Czy osoby niemogące osiągnąć samodzielności powinny mieć prawo do związków?

32 minuty temu, kris888 napisał:

A ja niestety tak nie potrafiłem, żeby od razu w związek bo ładna. Musiałem właśnie „wybadać” - no i wychodziło, że zajęta.

Jak innym ludziom udaje się stworzyć związki - nie wiem Czarna magia dla mnie.

W jaki sposób badałeś i nie informowały, że zajęte są . Odnoszę wrażenie ,że życie Cię sponiewierało wystarczająco i spocząłeś na laurach aż stałeś się niedostępny dla niewieściej natury. Nie że się śmieje z Ciebie, tylko to mnie rozbawiło.

2 minuty temu, Gеt Out napisał:

Jeżeli już ,to parobka zrobi z takiego lub innego podwładnego, czy stajennego ,a do kopulacji znajdzie sobie jakiegoś gogusia.

Taki goguś się przyda nie powiem że nie  ale może nie stajennego tylko chociaż lokaja

1 minutę temu, Gеt Out napisał:

W jaki sposób badałeś i nie informowały, że zajęte są . Odnoszę wrażenie ,że życie Cię sponiewierało wystarczająco i spocząłeś na laurach aż stałeś się niedostępny dla niewieściej natury. Nie że się śmieje z Ciebie, tylko to mnie rozbawiło.

Zbadał czyli patrzył czy idą same na spacer czy z kimś 

czasem nie chce się z nikim spotykać jak ma jakieś złe doświadczenia.

3 minuty temu, Onaaaa napisał:

Taki goguś się przyda nie powiem że nie  ale może nie stajennego tylko chociaż lokaja

Na jedno wychodzi , bo jak petent będzie i kto by nie chciaj mieć parobka osobistego .

1 godzinę temu, Gеt Out napisał:

jeśli chcesz relacji będąc niesamodzielnym, to oznacza , że druga strona musiała by ciągnąć ten wóz co na dłuższą metę może być męczące.

Istnieją też związki, w których obie strony są niesamodzielne np. z powodu niepełnosprawności, czyli w dorosłym wieku też się zdarzają związki takie jak w liceum. (Nawiasem pisząc, ja kiedyś pytałem Was, jakie Wy związki uważacie za prawdziwe, a jakie nie)

3 minuty temu, Onaaaa napisał:

Zbadał czyli patrzył czy idą same na spacer czy z kimś 

czasem nie chce się z nikim spotykać jak ma jakieś złe doświadczenia.

Ale kobieta może z bratem iść gdzieś ,albo z kolegą więc pewności nie ma czy zajęta.

Najpewniej zraził się i trochę odstaje bo staroświecki .

3 minuty temu, Gеt Out napisał:

Na jedno wychodzi , bo jak petent będzie i kto by nie chciaj mieć parobka osobistego .

On parobkiem a ona jak w nim zakochana to może mu gotować i go całować i to sie może jesczcze skończyć ślubem

3 minuty temu, Daniel86 napisał:

Istnieją też związki, w których obie strony są niesamodzielne np. z powodu niepełnosprawności, czyli w dorosłym wieku też się zdarzają związki takie jak w liceum. (Nawiasem pisząc, ja kiedyś pytałem Was, jakie Wy związki uważacie za prawdziwe, a jakie nie)

Wtedy mają renty i gra muzyka. Też zależy jakiego rodzaju ta niepełnosprawność, bo jak umysł sprawny chociaż u jednej ze stron to są predyspozycje aby przewodzić. 

Ja to nie wy i  za coś prawdziwego uważam przyjaźń która może powstać np.z koleżeństwa. Ale ja z reguły mam inne przemyślenia niż ogół.

2 minuty temu, Onaaaa napisał:

On parobkiem a ona jak w nim zakochana to może mu gotować i go całować i to sie może jesczcze skończyć ślubem

Pracowitość może się spodobać kobiecie , a dalej to już czas pokaże.

8 minut temu, Daniel86 napisał:

Istnieją też związki, w których obie strony są niesamodzielne np. z powodu niepełnosprawności, czyli w dorosłym wieku też się zdarzają związki takie jak w liceum. (Nawiasem pisząc, ja kiedyś pytałem Was, jakie Wy związki uważacie za prawdziwe, a jakie nie)

Wszystkie związki sa prawdziwe nawet te w przedszkolu bo naprawdę sie czuje. 

