Dziwny kupiec samochodu mam obawy?

Sprzedaję auto. Przed jakąś godziną zadzwoniła kobieta, umówiła się na oglądanie. Ponieważ samochód stoi w głębi strzeżonego osiedla, podałam swój adres, aby w ogóle mogła się na nie dostać. Kobieta miała być za 20 minut, nie przyjechała w ogóle, nie zadzwoniła, gdy ja do niej zadzwoniłam, powiedziała, że jednak dziś nie da rady.
Teraz mam jakieś dziwne obawy, czy to nie był ktoś aby wyłudzić moje dane?

Brzmi jak PsyOps Dumbo  

25 minut temu, coco dumbo i do przodu napisał:

Brzmi jak PsyOps Dumbo  

a ty kim jestes ojciec?

Rozmyśliła się po prostu... trafiła się inna oferta, albo chłop jej odradził to twoje auto i tyle. Szansa, że ktoś wyłudza twoje dane jest znikoma, także luz.