Dziś z całą pewnością mogę powiedzieć, że przegrałam życie...

5 minut temu, Sev napisał:

Filmu szukam na dobranoc. Polecasz jakiś? Ogólnie jest okej.

Ostatnio ogladalam film "za murem". Tylko to takie nic romantycznego a bardziej ze są zakmnieci w domu i wyjść nie mogą bo okna i drzwi sa zamurowane. Nawet fajny był.

Przed chwilą, Get Out napisał:

Już są razem z wiśniami. 

Pewnie to te wcześniejsze. U mnie na działce w połowie sierpnia.

10 minut temu, Śliwka w Polonezie napisał:

No, opowiesz jeszcze coś amebom o Jukonie? Czy to już bajka nieaktualna po 10 latach?

To już nie 15 lat jak twierdziłeś tylko 10 i może w końcu ustalisz jedną wersję

7 minut temu, Bożenka LuBicz napisał:

Było tak 2x i zbanowano 2x, bez powodu w sumie, widocznie ta paronomazja zbyt rozjuszała którąś bitchmodkę 

Tudzież fankę Bożenki.

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Ostatnio ogladalam film "za murem". Tylko to takie nic romantycznego a bardziej ze są zakmnieci w domu i wyjść nie mogą bo okna i drzwi sa zamurowane. Nawet fajny był.

Widziałam! Miasto zainfekowane i mnóstwo kodów do ułożenia jak puzzle.

6 minut temu, Sev napisał:

Uzdrawiał przez ekran. Adin, dwa, tri. Jak plany do L.? Byłeś?

padło jednak na inny kierunek (inny kraj), bilety kupione, jeszcze obczajam nocleg ale to europejska stolica - nocleg się na pewno znajdzie

5 minut temu, Get Out napisał:

To już bym wolał jechać do Zakopanego, albo do Czech.

Tam tez ładnie choć klimat inny. Ogólnie wszędzie na wakacjach jest super. A Czechy czemu?

6 minut temu, Jasność w Mroku napisał:

Ale jest dziecko i nie wiem jak mam mu wytłumaczyć sytuację, nie chcę żeby cierpiało

Twoje dziecko przejdzie rozstanie lepiej niż Ty

Ono nie zna innego taty niż takiego jakim jest teraz, nie ma sentymentu i nie ma nadziei, że będzie taki jak przed Waszym ślubem

Ono nie ma do czego tęsnić

9 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

właśnie do mnie dotarło, że nigdy tam nie byłem zimą  

Ładnie naprawdę jest. Co 2 łata bywam w Wawie w święta i uciekam z domu tam i lubie ten klimat jakby włóczęgi w lato jest już gorzej i nie podoba mi sie tak.

2 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

padło jednak na inny kierunek (inny kraj), bilety kupione, jeszcze obczajam nocleg ale to europejska stolica - nocleg się na pewno znajdzie

Okej. Odpoczniesz.

6 minut temu, Sev napisał:

Widziałam! Miasto zainfekowane i mnóstwo kodów do ułożenia jak puzzle.

To może ty mi polecisz jakiś film?

8 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

jak kochasz kogoś bardziej niż siebie to czasami prowadzi do zatracenia

A co to w ogóle znaczy kochać siebie ? 

Szacunek i zaufanie znam, ale miłość można okazać  komuś nie sobie.

Tekst kochanie siebie brzmi jak narcyzm razy100 bez urazy dla nikogo 
 

21 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

Twoi znajomi widzą to samo co ty tylko nic nie mówią bo nie chcą Ci robić przykrości

Idź do prawnika, niech on złoży pozew za Ciebie.

Jak Twój mąż nie pracuje i ćpa to chyba on pozwu nie złoży bo jemu to dobrze jest jak jest

Wiem, że tak trzeba, ale jest we mnie jakaś blokada. Martwię się jak dziecko to przeżyje, nie chcę robić mu traumy. Zastanawiam się czy jak będzie większe lepiej to zniesie. Ale już nie mogę znieść swojego życia, gdyby nie dziecko to bym to pewnie inaczej zakończyła...

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Tam tez ładnie choć klimat inny. Ogólnie wszędzie na wakacjach jest super. A Czechy czemu?

Odskocznia inny klimat i blisko gór co istotne jak się nie lubi otwartych przestrzeni.

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

To może ty mi polecisz jakiś film?

Sprawdź: Dzikość. To krótki serial o kobiecie, która zaginęła w Parku Narodowym (spadła ze skały) i jest zagadka do rozwiązania przez agenta federalnego, plus kilka innych zaginięć.

