Mój chłopak pisał z inną

41 minut temu, draże korsarze napisał:

Cieszę sie ze znalazles jakis cel w zyciu - ale jak wyżej, jesli sadzisz ze sobie pomagasz i idziesz do przodu, to jesteś w błędzie  

Powtarzasz się, tracisz polot i stajesz się nudna.

20 minut temu, Onaaaa napisał:

Jutro będzie Śliwka w ogierze

A coś ty,.. prędzej na ogierze 

2 minuty temu, Margherite napisał:

A coś ty,.. prędzej na ogierze 

Raczej Śliwka na Libedziu

Przed chwilą, Pedalski_Głosik napisał:

Raczej Śliwka na Libedziu

Q końcu kto to jest Śliwka?

2 minuty temu, Pedalski_Głosik napisał:

Raczej Śliwka na Libedziu

O ja cie. .. pamiętam Cie z poprzednich  lat.

Tu na telefonie ucina nazwę konta. 

19 minut temu, draże korsarze napisał:

No i tez z jakiego powodu sie takie eksperymenty zaczyna ? Chyba jak 2 osoby są wystarczające to nie ma pomysłow na takie bzdury. Wiec to już jest równia pochyła już nawet nie z powodu, ze w to poszli a ze w ogóle padł taki pomysł.

ale może jacys fani mnie oświeca w czym to jest super bo pewnie są i głosy ze to cudowne i wcale nie świadczy o tym ze w związku dzieje sie zle 

Dla mnie też samo pojawienie się pomysłu na różne dziwne eksperymenty w związku jest sygnałem, że coś jest nie tak ludzie przestali być dla siebie atrakcyjni, i to praktycznie początek końca. Ale może faktycznie kto ma doświadczenie nas tutaj oświeci jak to w praktyce wygląda przede wszystkim od strony emocjonalnej.

5 minut temu, Margherite napisał:

Q końcu kto to jest Śliwka?

A o którą pytasz?

1 godzinę temu, WychodzeNaChwile napisał:

moment

Jesteśmy na kafeterii tu internetowy flirt jest uważany za pełnowymiarową zdradę a priv za równoważnik seksu, więc uważaj z kim privkujesz.

Wiesz niby tak pod warunkiem, że istnieje jakaś realna potrzeba, która jest niezaspokojona i którą da się zaspokoić.  Są np. dopaminowi ćpuni, którzy po prostu lubią ten dopływ dopaminy wywoływany nowymi znajomościami. 

Czy ktoś je fast foody bo ma w domu pusta lodówkę czy dlatego bo to inaczej smakuje? Amator fast foodów musi sam zrozumieć że nie są zdrowe o zechcieć jeść zdrowo.

8 minut temu, Margherite napisał:

Q końcu kto to jest Śliwka?

Ja

Przed chwilą, Śliwka w Polonezie napisał:

A o którą pytasz?

Sama nie wiem, teraz sobie przypominam że ostatnio myślałam że Cie zbanowali dlatego zrobiłaś w majonezie.. 

5 minut temu, Śliwka w Polonezie napisał:

A o którą pytasz?

Nawet kolor Ci ukradli, kolor literki

3 minuty temu, 250GodzinTak napisał:

Ja

Wszystko możliwe

5 minut temu, Margherite napisał:

Sama nie wiem, teraz sobie przypominam że ostatnio myślałam że Cie zbanowali dlatego zrobiłaś w majonezie.. 

Nie, to tylko forma terapii dla emerytowanego tramwajarza. Jeszcze jakies 10 osób ma podobne podszywy;) z identycznymi awatarami wiec uwazaj

2 minuty temu, salix napisał:

Dla mnie też samo pojawienie się pomysłu na różne dziwne eksperymenty w związku jest sygnałem, że coś jest nie tak ludzie przestali być dla siebie atrakcyjni, i to praktycznie początek końca. Ale może faktycznie kto ma doświadczenie nas tutaj oświeci jak to w praktyce wygląda przede wszystkim od strony emocjonalnej.

Może z wiekiem ludzie tracą idealistyczne i restrykcyjne podejście do seksu i podchodzą do tego bardziej na luzie. Nie, żebym próbowała tłumaczyć, sama nigdy tak nie miałam. Ale jest chyba dużo przykładów znanych ludzi którzy prowadzili otwarte domy. Kalina Jędrusik, Salvador Dali to tak na szybko z głowy. A biografii szaraczków jak my nikt raczej nie pisze i się o tym nie dowiesz. Tak w ogóle to jak się czyta o tym co działo się powiedzmy 100 lat temu, to mam wrażenie, że takich zachowań było więcej. 

