identyfikuję się

6 minut temu, draże korsarze napisał:

Na szczęście nie jestem stad co ty;)

Jesteś 🥰

1 minutę temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Myśl. Od myślenia o rasizmie się gnije, może to też będzie w kolorze czarnym.

Wcale Ci tego nie życzę. 

1 minutę temu, draże korsarze napisał:

Podrabiana wołowinę która smakowała i wygladala jak wołowina nie wiem z czego muszę doczytać ale coraz lepsze te zamienniki robią jeszcze jestem fanka sznycli - Dla mnie nie do rozróżnienia w smaku i przynajmniej brak odruchu wymiotnego jak natrafię na jakaś obleśna żyle czy chrząstkę 

A fuj, jakieś przemysłowe sklejki z otrębów.

Co to za bezbek ta tutka. Obstawiam 3 bezbeki:

klaudiisz 

qweta

miecz

2 minuty temu, draże korsarze napisał:

Spoko banalna jest. Ale ja robie nie po polskiemu czyli bez śmietany tylko pravilną 

Nawet nie wiem jakie mi dajo w knajpach.

Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

A fuj, jakieś przemysłowe sklejki z otrębów.

Pycha aż zzarlam 2 zamiast jednego i logistyka obiadowa mi sie posypała na ten tydzień

Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

Nawet nie wiem jakie mi dajo w knajpach.

W knajpach to raczej bez śmietany 

Jeszcze bicu to może być tutka 

1 minutę temu, draże korsarze napisał:

Pycha aż zzarlam 2 zamiast jednego i logistyka obiadowa mi sie posypała na ten tydzień

To zrób se post przerywany

Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

To zrób se post przerywany

Może jeszcze stosunek

Jakaś garkuchnia zaległą się na moim czarnym temaciku. Czosnkiem zieje. Moderacjo, albo ich stąd zabierasz, albo jesteś rasistą! 

Przed chwilą, draże korsarze napisał:

Może jeszcze stosunek

Tak! Tak! Tak! A potem codzienne relacje libeda w oczekiwaniu na okres.

Przed chwilą, My Kafeteryanie napisał:

Jakaś garkuchnia zaległą się na moim czarnym temaciku. Czosnkiem zieje. Moderacjo, albo ich stąd zabierasz, albo jesteś rasistą! 

Możemy pisać o czarnym maku. Albo czarny chleb, czarna kawa.

Nie wiem dlaczego, ale ten avek (my kafeterianie) ma w sobie coś, co mnie mocno obrzydza. 

Lubię powidła z rokitnika i grube kobiety w żółtych ...enkach.

Czekałam na 21.50 na Wydarzenia a tera mało co z nich wiem, bo gadam o karbonarach

Przed chwilą, KróliczekZły napisał:

Nie wiem dlaczego, ale ten avek (my kafeterianie) ma w sobie coś, co mnie mocno obrzydza. 

Takie łoniaki czochraki z daleka.

Jadłam wege burgery z kotletem z fasoli i z falafelem też, dobre. 

Przed chwilą, KróliczekZły napisał:

Jadłam wege burgery z kotletem z fasoli i z falafelem też, dobre. 

Jak dobre dodatki to i z tekturą się zje

1 minutę temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Możemy pisać o czarnym maku. Albo czarny chleb, czarna kawa.

Jedzie pociąg, złe wagony
Do więzienia wiozą mnie
Świat ma tylko cztery strony
A w tym świecie nie ma mnie.

Nie wiem sam. Może nie.

Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał:

Takie łoniaki czochraki z daleka.

Właśnie kojarzy się z czymś niezidentyfikowanym, ale mocno obrzydliwym (jakieś nacieki, gniazdo robaków, no ble). 

1 minutę temu, KróliczekZły napisał:

Nie wiem dlaczego, ale ten avek (my kafeterianie) ma w sobie coś, co mnie mocno obrzydza. 

Mamoooooo, bo jakiś królik mnie przezywa.

Trzeba mieć specyficznie w głowie, żeby sobie wybierać takie avki i lubić na nie patrzeć. 

Przed chwilą, My Kafeteryanie napisał:

Mamoooooo, bo jakiś królik mnie przezywa.

Fujka.

1 minutę temu, KróliczekZły napisał:

Właśnie kojarzy się z czymś niezidentyfikowanym, ale mocno obrzydliwym (jakieś nacieki, gniazdo robaków, no ble). 

Płaczę.

1 minutę temu, KróliczekZły napisał:

Właśnie kojarzy się z czymś niezidentyfikowanym, ale mocno obrzydliwym (jakieś nacieki, gniazdo robaków, no ble). 

Jak byłam mała to mnie straszyła gruba pajęczyna w tzw....ennicach u mnie w mieście. Na szczęście lokalny byznesmen zrobił tam sklepy czyściutkie

Przed chwilą, My Kafeteryanie napisał:

Płaczę.

Ble.

1 minutę temu, KróliczekZły napisał:

Trzeba mieć specyficznie w głowie, żeby sobie wybierać takie avki i lubić na nie patrzeć. 

Bardzo merytorycznie. Moja czarność aż się schowała pod kocykiem z przerażenia 

1 minutę temu, My Kafeteryanie napisał:

Płaczę.

Świat nie wierzy łzą, szkoda naszych łeez

Przed chwilą, My Kafeteryanie napisał:

Bardzo merytorycznie. Moja czarność aż się schowała pod kocykiem z przerażenia 

Kocyk z wełny czarnej owcy.