Są dwa światy…

A granica jest cienka…. Taki, który znasz, i taki, którego nie znasz i nie chcesz poznawać…

Twój świat i normalny świat . 

Jak świadomość i podświadomość. Moim zdaniem nic nie jest przypadkowe tylko starannie zaplanowane przez siły wyższe.

 Tak.. wszystko zaplanowane z góry. Dzieje się, jak ma się dziać. Lub po coś. Plany Boże są niezbadane. 

Jeśli wszystko jest z góry zaplanowane to po co cokolwiek robić i sie starać? 

2 minuty temu, Onaaaa napisał:

Jeśli wszystko jest z góry zaplanowane to po co cokolwiek robić i sie starać? 

Bo tak w genach jest zapisane , a jeżeli ktoś nie ma chęci żyć, to wtedy medycyna wita pacjenta. 

9 minut temu, Margherite napisał:

 Tak.. wszystko zaplanowane z góry. Dzieje się, jak ma się dziać. Lub po coś. Plany Boże są niezbadane. 

Jak odtwarzany w kółko ten sam film pełen dramatów i radości , różnych przeciwności. Tylko technologie nowoczesne dochodzą.

8 minut temu, Get Оut napisał:

Bo tak w genach jest zapisane , a jeżeli ktoś nie ma chęci żyć, to wtedy medycyna wita pacjenta. 

Jak nie ma chęci do życia a ma zapisane w genach że dożyje 60 lat to tyle będzie żył czy jednak nie  jak chce żyć a zginie w wypadku to tak miał zapisane  

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Jak nie ma chęci do życia a ma zapisane w genach że dożyje 60 lat to tyle będzie żył jak chce żyć a zginie w wypadku to tak miał zapisane czyli że wszystko zapisane  

Bez pomocny medycyny nie dożyje i mam taką teorię , że zakodowane jest ile kto ma żyć. Coś jak fatum przed którym nie da się uciec. Tak jak nikt nie zna dnia i godziny kiedy światło zgaśnie.

12 minut temu, Get Оut napisał:

Bo tak w genach jest zapisane , a jeżeli ktoś nie ma chęci żyć, to wtedy medycyna wita pacjenta. 

Nie zgadzam się.

17 minut temu, Onaaaa napisał:

Jeśli wszystko jest z góry zaplanowane to po co cokolwiek robić i sie starać? 

Ja nie wiem, im dłużej zyję, tym bardziej widzę dużo sprzeczności.  

2 minuty temu, Margherite napisał:

Nie zgadzam się.

 

Ja nie wiem, im dłużej zyję, tym bardziej widzę dużo sprzeczności.  

W genach są zapisane wszystko na co zachorujemy, bo przodkowie przekazali zmiany i mutacje wraz z kolorem włosów, oczu i predyspozycjami . A medycyna dobrze rozwinięta jest w stanie to leczyć z różnym skutkiem.

4 minuty temu, Get Оut napisał:

W genach są zapisane wszystko na co zachorujemy, bo przodkowie przekazali zmiany i mutacje wraz z kolorem włosów, oczu i predyspozycjami . A medycyna dobrze rozwinięta jest w stanie to leczyć z różnym skutkiem.

W genach miałeś 10 lat pomyłki Polski z Kanadą?

1 minutę temu, Get Оut napisał:

W genach są zapisane wszystko na co zachorujemy, bo przodkowie przekazali zmiany i mutacje wraz z kolorem włosów, oczu i predyspozycjami . A medycyna dobrze rozwinięta jest w stanie to leczyć z różnym skutkiem.

Ale są ludzie co umierają w wypadku i on miał zakodowane że umrze w wypadku czy jak? 

Sa też na przykład bliźniaki jednojajowe i mają jakby te same geny a jeden chorowity a drugi nie. 

12 minut temu, Margherite napisał:

Nie zgadzam się.

 

Ja nie wiem, im dłużej zyję, tym bardziej widzę dużo sprzeczności.  

