wędkowanie i świeże ryby

3 minuty temu, libi sztisel napisał:

Nie:p a miałam?

Wtedy kiedy kawałek stroju kąpielowego pokazałaś, pytałam kiedy wakacje toś powiedziała: wkrótce. A to wkrótce dawno minęło.

Przed chwilą, Sev napisał:

Wtedy kiedy kawałek stroju kąpielowego pokazałaś, pytałam kiedy wakacje toś powiedziała: wkrótce. A to wkrótce dawno minęło.

Aaa ale ze bali?

12 minut temu, Baba napisał:

Gdyby nie pieczywo, w ogóle bym nie wychodziła z domu. 

A ja nie wyobrażam sobie nie wychodzić z z domu. Domatorka jesteś? 

5 minut temu, Sev napisał:

Nie dojdzie do tego. Śmiało! Miecz do końca miesiąca ma zakaz odgórny wpisywania się na forum. Rozkazałam mu to i się słucha, póki co. Dawaj, droga wolna. ; p

Tak ciebie słucha? 

To gdzie ty byłaś koleżanko jak mi dokuczał?

1 minutę temu, libi sztisel napisał:

Ja już mam spodnie na guziki zarost i śliczne oczy w Sosnowcu:p

Rozumiem. Wyjątkowa z wyjątkowym mężczyzną przy boku. ;]

Przed chwilą, Sev napisał:

Rozumiem. Wyjątkowa z wyjątkowym mężczyzną przy boku. ;]

W Sosnowcu są tylko wyjątkowi ludzie podobno 

Przed chwilą, Baba napisał:

Tak ciebie słucha? 

To gdzie ty byłaś koleżanko jak mi dokuczał?

Tak. Właściwie jedynie mnie słucha. Zawsze w pobliżu jestem i Miecz wie kiedy przestać, temu cię jeszcze nie zjadł. [cool]

5 minut temu, Sev napisał:

Sojowe? Pierwsze słyszę. A chleb na maślance jadłaś? Gadają, że dobry. Właśnie, właśnie! Te buły wszystkie są nadmuchane. Ewentualnie kajzerki czy z przedziałkiem mogą być dla mnie.

Tak. Chleb na maślance mają w prywatnej piekarni obok mnie.

Ogólnie pieczywo mocno się popsuło. Wszystko takie dmuchane i kruszy się.

2 minuty temu, libi sztisel napisał:

Aaa ale ze bali?

A może to była Portugalia? Nie no, śmieję się. Tak strzeliłam wtedy czy na Bali. Taki mały kant. ;]

1 minutę temu, Baba napisał:

Tak. Chleb na maślance mają w prywatnej piekarni obok mnie.

Ogólnie pieczywo mocno się popsuło. Wszystko takie dmuchane i kruszy się.

Teraz tylko  można ufać piekarni. Reszta, te sklepowe to mrożonki zwykle. 

7 minut temu, libi sztisel napisał:

A zaba Monika już tu w ogole

nie wpada?:(

Nie. Nic.

38 minut temu, Baba napisał:

Wspomniałeś o wędkowaniu. Stąd moje pytanie.

to nawiązanie do 2-3 poprzednich tematów

5 minut temu, tymczasowablokada napisał:

A ja nie wyobrażam sobie nie wychodzić z z domu. Domatorka jesteś? 

Tak. Zdecydowanie tak. Gdyby to  tylko ode mnie zależało, odpusciłabym sobie wiele wyjść i wyjazdów.

1 minutę temu, Baba napisał:

Tak. Zdecydowanie tak. Gdyby to  tylko ode mnie zależało, odpusciłabym sobie wiele wyjść i wyjazdów.

Tak jak ja. Uwielbiam być w swoich kątach. Jednak teraz muszę wyjść co mnie średnio cieszy.

8 minut temu, Sev napisał:

Tak. Właściwie jedynie mnie słucha. Zawsze w pobliżu jestem i Miecz wie kiedy przestać, temu cię jeszcze nie zjadł. [cool]

Hmmm

4 minuty temu, mr_Kumpir napisał:

to nawiązanie do 2-3 poprzednich tematów

Rozumiem.

3 minuty temu, Sev napisał:

Tak jak ja. Uwielbiam być w swoich kątach. 

Mnie to nie dziwi, moich chłopaków tak, a wcześniej rodziców. 

6 minut temu, Baba napisał:

Hmmm

Co? Niektórzy tak mają, że zako...ą się bardzo szybko! Jak wódka w gardle. No i ten stan zostaje i nic nie zrobisz. Kochasz i cierpisz, nienawidzisz to i tak wrócisz bo nikt ci nie da tyle co... dopisz se. ;] 

Ech, czas na mnie. Całuję!

3 minuty temu, Baba napisał:

Mnie to nie dziwi, moich chłopaków tak, a wcześniej rodziców. 

Od zawsze tak mam, trudno mnie wyciągnać. Nawet wołami. Taka natura człowieka. [serce] ;]

3 minuty temu, Sev napisał:

Co? Niektórzy tak mają, że zako...ą się bardzo szybko! Jak wódka w gardle. No i ten stan zostaje i nic nie zrobisz. Kochasz i cierpisz, nienawidzisz to i tak wrócisz bo nikt ci nie da tyle co... dopisz se. ;] 

Ech, czas na mnie. Całuję!

Tyle nabazgrałaś, że nie wiem do którego słowa rym dopasować  

Jestem domatorką, tak czuję, ale muszę bywać tu i tam. Nie jest to wielkie poświęcenie z mojej strony, ale widok drzwi wejściowych do mieszkania jest dla mnie pięknym widokiem.

Miłego dnia ci życzę.

1 godzinę temu, Baba napisał:

Bułki sojowe

to na receptę czy jak?