Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Pył na wietrze

Wiesz o mnie najwięcej

Polecane posty

Wiesz o czym rozmawialiśmy itd. Ale jestem znajomą z neta dla Ciebie. Nie koleżanką nawet. 

Lex, tak dla przykładu, jednak wyżej ocenił mój z nim kontakt.

Mogłeś trochę wcześniej mi to powiedzieć. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To na naszej drodzeee rozstapi sie morzeee będę wierzyc  ze pokonam bol pokonam lęęęk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nim będziemy sami łukiem ciał rozgrzanych
Narysuję je, ich każdy mały cień

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może też bym tak napisała gdyby ktoś robił mi takie sceny... zazdrość nie jest fajna.

Edytowano przez yeya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Malowany napisał:

Kimś więcej o wiele, ale teraz to już nieistotne.

Co innego Babce pisałeś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Pył na wietrze napisał:

Wiesz o czym rozmawialiśmy itd. Ale jestem znajomą z neta dla Ciebie. Nie koleżanką nawet. 

Lex, tak dla przykładu, jednak wyżej ocenił mój z nim kontakt.

Mogłeś trochę wcześniej mi to powiedzieć. 

 

Już koniec pitu pitu? A nie mówiłem. 

Przed chwilą, Malowany napisał:

Kimś więcej o wiele, ale teraz to już nieistotne.

Tupnij nozkom jeszcze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Darmowy wafelka tak napisał:

Już koniec pitu pitu? A nie mówiłem. 

Tupnij nozkom jeszcze 

To ty blokujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak potrzeba nawijać makaron na uszy żeby utrzymać atencje, to nawijasz. A jak się nudzi iskra i świeżej krwi potrzeba to zapominasz co może z tego wyniknąć i jawnie skaczesz jak piesek nad mailem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pył na wietrze napisał:

Jak potrzeba nawijać makaron na uszy żeby utrzymać atencje, to nawijasz. A jak się nudzi iskra i świeżej krwi potrzeba to zapominasz co może z tego wyniknąć i jawnie skaczesz jak piesek nad mailem.

Podziwiam że ci się chce to pitu pitu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Malowany napisał:

Kimś więcej o wiele, ale teraz to już nieistotne.

Wytłumacz mi po co wrzuciłeś pewną piosenkę wczoraj na priv. Potem pogadaliśmy o tym co w niej było. Wiesz o którą chodzi. 

Myślałam że coś chcesz przekazać, bo czegoś potrzeba. Ale stwierdziłeś po rozmowie, że wolisz pożartować na publiku. I spoko, rozumiem. 

Po czym tą samą wrzuciłeś na publik.

Po co skoro ze mną już temat podjąłeś który ta piosenka opisywała?

- dla zwrócenia na siebie uwagi jeszcze innych osob. Innego wytłumaczenia brak.

Wniosek z tego taki, że niewiele wnoszę, niewiele znaczę, ciągle mało. Ot jedna z wielu znajomych co daje atencje, tyle tylko że innego kalibru ona jest i na priv, ale to nadal mało dla Ciebie, trzeba sięgnąć po atencję pijanej wariatki co Cię gufnem obrzucała.

Edytowano przez Pył na wietrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Malowany napisał:

Kimś więcej o wiele, ale teraz to już nieistotne.

Już wtedy jak zobaczyłam że tą muzykę wrzuciłeś też i na public pomyślałam: "Oho! Atencja potrzebna" A potem napisałam tamten post. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A gina sprawczyni zamieszania teraz głośno chrapie na wersalce a jej duszny oddech o zapachu przetrawionego alkoholu wypełnił cała meline 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Еlciаа napisał:

Libed z krejzi cytowaliscie mnie lecz temat zablokowany.

Nie pamietwm, zobacz w ‚cała Aktywnosc’

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Malowany napisał:

Kimś więcej o wiele, ale teraz to już nieistotne.

To bylo złe rozdanie kart, ale Gine urobiłeś prawda ? :classic_cool: 

 

Edytowano przez Spaghetti...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kontrolą i tak nikogo przy sobie nie utrzymasz... jak będzie chciał to i tak sobie pójdzie. Zresztą chyba nie o to chodzi by chodzić za kimś i ciągle mu o sobie przypominać... Nawet jeśli relacja jakoś tam rokuje to sceny zazdrosci działają odpychająco. Sorki za wtrącenia.

Dobranoc

Czasem warto dwa razy się nad czymś zastanowić bo nie każde słowo łatwo zapomnieć... odkręcić.

Edytowano przez yeya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z czasem się nauczysz żeby z dnia na dzień nieznać tej osoby do której dzień wcześniej coś jakby czułaś. Oficjalnie niezgodność charakterów ogłosić i zamknąć temat . Nie warto szkoda zdrowia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, crazyyyy napisał:

Nie pamietwm, zobacz w ‚cała Aktywnosc’

Myslalam ze to tylko willowe miasteczko a on sie tu prezentował w jakims m2 prl-owskim 

Ale w konstancinie nie tylko wille są przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, crazyyyy napisał:

Nim będziemy sami łukiem ciał rozgrzanych
Narysuję je, ich każdy mały cień

...

 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, yeya napisał:

Kontrolą i tak nikogo przy sobie nie utrzymasz... jak będzie chciał to i tak sobie pójdzie. Zresztą chyba nie o to chodzi by chodzić za kimś i ciągle mu o sobie przypominać... Nawet jeśli relacja jakoś tam rokuje to sceny zazdrosci działają odpychająco. Sorki za wtrącenia.

Olewanie już lepiej działa niż narzucanie się . 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Spaghetti... napisał:

To bylo złe rozdanie kart, ale Gine urobiłeś prawda :classic_cool: 

Już daj spokój. Akurat to ona wyskoczyła z tymi fotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, yeya napisał:

Kontrolą i tak nikogo przy sobie nie utrzymasz... jak będzie chciał to i tak sobie pójdzie. Zresztą chyba nie o to chodzi by chodzić za kimś i ciągle mu o sobie przypominać... Nawet jeśli relacja jakoś tam rokuje to sceny zazdrosci działają odpychająco. Sorki za wtrącenia.

Dobranoc

Czasem warto dwa razy się nad czymś zastanowić bo nie każde słowo łatwo zapomnieć... odkręcić.

Nie chodzi o utrzymanie, ale szczerość. Jeśli ktoś ma mnie za znajomą, a ja go za przyjaciela, to niech mnie z błędu wyprowadzi i dzięki temu by się uniknęło wszystkich dram. A nie o tym jak mnie postrzega dowiaduje się dzisiaj z postu do Boni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Еlciаа napisał:

Już daj spokój. Akurat to ona wyskoczyła z tymi fotami.

A on latał byle dotarły. Drugiego typa tak tam się zachowyjącego nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gеt Out napisał:

Z czasem się nauczysz żeby z dnia na dzień nieznać tej osoby do której dzień wcześniej coś jakby czułaś. Oficjalnie niezgodność charakterów ogłosić i zamknąć temat . Nie warto szkoda zdrowia. 

Z czasem to człowiek mądrzejszy ale nie tak łatwo sie odkochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×