Ciekawy jestem tych środków na potencję

Bez recepty 

tobie i tak niepotrzebne, ale mozesz mi wypiac doopke lezak kochanie

konar nie chce zapłonąć

Żeby się czasem nie skończyło tak, jak tajemniczy króliczek na plebani w Dąbrowie Górniczej przedawkował viagrę po orgi u księdza i zmarł na atak serca

Bez konsultacji z lekarzem się tego nie bierze. 

'Masiakla'

Jeszcze pani w aptece pomyśli, że seks uprawiasz.

Zabawne, jeszcze nawet życia seksualnego nie rozpoczął a już chce się posiłkować dziwnymi środkami bez recepty na "płonącego konara"...  

Ja mam lepszą radę, bo w porównaniu do tych dziadostw w aptece co udają viagrę bez recepty naprawdę działa:

• aktywność fizyczna (bo pobudza produkcję testosteronu)
• utrata wagi do poziomu właściwego BMI (bo wspomaga aktywność fizyczną i balans hormonalny i witaminowy w organizmie)
• zdrowa dieta oparta na białku, zdrowych tłuszczach i witaminach (bo wspomaga produkcję testosteronu) 
• koniec z pornografią (bo nadmierna masturbacja i przebodźcowanie powoduje wycieńczenie organizmu, leniwość, brak motywacji, testosteron u porno-grubasków nie nadąża po prostu z produkcją do ich niezdrowego trybu życia)

6 godzin temu, Sky full of stars napisał:

tobie i tak niepotrzebne, ale mozesz mi wypiac doopke lezak kochanie

Wątpię by Leżak pisał się na sodomię z bezdomnym hejterem unikającym leczenia, to nawet poniżej jego standardów

18 minut temu, RC + napisał:

Zabawne, jeszcze nawet życia seksualnego nie rozpoczął a już chce się posiłkować dziwnymi środkami bez recepty na "płonącego konara"...  

 

Nie mam już reakcji

2 minuty temu, niemaszuprawnień napisał:

Nie mam już reakcji

Poznałby jakąś szprychę dobrze wymalowaną i wypachnioną, to zaraz by konar zaczął działać, bo spędzając całe dnie w necie i na porno, to żaden organizm na dłuższą metę nie będzie wydolny.  

10 minut temu, RC + napisał:

Poznałby jakąś szprychę dobrze wymalowaną i wypachnioną, to zaraz by konar zaczął działać, bo spędzając całe dnie w necie i na porno, to żaden organizm na dłuższą metę nie będzie wydolny.  

Nigdy nikogo nie pozna. Z jego warunkami, statusem finansowym i ze zdrowiem to marne szanse. Pozostaje wegetacja i oglądanie pornosów. 

27 minut temu, RC + napisał:

Ja mam lepszą radę, bo w porównaniu do tych dziadostw w aptece co udają viagrę bez recepty naprawdę działa:

• aktywność fizyczna (bo pobudza produkcję testosteronu)
• utrata wagi do poziomu właściwego BMI (bo wspomaga aktywność fizyczną i balans hormonalny i witaminowy w organizmie)
• zdrowa dieta oparta na białku, zdrowych tłuszczach i witaminach (bo wspomaga produkcję testosteronu) 
• koniec z pornografią (bo nadmierna masturbacja i przebodźcowanie powoduje wycieńczenie organizmu, leniwość, brak motywacji, testosteron u porno-grubasków nie nadąża po prostu z produkcją do ich niezdrowego trybu życia)

Tak zrobiłby normalny człowiek. Dodatkowo poszedł by do lekarza by zdiagnozować ew.problem zdrowotny, który za tym stoi. Jednak mówimy i Leżaku. On nie ma baby więc ew. impotecja nie rozwali mu związku. Nie ma pieniędzy na lekarzy i leczenie, fobia społeczna nie pozwoli mu na podjęcie innych królów zaradczych. W jego sytuacji może nic nie robić i impotencja w jego przypadku niczego nie zmieni. Dalej może mitomanić bez przeszkód. 

41 minut temu, Malowany napisał:

Jeszcze pani w aptece pomyśli, że seks uprawiasz.

Do apteki nie pójdzie, może zamówi przez neta i w nocy przemknie do paczkomat impost wawa śródmieście.