Dziś z całą pewnością mogę powiedzieć, że przegrałam życie...

12 minut temu, Sev napisał:

Kiedyś poziomki nawlekało się na źdźbło trawy. Truskawki nadal są? 

Truskawki to tak dziś z 8 było. Już znikome ilości. Co słychać? Jakaś miłość?

Przed chwilą, Bożenka LuBicz napisał:

No, Ogór dziś rozkręcił dowcip, widzę  

LuBitch xD

17 minut temu, Śliwka w Polonezie napisał:

W twoich czasach też miał niezłe jazdy psycho, pedo itp. Ale doceniam umiejętność fikołów no już gadajcie sobie z pedo Krzysiem z Kanady bez przeszkód 

Ty mówisz do Widmo gęściej od nas

1 minutę temu, Get Out napisał:

Co prawda przejeżdżałem ale dwa razy w tamtym roku i nie polecam.

A ja polecam zwiedzić stolicę i co najlepsze w świata Bożego Narodzenia jest ślicznie pełno lampek, dekoracji, jarmark jest śliczny.

7 minut temu, Jasność w Mroku napisał:

Przed światem, przed znajomymi, może przed sobą. Moje małżeństwo jest gówniane, nie wiem nawet czy to coś mogę nawet nazwać małżeństwem... Nas praktycznie nic nie łączy poza dzieckiem. Nigdy nie miałam w nim wsparcia, wszystko musiałam sama, wszystko na mojej głowie. Może dlatego teraz jest we mnie taka bierność, chciałabym żeby w końcu to on coś zrobił, żeby to on złożył pozew. Tkwię w maraźmie i nachodzą mnie coraz czarniejsze myśli.

Skoro Twój mąż trwale nie pracuje, to raczej wszyscy z otoczenia i tak się zorientowali, że nie masz różowo  Małżeństwo było do kitu już w pierwszym roku, ale postanowiłaś zostać w nim do grobowej deski, w sumie bez powodu, to ma sens Widocznie lubisz, każdy ma niezbywalne prawo do spier...a sobie życia  

Ktoś tu pisał, że to projekt?  

6 minut temu, Jasność w Mroku napisał:

Przed światem, przed znajomymi, może przed sobą. Moje małżeństwo jest gówniane, nie wiem nawet czy to coś mogę nawet nazwać małżeństwem... Nas praktycznie nic nie łączy poza dzieckiem. Nigdy nie miałam w nim wsparcia, wszystko musiałam sama, wszystko na mojej głowie. Może dlatego teraz jest we mnie taka bierność, chciałabym żeby w końcu to on coś zrobił, żeby to on złożył pozew. Tkwię w maraźmie i nachodzą mnie coraz czarniejsze myśli.

Twoi znajomi widzą to samo co ty tylko nic nie mówią bo nie chcą Ci robić przykrości

Idź do prawnika, niech on złoży pozew za Ciebie.

Jak Twój mąż nie pracuje i ćpa to chyba on pozwu nie złoży bo jemu to dobrze jest jak jest

5 minut temu, Get Out napisał:

Tak tak bo znasz jakieś tajne przejście z map Google i to ma dowodzić twoje rezydencje w stolicy stary ćwoku

Ty szukałeś w google i nie znalazłeś. Taki test czy ktoś był tam naprawdę. Jak w Jukonie. Wpadłeś i palisz głupa nie pierwszy raz baw ameby, one by nadal wierzyły że jesteś w Jukonie

16 minut temu, Sev napisał:

Kiedyś poziomki nawlekało się na źdźbło trawy. Truskawki nadal są? 

Nie da się, za miękkie, borówki czerwone to tak.

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

A ja polecam zwiedzić stolicę i co najlepsze w świata Bożego Narodzenia jest ślicznie pełno lampek, dekoracji, jarmark jest śliczny.

Za duży hałas, zresztą nie znoszę tłumów i już bym wolał po lesie pochodzić.

4 minuty temu, _Gretta napisał:

Ty mówisz do Widmo gęściej od nas

Przed chwilą, Śliwka w Polonezie napisał:

Ty szukałeś w google i nie znalazłeś. Taki test czy ktoś był tam naprawdę. Jak w Jukonie. Wpadłeś i palisz głupa nie pierwszy raz baw ameby, one by nadal wierzyły że jesteś w Jukonie

A ktoś potwierdzi w ogóle że byłeś w tej Warszawie bo wątpię . Ja jestem wszędzie tępy przygłupie.  

4 minuty temu, Onaaaa napisał:

A ja polecam zwiedzić stolicę i co najlepsze w świata Bożego Narodzenia jest ślicznie pełno lampek, dekoracji, jarmark jest śliczny.

Tak 

Ślicznie wy pipeczki

7 minut temu, _Gretta napisał:

Ty mówisz do Widmo gęściej od nas

Zazdrosny

26 minut temu, Sev napisał:

Co się śmiejesz? Uważasz, że zna historię Matu i wie kim jesteś? 

Uważam, że wszystkie jesteście świadkami jego pedo I agresywnych odpadów i miziając się z nim jesteście upadkiem kobiecości.

