Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama28

DLACZEGO JESTEM SAMA???

Polecane posty

Sama sama:) ja nie jestem ze stolicy;) i to prawda,ze im wieksze miasto tym człowiek czuje sie bardziej samotny to jakis paradoks i tyle osób samotnych i jakos jeden na drugiego nie może wpaść sciezki nie chcą sie krzyzowac chyba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny facet
Sama--->Normalnie - to jak przenosić rybki z akwarium do akwarium - bez swojej naturalnej wody w nowej, mimo że czystej zdechną...ja się tak tu czuję - zero znajomych - w pracy nikomu nie ufam i nie lubię przenosic takich znajomosci na grunt zawodowy. Często zastanawiam się, czy za lepsze uposarzenie warto się męczyć i siedzieć jak ten pień z dala nawet od rodziny. Wszyscy powtarzają - poznasz kogoś /bo się qurwa filmów naogladali gdzie dwoje ludzi spotyka się na ulicy i już idą na randkę/ ale to zupełnie nierealne i tylko łudzimy się że będzie jak w bajce. Zostajesz w pracy do 20:00, wracasz do domu, kładziesz się zły na wszytko i ogladasz po raz setny to samo w poniedziałkowym hicie Polsatu :( Brak mi słów... No chyba że się nosi łancuch na szyji i ma nawijkę jak w Trzecim wymiarze w stylu: "dla mnie masz stajla" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do samotnego faceta
A moze usiadz na czacie i poznaj kogos w regionalnym pokoju.A noz widelec trafi sie jakas samotna duszyczka dla Ciebie.Szczesciu trzeba troszke pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do samotnego faceta
Z tego co wiem(niestety kobietki) facetowi na czacie latwiej poznac kogos wartosciowego na czatach.Wiadomo,ze kobiety maja wieksze prawdopodobienstwo poznac zboczenca niz facet poznac zboczona kobiete ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Tak sobie Was czytam i myślę o mojej przyjaciółce, która za karierą wyprowadziła się do stolicy, śliczna dziewczyna, bardzo inteligentna... i bardzo samotna... Czasem myślę, że Ona ma pecha, choć wiem, że jest bardzo wybredna, gdy mowa o mężczyźnie. Ostatnio mówila mi, że jej siostra zapisała ją do jakiegoś biura matrymonialnego... Dla mnie abstrakcja, ale może to jest sposób? Znam ten ból, gdy się spędza samotne wieczory i weekendy, sama dla pracy zmieniałam miejsce zamieszkania dwukrotnie... Teraz wiem, że to byly poszukiwania, przekonałam się że pogoń za karierą to nie dla mnie... zawsze podświadomie marzyłam o własnej rodzinie, domu który stworzę... Teraz to wszystko jest już w zasięgu ręki i niezmiernie się z tego cieszę:) I dlatego nie będzie mi szkoda zwolnić się z pracy, czekam tylko do wiosny, w tym czasie podokańczam pewne sprawy, a przy okazji odłożę trochę:) Kochani, nie traćcie nadziei:) Pozdrawiam Was cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Aalex
A co z mieszkaniem przeciez dopiero niedawno je kupialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja nie do konca sie zgadzam z tym co piszecie.moze to i moja wina a moze wcale taka przebojowa nie jestem jak mysle ale nie robie kariery, nie ejstem w obcym miescie, a nie mam znajomych i ogladam ten Polsat bo inny kanała nie odbiera.wcaizsamotnie, wciaz czekajac i tak naprawde to juz stracilam nadzieje ze cos sie zmieni.teraz tylko nauczyc sie z tym zyc.tak poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wpadłam jeszcze na wieczór;) Aalex:) no ja mam cały czas nadzieje,ale wiesz jak człowiek tak ciagle szuka i nietrafia no to tej nadzieji coraz mniej chociaz nigdy jej tracić nie nada;) Ala....... no wreście sie odezwałaś;) jutro ide do kina na\" Dumę i uprzedzenie\":) oczywiście klasyka :) którą bardzo lubię:) ja już nie wiem czy ja jakas wybredna sie zrobiłam jezeli chodzi o facetów ?? czy poprostu trafiam na samych dupków?? hmmmmmm no dobra idę czytac ksiązkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cordula bo czasem nie mam nic do napisania a jak juz mam to a zreszta...:) mam dzis - 8 C na dworze i wiatr wieje a ja mam na piechote \"do pracy\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani witajcie!! U mnie też bardzo bardzo zimno.Prószy wprawdzie drobny śnieżek, ale porywisty wiatr zakłóca romantyczną atmosfere! Bioprognoza na dzisiaj podobno jest niekorzystna,więc zapraszam na kawę z cynamonem lub herbatkę z sokiem malinowym. Ja ostatnio też nie mam za wiele do napisania, a jeśli już to niekoniecznie dobre rzeczy...Tak