Od czego zacząć poderwanie dziewczyny?

Trzeba czekać na sprzyjające czynniki

Czynniki są bardzo ważne.

Najlepiej zacząć od - "cześć". Wersja dla dżentelmenów - "dzień dobry". Wersja dla luzaków - "hejka".

No i już - temat dotyczył tylko tego, od czego zacząć.

to jest całkiem dobry początek, o co ci chodzi?

to spróbuj tak jak ten gość http://www.joemonster.org/filmy/5374/Tak-sie-podrywa-dziewczyny

w tym filmiku masz wszystko po kolei

Jednak nie wybiore tego sposobu na podryw. Preferuje grzeczne dziewczynki i takie które uzywaja tego co maja w glówce.

Oczywiście powina być w odpowiednim wieku tj. nie tylko starsza ale najlepiej żeby miała trygon lub koniunkcję słońca w horoskopie do księżyca u chłopca:P.

tak delikatnie, szarmancko, z uśmiechem na twarzy, no mi na przykład się to bardzo podoba. :)

najpierw to trzeba stwierdzić czy znalazła by się jakakolwiek zainteresowana na dłuższą metę a jak się nie ma charakteru, to po co robić z siebie kretyna

najpierw to trzeba sie zdecydowac czy sie w ogóle ma ochote:P

no nie ten znowu swoje;)

bo pewnie te czynniki to: obecność pięknej szaleńczo zainteresowanej znajomej, która do tego sama cię poznała i w ogóle wszystko sama ciągnie. Dzięki teamu udowadnia swoje zainteresowanie :D tego to chyba nawet w erze nigdy nie dawali :P

jak masz takie 100% wiadomości dotyczące widzenia szans to podziel się swoją wiedzą... nie bądź sknerą :D bo samo lubienie to jednak trochę mało :P o właśnie... a jak będziesz widział że masz szanse to co dalej? Zrobisz coś, czy jednak los sam ma wszystko ustawić?

czyli dopiero jak jakaś dziewczyna będzie dla ciebie bardzo miła, siądzie ci na kolanach i cię przytuli to stwierdzisz, ze masz szanse? i wtedy coś zrobisz... tylko kolejność wydaje mi się jakaś dziwna... no oczywiście jeżeli nie jest to znajomość zawierana pod wpływem alkoholu dobrze rozumiem? :O

dobra.. :O a teraz może jeszcze wytłumaczysz mi jedną sprawę... Skąd ona ma wiedzieć że ma u ciebie szanse?

:D :D :D :D :D :D :D :D poprawiłeś mi humor dzięki i ona ma to wszystko robić z własnej inicjatywy w celu zdobycia ciebie? jakoś nie wyobrażam sobie jak to się może udać :D