CIAZA - PEKAJACA KOBIECOSC

Jestem bardzo czula w lechtaczce, uwielbiam seks oralny, uwielbiam orgazm lechtaczkowy, czy po porodzie przyjemnosc sie skonczy? czy moja lechtaczka bedzie po popekaniu zdeformowana i bez czucia? Prosze o odpowiedz :O

Slyszalam, ze to przesadzone

Zero wpisow? To akurat wazny temat, baby wola na spory czas tracic niz pomoc komus

nie zawsze przy porodzie dochodzi do pekniecia czy ciecia ja jestem tego przykladem, rodzilam 2x silami natury i nie peklam ani nie bylam szyta=zero szwow pod koniec ciazy pilam wywar z lisci malin i lykalam wiesiolek, ponoc sprawia ze szyjka szybciej sie rozwiera i akcja postepuje lepiej dodam ze rodzilam w szpitalu w ktorym polozne nie za bardzo interesuja sie ochorna krocza , prawie kazda jest cieta ja mialam to szczescie ze wyszlam bez szwanku i wszystko wyglada jak przed pododem

Evi - dzieki za podzielenie sie swoim doswiadczeniem mozna jeszcze spytac na ile tygodni przed zaczelas pic wywar z malin (moze byc sok?) i wiesiolek?

To naprawde wazny temat a chetnych do wymiany informacji nie ma

oczywiscie ze mozna sie zapytac :) to nie moze byc sok, to musza byc liscie malin, koszt ok 2 zl kupowalam w zielarskim i medycznym sklepie zaczelam pic jak zaczelam chodzic do szkoly rodzenia, bo tam od poloznych sie o tym dowiedzialam, pamietam ze bylo to po 30tym tyg ciazy pilam razem z kolezanka i obie nie bylysmy ciete, nie wiem czy to przypadek, czy faktycznie sprawka tych wywarow, wiem ze w smaku to nic przyjemnego, ja dodawalam do wywaru syrop i bylo ok wiesiolek do kupienia w aptece

Evi, mam nadzieje, ze latwo o liscie z malin

Ciekawe z tymi lisciami malin, nie slyszalam.

A co Wy gadacie?!Chyba położna dobrze utrafiłam w czasie skurczu,że Was nacinanie nie bolało.U mnie był straszny ból i wydarłam się na całe gardło

A co Wy gadacie?!Chyba położna dobrze utrafiłam w czasie skurczu,że Was nacinanie nie bolało.U mnie był straszny ból i wydarłam się na całe gardło

To jestes za tym zeby popekac???

Cos wiecej na ten temat

mnie też nacięcie bolało, położna nie zaczekała do szczytu skurczy i też krzyknęłam( mój jedyny krzyk w czasie porodu).

Przerazajacy temat o przerazajacym tytule. Szczegolnie dla tych, ktore nigdy nie rodzily. Szkdoa, ze brakuje tu rzetelnych i wyczerpujacych wypowiedzi.Dobrze, ze wogole niektore kobiety chcialy sie wpisac. Pozdrawiam.

nie wiem kto wymyślił, że pęka łechtaczka :-) ja urodziłam 4 dni temu, miałam nacinane krocze, bo dzidzia była za duża a ja zbyt zmeczona. a co do bolu przy nacinaniu to wszystko zalezy czy połozna trafi w apogeum skurczu, jesli tak to nic nie czuć, gorzej przy zszywaniu :-)

Jestem bardzo czula w lechtaczce, uwielbiam seks oralny, uwielbiam orgazm lechtaczkowy, czy po porodzie przyjemnosc sie skonczy? czy moja lechtaczka bedzie po popekaniu zdeformowana i bez czucia? CZY TO PRAWDA???

Byłam nacinana, powinno się je robić w szczycie skurczu, u mnie przegapili ten moment, bolało. nacięcie było pod kątem 45 stopni w dół od linii pochwa odbyt. Wypróżnienie się nie było bolesne jak się spodziewałam. Bolało zszywanie, mimo nieczulenia( wszystko było opuchnięte- pękłam w środku). hemoroidy dokuczyły mi strasznie przed porodem, to był najgorszy ból jaki w życiu odczułam( poród przy tym to pikuś- PAN PIKUŚ) natomiast nie wyszły ani nie pękły w czasie porodu. Blizna póki co po 8 miesiącach jest wyczuwalna przy dotyku, ma ok 2.5cm. zszyto mnie dość ciasno wiec nie zauważyłam luźniejszej pochwy, przyjemność w czasie współczynnika co najmniej taka sama jak przed porodem,. jedynym defektem jest napięta skóra krocza, co czasem uniemożliwia niektóre pozycje ( nie zawsze, nie wiem dlaczego). To tyle.

no to i ja- nacięli mnie aa ja pękłam i tak;/ pękłam na szczęście w bok- w stronę nogi- teraz, prawie 6 m-cy po porodzie dalej czuje bliznę, czasem troche boli ale ogolnie to miejsce jest pozbawione czucia, więc wierze że jeśli ktoś popękał w stronę łechtaczki to niestety nie odczuwa takiej przyjemnosci;/

Musicie to zobaczyć: http://chomikuj.pl/?page=340612

Rodziłam za granicą z ochroną krocza i dzisiaj wszystko jest tak jak dawniej. Jak czytam to się cieszę, że nie mam blizny. Nacięcie wcale nie chroni przed pęknięciem, jest tylko dla wygody lekarzy, bo krócej się szyje proste nacięcie niż słabsze pęknięcie. Nie dajcie się robić w konia nacięcie to jak pęknięcie 2 stopnia, a duże jest prawdopodobieństwo, że się pęknie słabiej.

Hej! pękniecie łechataczki to wcale nie bzdura. Ja rodziłam jakies 6 tygodni temu i pekła mi w trakcie parcia właśnie warga sromowa az do łechtaczki. To tak wrażliwe miejsce, że pomimo iz lekarz fajnie mnie zszył to nadal boli, a o seksie oralnym nawet nie chce myslec... :/