Jak stawialem malowany odwaga skończyła się

Na selfi i telegramie, płytkie kota chodź ci odblokuje co czeba 

Elka dwa razy proponowała mi spotkanie, ale dwa razy narobiłem w gacie.

1 godzinę temu, Malowany napisał:

Elka dwa razy proponowała mi spotkanie, ale dwa razy narobiłem w gacie.

O kim mówisz? xd

Przed chwilą, E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa napisał:

O kim mówisz? xd

Wiesz o kim

Przed chwilą, Malowany napisał:

Wiesz o kim

No wiem, w jego przypadku nazywam to zazwyczaj "obsrał zbroje" ale też można te określenie w różny sposób modyfikować.

3 godziny temu, Tak czeba tak napisał:

Na selfi i telegramie, płytkie kota chodź ci odblokuje co czeba 

To nadal dalej niż kiedykolwiek będziesz ty

36 minut temu, kaszalot poblokowany napisał:

Co ty mu stawiałes znowu...

Postawił mi 11

Zastanawia mnie dlaczego Leżak proponuje odblokowanie skrzynki za jakieś "profity" skoro latały tu instrukcje jak to zrobić a jest to banalne, że nawet taka niemota informatyczna jak ja radzi sobie bez problemu. 

5 minut temu, Pokraka napisał:

Zastanawia mnie dlaczego Leżak proponuje odblokowanie skrzynki za jakieś "profity" skoro latały tu instrukcje jak to zrobić a jest to banalne, że nawet taka niemota informatyczna jak ja radzi sobie bez problemu. 

Bo on chyba myśli ze ja nie potrafie jej odblokować, dlatego proponuje odblokowanie w zamian za to ze mam z nim znowu gadać. 

Dlatego utwierdzam go w przekonaniu ze jednak nie umiem i nie chce jego pomocy. xd

15 minut temu, E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa napisał:

Bo on chyba myśli ze ja nie potrafie jej odblokować, dlatego proponuje odblokowanie w zamian za to ze mam z nim znowu gadać. 

Dlatego utwierdzam go w przekonaniu ze jednak nie umiem i nie chce jego pomocy. xd

A nie lepiej go utwierdzać w przekonaniu, że potrafisz tylko nie chcesz z nim rozmawiać? 

Toż on się uczepi najcieńszej nitki nadziei.  

8 minut temu, Pokraka napisał:

A nie lepiej go utwierdzać w przekonaniu, że potrafisz tylko nie chcesz z nim rozmawiać? 

Toż on się uczepi najcieńszej nitki nadziei.  

Pisalam mu setki razy ostatnio ze nie będę z nim gadac, no to wiadomo ze jak grochem o ścianę, więc chyba najlepiej w ogóle mu na to nie odpowiadać.

1 minutę temu, E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa napisał:

Pisalam mu setki razy ostatnio ze nie będę z nim gadac, no to wiadomo ze jak grochem o ścianę, więc chyba najlepiej w ogóle mu na to nie odpowiadać.

W chyba sumie tak.  

A mnie spotkała dziś w pracy miła niespodzianka mogę jednak wziąć urlop w piątek 

A wiec od jutra zaczynam długi urlop.   

1 minutę temu, Pokraka napisał:

A mnie spotkała dziś w pracy miła niespodzianka mogę jednak wziąć urlop w piątek 

A wiec od jutra zaczynam długi urlop.   

Fajnie, bede oczekiwac zdjec z Rumunii. Baw sie dobrze!

3 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Fajnie, bede oczekiwac zdjec z Rumunii. Baw sie dobrze!

Na pewno coś wrzucę, ale nie liczcie na ubite racice na piachu, jakiś widoczek czy zabytek 

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Na pewno coś wrzucę, ale nie liczcie na ubite racice na piachu, jakiś widoczek czy zabytek 

Nawet nie smialabym proponowac. Widoczki sa ok, lubie ogladac obce miejsca.

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

Nawet nie smialabym proponowac. Widoczki sa ok, lubie ogladac obce miejsca.

Koleżanki z pracy mówią, że sam przejazd Trasą Transfogarską jest przeżyciem  i koleżanki mąż co ma lek wysokości miał aż białe kostki na rekach tak trzymał kierownicę.   

Dziękuje Żabo, zabieramy dobry humor, wiec mam nadzieję, że się uda dobrze bawić. 

