marawstala 2207 Napisano 16 godzin temu Przed chwilą, Fifofa napisał: Tak są wykastrowane. To dobrze : ) gdyby nie były to byś szybko poczuł ich obecność... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 85 Napisano 16 godzin temu 1 minutę temu, marawstala napisał: To dobrze : ) gdyby nie były to byś szybko poczuł ich obecność... Niby wykastrowane ale jak to głaskałem po grzbiecie aż się wyginał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 2207 Napisano 16 godzin temu Koty szybko przyzwyczajają się do kuwety trzeba tylko zadbać o to by było w niej czysto. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 2207 Napisano 16 godzin temu Przed chwilą, Fifofa napisał: Niby wykastrowane ale jak to głaskałem po grzbiecie aż się wyginał. Widocznie lubi mizianki : ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 85 Napisano 16 godzin temu Przed chwilą, marawstala napisał: Widocznie lubi mizianki : ) To są mizianki ogon do góry ? wyginał jak nastroszony Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 2207 Napisano 16 godzin temu 5 minut temu, Fifofa napisał: To są mizianki ogon do góry ? wyginał jak nastroszony Myślę, że tak... koty nie mają problemu z asertywnością. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RC + 276 Napisano 15 godzin temu 24 minuty temu, marawstala napisał: Koty szybko przyzwyczajają się do kuwety trzeba tylko zadbać o to by było w niej czysto. To prawda... pewnie dlatego, że w naturze też kupska zakopują w ziemi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 2207 Napisano 12 godzin temu 3 godziny temu, RC + napisał: To prawda... pewnie dlatego, że w naturze też kupska zakopują w ziemi. W ten sposób chyba zacierają po sobie ślady podobnie z myciem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 2207 Napisano 12 godzin temu Nawet spoko film leci teraz na polsat2 https://www.filmweb.pl/film/Inferno-2016-689459/cast/actors Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sev 85 Napisano 3 godziny temu 12 godzin temu, marawstala napisał: Cała rodzinka owszem... co innego jednego kota. Pewnie będzie jeszcze nie jedna okazja, żeby jakiegoś przygarnąć... Nie pada, ale ochłodziło się i trochę wieje... przyszedł alert, jutro i pojutrze możliwe podtopienia... Dzień dobry! \_/- Na fejsie ludzie oddają zwierzęta, a teraz jest to częstsze bo okres wakacyjny, więc można sobie wybrać. Decyzja jest poważna bo to obowiązek. Mieć żywe stworzenie to nie przelewki. Wielogodzinna ulewa, w tym burze niemal w całej Polsce. Oby się bez połamanych drzew obyło i większych zniszczeń. Czytam o tym teraz. U mnie natomiast końcowka lipca wygląda jesiennie od kilku dni. Sierpień, wrzesień i za chwilę grudzień. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sev 85 Napisano 3 godziny temu 12 godzin temu, RC + napisał: To prawda... pewnie dlatego, że w naturze też kupska zakopują w ziemi. Ten, który u mnie był kopał w kuwecie ale w innym miejscu, więc wszystko było wydać jak poszedł. Wiesz dlaczego niektóre tak robią? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RC + 276 Napisano 2 godziny temu 47 minut temu, Sev napisał: Ten, który u mnie był kopał w kuwecie ale w innym miejscu, więc wszystko było wydać jak poszedł. Wiesz dlaczego niektóre tak robią? Koty zakopują odchody by ukryć swoją obecność przed większymi drapieżnikami. Skoro kopał gdzie indziej, a walił gdzie indziej, to pewnie średnio ogarnięty xD Kot brata, którego chwilę u siebie przechowywałem, gdy był na wakacjach, skrupulatne zakopywał swoje bobki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sev 85 Napisano 2 godziny temu 2 minuty temu, RC + napisał: Koty zakopują odchody by ukryć swoją obecność przed większymi drapieżnikami. Skoro kopał gdzie indziej, a walił gdzie indziej, to pewnie średnio ogarnięty xD Kot brata, którego chwilę u siebie przechowywałem, gdy był na wakacjach, skrupulatne zakopywał swoje bobki. Hehe, kot nieogar. Dziewczynka, Martynka. Rozgrzeszona bo przyszła jako trzylatka. Pewnie coś nie tak z synchronizacją. Grzebała w żwirku wszędzie prócz gdzie trzeba. To było wyzwanie bo za kuwetą było najwięcej rozsypane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1399 Napisano 2 godziny temu 6 minut temu, RC + napisał: Koty zakopują odchody by ukryć swoją obecność przed większymi drapieżnikami. Skoro kopał gdzie indziej, a walił gdzie indziej, to pewnie średnio ogarnięty xD Kot brata, którego chwilę u siebie przechowywałem, gdy był na wakacjach, skrupulatne zakopywał swoje bobki. Dokładnie tak jest, choć chodzi o ukrwanie swojej obecności przed potencjalnymi ofiarami. Zakopują i jeszcze wąchają sprawdzając czy już dobrze. Jednak tysiące lat udomowienia człowieka przez kota, odbiły się na kotach. Nie wszystkie do konca ogarniają co im instynkt podpowiada. Zresztą cywilizacja zabija też instynkt w człowieku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RC + 276 Napisano 2 godziny temu (edytowany) 4 minuty temu, Pokraka napisał: Dokładnie tak jest, choć chodzi o ukrwanie swojej obecności przed potencjalnymi ofiarami. Zakopują i jeszcze wąchają sprawdzając czy już dobrze. Jednak tysiące lat udomowienia człowieka przez kota, odbiły się na kotach. Nie wszystkie do konca ogarniają co im instynkt podpowiada. Zresztą cywilizacja zabija też instynkt w człowieku. Podobnie dzikie koty mają specyficzny chód, chodzą tak by łapy stawiać w ten sposób by ich ślady układały się w jednej linii, to dla kotowatych charakterystyczne, więc zimą widać tylko sznureczek kocich łap, zamiast dwóch ciągów, jak w przypadku psów. Z tym że, no właśnie, większość kotów domowych ten instynkt zatraciła wraz z udomowieniem, ale dzikie dachowce wciąż tak się zachowują. Edytowano 2 godziny temu przez RC + Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1399 Napisano 2 godziny temu 4 minuty temu, RC + napisał: Podobnie dzikie koty mają specyficzny chód, chodzą tak by łapy stawiać w ten sposób by ich ślady układały się w jednej linii, to dla kotowatych charakterystyczne, więc zimą widać tylko sznureczek kocich łap, zamiast dwóch ciągów, jak w przypadku psów. Z tym że, no właśnie, większość kotów domowych ten instynkt zatraciła wraz z udomowieniem, ale dzikie dachowce wciąż tak się zachowują. Wydać cywilizacja zabija instynkt Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luka Schweinmann 10 Napisano 2 godziny temu ah yes romantycy https://iili.io/Fvo8G1a.png Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach