Kto się nie bał 😡

31 minut temu, Qwerty88 napisał:

jestem załamana ortografią nauczycieli. Te dzienniki elektroniczne ujawniają analfabetyzm polskiego kwiatu nauczycielstwa

Zdają się na intuicyjne pisanie. 

3 minuty temu, murb napisał:

Aż nie możesz na nie usiąść tak przez przypadek? A może i celowo.

Nie. On ma 3 razy słabszy wzrok ode mnie. 

I to jest właśnie powód naszego długiego stażu

4 minuty temu, murb napisał:

Aż nie możesz na nie usiąść tak przez przypadek? A może i celowo.

I musieć znowu wydać 2 tysie na nowe. To już lepiej tą kasę przepier... to znaczy zainwestować w siebie. 

3 minuty temu, Pokraka napisał:

Zero myślenia strategicznego, ja swojego namówiłam na laserowa korektę wzroku i teraz widzi z daleka ale z bliska już nie bardzo. więc w dzień z makijażem mnie ogląda w ostrości  a wieczorem w łóżku to już nie  

Czyli nie warto robić tego zabiegu? Mi okulary nie przeszkadzają na nosie. Do tej pory używałam tylko do czytania, ale wczorajsze badanie wykazało, że musimy  mieć do bliży i dali. Dlatego wzięliśmy progresywne. Nie wiem jak mój to ogarnie przez cały dzień.

1 minutę temu, Baba napisał:

Czyli nie warto robić tego zabiegu? Mi okulary nie przeszkadzają na nosie. Do tej pory używałam tylko do czytania, ale wczorajsze badanie wykazało, że musimy  mieć do bliży i dali. Dlatego wzięliśmy progresywne. Nie wiem jak mój to ogarnie przez cały dzień.

Kiedy się przyzwyczaić to nie będzie chciał ich zdejmować. Ja nawet śpię w okularach. 

Ktoś kto wymyślił okulary progresywne powinien dostać Nagrodę Nobla. 

1 minutę temu, Baba napisał:

Czyli nie warto robić tego zabiegu? Mi okulary nie przeszkadzają na nosie. Do tej pory używałam tylko do czytania, ale wczorajsze badanie wykazało, że musimy  mieć do bliży i dali. Dlatego wzięliśmy progresywne. Nie wiem jak mój to ogarnie przez cały dzień.

Jak jest się młodym i nie potrzebujesz korekcji na + i -, albo mozna cię operować inna metoda (chodzi o małe ryzyko urazów oka) to jak najbardziej się opłaca. Natomiast jak masz już + i -  w dodatku obardzony ryzykiem urazów głowy to trochę mniej. Choć i tak zrobił bo przynajmniej do strzelania soczewek nie musi już mieć.

2 minuty temu, murb napisał:

Kiedy się przyzwyczaić to nie będzie chciał ich zdejmować. Ja nawet śpię w okularach. 

Ktoś kto wymyślił okulary progresywne powinien dostać Nagrodę Nobla. 

Jak odbierzemy, zobaczymy. Do tej pory mieliśmy zwykłe. 

3 minuty temu, murb napisał:

Kiedy się przyzwyczaić to nie będzie chciał ich zdejmować. Ja nawet śpię w okularach. 

Ktoś kto wymyślił okulary progresywne powinien dostać Nagrodę Nobla. 

Spać w okularach to nie potrafię, w ogóle to chyba na soczewki przejdę. bo już ciotkowato zaczynam wyglądać 

4 minuty temu, Baba napisał:

Jak odbierzemy, zobaczymy. Do tej pory mieliśmy zwykłe. 

Ja też miałam tylko zwykłe ale po pierwszych progresach, nie wyobrażałam sobie, że kolejne to nędza dwie oddzielne pary. 

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Jak jest się młodym i nie potrzebujesz korekcji na + i -, albo mozna cię operować inna metoda (chodzi o małe ryzyko urazów oka) to jak najbardziej się opłaca. Natomiast jak masz już + i -  w dodatku obardzony ryzykiem urazów głowy to trochę mniej. Choć i tak zrobił bo przynajmniej do strzelania soczewek nie musi już mieć.

Jak w/w. Wszystko czas pokaże. Moja bratowa robiła niedawno taki zabieg w czeskiej klinice prywatnej, ale ona miała tam coś na dnie oka. Każdy przypadek inny. 

3 minuty temu, Pokraka napisał:

Spać w okularach to nie potrafię, w ogóle to chyba na soczewki przejdę. bo już ciotkowato zaczynam wyglądać 

Fajne oprawki i będziesz wygladała jak cioteczka.

