachowuje pies z padaczką ?

Pewnie się telepie

Przed chwilą, hrabia Pomme de terre napisał:

jak się zachowuje pies z padaczką ?

Podobnie jak u ludzi... traci kontrolę nad własnym ciałem, spina mu mięśnie... przewraca się, traci świadomość na kilka minut, ślini się, rzuca nim a po tym ataku jak się wybudza zatacza się jak pijany. Po takim ataku ma ochotę na wodę.

Leki muszą być szybko wdrożone bo przy częstych atakach serce może nie wytrzymać.