Zaczynam się zastanawiać czy co z moją kobietą jest coś nie tak czy raczej większość tak ma

Dnia 14.11.2025 o 09:31, 250GodzinTak napisał:

Słusznie, bo przy takim nudziarze jakim jesteś, każdej by przeszła ochota na seks.. Pamiętaj lub zapamiętaj pewne słowa = Jaki dzień taka noc

Ty za to nie przyciągasz wyglądem za to odpychasz charakterem...

7 minut temu, Budżetowy miś napisał:

Niby co takiego potwierdziłaś

Potwierdziłam, że jest dokładnie jak piszesz, wiec możesz już żyć spokojnie. 

34 minuty temu, Pokraka napisał:

Potwierdziłam, że jest dokładnie jak piszesz, wiec możesz już żyć spokojnie. 

To ciekawe bo ja w tytule tematu zadałem pytanie więc jak można coś potwierdzić skoro jest tam pytanie i są dwie różne odpowiedzi? 

To coś na zasadzie jakbym zapytał białe czy czerwone a ty byś odpowiedziała tak

37 minut temu, Budżetowy miś napisał:

To ciekawe bo ja w tytule tematu zadałem pytanie więc jak można coś potwierdzić skoro jest tam pytanie i są dwie różne odpowiedzi? 

To coś na zasadzie jakbym zapytał białe czy czerwone a ty byś odpowiedziała tak

Może być tak albo ok jak wolisz. 

Dnia 14.11.2025 o 09:28, Budżetowy miś napisał:

A mianowicie chodzi mi o seks, dla mojej kobiety mógłby on praktycznie nie istnieć. Jak sobie teraz wyliczałem to ostatni raz kiedy doszło do zbliżenia  z jej inicjatywy to było dwa lata temu. Od tej pory ani razu nie miała ochoty a generalnie obecnie już od pół roku w ogóle go nie uprawiamy i teraz się zastanawiam czy większość kobiet tak ma że po prostu dla nich seks Mógłby nie istnieć czy z nią jest coś nie tak. Bo jak sobie przypominam poprzednie relacje z kobietami to raczej też zawsze ja wychodziłem z inicjatywą rzadkość się Kiedy zdarzyło tak że to kobieta chciała

Nie ma już autentycznego, nienegocjowalnego pożądania.

47 minut temu, kris888 napisał:

Nie ma już autentycznego, nienegocjowalnego pożądania.

może między nimi już nie ma ale tak w ogóle to w przyrodzie występuje

56 minut temu, kris888 napisał:

Nie ma już autentycznego, nienegocjowalnego pożądania.

JEST, ALE TYLKO DLA TYCH OD 7-8/10

56 minut temu, kris888 napisał:

Nie ma już autentycznego, nienegocjowalnego pożądania.

Emocji się nie negocjuje, są lub ich nie ma w danym momencie. Lepiej pasowałoby napisać, że nie ma nienegocjowalnego sexu.

Dnia 14.11.2025 o 09:31, 250GodzinTak napisał:

Słusznie, bo przy takim nudziarze jakim jesteś, każdej by przeszła ochota na seks.. Pamiętaj lub zapamiętaj pewne słowa = Jaki dzień taka noc

jest rownouprawnienie płci, jesli jego graza sie nie stara o niego to on nie stara sie o nią. jak to mówią, najedzony chlop w domu, nie dojada na miescie.

1 godzinę temu, kris888 napisał:

Nie ma już autentycznego, nienegocjowalnego pożądania.

to fakt, jednakze ktos musi wyciągnać ręke i zmienic cos. dlaczego lachony uwazają ze to ma byc facet? on sie staral na poczatku, przeciez Graże nie umią powiedziec Czesc i wykręcic numer telefonu, to robi to facet. Ale pozniej muszą one odrabiac pańszczyzne i blagac o kielbe...

8 godzin temu, Budżetowy miś napisał:

W takim razie Udowodnij bo ja jestem pewny że takiego tematu nie było

Nic nie będę udowadniać bo tamte tematy dawno pokasowane, jesteś trollem i tyle w temacie.

1 godzinę temu, Pył na wietrze napisał:

Lepiej pasowałoby napisać, że nie ma nienegocjowalnego sexu.

nie ma pożądania to i seksu też w takim wypadku raczej nie będzie

25 minut temu, kris888 napisał:

nie ma pożądania to i seksu też w takim wypadku raczej nie będzie

A zdarza się i wcale nie jest to rzadkie jak podejrzewam, wtedy jest zazwyczaj negocjowalny, sex za coś. 

1 godzinę temu, Nemesio Cervantes napisał:

przeciez Graże nie umią powiedziec Czesc i wykręcic numer telefonu, to robi to facet.

no też to zauważyłem. ale jakoś np. na Zachodzie kobiety potrafią same do kolesia zagadać, jeżeli im się spodoba. Tylko w Polsce takie bierne.