Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość wisniowa pomadka

nieudane spotkania w realu

Polecane posty

Gość noMoresingle
Agata7 daj sobie siana z tym panem, to jakis niepowazny gosc,ja to bym nie odebrała sama od niego jakby się teraz odezwał. Portale randkowe są dobre dla osób ktore umieją wyczuc krętaczy i nie angażują się w necie az tak z obcym czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedż. Będę tu zaglądać regularnie. Nie byłam zalogowana ,od teraz jestem Calineczka. A jak ten ''Pan'' do mnie zadzwoni,w co bardzo wątpię to powiem mu parę miłych słów. Jestem po prostu naiwna. Ale nie przestanę walczyć z samotnością. Tylko ostrożnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noMoresingle
Nie martw się ja po latach randek netowych już w pisaniu się potrafię zorientowac co i jak albo po profilu (dużo ukrytych danych źle wróży)mniej więcej z kim mam do czynienia..a naprawde nieraz takie wtopy zaliczyłam i panów ktorzy mają zony itd. Teraz się umawiam z porządnymi facetami ale to nie zmienia sytuacji, że nic z tego nie wychodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znalazlam to na innym temacie i wzielo mnie na wspomnienia .... fajna zabawa oczko.gif Karteczkę i długopis weź i wejdź na to pytanko xD 1. Napisz imię osoby płci przeciwnej. 2. Który kolor najbardziej lubisz: czerwony, czarny, niebieski, zielony czy żółty? 3. Pierwsza litera twojego imienia? 4. Miesiąc urodzenia? 5. Który kolor bardziej lubisz czarny czy biały? 6. Imię osoby tej samej płci. 7. Ulubiony numer? 8. Wolisz jezioro czy morze? 9. Napisz życzenie (możliwe do spełnienia!). Skończone ? zobacz poniżej: Odpowiedzi 1. Kochasz tę osobę. 2. Jeżeli wybrałaś /eś: Czerwony ? twoje życie jest pełne miłości. Czarny ? jesteś konserwatywna /y i agresywna /y. Zielony ? twoja dusza jest zrelaksowana i jesteś osobą na luzie. Niebieski ? jesteś spontaniczna /y i kochasz całusy i pieszczoty tych, których kochasz. Żółty- jesteś bardzo szczęśliwą osobą i udzielasz dobrych rad tym, którzy są w dołku. 3. Jeżeli pierwsza litera twojego imienia jest: A-K - masz w sobie dużo miłości, którą ofiarujesz bliskim i przyjaciołom. L-R - Próbujesz cieszyć się życiem na maxa a twoje życie uczuciowe wkrótce rozkwitnie. S-Z - lubisz pomagać innym a twoje przyszłe życie uczuciowe wygląda bardzo dobrze. 4. Jeśli urodziłaś /eś się w: Styczeń ? Marzec Rok minie ci bardzo dobrze i odkryjesz, że zakochasz się w kimś zupełnie nie oczekiwanym. Kwiecień - czerwiec Twój związek (uczuciowy) jest bardzo silny, będzie trwał długo i pozostawi wspaniałe wspomnienia na zawsze. Lipiec- wrzesień Będziesz mieć wspaniały rok i doświadczysz dużą zmianę w życiu na lepsze. Październik ? grudzień Twoje życie uczuciowe nie będzie zbyt wspaniałe, ale w końcu odnajdziesz swoją bratnią duszę. 5. Jeśli wybrałaś /eś Czarny: twoje życie obierze inny kierunek, co będzie dla ciebie bardzo korzystne i bardzo cię to ucieszy. Biały : Będziesz mieć przyjaciela, któremu można będzie całkowicie zaufać i zrobiłby dla ciebie wszystko, ale ty możesz sobie z tego nie zdawać sprawy. 6. Ta osoba jest twoim najlepszym przyjacielem. 7. To jest ilość twoich bliskich przyjaciół w twoim życiu. 8. Jeśli wybrałaś /eś: Jezioro: Jesteś lojalnym przyjacielem i kochanką /iem. Morze: Jesteś bardzo spontaniczna /y i lubisz zadowalać ludzi. 9. To życzenie spełni się tylko wtedy, gdy wstawisz ten test do 5 innych klubów w ciągu jednej godziny. Jeśli wyślesz je do 10 klubów spełni się przed twoimi następnymi urodzinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygfryd30 Londyn