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Koleżanki z pracy mówią, że sam przejazd Trasą Transfogarską jest przeżyciem  i koleżanki mąż co ma lek wysokości miał aż białe kostki na rekach tak trzymał kierownicę.   

Dziękuje Żabo, zabieramy dobry humor, wiec mam nadzieję, że się uda dobrze bawić. 

Wyglada pieknie. Jechalam przez Rumunie samochodem, ale tego nie pamietam, a na pewno bym zapamietala.

7 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Wyglada pieknie. Jechalam przez Rumunie samochodem, ale tego nie pamietam, a na pewno bym zapamietala.

Najpierw mamy w planach morze, kilka dni posiedzimy nad wodą, potem wracając Bukareszt, własnie kawałek tą trasą i zobaczenie ruin zamku Drakuli, potem Braszów i zwiedzanie okolic pałaców, jaskiń i tych ich zamków chłopskich.  Na tym koniec planów, jeśli toważystko będzie dzielne to zwiedzamy dalej powoli wracając, jesli nie będzie dzielnie i głównodowodzącym padnie psycha to szybki odwrót do domu. 

Nadal jest obrazona że nie przelecialem jej tyleczka tak 

6 godzin temu, E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa napisał:

O kim mówisz? xd

On pisze o sobie 

8 godzin temu, Malowany napisał:

Elka dwa razy proponowała mi spotkanie, ale dwa razy narobiłem w gacie.

Nie mam ci zazle nawet to przewidzialem że pójdziesz do niego 

57 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Wyglada pieknie. Jechalam przez Rumunie samochodem, ale tego nie pamietam, a na pewno bym zapamietala.

jak jechałaś do bułgarii to najprawdopodobniej tamtędy bo wiekszosc jezdzi przez timisoare bo blizej ale inaczej wygłada to z drona a inaczej jak się jedzie. jazda tymi zakrętami jest koszmarna  dlatego lepiej jechac przez serbie mimo ze dalej. 

Przed chwilą, *****_*** napisał:

jak jechałaś do bułgarii to najprawdopodobniej tamtędy bo wiekszosc jezdzi przez timisoare bo blizej ale inaczej wygłada to z drona a inaczej jak się jedzie. jazda tymi zakrętami jest koszmarna  dlatego lepiej jechac przez serbie mimo ze dalej. 

 

 

Tak, do Bulgarii jechalisly przez Rumunie. Strasznie sie dlugo jechalo, caly dzien nam to zajelo, bo nie bylo autostrad. A oznakowanie w Bukareszcie tez bylo koszmarne, to byly czasy przed Google Maps, wiec moze teraz cos sie zmienilo.

53 minuty temu, Pokraka napisał:

Najpierw mamy w planach morze, kilka dni posiedzimy nad wodą, potem wracając Bukareszt, własnie kawałek tą trasą i zobaczenie ruin zamku Drakuli, potem Braszów i zwiedzanie okolic pałaców, jaskiń i tych ich zamków chłopskich.  Na tym koniec planów, jeśli toważystko będzie dzielne to zwiedzamy dalej powoli wracając, jesli nie będzie dzielnie i głównodowodzącym padnie psycha to szybki odwrót do domu. 

jedziesz do konstancy ?

delta dunaju jest ok

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

Tak, do Bulgarii jechalisly przez Rumunie. Strasznie sie dlugo jechalo, caly dzien nam to zajelo, bo nie bylo autostrad. A oznakowanie w Bukareszcie tez bylo koszmarne, to byly czasy przed Google Maps, wiec moze teraz cos sie zmienilo.

no pamietam jak pisalas ze do bulgarii i chyba wypadek mieliscie jak czegos nie pokrecilem wiec kiedys wlasnie ta trasa sie jechalo  dlugo bo ciezko pod te gory sie jedzie chociaz do rumunii i tak chyba szybciej niz z powrotem 

3 minuty temu, *****_*** napisał:

jedziesz do konstancy ?

delta dunaju jest ok

Blisko ale jeszcze trochę niżej, bliżej granicy z Bułgarią 

14 minut temu, *****_*** napisał:

no pamietam jak pisalas ze do bulgarii i chyba wypadek mieliscie jak czegos nie pokrecilem wiec kiedys wlasnie ta trasa sie jechalo  dlugo bo ciezko pod te gory sie jedzie chociaz do rumunii i tak chyba szybciej niz z powrotem 

 

Tak, mielismy wypadek w Warnie, ale to juz w drodze powrotnej.