2 minuty temu, Get Out napisał:

A ktoś potwierdzi w ogóle że byłeś w tej Warszawie bo wątpię . Ja jestem wszędzie tępy przygłupie.  

No, opowiesz jeszcze coś amebom o Jukonie? Czy to już bajka nieaktualna po 10 latach?

27 minut temu, Sev napisał:

Jackowski to drugi Kaszpirowski. ;]

zaraz zaraz!

Kaszpirowski to moje nemesis

w czasach 2 programów w TV - dziecięciem będąc włączałem w TV Kaszpirowskiego i już po 3 minutach smacznie spałem  

2 minuty temu, Get Out napisał:

Za duży hałas, zresztą nie znoszę tłumów i już bym wolał po lesie pochodzić.

Ale nie mówię że masz tam mieszkać tak zobaczyć bo naprawdę jest pięknie, mam mnóstwo zdjęć z wawy i stadion narodowy robi wrażenie. A w wigilię i pierwszy dzień świąt to i nawet niektóre restauracje otarte kiedy jest sie sam i nie chce sie je spędzać z rodziną.

4 minuty temu, Jutro piątek tak napisał:

Tak 

Tak ładnie jest szczególnie w święta. 

12 minut temu, Onaaaa napisał:

Truskawki to tak dziś z 8 było. Już znikome ilości. Co słychać? Jakaś miłość?

Filmu szukam na dobranoc. Polecasz jakiś? Ogólnie jest okej.

1 minutę temu, PomponBoży napisał:

LuBitch xD

Było tak 2x i zbanowano 2x, bez powodu w sumie, widocznie ta paronomazja zbyt rozjuszała którąś bitchmodkę 

3 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

zaraz zaraz!

Kaszpirowski to moje nemesis

w czasach 2 programów w TV - dziecięciem będąc włączałem w TV Kaszpirowskiego i już po 3 minutach smacznie spałem  

Uzdrawiał przez ekran. Adin, dwa, tri. Jak plany do L.? Byłeś?

11 minut temu, _Gretta napisał:

Nie da się, za miękkie, borówki czerwone to tak.

Niedługo maliny. 

6 minut temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Uważam, że wszystkie jesteście świadkami jego pedo I agresywnych odpadów i miziając się z nim jesteście upadkiem kobiecości.

Ty to  jesteś wzór kobiecości aż ci jaja dyndają zboku terenowy

12 minut temu, Onaaaa napisał:

A ja polecam zwiedzić stolicę i co najlepsze w świata Bożego Narodzenia jest ślicznie pełno lampek, dekoracji, jarmark jest śliczny.

właśnie do mnie dotarło, że nigdy tam nie byłem zimą  

14 minut temu, selkie napisał:

Skoro Twój mąż trwale nie pracuje, to raczej wszyscy z otoczenia i tak się zorientowali, że nie masz różowo  Małżeństwo było do kitu już w pierwszym roku, ale postanowiłaś zostać w nim do grobowej deski, w sumie bez powodu, to ma sens Widocznie lubisz, każdy ma niezbywalne prawo do spier...a sobie życia  

Ktoś tu pisał, że to projekt?  

jak kochasz kogoś bardziej niż siebie to czasami prowadzi do zatracenia

6 minut temu, Onaaaa napisał:

Ale nie mówię że masz tam mieszkać tak zobaczyć bo naprawdę jest pięknie, mam mnóstwo zdjęć z wawy i stadion narodowy robi wrażenie. A w wigilię i pierwszy dzień świąt to i nawet niektóre restauracje otarte kiedy jest sie sam i nie chce sie je spędzać z rodziną.

To już bym wolał jechać do Zakopanego, albo do Czech.

2 minuty temu, Sev napisał:

Niedługo maliny. 

Już są razem z wiśniami. 

5 minut temu, Sev napisał:

Filmu szukam na dobranoc. Polecasz jakiś? Ogólnie jest okej.

Rok niebezpiecznego życia

10 minut temu, selkie napisał:

Skoro Twój mąż trwale nie pracuje, to raczej wszyscy z otoczenia i tak się zorientowali, że nie masz różowo  Małżeństwo było do kitu już w pierwszym roku, ale postanowiłaś zostać w nim do grobowej deski, w sumie bez powodu, to ma sens Widocznie lubisz, każdy ma niezbywalne prawo do spier...a sobie życia  

Ktoś tu pisał, że to projekt?  

W tym tkwi problem, ja już spier...łam sobie życie, niestety czasu nie cofnę. Nie postanowiłam być z nim do grobowej deski, ale nie odeszłam od razu, czego bardzo żałuję, bo mimo wszystko były uczucia i się łudziłam, że się jakoś ułoży. Ale nie ułożyło, bo on wolał ćpanie, swoją wygodę i nie ma w nim jakiegokolwiek poczucia obowiązku. We mnie też już nie ma uczuć. Ale jest dziecko i nie wiem jak mam mu wytłumaczyć sytuację, nie chcę żeby cierpiało.