KróliczekZły 63 Napisano 4 godziny temu Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał: Jak byłam mała to mnie straszyła gruba pajęczyna w tzw....ennicach u mnie w mieście. Na szczęście lokalny byznesmen zrobił tam sklepy czyściutkie Pajęczyny mnie w sumie nie brzydzą, bo lubię nawet pająki (nie zabijam, wypuszczam). A to mi się kojarzy z jakimś rakiem itp. Brr... Dobra, nie wpatruję się więcej 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
draże korsarze 91 Napisano 4 godziny temu 7 minut temu, My Kafeteryanie napisał: Jakaś garkuchnia zaległą się na moim czarnym temaciku. Czosnkiem zieje. Moderacjo, albo ich stąd zabierasz, albo jesteś rasistą! Kocham czosnek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
My Kafeteryanie 4 Napisano 4 godziny temu Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał: Świat nie wierzy łzą, szkoda naszych łeez Jak byłem malutkim murzynkiem, to myślałem, że tam śpiewają "świat nie wierzył w zoo" i zastanawiałem się dlaczemu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BabkaBożaBezdzietnica 52 Napisano 4 godziny temu 40 minut temu, My Kafeteryanie napisał: art. 11 § 2 Na mocy artykuru paragraf 11 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
caryca rzeczywistości tak 233 Napisano 4 godziny temu Przed chwilą, KróliczekZły napisał: Pajęczyny mnie w sumie nie brzydzą, bo lubię nawet pająki (nie zabijam, wypuszczam). A to mi się kojarzy z jakimś rakiem itp. Brr... Dobra, nie wpatruję się więcej Pajęczyny są fajne gdy to ładna sieć z kroplami rosy lub zamarznięte zimą. A takie grube od kurzu sznury to horror. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KróliczekZły 63 Napisano 4 godziny temu Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał: Pajęczyny są fajne gdy to ładna sieć z kroplami rosy lub zamarznięte zimą. A takie grube od kurzu sznury to horror. W sumie racja. Takie z kroplami rosy jak naszyjniki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
caryca rzeczywistości tak 233 Napisano 4 godziny temu Hahah, ale to tragicznie wygląda, sorry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KróliczekZły 63 Napisano 4 godziny temu Gina mnie oddaje do płokulatuly, bo wzięłam tę od szekspirowskiego porno za nią Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
caryca rzeczywistości tak 233 Napisano 4 godziny temu 3 minuty temu, My Kafeteryanie napisał: Jak byłem malutkim murzynkiem to pozowałem do etykiety palmy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
My Kafeteryanie 4 Napisano 4 godziny temu 2 minuty temu, BabkaBożaBezdzietnica napisał: Na mocy artykuru paragraf 11 Wolę kiedy Paragraf 11x2. Heller. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
caryca rzeczywistości tak 233 Napisano 4 godziny temu 1 minutę temu, KróliczekZły napisał: Gina mnie oddaje do płokulatuly, bo wzięłam tę od szekspirowskiego porno za nią Zajmie się tobą e-wrzosek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
salix 375 Napisano 4 godziny temu 4 minuty temu, KróliczekZły napisał: Pajęczyny mnie w sumie nie brzydzą, bo lubię nawet pająki (nie zabijam, wypuszczam). A to mi się kojarzy z jakimś rakiem itp. Brr... Dobra, nie wpatruję się więcej Ja też wypuszczam owady. Mam nawet swoja technike łapania jak przysiądzie to przykładam szklankę, wsuwam jakiś grubszy papier pod spod i eksmisja na zewnatrz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
My Kafeteryanie 4 Napisano 4 godziny temu 4 minuty temu, caryca rzeczywistości tak napisał: to pozowałem do etykiety palmy. "Trzech małych Murzynków kopało wielki rów Jednego zasypał piasek, zostało tylko dwóch. Dwóch małych Murzynków kąpało się w rzece Eden. Jednego zjadł krokodyl i został tylko jeden. Jeden mały Murzynek ożenił się z panną Mery I już po czterech latach było Murzynków czterech." Dobranoc 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KróliczekZły 63 Napisano 4 godziny temu 13 minut temu, caryca rzeczywistości tak napisał: Zajmie się tobą e-wrzosek. Ee... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KróliczekZły 63 Napisano 4 godziny temu 8 minut temu, salix napisał: Ja też wypuszczam owady. Mam nawet swoja technike łapania jak przysiądzie to przykładam szklankę, wsuwam jakiś grubszy papier pod spod i eksmisja na zewnatrz. Robię dokładnie tak samo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