bywa. Życzę miłego dnia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) u mnie jest mniejszy mróz niż wczoraj ,ale za to pochmurno no i w pracy wiecej zajęć jakos dzisiaj sie porobiło:) a kawki z cynamonem chetnie sie napiję:) no ja tez tak znowu nie mam duzo do pisania ,bo jakos tak mróz za oknem i mróz w sercu;) ale nic to przynajmniej sobie popatrzę na miłość na duzym ekranie;) ehhhhhhh trzymajcie się cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotny:) mały nieszcesniku chyba tam wpadne do tej stolicy i Cie troche rozkrece - :) Jesteś bardzo wrazliwym człowiekiem, ale zaangażowanie emocjonalne sobie odpuśc na poczatku znajomości - i wez kolesi z pracy na piwo- choćbys miał gadac o pogodzie z przed 10 lat. Sztuka kontaktu jest trudna - ale trzeba od czegoś zaczać - przyjaciele sie sami nie znajdą jak im nie powiesz, że ich potrzebujesz. Nie cierp w samotności!!! My mamy taki dziwny dar \"rozbierania sie\" przed innymi a potem cierpimy, że nas skrzywdzono- wiec troche luzu. Jestem przekonana, że nie jedna osoba miałaby ochote z Toba wyjśc na małe piwko lub \"zaprzyjaźnić się\" w twojej obecności z Dzimi Łokerem:) ale nie dajesz szansy. podejdz, usmiechnij sie - powiedz, że masz ochote na piwko, ze kolesie akurat w delegacji a samemu to dziwnie- może ty.... chcesz ze mna sie napic- :) U mnie kochani młyn w życiu i w pracy. Narobiłam bałaganu w pozytywnym tego słowa znaczeniu i teraz nie wiem jak to posprzatać- chwyciłąm kilka srok za ogon i wszystkie chcą. Oj , przesadziłam, ale lepsze to niż nuda... buziaki dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Sama sama -jednym słowem dopadła Cię \"klęska urodzaju\"..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny facet
sama sama ----->:D Thx za słowa otuchy - przerabiam 2 i 1/2 roku samotność to i może jeszcze jakiś czas poprzerabiam a jak nie to kończe kontrakt i spadam do rodzinnego miasta. Mam dosyć anonimowej Wawy !!!! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha \"klęska urodzaju\" dokładnie - świetne nazewnictwo. Samotny - sory za wymadrzanie, ale jakos poczułam talent pedagoga wiec postanowiłam sie wygadac. Daj spokój - zostan tam! myślisz ze w swoim miescie bedzie lepiej??? nagle znajdziesz wspaniałych przyjaciół i żone??? zastanów sie ??? w zyciu nie ma przypadków - wszystko to palec Bozy- pocos cie pokierowano- :) wiecie co- a teraz z innej beczki:) siostra wczoraj mówi do mnie tak- co ci tak smierdzi z torebki jakimis starymi skarpetami.... mówie jej- cos ci sie wydaje- mi z torebki tylko perfumami pachnie. olalam sprawe i zajelam sie swoimi tematami. rano poszlam na szkolenie i dopiero przed chwila zajrzalam do torebki - słuchajcie a tu smród nie do wytrzymania... patrze i szukam co tak smierdzi ... mysle, może jakas mys,z czy coś.... rozkładającego się... a tu srebrny papierek z wedliną - starą smierdzaca nie do wytrzymania. Pech chciał że akurat w ten odór wszedł dyro - bo akurat przechodził, popatrzył się na mnie jak na njwiekszego śmierdziela i mówi ... a to nie bede ci przeszkadzał.... szok....smieje sie teraz sama z tego a śmierdzi mi w biurze jak w wylegarni smoków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kochani ! zmykam do domu!!! zaczyna pruszyć śnieg:) i znowu bedzie biało:) dzisiaj mam kolęde:) papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie śpiochy;) wstajemy !!! chociaż pochmurno i snieg pada i zimnoooo a ma być jeszcze żimniej:) Film mnie oczarował ,poprostu piekne zdjęcia no i romantyzm ehhhhhhh i ahhhhhh :) a dzisiaj proza zycia stawiam kaweczkę i ciasto cappucino:) mniam;) pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba stolica
Jestem sama od trzech miesięcy,ale mi doooooooobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo hallo! Cordula masz racje spiochy! dzisiaj rano jak co dzien, robilam toalete, wskoczylam do wanny wzielam prysznic etc. Wyszlam, ubralam sie w szlafrok, glowe okrecilam recznikiem i prawie spiąca zaczynam sie kreomowac- pomylilam krem z peelengiem - zauwazylam po chwili... za jakies 30 minut siedze w pracy.... wstawilam wode na kawke, wyciagnelam kubek i zamiast kawy wsypuje do filizanki 2,5 łyżeczki cukru- zalalam woda i mieszam... zorientowalam sie po chwili.... oj spioch dzisiaj ze mnie nieziemski.... oj jakos ostanio nie moge sie dobudzić... musze wziac urlop i w jakies cieple kraje pojechac... pobudka śpiochy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ********