7 minut temu, Gеt Out napisał:

Ale kobieta może z bratem iść gdzieś ,albo z kolegą więc pewności nie ma czy zajęta.

Najpewniej zraził się i trochę odstaje bo staroświecki .

To może najprościej spytać

5 minut temu, Onaaaa napisał:

On parobkiem a ona jak w nim zakochana to może mu gotować i go całować i to sie może jesczcze skończyć ślubem

Widmo nie bierze pod uwagę takiej opcji tylko prostą zasadę, że nie ma pewniaków, więc po co związek skoro pewna jest tylko śmierć i podatki 

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Wszystkie związki sa prawdziwe nawet te w przedszkolu bo naprawdę sie czuje. 

To próba jest jak na pokuszenie i jeżeli nie przetrwa upływu czasu to jak bańki na wodzie.

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

To może najprościej spytać

Myślisz że ktoś by pytał czyś wolna gdybyśmy gdzieś łazili, bo wątpię. Zresztą odstraszał bym potencjalnych absztyfikantów.

4 minuty temu, Spaghetti... napisał:

Widmo nie bierze pod uwagę takiej opcji tylko prostą zasadę, że nie ma pewniaków, więc po co związek skoro pewna jest tylko śmierć i podatki 

Czqsem związek się przyda by sie ocieplić i przytulić  Śmierć pewna ale chyba ważne jak sie je przeżyje.

6 minut temu, Gеt Out napisał:

To próba jest jak na pokuszenie i jeżeli nie przetrwa upływu czasu to jak bańki na wodzie.

Z przedszkola zazwyczaj nie przetrwa choć bywają wyjątki ale taka ze szkoły średniej to juz często 

5 minut temu, Spaghetti... napisał:

Widmo nie bierze pod uwagę takiej opcji tylko prostą zasadę, że nie ma pewniaków, więc po co związek skoro pewna jest tylko śmierć i podatki 

Ja zawsze sobie obiorę wygodną pozycję co bym nie robił i robię bilans zysków i strat. A najwygodniej jest być na stopie koleżeńskiej z babą i bez zobowiązań, ale dobrze się bawić z nią, bo czas bardzo szybko leci i niedługo przyjdzie czas umierać .

4 minuty temu, Gеt Out napisał:

Myślisz że ktoś by pytał czyś wolna gdybyśmy gdzieś łazili, bo wątpię. Zresztą odstraszał bym potencjalnych absztyfikantów.

Bo to trzeba inaczej nie pytać czy wolna jak gdzieś z kimś idzie tylko jak sama idzie spytać czy pójdzie z nią do restauracji

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Z przedszkola zazwyczaj nie przetrwa choć bywają wyjątki ale taka ze szkoły średniej to juz często 

Są też przypadki że ludzie wracają do siebie po różnych perypetiach . Wiesz to trzeba się dobrać i najlepiej jak samo z siebie powstaje jakaś znajomość. Czas to później weryfikuje. 

5 minut temu, Onaaaa napisał:

Czqsem związek się przyda by sie ocieplić i przytulić  Śmierć pewna ale chyba ważne jak sie je przeżyje.

Też tak uważam, bo we dwoje rażniej jeśli oboje chcą spróbować  Pewnie, po to jest życie tu i teraz, więc po co się zastanawiać co będzie.

7 minut temu, Gеt Out napisał:

Ja zawsze sobie obiorę wygodną pozycję co bym nie robił i robię bilans zysków i strat. A najwygodniej jest być na stopie koleżeńskiej z babą i bez zobowiązań, ale dobrze się bawić z nią, bo czas bardzo szybko leci i niedługo przyjdzie czas umierać .

Spoko, masz prawo robić kalkulacje, ale zwązek polega na wspólnym budowaniu szczęścia i kompromisie, a nie tylko kalkulacjach. Są jednak kobiety które chętnie skorzystają z opcji kolega na raz czy dwa itd.. więc zawsze możesz taką znależć żaden problem z fwb dziś jeśli takiej kobiety szukasz 

4 minuty temu, Onaaaa napisał:

Bo to trzeba inaczej nie pytać czy wolna jak gdzieś z kimś idzie tylko jak sama idzie spytać czy pójdzie z nią do restauracji

Sama jak będzie szła, to pewnie gdzieś idzie , albo skądś wraca i ludzie nie lubią być zaczepiani. Musiała by go często widywać żeby wydał się jej  trochę znajomy i wtedy wyskoczyć z jakimś zaproszeniem. 