Przed chwilą, Śliwka w Polonezie napisał:

Może z wiekiem ludzie tracą idealistyczne i restrykcyjne podejście do seksu i podchodzą do tego bardziej na luzie. Nie, żebym próbowała tłumaczyć, sama nigdy tak nie miałam. Ale jest chyba dużo przykładów znanych ludzi którzy prowadzili otwarte domy. Kalina Jędrusik, Salvador Dali to tak na szybko z głowy. A biografii szaraczków jak my nikt raczej nie pisze i się o tym nie dowiesz. Tak w ogóle to jak się czyta o tym co działo się powiedzmy 100 lat temu, to mam wrażenie, że takich zachowań było więcej. 

Tez mi przyszła do głowy Kalina ale wydaje mi sie ze to trochę inny temat, artyści i ich wieczne zawirowania. Tam to nawet mnie to tak nie szokowało, nawet nie wiem dlaczego

ale jesli jakis związek z poczatku jest ‚normalny’ a potem wpadają na takie pomysły to chetnie bym sie dowiedziała jakie są powody i czy to takie super faktycznie/ co im daje itd 

1 minutę temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Może z wiekiem ludzie tracą idealistyczne i restrykcyjne podejście do seksu i podchodzą do tego bardziej na luzie. Nie, żebym próbowała tłumaczyć, sama nigdy tak nie miałam. Ale jest chyba dużo przykładów znanych ludzi którzy prowadzili otwarte domy. Kalina Jędrusik, Salvador Dali to tak na szybko z głowy. A biografii szaraczków jak my nikt raczej nie pisze i się o tym nie dowiesz. Tak w ogóle to jak się czyta o tym co działo się powiedzmy 100 lat temu, to mam wrażenie, że takich zachowań było więcej. 

Dewaci

2 minuty temu, Margherite napisał:

Dewaci

Parafilie

1 minutę temu, draże korsarze napisał:

Tez mi przyszła do głowy Kalina ale wydaje mi sie ze to trochę inny temat, artyści i ich wieczne zawirowania. Tam to nawet mnie to tak nie szokowało, nawet nie wiem dlaczego

ale jesli jakis związek z poczatku jest ‚normalny’ a potem wpadają na takie pomysły to chetnie bym sie dowiedziała jakie są powody i czy to takie super faktycznie/ co im daje itd 

Rutyna, nuda, chęć nowych wrażeń seksualnych, podobno to ożywia związek. Mi się w glowie nie mieści takie coś,  to obrzydliwe jest. 

Mnie sie wydaje ze to czasem może być coś takiego ze jakaś graza czy grażyn wiedza, ze powoli sie wypala, ze maz / zona sie zaczyna rozglądać i zamiast robić za rogacza stwierdzają ze będą robić to jawnie żeby jakos tam godność zachować. Zamiast wiedzieć ale udawac ze nie wiedza albo wrecz ryzykować odejściem.

no i wtedy maja tez nad tym większa kontrole

a cześć pewnie to kreci i o ile sie dobrali w ten sposób po gustach to Ok i od poczatku mieli to ustalone. Ale jakos nie dowierzam ze to kejs puchacza 

1 minutę temu, Śliwka w Majonezie napisał:

Parafilie

Źle napisalam.  Dewiaci

1 minutę temu, Margherite napisał:

Rutyna, nuda, chęć nowych wrażeń seksualnych, podobno to ożywia związek. Mi się w glowie nie mieści takie coś,  to obrzydliwe jest. 

coś jak homoseksualizm czy jeszcze gorzej?

1 minutę temu, Margherite napisał:

Rutyna, nuda, chęć nowych wrażeń seksualnych, podobno to ożywia związek. Mi się w glowie nie mieści takie coś,  to obrzydliwe jest. 

Może i ożywia słyszałam o sytuacjach gdzie zdrada poprawiła i uratowała związek ale to były bardzo specyficzne warunki 

1 minutę temu, Margherite napisał:

Źle napisalam.  Dewiaci

A nie dewianci? 

13 minut temu, Margherite napisał:

Sama nie wiem, teraz sobie przypominam że ostatnio myślałam że Cie zbanowali dlatego zrobiłaś w majonezie.. 

Nie

4 minuty temu, draże korsarze napisał:

A nie dewianci? 

Znakomicie mój drogi Watsonie

6 minut temu, draże korsarze napisał:

Może i ożywia słyszałam o sytuacjach gdzie zdrada poprawiła i uratowała związek ale to były bardzo specyficzne warunki 

Zdrada z kimś jednym to co innego niż domy otwarte. Bo czymże jest dom otwarty?   

16 minut temu, Margherite napisał:

Wszystko możliwe

Cieszę się, że rozwiałam twoje wątpliwości, bo widzę, że lubisz dużo wiedzieć

1 minutę temu, Margherite napisał:

Zdrada z kimś jednym to co innego niż domy otwarte. Bo czymże jest dom otwarty?   

Gospoda - dom otwarty oberżysty. 

2 minuty temu, Margherite napisał:

Zdrada z kimś jednym to co innego niż domy otwarte. Bo czymże jest dom otwarty?   

Otwarty dla gości

11 minut temu, draże korsarze napisał:

A nie dewianci? 

Może tak