Hej, to i ja sie przylacze. Jesli sa tu jakies fajne kobietki okolo 30tki. Najgorsze sa pierwsze randki w ktorych dziewczyna badz facet nie przestaje wspominac ex i uwidetnie jeszcze mu/jej nie przeszlo :/ Porazka. Kolacja w drugiej restauracji i wysluchiwanie o czyims ex :/ Takze nauczony doswiadczdniem nastena randka pierwsza to kawa albo spacer w parku, moze bede malo romantyczny ale po prostu szkoda pieniedzy na bycie psychologiem. Jak do tej pory spotykam kobiety, ktore nie potrafia badz niechce sie ubrac stosownie do okazji pierwszej randki i jakby wybieraja no effort etc (glownie kobeity po 30tce). To kolejny powod dla ktorych warto wybierac mlodsze, bo im sie jeszcze chce wystroic. Po za tym w ostatnim czasie poznaje kobiety ktore potrafi byc super na krotka chwile, i dluzsze obcowanie z nimi pokazuje mi ich wstretny charakter :/ Do 30tki spotykalem kobiety pozytywne, ambitne, wesole, usmiechenite zadbane, teraz lekko po 30tce trafiam na jakies straszne zolzy, ktore uwazaja sie za najlepsze i najpiekniejsze i strasznie zadzieraja nosa. Juz nie wspomne o braku inicjatywy. Chca tylko byc zapraszane i wozone wszedzie :/ Czy nie ma juz na swiece fajnych zadbanych kobietek z ktorymi mozna sie kuturlanie posmiac, pojsc do galerii sztuki jak i na impreze drum and base czy filharmoni, i wyjsc z usmiechem na twarzy ? Jestem zmeczony poszukiwaniami ale wiem , ze gdzies tam jestes ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta realnie myśląca
A co powiesz zygfrydzie na mężczyznę, który na spotkanie przychodzi bez pieniędzy a ma tylko kartę??:D Myślałam, że padnę gdy usłyszałam,że on nigdy pieniędzy nie nosi ze soba, nawet za jego sikanie musiałam ja zapłacić-bo on miał tylko tę kartę przy sobie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygfryd30 Londyn
Kobieta realnie myśląca - nie przyszedl bez pieniedzy, przyszedl z karta platnicza. Mamy 21 wiek wiec to normalne ze w kazdym miejscu powinien byc termianl chyba ze randka odbywa sie w remizie przy szklance herbaty malinowej z cytrynka. Bo wnioskuje ze kazde cywilizowane miejsce ma terminal. Coz czasem tak sie zdarza. czy tak bardzo ujelo ci honru zaplacic za mezyczzne? Widzisz, wiekszosc kobiet ma postawe roszczeniowa, szczerze nie widze potrzeby utrzymywac problemu na glowie ktory wymaga sponsoringu do konca zycia? w jakim celu mi to jest potrzebne czy w takim tylko zeby sobie pobzykac? na dluzaa mete taniej wychodzi prostytutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie na dłuższą metę opłaca sie zostac prostytutką zamiast bawic sie w tzw. związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś ludzie nie mieli problemów z poznawaniem nowych osób. Dziś każdy sedzi zamknięty w 4 ścianach w domu albo w pracy więc internet jest jakąś alternatywą. Ja kilka lat temu równieź pozanałam kogś przez neta. Na początku były telefony, gg a po 2 miesiącach się spotkaliśmy. Jeju myslałam, że mi serce wyskoczy tak to przeżywałam. Ale jak przez szybę w kawiarni go zobaczyłam to wszystko minęło. Całośc trwała pół roku. Ja studiowałam on dostał pracę za granicą i tak jakoś się urwało. Dziś wiem, że ma żonę . Gdyby nie ten jego wyjazd to kto wie co by było dalej. Czasem jak sobie o tym pomyślę to jest mi szkoda bo był fajnym facetem ale widocznie tak miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygfryd30 Londyn