Nie ma nic gorszego od samotności we dwoje , wierzcie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama sama -wiesz ze ja dwa dni temu zaczęłam sobie wcierać w twarz krem do depilacji..??!!!!! na szczęscie szybko się skapowałam...zapach był charakterystyczny..:D chyba Cię pobiłam..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm. Dziewczyny, ja kiedys umyłam włosy...płynem do mycia naczyń. Nie wiem jak to sie stało, ale ktoś z mojej rodzinki przytargał ten płyn do łazienki (nie wiedzieć czemu) i w czasie kapieli, użyłam tego płynu, jakoś tak dziwnie mało się pienił i pachniał miętowo...Poza tym miałam jeszcze kilka przygód:) Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ... apropos wspomnień ...:) pamietam jak bywałam u babci , ona zawsze miała szampon familijny a płyn K był wtakiej samej więc umyłam włosy płynem K:) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
👄 witam calusnie :) Troche nie w temacie bo nie przeczytalam wszystkiego a szczerze to nawet nie probowalam. Troszeczke sie stesknilam za Wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troszke mi sie nudzi , moj mezczyzna juz pojechal mi zostalo jeszcze 6 dni i dolaczam do niego ... kto by pomyslal jakies pol roku temu ,ze polece \" za wielka wode\" do swojego mezczyzny :)... ale mam stracha!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) wiecie ze u mnie -24 C toz to juz jak mala syberia-od dawna takich mrozow nie bylo albo zatarla mi sie taka informacja w pamieci. MI super:) ciesze sie bardzo i szczescia zycze:) i wogole najlepszego no i milo cie choc chwilke widziec:) A poza tym to pwiem wam ze sie nudzilam jak mops i napisalm sms w eter:) i trafilam na faceta( nic nie wiem o nim zupelnie) ale sobie przed snem piszemy smsy:) wybieralm sie na zakupy jutro ale jak tak mroz to ma moge zamarznac po drodze i niedotre na miejsce:) pozdrawiam serdecznie Was wszystkich i moze chociaz sniegu do tego mrozu pozycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochani, Ag..., zaplakana...hehehe nieźle - jesteście lepsze odemnie. Ja wciąz zaliczam \"małe siary\" są słodkie ale czemu zawsze mnie sie przytrafia. Zawsze chce cichutko wejsc, nie robic zamieszania, usiasc gdzies z tyłu zeby nikt mnie nie zauważył i nigdy mi sie nie udało - a to zawsze coś smiesznego za głośno powiem, a to złośliwosc przedmiotów martwych a to wpadne w oko liderowi albo jestem przez niego znienawidzono etc... W każdym razie jest super... Tak jak mówiłam w najbliższym czasie lece gdzies w ciepłe kraje odpocząc. jeszcze tylko 7 dni roboczych bez dzisiejszego piatku i koniec stycznia- a tak niedawno słalismy sobie życzenia na Świeta i Nowy Rok:) Ja czuje, że ten rok bedzie bardzo dla mnie korzystny- już tyle sie wydarzyło, że szok a to zaledwie 20 dni... a co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze znany mówca rozpoczął seminarium trzymając w ręku dwudziestodolarowy banknot. Do dwustu osób na sali skierował pytanie:- Kto chciałby dostać ten banknot?Ludzie zaczęli podnosić ręce. Spiker powiedział:- Mam zamiar dać ten banknot jednemu z was, ale najpierw pozwólcie że coś zrobię...i zaczął go miąć. Pokazał zgnieciony banknot i zapytał:- Kto w dalszym ciągu to chce?Ręce znowu się podniosły...- A gdybym zrobił to? - zapytał mówca... i rzucił banknot na ziemię. Podeptał go butami i podniósł - był pomięty i brudny...- A teraz kto chce te pieniądze?Ręce podniosły się po raz trzeci.- Moi przyjaciele odebraliście bardzo cenną lekcję. Nie ma znaczenia co zrobiłem z tym banknotem, ciągle chcieliście go dostać, ponieważ nie zmniejszyłem jego wartości. To jest wciąż warte 20$!Wiele razy w życiu jesteśmy powaleni na ziemię, zmięci i rzuceni w błoto przez decyzje, które kiedyś podjeliśmy i okoliczności, które stanęły nam na drodze. Czujemy się przez to mniej wartościowi. Ale to nie ma znaczenia, co się stało i co się jeszcze stanie... TY nigdy nie stracisz swojej wartości: brudny czy czysty, zmięty czy w dobrej formie, jesteś ciągle bezcenny dla tych, którzy Cię kochają. Wartość naszego życia nie wynika z tego co robimy, ani nie zależy od tego, kogo znamy, lecz KIM JESTEŚMY!Jesteś wyjątkowy! Nigdy o tym nie zapomnij! Licz swoje błogosławieństwa, nie problemy!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×