3 minuty temu, Gеt Out napisał:

Są też przypadki że ludzie wracają do siebie po różnych perypetiach . Wiesz to trzeba się dobrać i najlepiej jak samo z siebie powstaje jakaś znajomość. Czas to później weryfikuje. 

Chyba bym nie chciała wrócić ale rzeczywiście znam nawet kogoś co wziął ślub z tą samą osoba 2 razy. Jasne bo nic na siłę sie nie da. Nie da się kochać jak sie kogoś nie pokocha. 

8 minut temu, Spaghetti... napisał:

Też tak uważam, bo we dwoje rażniej jeśli oboje chcą spróbować  Pewnie, po to jest życie tu i teraz, więc po co się zastanawiać co będzie.

Tylko to tak łatwo sie pisze a trudniej wykonać. Czasem sie człowiek boi nowych rzeczy i ogólnie by zaryzykować itp.

5 minut temu, Spaghetti... napisał:

Spoko, masz prawo robić kalkulacje, ale zwązek polega na wspólnym budowaniu szczęścia i kompromisie, a nie tylko kalkulacjach. Są jednak kobiety które chętnie skorzystają z opcji kolega na raz czy dwa itd.. więc zawsze możesz taką znależć żaden problem z fwb dziś jeśli takiej kobiety szukasz 

Każda relacja jest inwestycją jakby nie spojrzeć i ryzykiem więc rozsądne jest zadbać też o swoje cztery litery. A jak się dba o siebie, to zadba się też o kobietę one to wiedzą. 

8 minut temu, Gеt Out napisał:

Sama jak będzie szła, to pewnie gdzieś idzie , albo skądś wraca i ludzie nie lubią być zaczepiani. Musiała by go często widywać żeby wydał się jej  trochę znajomy i wtedy wyskoczyć z jakimś zaproszeniem. 

Ja wiem bo jakoś mnie ludzie sie nie boją wcale I czesto podchodzą I coś pytają to i mialam nawet taki przypadek a nawet dwa że podszedł koleś I chciał raz telefon a raz iść na spacer. 

5 minut temu, Onaaaa napisał:

Tylko to tak łatwo sie pisze a trudniej wykonać. Czasem sie człowiek boi nowych rzeczy i ogólnie by zaryzykować itp.

Takie jest życie i od nas samych zależy z kim chcemy coś tworzyć lub nie. To normalne, szczególnie jeśli ktoś przeszedł coś czego nie chce już doświaczyć. 

Każdy ma prawo wyboru ... na tym polega ryzyko  

4 minuty temu, Onaaaa napisał:

Tylko to tak łatwo sie pisze a trudniej wykonać. Czasem sie człowiek boi nowych rzeczy i ogólnie by zaryzykować itp.

Ze wszystkim łatwo się mówi , a trudniej wykonać.

7 minut temu, Gеt Out napisał:

Każda relacja jest inwestycją jakby nie spojrzeć i ryzykiem więc rozsądne jest zadbać też o swoje cztery litery. A jak się dba o siebie, to zadba się też o kobietę one to wiedzą. 

Ślub jest inwestycją prawną jeśli dwie osoby podpiszą co trzeba i świadomie lub nie zgadzają się na podział majątku  Dbać o sobie warto zawsze, bo dla siebie masz przede wszystkim żyć jak chcesz i dopiero potem oferować komuś cokolwiek jeśli Cię stać i czujesz się wartościowym facetem.

2 minuty temu, Onaaaa napisał:

Ja wiem bo jakoś mnie ludzie sie nie boją wcale I czesto podchodzą I coś pytają to i mialam nawet taki przypadek a nawet dwa że podszedł koleś I chciał raz telefon a raz iść na spacer. 

Wzbudzasz zaufanie i ja tak mam , że ktoś obcy jak chce o coś zapytać to mnie zapyta.

No i co zgodziłaś się i dałaś nr. telefonu