MAsz racje z tymi 4 scianami. Aczkolwiek kiedy bylem mlodszy 19-24 lata poznawlaem mnostwo dziewczyn w realu, bardzo czesto na ulicy w sklepie anizeli w klubie. BYlo fajnie wspominam te czasy bardzo milo, ta adrenalina, czerwone policzki, czest totalnie gadanie glupot i zakrecony jezor, ale za to kupa smiechu i malo tego nigdy nie spotkalem sie z odmowa. Natomiast przez internet, kazdy patrzy na fotki, jakis tam opis, 90% czlowieka tam nie ma. Nie zobaczysz wszystkiego na zdjeciu. Latwiej jest odrzucic, potencjalnego kandydta czy kandydatke. Spotkalem sie tez z sytuacja, ze kobieta byla bardzo bardzo fotogeniczna, piken ana zdjeciach ale w realu wygladala jak nie ona. Ja od jakies czasu jestem na sympatii. I w sumie chcialbym zapytac kilka atrakacyjnych kobiet jej opinin na temat mni i mojego profilu ze wzgledu na to, ze w realu mam wieksze powodzenie niz na sympatii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam wchodze na czat i jazde mam z tych nieudaczników , frustratów i desperatów. takie niemoty tam siedzą i użalają się nad sobą, nalepsi są tacy, którzy zaznaczają zanim powiedzą jak mają na imię ze są typem MISIA i nie każda kobieta takich lubi, za pierwszym razem zapytałam o co kaman a ten ze taki grubszy jest to myślalam ze sie posikam ze śmiechu hahahahaha i ogólnie mam takie zdanie na temat czatu, że takie osoby niepordne tam siedzą, a ludziska wiecej wiary w sibie i fajna autoprezentacja skoro jesteśie już na czacie, a nie nawet zagadac nie potraficie , bo elokwencją nie grzeszycie i nie ma o czym z wami gadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygfryd30 Londyn
czasem sie super rozmawia na czacie, jesli druga strona tez kuma humor, i jest naprawde fajnie, ale potem nadchodzi smutna rzeczywistosc, wymiana zdjec i dziekujemy za uwage. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieraz mozna poznac kogos fajnego na czacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Póki człowiek na studiach to jest zawsze jakaś szansa by kogoś poznać. Później to jest już gorzej. Wpada się w wir pracy albo wcale trzeba wyjechać za granicę bo w kraju ciężko, nim się człowiek obejży z 24 lat zrobi się 34 i z górki. I wtedy pada pytanie: "Gdzie zrobiłem błąd że jestem sam". To wszystko nie takie hop siup jak się niektórym wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygfryd30 Londyn
zgadzam sie. poza tym przy takiej fali ksiezniczek z polski i fali rozwodow, zastanawiam sie czy to w ogole warto brac sie z taki wadliwy towar bez wlasnego rozumu. Psuc sobie zycie. Nie trzbea kupowac krowy zbey napic sie mleka. Potem te panie sie roztyja jak swinie, blehh szkoda zycia raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co prawda nie mam już 30 lat...jestem nieco starsza ale kiedy zostałam sama (wdowa) miałam 34. Był czas , że wierzyłam iż poznam kogoś na portalu sympatia. Otrzymywałam dużo listów i zaproszeń na kawę. Jeśli ktoś mi się podobał i pierwsza wymiana zdań mnie nie zniechęcała, kontynuowałam korespondencję a potem umawiałam się na kawę. Muszę przyznać, że chyba każde moje spotkanie było udane. Zazwyczaj było miło. Pogawędka przy dobrej kawie, zawsze to ja wybierałam miejsce , by czuć się bezpiecznie. Co do porażek...chyba takich nie było jeśli chodzi o pierwsze spotkanie, nigdy nie trafiłam na kogoś przed kim musiałabym uciekać albo by ktoś uciekał przed mną. Oczywiście ludzie są różni, bardziej lub mniej inteligentni, bardziej rozmowni lub mniej, powalająco przystojni lub tacy , którzy nie wzbudzają w nas większych emocji. Raz mnie facet wkurzył, bo miał w profilu że nie pali a pierwsze co zrobił , to wyjął papierosy i zapalił. Wtedy już olewałam wszystko i dość szybko wypiłam kawę :-) Niektóre moje portalowe znajomości trwały dosyć długo zanim się posypały, inne kończyły się po pierwszym spotkaniu. Dlaczego? Bo po postu na mężczyźni na portalach zazwyczaj szukają tylko przelotnych przygód, kobiety do rozrywki. Nie w głowie im budowanie trwałych związków. Jeśli już to bez zobowiązań. No i cóż... może to porywa ale tylko na chwilkę jeśli nas dana osoba naprawdę fascynuje i godzimy się na ta przygodę ale jeśli się angażujemy bez wzajemności to mamy problem. Na dłuższą metę nie damy rady tak funkcjonować. Bynajmniej nie ja. Dlatego nadal jestem sama... bo cóż z tego , że się podobam. Jestem w takim wieku że trudno mi znaleźć odpowiedniego mężczyznę i już przestałam szukać. Mężczyźni w moim wieku sa raczej wszyscy zajęci a jak sa wolni , to szukają młodszych. Młodsi sa zainteresowani ale tak jak pisałam- bez zobowiązań- przygoda. A mnie już coraz rzadziej fajerwerki w głowie, chciałabym być z kimś jak z przyjacielem w dobrych i złych chwilach, mieć się do kogo przytulić częściej niż raz na jakiś czas... Niedługo skończę 42 lata, jestem młoda duchem ale coraz bardziej samotna, wynajduje sobie coraz nowsze pasje, by wypełnić czas. I nie piszcie mi proszę , że zostali mi już tylko panowie po 50 tce, bo to nie moja bajka. Nie jestem desperatką by być z kimś na siłę. Na portalu patrząc na zdjęcia niektórych 40 latków odechciewa się wszystkiego , tacy zaniedbani i nieatrakcyjni, maja 40 a wyglądają jak by mieli 50 parę. Brzydki zarost, obwisłe brzuchy...albo wychudzeni jak by nie jedli od miesięcy , zniszczeni papierochami i wódą. Ale chcą mieć atrakcyjną kobietę, tacy to są chętni od razu się nawet przeprowadzić, masakra. Panowie, dbajcie o siebie , przeglądajcie się czasem w lustrze a nie- jestem jaki jestem. Bo wasze niedbalstwo sprawia, że wolę pójść na kawę z młodszym choć wiem , ze nic więcej z tego nie będzie. Pozdrawiam wszystkich samotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkałam się z kilkoma osobami poznanymi przez internet i tylko jedna okazała się niewypałem ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spotkalam sie pare razy i raczej wszystklie spotkania byly udane.tylko nic z nich nie wyniknęło ,bo nie zaiskrzylo albo z moje strony,albo ani z moje ani z faceta. ta druga ocpja jest lepsza bo kazdy idzie w swoja strone i po klopocie,gorzej jak druga strona nalega na dalsze spotkania a ja odmawiam ,bo wiem ze nic z tego nie bedzie.mam 38 lat i chyba pisana mi jest samotnosc:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 30
gość 01.06.2014 Święte słowa. Mam bardzo podobne doświadczenia. Chociaż szczerze mówiąc ostatnio poznałam realnie , mężczyznę jest gruby ale w jego oczach jest taki niesamowity blask do tego ma niesamowite poczucie humoru, piękny głos itd, ze ta jego tusza straciła u mnie na znaczeniu. Na początku coś zaiskrzyło jednak niestety chyba nic z tego nie będzie . Do niedawna nie pomyślałabym, że facet z takim brzuszkiem mógłby mi zawrócić w głowie. Nie liczy się wygląd a charakter i to coś. Do tego jest czyściutki i pachnący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość 01.06.2014 Co prawda nie mam już 30 lat...jestem nieco starsza ale kiedy zostałam sama (wdowa) miałam 34. Był czas , że wierzyłam iż poznam kogoś na portalu sympatia. Otrzymywałam dużo listów i zaproszeń na kawę. Jeśli ktoś mi się podobał i pierwsza wymiana zdań mnie nie zniechęcała, kontynuowałam korespondencję a potem umawiałam się na kawę. Muszę przyznać, że chyba każde moje spotkanie było udane. Zazwyczaj było miło. Pogawędka przy dobrej kawie, zawsze to ja wybierałam miejsce , by czuć się bezpiecznie. Co do porażek...chyba takich nie było jeśli chodzi o pierwsze spotkanie, nigdy nie trafiłam na kogoś przed kim musiałabym uciekać albo by ktoś uciekał przed mną. Oczywiście ludzie są różni, bardziej lub mniej inteligentni, bardziej rozmowni lub mniej, powalająco przystojni lub tacy , którzy nie wzbudzają w nas większych emocji. Raz mnie facet wkurzył, bo miał w profilu że nie pali a pierwsze co zrobił , to wyjął papierosy i zapalił. Wtedy już olewałam wszystko i dość szybko wypiłam kawę usmiech.gif Niektóre moje portalowe znajomości trwały dosyć długo zanim się posypały, inne kończyły się po pierwszym spotkaniu. Dlaczego? Bo po postu na mężczyźni na portalach zazwyczaj szukają tylko przelotnych przygód, kobiety do rozrywki. Nie w głowie im budowanie trwałych związków. Jeśli już to bez zobowiązań. No i cóż... może to porywa ale tylko na chwilkę jeśli nas dana osoba naprawdę fascynuje i godzimy się na ta przygodę ale jeśli się angażujemy bez wzajemności to mamy problem. Na dłuższą metę nie damy rady tak funkcjonować. Bynajmniej nie ja. Dlatego nadal jestem sama... bo cóż z tego , że się podobam. Jestem w takim wieku że trudno mi znaleźć odpowiedniego mężczyznę i już przestałam szukać. Mężczyźni w moim wieku sa raczej wszyscy zajęci a jak sa wolni , to szukają młodszych. Młodsi sa zainteresowani ale tak jak pisałam- bez zobowiązań- przygoda. A mnie już coraz rzadziej fajerwerki w głowie, chciałabym być z kimś jak z przyjacielem w dobrych i złych chwilach, mieć się do kogo przytulić częściej niż raz na jakiś czas... Niedługo skończę 42 lata, jestem młoda duchem ale coraz bardziej samotna, wynajduje sobie coraz nowsze pasje, by wypełnić czas. I nie piszcie mi proszę , że zostali mi już tylko panowie po 50 tce, bo to nie moja bajka. Nie jestem desperatką by być z kimś na siłę. Na portalu patrząc na zdjęcia niektórych 40 latków odechciewa się wszystkiego , tacy zaniedbani i nieatrakcyjni, maja 40 a wyglądają jak by mieli 50 parę. Brzydki zarost, obwisłe brzuchy...albo wychudzeni jak by nie jedli od miesięcy , zniszczeni papierochami i wódą. Ale chcą mieć atrakcyjną kobietę, tacy to są chętni od razu się nawet przeprowadzić, masakra. Panowie, dbajcie o siebie , przeglądajcie się czasem w lustrze a nie- jestem jaki jestem. Bo wasze niedbalstwo sprawia, że wolę pójść na kawę z młodszym choć wiem , ze nic więcej z tego nie będzie. Pozdrawiam wszystkich samotnych. " Stara prukwa a szuka modela mając 42 uważasz się za atrakcyjną!!! atrakcyjna to jest maks 30 latka i też nie każda!!! masz w domu lustro? spójrz na siebie, ja mam 30 lat i nie spotkał bym się z taką jak Ty, bo jesteś pusta, to bądź sobie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam cala mase zadbanych zgrabnych kobiet 40-45 wiec nie pisz bzdur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 02.06.2014 znam cala mase zadbanych zgrabnych kobiet 40-45 wiec nie pisz bzdur i co czas się dla nich zatrzymał, hahahha po 30 każda się sypie i widać choćby z twarzy że to nie jest to, a ciało 23-25 latki jest diametralnie inne w dotyku niż zadbanej 40... i kto tu bzdury pisze!!! nie ma nic gorszego niż pusta lalunia... z ego jaka to ja jestem z******ta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektorzy mlodzi lubia starsze panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieśmiały_28
ja jestem bardzo nieśmiały kiedyś poszedłem na spotkanie z dziewczyną i bardzo sie trzęsłem nie wiedziałem co mam powiedzieć i co robić i w sumie posiedzieliśmy ona mnie pociągała za słowa, a ja sie bałem i nic z tego nie wyszło :P Teraz mam 28 lat i dalej jestem sam i pewnie będe do końca życia wszystko przez tą nieśmiałość, a kobiety takim szans nie dają aby przestali sie bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego ty sie boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieśmiały_28
boję sie, że się ośmiesze i że dziewczyna mnie wyśmieje i nie spełnie jej oczekiwań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestan sie bac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
warto jest wczesniej porozmawiac przez telefon.po glosie poznaje czy mi sie ktos spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
warto jest wczesniej porozmawiac przez telefon.po glosie poznaje czy mi sie ktos spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa... do gościa wyżej, który napisał, że jestem starą prukwą , pusta lala itp... Żałosny jesteś z tym swoim jadem, widziałeś mnie, że tak mnie oceniasz? A może sam w wieku 30 lat jesteś zaniedbany i poczułeś się urażony. Nie uważam , ze jestem jak to napisałeś- z******ta. Jestem zwyczajną kobietą, która potrafi porozmawiać z każdym i o wszystkim i umawiałam się z różnymi ludźmi, ale takimi którzy mieli coś powiedzenia , bo wtedy konwersacja milsza i ciekawsza. No ale dla ciebie jestem pustą lalą, bo napisałam, ze niektórzy faceci są zaniedbani a ja po prostu stwierdziłam fakt, na podstawie własnych doświadczeń. Ty nie widząc mnie ani nie mając okazji do rozmowy wyzywasz mnie od starej prukwy. Sądzisz, że gdybym wyglądała jak stara prukwa, z obwisłym ciałem itp. ,to interesowali by się mną młodsi ( młodsi nawet od ciebie)? Gdybym była pustą lalą , to tak chętnie wracaliby tylko po to żeby pogadać? Myślę , że ty dopiero trafisz na taka pustą lalę... która zanim się z tobą umówi , to najpierw zapyta czym jeździsz, gdzie pracujesz , gdzie się ubierasz itp. No i cóż...z każdej fajnej 30 tki w wieku 40 + może już nic fajnego nie pozostać. Bo jak cię złowi, to może się jej już przestać chcieć o siebie dbać. Albo urodzi ci dzieciaki, zaniedba się i przytyje. I już nie będzie piękna i jędrna a jeszcze jak będzie pusta , to czym się pocieszysz? Zresztą jak tak patrzę po ulicach, to jakoś coraz mniej widuje wystrzałowych 30 tek. Zazwyczaj mają duże siedzenia ale oddychać to już za bardzo nie mają czym. Albo wylewa się im tu czy tam zbędne sadełko. Na nogach baleriny, które kobiecości niestety nie dodają w szczególności założone do za ciasnych spodni typu rurki , w ustach papieros... Wiec gdzie są te super trzydziestki z klasą, które umieją nosić kieckę i szpilki? Które nadają się do życia a nie tylko na pokaz ?Które umieją gotować a nie stołują się na mieście? itp Smutne to ale jest ich coraz mniej. Wiec nie ubliżaj zadbanym czterdziestkom, bo niektóre trzydziestki nie mogą się z nimi równać a takie które sa naprawdę mega wypacykowane , to maja też mega wymagania , musi cię na nią stać. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×