caryca rzeczywistości tak 233 Napisano 4 godziny temu 11 minut temu, KróliczekZły napisał: Robię dokładnie tak samo Ja tak pasikoniki wynoszę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oubli 11 Napisano 4 godziny temu Nie mam zdania na temat robaków w szklance, ale na wszelki wypadek się wypowiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KróliczekZły 63 Napisano 4 godziny temu 3 minuty temu, caryca rzeczywistości tak napisał: Ja tak pasikoniki wynoszę. Ja się panicznie boję tych dużych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
draże korsarze 91 Napisano 4 godziny temu Ja sie nie boje robaków, nie zabijam ich ale nie dlatego ze mam takie dobre serce ale temu ze nie chce mi sie ich sprzatac ani mieć upieprzonych ścian Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oubli 11 Napisano 4 godziny temu Przed chwilą, draże korsarze napisał: Ja sie nie boje robaków, nie zabijam ich ale nie dlatego ze mam takie dobre serce ale temu ze nie chce mi sie ich sprzatac ani mieć upieprzonych ścian Magda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KróliczekZły 63 Napisano 4 godziny temu 3 minuty temu, draże korsarze napisał: Ja sie nie boje robaków, nie zabijam ich ale nie dlatego ze mam takie dobre serce ale temu ze nie chce mi sie ich sprzatac ani mieć upieprzonych ścian Też dobry powód ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
caryca rzeczywistości tak 233 Napisano 3 godziny temu 5 minut temu, KróliczekZły napisał: Ja się panicznie boję tych dużych. Zauważyłaś, że coraz częściej duże zielone stwory okazują się być modliszkami? 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
caryca rzeczywistości tak 233 Napisano 3 godziny temu 5 minut temu, draże korsarze napisał: Ja sie nie boje robaków, nie zabijam ich ale nie dlatego ze mam takie dobre serce ale temu ze nie chce mi sie ich sprzatac ani mieć upieprzonych ścian Mieliśmy takiego brązowego pająka pod kanapą. Wychodził codziennie około 23. Ja pod kocykiem, on na spacerze, jeden drugiemu nie wadził w korzystaniu z salonu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
salix 375 Napisano 3 godziny temu A a propos carbonarry to guanciale w lidlu rzucili jakby ktoś chciał prawilna zrobić. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oubli 11 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, caryca rzeczywistości tak napisał: Mieliśmy takiego brązowego pająka pod kanapą. Wychodził codziennie około 23. Ja pod kocykiem, on na spacerze, jeden drugiemu nie wadził w korzystaniu z salonu A kiedyś wstałabyś rano, a on w twoich ciapach pije kawę z twojego kubka. Potem pierwszy ustawia się w kolejce do łazienki, żeby zrobić kupę. A potem już śmiało wyjeżdża twoim samochodem z garażu, tankuje benzynę do elektryka, wlewa oshi do płynu do spryskiwaczy i jedzie na mazury, A potem robi zdjęcia jachtu i swoich stóp, zachodu słońca, drinków, parasolek, może nawet murzynów. Wysyła to messengerem do wszystkich znajomych z dopiskiem "pier.do.lc.ie się". Trzeba być czujnym w dobie wszechobecnych pająków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KróliczekZły 63 Napisano 3 godziny temu 5 minut temu, salix napisał: A a propos carbonarry to guanciale w lidlu rzucili jakby ktoś chciał prawilna zrobić. Włosko i tłuściutko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
draże korsarze 91 Napisano 3 godziny temu 20 minut temu, oubli napisał: Magda? Qweta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kocopoł 54 Napisano 3 godziny temu tez sie troche pasikonikow boje, moga pogryzc, nie wiadomo jak to wyniesc bez uszkodzenia odnozy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
caryca rzeczywistości tak 233 Napisano 3 godziny temu 5 minut temu, oubli napisał: A kiedyś wstałabyś rano, a on w twoich ciapach pije kawę z twojego kubka. Potem pierwszy ustawia się w kolejce do łazienki, żeby zrobić kupę. A potem już śmiało wyjeżdża twoim samochodem z garażu, tankuje benzynę do elektryka, wlewa oshi do płynu do spryskiwaczy i jedzie na mazury, A potem robi zdjęcia jachtu i swoich stóp, zachodu słońca, drinków, parasolek, może nawet murzynów. Wysyła to messengerem do wszystkich znajomych z dopiskiem "pier.do.lc.ie się". Trzeba być czujnym w dobie wszechobecnych pająków. Masz rację. Jeśli jeszcze raz przytrafi mi się taki lokator, utnę mu jedną nogę. Myślę, że to z grubsza zapobiegnie ww. problemom. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oubli 11 Napisano 3 godziny temu Przed chwilą, draże korsarze napisał: Qweta Skąd wiesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach