Zaczynam się zastanawiać czy co z moją kobietą jest coś nie tak czy raczej większość tak ma

A mianowicie chodzi mi o seks, dla mojej kobiety mógłby on praktycznie nie istnieć. Jak sobie teraz wyliczałem to ostatni raz kiedy doszło do zbliżenia  z jej inicjatywy to było dwa lata temu. Od tej pory ani razu nie miała ochoty a generalnie obecnie już od pół roku w ogóle go nie uprawiamy i teraz się zastanawiam czy większość kobiet tak ma że po prostu dla nich seks Mógłby nie istnieć czy z nią jest coś nie tak. Bo jak sobie przypominam poprzednie relacje z kobietami to raczej też zawsze ja wychodziłem z inicjatywą rzadkość się Kiedy zdarzyło tak że to kobieta chciała

Słusznie, bo przy takim nudziarze jakim jesteś, każdej by przeszła ochota na seks.. Pamiętaj lub zapamiętaj pewne słowa = Jaki dzień taka noc

Jest jest! Kochani jest magda

Proszę o poważne odpowiedzi ze strony płci żeńskiej bo jestem zwyczajnie ciekawy czy z nią jest coś nie tak czy raczej każda tak ma że daje tylko w jakimś konkretnym interesie i na początku relacji przecież nie od dziś krążą plotki że w małżeństwach już nigdy nie ma seksu

I wy się dziwicie ze nie chce być żono 

5 minut temu, Budżetowy miś napisał:

Proszę o poważne odpowiedzi ze strony płci żeńskiej bo jestem zwyczajnie ciekawy czy z nią jest coś nie tak czy raczej każda tak ma że daje tylko w jakimś konkretnym interesie i na początku relacji przecież nie od dziś krążą plotki że w małżeństwach już nigdy nie ma seksu

Ale ja ci już odpowiedziałam. Poza tym trollujesz i ten temat już był, a my tu takich nie lubimy

XD 

8 minut temu, BabkaBożaBeware napisał:

Jest jest! Kochani jest magda

Witam Patrycjo

Przed chwilą, 250GodzinTak napisał:

Witam Patrycjo

Wszystko jest kwestio interpretacji. Tak. Witam ozieble

5 minut temu, BabkaBożaBeware napisał:

I wy się dziwicie ze nie chce być żono 

Kto by chciał być żoną misie budżetowego. Na dodatek takiego, którego go do seksu trzeba namawiać. 

Ani kasy, ani seksu. Na co to komu.

1 minutę temu, BabkaBożaBeware napisał:

Wszystko jest kwestio interpretacji. Tak. Witam ozieble

Witam czule

Przed chwilą, 250GodzinTak napisał:

Witam czule

Nie będę się spoufalac

1 minutę temu, murb napisał:

Kto by chciał być żoną misie budżetowego. Na dodatek takiego, którego go do seksu trzeba namawiać. 

Ani kasy, ani seksu. Na co to komu.

Lepiej wstąpić do zakonu

Przed chwilą, BabkaBożaBeware napisał:

Nie będę się spoufalac

A ja i owszem Ale się nie przyzwyczajaj

Bosz...

Przed chwilą, 250GodzinTak napisał:

A ja i owszem Ale się nie przyzwyczajaj

Proszę nie wchodzić w moja sferę intymna. Ani nawet w osobista.

1 minutę temu, 250GodzinTak napisał:

Lepiej wstąpić do zakonu

Jeśli ktoś ma powołanie. 

7 minut temu, BabkaBożaBeware napisał:

Proszę nie wchodzić w moja sferę intymna. Ani nawet w osobista.

Wezwać? Czy kroplówkę potrzeba? Sama zaczepiasz, więc nie dziw się dywanie, że obrywasz. Odfruń

9 minut temu, murb napisał:

Jeśli ktoś ma powołanie. 

Przecież to troll i od lat jedne i te same pytania zadaje

XD odjeżdżam do Choroszczy nara

20 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Ale ja ci już odpowiedziałam. Poza tym trollujesz i ten temat już był, a my tu takich nie lubimy

Po pierwsze nic nie odpowiedziałaś po drugie niestety nie troluję po trzecie co ty za brednie gadasz że ten temat już był

Przed chwilą, Budżetowy miś napisał:

Po pierwsze nic nie odpowiedziałaś po drugie niestety nie troluję po trzecie co ty za brednie gadasz że ten temat już był

Przecież napisałam ostatnio odpowiedź, a ty znowu temat założyłeś. Z tobą serio jest coś nie tak, czy kpisz i o drogę pytasz?

5 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Przecież napisałam ostatnio odpowiedź, a ty znowu temat założyłeś. Z tobą serio jest coś nie tak, czy kpisz i o drogę pytasz?

Odpowiedź to może pisałaś ale zazwyczaj jakąś bezsensowną która trolluje i wyśmiewa a Proszę o odpowiedź poważną

Sex jak nie jest praca polega na tym że baba daje jak typ jest czarujący i swędzi łiła tak a jak babę napoisz piwem i napchasz hamburgerami to pewnie wazy sto kilo i nie może wstać z fotela i ma ciągle sraczke i bulgocze jej w brzuszysku to jaki seks na byc:/

Jak tak poczytać manosferę, a czasem nawet jakieś losowe fora to w przeciętnym małżeństwie z kilkuletnim stażem, seks jest 1 na 2 tygodnie, czasem raz na miesiąc...

36 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Wezwać? Czy kroplówkę potrzeba? Sama zaczepiasz, więc nie dziw się dywanie, że obrywasz. Odfruń

30 minut temu, Budżetowy miś napisał:

Po pierwsze nic nie odpowiedziałaś po drugie niestety nie troluję po trzecie co ty za brednie gadasz że ten temat już był

Był z 10 razy co najmniej. 

51 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Lepiej wstąpić do zakonu

Czyli z deszczu pod rynnę

4 minuty temu, jamuonmi napisał:

Czyli z deszczu pod rynnę

100 razy zakładał ten temat i pisze, że to jego pierwszy raz

1 minutę temu, 250GodzinTak napisał:

100 razy zakładał ten temat i pisze, że to jego pierwszy raz

Nie przypominam sobie ani razu a jeżeli jest tak jak mówisz to proszę podaj linka do takiego tematu