14 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

jak kochasz kogoś bardziej niż siebie to czasami prowadzi do zatracenia

Kochanie patologicznych ludzi, którzy nas krzywdzą, się przepracowuje na kozetce ;) 

4 minuty temu, Onaaaa napisał:

Ładnie naprawdę jest. Co 2 łata bywam w Wawie w święta i uciekam z domu tam i lubie ten klimat jakby włóczęgi w lato jest już gorzej i nie podoba mi sie tak.

Wątpię czy człowiek jest w stanie odpocząć w takich warunkach i trzeba do domu uciekać żeby mieć spokój.

Pewnie chodzi o akceptacje siebie, to normalka, jesli ktoś zna swoją wartość 

I odróżnia miłość.

13 minut temu, Jasność w Mroku napisał:

W tym tkwi problem, ja już spier...łam sobie życie, niestety czasu nie cofnę. Nie postanowiłam być z nim do grobowej deski, ale nie odeszłam od razu, czego bardzo żałuję, bo mimo wszystko były uczucia i się łudziłam, że się jakoś ułoży. Ale nie ułożyło, bo on wolał ćpanie, swoją wygodę i nie ma w nim jakiegokolwiek poczucia obowiązku. We mnie też już nie ma uczuć. Ale jest dziecko i nie wiem jak mam mu wytłumaczyć sytuację, nie chcę żeby cierpiało.

Czyli cały czas utrzymujesz męża?  On przebywa cały czas w domu w tym czasie?  Od ilu lat?

Możesz jeszcze pożyć kilka dekad, ja bym się jednak zastanowiła, jak je spędzisz  

14 minut temu, Get Out napisał:

To już nie 15 lat jak twierdziłeś tylko 10 i może w końcu ustalisz jedną wersję

Może sam pomożesz, najlepiej wiesz ile głupio ściemniałeś życie w Kanadyjskiej dziczy

1 godzinę temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Blue Gray, Eve, Agent. Wylosuj z Krzyśka trafień dowolnie.

Matuzalem Szmacioch cieć

4 minuty temu, Get Out napisał:

Odskocznia inny klimat i blisko gór co istotne jak się nie lubi otwartych przestrzeni.

Byłam w Czechach ale tylko raz w Pradze. Było spoko. Mi większość sie podoba wycieczek zagranicznych bo i potraw mozna spróbować 

Przed chwilą, Śliwka w Polonezie napisał:

Może sam pomożesz, najlepiej wiesz ile głupio ściemniałeś życie w Kanadyjskiej dziczy

 

Ale to ty twierdzisz i podajesz jakieś liczby bo jesteś niespójny jak dziecko we mgle, to jak ty chcesz kogoś rozliczyć amatorze dzieci .

6 minut temu, selkie napisał:

Kochanie patologicznych ludzi, którzy nas krzywdzą, się przepracowuje na kozetce

po rozstaniu

jak jesteś w takim związku to masz inna perspektywę

53 minuty temu, Sev napisał:

Kiedyś poziomki nawlekało się na źdźbło trawy. Truskawki nadal są? 

Tak są kaszubskie

4 minuty temu, Get Out napisał:

Wątpię czy człowiek jest w stanie odpocząć w takich warunkach i trzeba do domu uciekać żeby mieć spokój.

Czy da sie odpocząć? Nie da sie tylko że lepiej uciec od innych niż być tam gdzie jest ci smutno. 

2 minuty temu, Get Out napisał:

Ale to ty twierdzisz i podajesz jakieś liczby bo jesteś niespójny jak dziecko we mgle, to jak ty chcesz kogoś rozliczyć amatorze dzieci .

Zgłoszone. 

1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

po rozstaniu

jak jesteś w takim związku to masz inna perspektywę

Niby jaką perspektywę?

11 minut temu, Jasność w Mroku napisał:

Wiem, że tak trzeba, ale jest we mnie jakaś blokada. Martwię się jak dziecko to przeżyje, nie chcę robić mu traumy. Zastanawiam się czy jak będzie większe lepiej to zniesie. Ale już nie mogę znieść swojego życia, gdyby nie dziecko to bym to pewnie inaczej zakończyła...

to chyba rodzaj stanu zapalnego w mózgu wywołany negatywnymi myślami i uczuciami

mózg boli i po prostu chcesz, żeby przestał

to jest przejściowy stan - jak poprawisz swoje życie to przestanie boleć

8 minut temu, Onaaaa napisał:

Byłam w Czechach ale tylko raz w Pradze. Było spoko. Mi większość sie podoba wycieczek zagranicznych bo i potraw mozna spróbować 

Inne jedzenie też ciekawe , a w Czechach jednego Hostela nagrywano i w Cieszynie blisko granicy jest duży sklep z bronią. Ja bym takie rzeczy zwiedzał, a z wycieczką pewnie według jakiegoś programu to nudno musi być i każdy każdemu na ręce patrzy.