Soczewki powiększają pole widzenia. Komfort jest inny. W okularach musisz patrzeć przez szkla. Na dodatek w progresywnych górą widzisz daleko a dołem blisko.

7 minut temu, murb napisał:

Ja też miałam tylko zwykłe ale po pierwszych progresach, nie wyobrażałam sobie, że kolejne to nędza dwie oddzielne pary. 

Wiesz co mnie zastanawia? Jak szkła będą reagować przy nagłych zmianach temperatury. Wiesz. Zima, minus 15, wchodzę do sklepu i co?

Ciemność widzę?

8 minut temu, Baba napisał:

Wiesz co mnie zastanawia? Jak szkła będą reagować przy nagłych zmianach temperatury. Wiesz. Zima, minus 15, wchodzę do sklepu i co?

Ciemność widzę?

Zaparowują tak jak zwykle okulary. Może jest jakaś powłoka zapobiegająca? Nie mam podjęcia. Ja czekam aż para wyparuje.

Z technicznych doskonałości to mam tylko pocienianie. Ale i tak się dałam namówić bo bez tego i tak na razie nie miałabym grubych szkieł. 

2 minuty temu, murb napisał:

Zaparowują tak jak zwykle okulary. Może jest jakaś powłoka zapobiegająca? Nie mam podjęcia. Ja czekam aż para wyparuje.

Z technicznych doskonałości to mam tylko pocienianie. Ale i tak się dałam namówić bo bez tego i tak na razie nie miałabym grubych szkieł. 

Fotochromy? Mój też ten bajer zamówił. Nie trzeba zmieniać na przeciwsłoneczne.

8 minut temu, Baba napisał:

Fotochromy? Mój też ten bajer zamówił. Nie trzeba zmieniać na przeciwsłoneczne.

Żadnych takich. Najzwyklejsze soczewki. Podobno mają zabezpieczenie przed zarysowaniem ale ja je mam ciągle na nosie więc nie mają się gdzie rysować 

Kupiłam sobie ostatnio nakładki przyciemniające. Nie wyglądają bardzo źle więc może je nawet będę wykorzystywać.

W zwykłych okularach  przeciwsłonecznych nic bym nie widziała więc mam je z głowy.  

6 minut temu, murb napisał:

Żadnych takich. Najzwyklejsze soczewki. Podobno mają zabezpieczenie przed zarysowaniem ale ja je mam ciągle na nosie więc nie mają się gdzie rysować 

Kupiłam sobie ostatnio nakładki przyciemniające. Nie wyglądają bardzo źle więc może je nawet będę wykorzystywać.

W zwykłych okularach  przeciwsłonecznych nic bym nie widziała więc mam je z głowy.  

 

Te fotochromy są właśnie po to, żeby nie zmieniać na przeciwsłoneczne ( np. w aucie gdy słońce wali po oczach)  i nie nosić ze sobą nakladek.  One zmieniają barwę tylko pod wpływem światła.

10 minut temu, Baba napisał:

Te fotochromy są właśnie po to, żeby nie zmieniać na przeciwsłoneczne ( np. w aucie gdy słońce wali po oczach)  i nie nosić ze sobą nakladek.  One zmieniają barwę tylko pod wpływem światła.

Wiem, że na tym polega działanie fotochromu ale ja nie chciałam, żeby okulary się same przyciemniały. 

1 godzinę temu, murb napisał:

Fajne oprawki i będziesz wygladała jak cioteczka.

Soczewki powiększają pole widzenia. Komfort jest inny. W okularach musisz patrzeć przez szkla. Na dodatek w progresywnych górą widzisz daleko a dołem blisko.

Właśnie nie potrzebuje na razie progresywnych, wada mi się nie pogłębia. 

Właśnie jakby nie patrzeć to juz cioteczka a nie seksi bibliotekarka  

Musze tylko tą fobie dotykania oka przezwyciężyć

1 godzinę temu, Baba napisał:

Jak w/w. Wszystko czas pokaże. Moja bratowa robiła niedawno taki zabieg w czeskiej klinice prywatnej, ale ona miała tam coś na dnie oka. Każdy przypadek inny. 

No tak, choć korekta, która mój zrobił to w zasadzie fanaberia

29 minut temu, Baba napisał:

Te fotochromy są właśnie po to, żeby nie zmieniać na przeciwsłoneczne ( np. w aucie gdy słońce wali po oczach)  i nie nosić ze sobą nakladek.  One zmieniają barwę tylko pod wpływem światła.

Tak ale one wolno reagują więc mój nie lubił. Mi to rybka i tak mam refkeks szachisty

13 minut temu, Pokraka napisał:

Tak ale one wolno reagują więc mój nie lubił. Mi to rybka i tak mam refkeks szachisty

A ja mam refluks i się nie chwalę