A może dużo zależy od szczęścia? 

33 minuty temu, Onaaaa napisał:

Jeśli wszystko jest z góry zaplanowane to po co cokolwiek robić i sie starać? 

No właśnie czasem lepiej nic nie robić 3 lata trzymać akcje i wyjąć 2mlny 

Życie jest dziwne 

2 minuty temu, Prześcieradła jusz tak napisał:

No właśnie czasem lepiej nic nie robić 3 lata trzymać akcje i wyjąć 2mlny 

Życie jest dziwne 

Czasem tak lepiej i te 3 lata jeść pączki i przeleżeć na leżance grając w gry i stać sie tak milionerem.

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Czasem tak lepiej i te 3 lata jeść pączki i przeleżeć na leżance grając w gry i stać sie tak milionerem.

Ale w takiej rzeczywistości żyjemy i jest to realnie prawdziwe dlatego czeba się mocno zastanowić zanim zacznie robić cokolwiek 

9 minut temu, Onaaaa napisał:

A może dużo zależy od szczęścia? 

Temu szczęściu zawsze trzeba pomagać żeby się pojawiło

5 minut temu, Onaaaa napisał:

Czasem tak lepiej i te 3 lata jeść pączki i przeleżeć na leżance grając w gry i stać sie tak milionerem.

No na pewno trzeba unikać braku jakiegokolwiek działania bo nawet te akcje trzeba zająć pozycje nic się samo nie zrobi 

5 minut temu, Onaaaa napisał:

Czasem tak lepiej i te 3 lata jeść pączki i przeleżeć na leżance grając w gry i stać sie tak milionerem.

Myślę że po kilku tygodniach jedzenia pączków trzeba po karetkę dzwonić

10 minut temu, Onaaaa napisał:

A może dużo zależy od szczęścia? 

To na pewno. 

4 minuty temu, Prześcieradła jusz tak napisał:

Ale w takiej rzeczywistości żyjemy i jest to realnie prawdziwe dlatego czeba się mocno zastanowić zanim zacznie robić cokolwiek 

Tak i też sie mocno zastanów jak idziesz gdzieś z domu by cie auto nie przejechało albo na hulajnodze nie rozjechał.

2 minuty temu, Get Оut napisał:

Myślę że po kilku tygodniach jedzenia pączków trzeba po karetkę dzwonić

Dobre.

13 minut temu, Onaaaa napisał:

Ale są ludzie co umierają w wypadku i on miał zakodowane że umrze w wypadku czy jak? 

Sa też na przykład bliźniaki jednojajowe i mają jakby te same geny a jeden chorowity a drugi nie. 

Tu już przeznaczenie wchodzi które też nie uważam za losowe tylko zaplanowane z góry .

1 minutę temu, Get Оut napisał:

Myślę że po kilku tygodniach jedzenia pączków trzeba po karetkę dzwonić

Ale codziennie po kilka pączków jak juz lezak przyzwyczajony to nic mu nie bedzie. 

5 minut temu, Get Оut napisał:

Temu szczęściu zawsze trzeba pomagać żeby się pojawiło

Pomagać szczęściu czyli na przykład grać w lotto a nie modlić sie o wygraną bez grania

3 minuty temu, Get Оut napisał:

Tu już przeznaczenie wchodzi które też nie uważam za losowe tylko zaplanowane z góry .

A może da się oszukać przeznaczenie jak w filmie?

3 minuty temu, Еlciаа napisał:

Dobre.

W domyśle jeżeli w menu są głównie pączki .

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

A może da się oszukać przeznaczenie jak w filmie?

Brałbym pod uwagę taki myk żeby chociaż spróbować wymknąć się z tego uścisku śmierci czy czego tam złego

2 minuty temu, Get Оut napisał:

W domyśle jeżeli w menu są głównie pączki .

Po kilku tygodniach jedzenia samych pączków to na pewno.