BlueFlower26 0 Napisano 2 godziny temu 6 minut temu, Pokraka napisał: Nie wierzysz to sobie sprawdź, że nie postapiłyscie kulturalnie. Rozumiem, że Ty byś chciała być najważniejsza i Twoja rodzina. Dlatego na Twoją matkę wszyscy musieli czekać. Stąd bierze się Twój konflikt z jego siostrą, jedna rodzina nie pomieści 2 takich gwiazd co? Widocznie w swoim życiu osobistym też jesteś taką gwiazdą jak ona i zachowalbys się tak samo nietaktownie. To że ktoś się spozni nie z niezależnej przyczyny to od razu znaczy że jest gwiazdą? Żałosne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1597 Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, BlueFlower26 napisał: Nie wiem skąd taki pomysł że my chciałyśmy zrobić z siebie gwiazdy. Żałosne to co piszesz No jak wszyscy musieli czekać. Choć oni przyszli punktualnie, miałaś to gdzieś bo twoja mama sie spóźniała. Wiem, chciałaś przeczytać, że masz rację i ona jest zła ale stawiam, że jesteście takie same. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BlueFlower26 0 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Pokraka napisał: No jak wszyscy musieli czekać. Choć oni przyszli punktualnie, miałaś to gdzieś bo twoja mama sie spóźniała. Wiem, chciałaś przeczytać, że masz rację i ona jest zła ale stawiam, że jesteście takie same. Każdy ma swój punkt widzenia, ja uważam że kulturalnie jest zaczekać na wszystkich. Chyba że to spóźnienie by się przedłużało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kocopoł 4 Napisano 2 godziny temu To tylko jedna sytuacja, głodni ludzie czasem tacy są. Ty jej po prostu nie lubisz i się nakręcasz niepotrzebnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1597 Napisano 2 godziny temu 3 minuty temu, BlueFlower26 napisał: Każdy ma swój punkt widzenia, ja uważam że kulturalnie jest zaczekać na wszystkich. Chyba że to spóźnienie by się przedłużało. Tak się składa, że Twój punkt widzenia nie jest zgodny z zasadami savoir-vivre, bo na spóźnialskich się nie czeka, ponieważ punktualność jest wyrazem szacunku dla czasu innych osób. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BlueFlower26 0 Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, Pokraka napisał: Tak się składa, że Twój punkt widzenia nie jest zgodny z zasadami savoir-vivre, bo na spóźnialskich się nie czeka, ponieważ punktualność jest wyrazem szacunku dla czasu innych osób. Tylko ciekawe że większość osób tam chciała zaczekać, nikt nie miał z tym problemu. Widocznie więcej ludzi nie zna savoir-vivre'u. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BlueFlower26 0 Napisano 2 godziny temu 4 minuty temu, Kocopoł napisał: To tylko jedna sytuacja, głodni ludzie czasem tacy są. Ty jej po prostu nie lubisz i się nakręcasz niepotrzebnie. To chyba akurat prawda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BlueFlower26 0 Napisano 2 godziny temu 5 minut temu, Pokraka napisał: Tak się składa, że Twój punkt widzenia nie jest zgodny z zasadami savoir-vivre, bo na spóźnialskich się nie czeka, ponieważ punktualność jest wyrazem szacunku dla czasu innych osób. Poza tym, poniżanie rodziców to też prawdziwy przejaw savoir-vivre Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1597 Napisano 2 godziny temu 3 minuty temu, BlueFlower26 napisał: Tylko ciekawe że większość osób tam chciała zaczekać, nikt nie miał z tym problemu. Widocznie więcej ludzi nie zna savoir-vivre'u. No ale to, że byli taktowni i nie robili afery to + dla większości, nie zmienia to jednak faktu, że kulturalne to nie było. Nawet jeśli nie wiedzieli, że to nie kulturalne to i tak tego faktu nie zmienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BlueFlower26 0 Napisano 2 godziny temu 2 minuty temu, Pokraka napisał: No ale to, że byli taktowni i nie robili afery to + dla większości, nie zmienia to jednak faktu, że kulturalne to nie było. Nawet jeśli nie wiedzieli, że to nie kulturalne to i tak tego faktu nie zmienia. Bo spóźnianie się nigdy nie jest kulturalne , tak samo jak dopominanie się o swoje w nietaktowny sposób. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BlueFlower26 0 Napisano 2 godziny temu 42 minuty temu, 250GodzinTak napisał: Nie możesz zabronić mu kontaktu, ale nie musisz też uczestniczyć w spotkaniach, gdzie obecna jest jego siostra-Przy której źle się czujesz. Odetnij się i niech sam sobie do niej jeździ. Coś w tym jest, tylko że on nie rozumie mojego punktu widzenia i nie rozumie dlaczego ja mam problem do jego siostry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BlueFlower26 0 Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, BlueFlower26 napisał: Coś w tym jest, tylko że on nie rozumie mojego punktu widzenia i nie rozumie dlaczego ja mam problem do jego siostry A ja po prostu nie potrafię strawić takiego zachowania i braku szacunku do innych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1597 Napisano 2 godziny temu 10 minut temu, BlueFlower26 napisał: Bo spóźnianie się nigdy nie jest kulturalne , tak samo jak dopominanie się o swoje w nietaktowny sposób. Ale ja nie twierdziłam, że dopominanie się i narzekanie na to było eleganckie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LittleWing 63 Napisano 53 minuty temu (edytowany) 1 godzinę temu, Pokraka napisał: No ale to, że byli taktowni i nie robili afery to + dla większości, nie zmienia to jednak faktu, że kulturalne to nie było. Nawet jeśli nie wiedzieli, że to nie kulturalne to i tak tego faktu nie zmienia. Jakie niekulturalne? Podejmuje się i zabawia gości nie tylko jedzeniem i nie ma żadnego wymogu savoir-vivre, żeby podawać je natychmiast. Rzadko też jest tak, że wszyscy zjawiają się punktualnie co do minuty. Normalni goście nie przychodzą aż tak wygłodniali, żeby nie mogli poczekać, miło rozmawiając, ew. przekąszając coś drobnego lub z jakimś drineczkiem, kwadransa na rosół. Edytowano 53 minuty temu przez LittleWing Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach