Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzka

jak wierzyc w milosc kochanka?

Polecane posty

Witam w nowym (qrwa) dniu. Inki,a lubisz Queen? I\'m going slightly mad?.... Mad,a Ty znasz?:) Oczywiascie,chyba lepiej było nie zaczepiac.Potencjalny był w pracy,o tej porze zawsze jest...Rozmowa byla niepomyslna.W domu smutek mnie zalał ogromny,ale przynajmniej zaprzeszłe doswiadczenia z zonatym nauczyły mnie,zeby juz nie szukac tak bezustannie winy w sobie...Troche zdrowego egoizmu się przyda.Dzis ja pomilczę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, wiem, że pieprze, że tak się nie da... Trzeba się wypłakać, wygadać... Zadzwonić, napisać...aby się dowiedzieć, że coś tam..., że są problemy, albo, że wszystko jest Ok...tylko my czujemy inaczej. Och życie... Och miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość COSIK
I co napisal?A ty sie cieszysz,nie?Jesoo jakie jestescie glupie kobiety,nie znacie swoich wartosci!!! Cieszycie sie byle esesemsem,ze wkoncu wasz pan i wladca napisal.,tak napisal ,ale do spokoju,gdyby chcial byc z toba,juz dawnnooooo zrobilby to!!! .......potem bedzie znowu cisza pare dni i znowu bedzie oczekiwanie.......za pare dni weekend, nie zapominajcie,,,,,,beda z zonami........ i tak w kolko ................ dlaczego ,dlaczego do cholery nie poszukacie sobie wolnego faceta???Takiego ktory bedzie z wami non-stop ???????????????? Wolicie czekac, spogladac na zegar......... zadzwoni-nie zadzwoni----napisze-nie napisze??? Bycie kochanka/kiem to najgorsze co moze byc, jestescie same sobie winne,macie to na wlasne zyczenie!!! A wlasciwie mam to w dupie,same tego chcecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisialam prawie trzy godz z przerwami na telefonie. i plakalam. 4 godz. non stop. wiecie jak wygladaja moje oczy i twarz? wiecie. probowalam sie umalowac, ale wyszlo tylko gorzej. zawsze uzywam tylko tuszu, a dzis... nie da sie zauwazyc mojego fatalnego stanu. nie mam na nic wplywu. nic nie moge zrobic. musze sie z tym pogodzic. ciagle chodzi mi po glowie \"milosc cierpliwa jest. milosc niczego nie zada, nie unosi sie duma\". i bardzo mi smutno. queen tez lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchajcie, to jakas nieszczesliwa kobieta, ktora nie moze sobie poradzic z tym ze jej facet ja zdradza, i zrzuca wszystko na kochanke. jest pelna nienawisci i agresji. jest chamska i wulgarna. pisala na topiku \"kochanki\". przeslijmy jej serdeczne pozdrowienia i usciski bo bardzo tego potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość COSIK
Nie pisze na temacie kochanko,bo nie mam ku temu powodu,rozumiesz? Pisalam teraz i tu,tylko dlatego ze mnie to wkurza jak dajecie soba manipulowac! Po to jest forum zeby wyrazac swoje opinie,albo? A jesli masz inne zdanie na ten temat to twoja sprawa, jesli bede chciala napisac wulgarnie, to tez napisze, a wogole gdzie sie tu doczytalas wulgarnosci z mojej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość COSIK
Mialo byc -->nie pisze na temacie "kochanek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosik-pewnie,ze trzeba byc twardym a nie mietkim,ale nigdy nie wiesz kiedy własnie na Ciebie padnie.Kazda z tu piszących,jeszcze-kochanka albo juz - nie-kochanka o tym dobrze wie. Człowiek nie wie,jak bedzie reagował,dopóki się w danej sytuacji nie znajdzie.A ze ONI nami manipuluja....A my się dajemy.....Hm....Miłosc ma rózne oblicza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do COSIK
A zastanawialas sie dlaczego , mamy ten topic i sobie tu chlipamy?Bo widzisz wszystkie przeszlysmy przez to lub nadal przechodzimy i zwyczajnie wiemy jak to jest .Ze mamy to na wlasne zyczenie , no jasne , ale zeby zrozumiec dlaczego tak wlasnie sie zachowujemy musialabys przez to przejsc ( czego Ci z calego serca nie zycze) zdradzilam po 18 latach , i jeszcze jakis czas temu tez bym wykrzykiwala "durne baby!" a teraz moge spokojnie powiedziec ze jestem szmata . materacyk i co tam jeszcze , ale juz nie oceniam , juz rozumiem. Pozdrowka margi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W szkole dla dziewcząt nauczycielka ma wykład na temat seksu i moralności. - Żyjemy, dziewczęta, w bardzo trudnych czasach. Pamiętajcie, że w chwili pokusy każda musi sobie zadać pytanie: czy godzina przyjemności jest warta całego późniejszego życia we wstydzie? Na to jedna z dziewcząt wstaje i pyta: - Przepraszam, ale jak zrobić, żeby przyjemność trwała godzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość COSIK
Moj staz malzenski jest nieci ktotszy od twojego,ale...no wlasnie ale mam wielka nadzieje ze nigdy nie bede w waszej sytuacji. Nie wyobrazam sobie takie zycia i tyle. nie toleruje tez zdrad, jesli komus nie opdowiada uklad ,powinien jak najszybciej odejsc i znalezsc sobie odpowiedniejsza osobe,taka na ktora zasluguje. Wkurza mnie to wlasnie to ze ,wchodzicie w dosc dziwne uklady a potem "slimczecie" tu! a potem jedna pisze ze:(wklejam) a teraz moge spokojnie powiedziec ze jestem szmata . materacyk i co tam jeszcze , ale juz nie oceniam , juz rozumiem." Wiec chyba czegos tu nie rozumie?Wiem ze nie bylam nigdy w takim ukladzie ale chyba kazdy ma swoja godnosc,a tym bardziej kobieta jako istota wrazliwsza ,nie szanujecie swojej godnosci to i WAS NIE BEDA SZANOWAC .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosik
sorki,ale pisze w przerwach i mam nadzieje ze zrozumiecie o co mi chodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę,moje drogie,ze dzien nie tylko ja zaczynam od dowcipów na onecie?;) hihihi... PS. Napisał !!! Dołaczam do grona manipulowanych na własne życzenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosik,szcześciaro,pewnie nigdy nie zdradzilas ani nie bylas zdradzona,skoro piszesz,ze nie tolerujesz zdrad?...Pozazdroscic...Ja,im dłuzej zyje,tym bardziej widzę,ze nie ma podziału na biale-czarne.Jest szaro.Rowniez jesli o zdrady chodzi.Które mozna czasem wybaczyc...Zycie byłoby duzo prostsze,gdyby wyglądało tak,jak mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
COSIK, Każdy może tutaj wyrazić swoja opinię... Każdy może to czytac lub nie... Każdy może sie zgodzic z Twoim zdaniem lub nie... Ale wiesz? Gdybyś przeczytała wszystko od początku wiedziałabys więcej...a między innymi to, że nie potrzebujemy \"takich\" komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosik.... kazda z nas miala kiedys takie samo zdanie jak Ty. Dalybysmy sobie glowe obciac jakis czas temu ze TAK nie bedzie Ale jak juz pisalam wczesniej....zycie weryfikuje poglady. Wiec nie mow \"hop\" Witam wszystkich w realistyczno-optymistycznym nastroju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow - ale tu tłoczno ;) napiszę wszystkim dzień dobry, coby nie napisać do Niego....jak co rano...On też nie napisał...zazdroszczę wam, że wasz napisał... cholerka- ale zagmatwałam;) mam dziś niejasne spojrzenie po wczorajszym zalewaniu smutków...ale co tam... dobrze, że nikt mnie zwolnić nie może:) ----> inki - bardzo mi przykro....poużalamy się nad sobą razem.....wczoraj znaczy siem był dzień kończenia..mój skończył, Twój skończył ..(tzn. nie do końca, ale jednak..)...lubię końce-ale takie inne :P ---> jiw - powodzenia:) uśmiechy dla wszystkich:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----> cosik - no coments... bilans poranny: 1. SMS-ów w obie strony - 0, 2. telefonów - j.w., 3. myśli o NIM - chyba spokojniejsze...., 4. luknięć w tel w celu sprawdzenia SMS-ów - od rana kilka.... 5. napadów rozpaczy - jeden -zaraz po przebudzeniu, ale cza było szybko zwolnić łazienkę, wiec się opamiętałam....;) przyzwyczajam się? chyba nie...ciekawe kiedy nadejdzie kryzys....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> jiw - dawaj, dawaj, podziel się radością z towarzyszkami w niedoli:) wiecie, że to pomaga???? takie pisanie bez sensu???? zamiast pisać do Niego i się zadręczać - zadręczam Was....dobrze że jesteście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jiw to chyba tak się rozpłynęła w swoim szczęsciu, że nie może dojść do siebie zupełnie :) zabieram się za prackę jakomś....aleeee mi się nie chce:( ---> margi - jak samopoczucie? cały czas nie mogę pisać....baaardzo nad ty boleję...pzdr.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samopoczucie mam super , :) wyjechal na tydzien , moze go jakas dorwie i zapomni o mnie :) odpczywam psychicznie . Wiem ze Ty masz inne marzenia ale troche znasz moja sytacje i pewnie sie nie dziwisz ze tak wlasnie mowie .jak tylko bedziesz mogla odezwij sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jiw, no napisz, napisz, wlej troche miodu na zbolale ❤️ ja dowiedzialam sie tyle, ze ktos wyjezdza na dluzej i ona wyprowadzi sie tam. w przyszlym miesiacu. ale przyszly miesiac ma 30 dni. zawsze to lepiej niz 31. a zaczyna sie za 11 wiec najgorsza wersja to 41 dni. ona sie stara cos naprawic a on podobno jej w tym przeszkadza i wciaz mowi ze nie potrafi juz z nia byc. i ze spia w oddzielnych lozkach. dupa dupa dupa mnie to sie juz nie chce do niego dzwonic ani pisac. cosik, moze sie pomylilam. w takim razie przepraszam. dawajcie tu cos bo zycie stracilo sens. glupie czekanie. dawajcie jakies bateryjki do naladowania. jakies glupoty, dowcipy albo pierdoly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to masz inki
Jak to robi± pracownicy różnych zawodów... - - Listonosz - dochodzi szybko - Businessman - dużym interesem - Bankier - na raty - Policjant - tward± pał± i z kajdankami - Szachista - zwykle bije konia - Disc Jockey - wszystko na życzenie - Elektryk - jest zawsze spięty - Hydraulik - ma duż± rurę, ale zwykle zatkan± - Dentysta - wiadomo, zawsze oralnie - Detektyw - tylko w ciemno¶ciach i incognito - Inżynier - zgodnie z planem - Strażak - grubym wężem i wszędzie mokro wokoło - ¦mieciarz - dochodzi raz w tygodniu - Ogrodnik - stoi tylko w krzakach - Pracownik stacji benzynowej - końcówka za każdym razem innej dziurce, a najrzadziej w aktualnie posiadanej - Dżokej - galopuje ostro "na jeĽdĽca" i zawsze chce być pierwszy - Alpinista - zawsze na górze - Nurek - ma wielkie ci¶nienie, zwłaszcza jak jest głęboko - Muzyk - niezwykle sprawne palce, ale potrzebuje dyrygenta - Dostawca pizzy - jak nie dojdzie w 15 minut, to zimny - Kierowca ciężarówki - nie rusza się bez gumy - Pracownik Biura Podróży - nigdy nie może znaleĽć wła¶ciwego miejsca - Polityk - kończy na obietnicach - Poliglota - "żeby język giętki zrobił więcej niż pomy¶li głowa..." - Piłkarz - jak nie faul, to spalony, nigdy nie może trafić - Golfista - małe piłeczki, a upiera się żeby zaliczyć 18 dziurek - Pracownik Administracji - nigdy nie dochodzi na czas - Dealer samochodów - nieważne gdzie i komu, aby tylko wepchn±ć ten swój złom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×