Gość evae Napisano Listopad 7, 2007 ale czemu tak jest?????????????// Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hallllloooo.... Napisano Listopad 12, 2007 Setunia, zyjesz?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Golf-ka Napisano Listopad 12, 2007 do gory!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Taka siaka Napisano Listopad 14, 2007 znamy się miesiąc i trochę, napisał do mnie na ... fotce :| Gada nam się świetnie na gg, ale nie wiem czy nie będę żałowała gdy się z nim spotkam... co radzicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mus sie spotykać bo Napisano Listopad 20, 2007 jak się nie spotkasz to się nie dowieesz!! sprawdz to ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ---aniol-- Napisano Listopad 20, 2007 moja zona jak poszla na spotkanie z gosciem z inter--to za dwa dni zdradzila mnie z tym gosciem ---a teraz juz spi sama tzn -bezemnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ana_bell 0 Napisano Grudzień 23, 2007 po 8 miesiącach gadania na gg i pisania smsów spotkaliśmy się. czułam się trochę jak z wujkiem ze względu na różnicę wieku. był i jest dla mnie raczej jak tylko kumpel. nie pociąga mnie z wyglądu, a to dla mnie dość istotnie. nic z tego nie będzie, lecz mimo to gadamy nadal, jednak gdy mówi coś o ponownym spotkaniu, normalnie się wykręcam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ablablable Napisano Grudzień 23, 2007 kiedys czesto kozystalam z czatu i umawiala sie na takie spotkania ale nigdy nie przybywalam na nie :P kiedys jednak mnie podkusilo i poszlam...oferta brzmiala tak:\"brunet 170 cm wzrostu zielone oczu 19 lat\"to poszlam wiedzialam ze nie wszystko bedzie prawda ale nie tego sie spodziewalam...koles owszem byl brunetem ale mial ze140cm wzrostu dres ktory byl brudny a co najwazniejsze to mial ze13lat:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ablablable Napisano Grudzień 23, 2007 i jeszcze jadna historia.nudzilo mi sie okropnie z kolezanka to weszlysmy na czata umowilysmy sie z jakims kolesiami podobno zajebiscie przystojni i wogle co to nie oni:) jak poszlysmy na spotkanie to az na s zatkalo!!koles z ktorym ja sie umowilam mial byc blondynem a byl lysy;/ i nie mial zeba z przodu chyba2 jak pamietam a ten drugi jak mowil to seplenil;/ porazka od ego momentu zadnego czatu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie spotkałem Napisano Grudzień 24, 2007 okazalo się, że... to moja żona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maniuraa Napisano Grudzień 24, 2007 ja nie zapomne jednego spotkania... ja wrocław on rzeszów, ja 18 lat on 28 jakos tak... szczeże to nie pamietam skąd miałam jego nr. tel chyba z randek na o2 postanowiłam napisac no i tak smsowalismy on dzwonił pamietam ze miał boski głos, rozmawiało się nam na prawde wspaniale. pewnego dnia napisał mi ze bedzie u mnie w miescie za pare godz. umówilismy sie. Poszlismy nad staw na piwo zazczął mi gadać o głupotach ze lubi szaleństwo ze rozbierał się przed znajomymi że kochał sie z dziewczyna w na ławce itd . w pewnym momencie on sie na mnie rzucił ja lezałam na ziemi a on na mnie ;/ zaczął mnie całowac i proponować sex a ja myslałam ze sie pozygam odepchnełam go i powiedziałam ze musze isc do domu. po drodze do domu powiedział mi ze jego kolezanka jechała pociagiem i tylko dla niej zeby jej dotrzymac towarzystwa tutaj przyjechał wtedy myslałam ze walne a poza tym mi powiedział ze mam poukładane w głowie bo nie "zaszalałam" z nim. nawet sie nie chciałam z nim całowac. Jestem z siebie dumna. od tamtej pory sie nie odezwał Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwaażam Napisano Grudzień 25, 2007 że nie powinno sie szukac miłości przez neta tak na siłe.. pięknie jest sie zakochac tak niespodziewanie..spotkac po prostu kogos na swojej drodze..praca,szkoła... wtedy uczucie jest pewne,trwalsze i spada jak grom z jasnego nieba... ale podobno z miłosci ,która przychodzi nagle trudniej sie wyleczyc... coś w tym jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lady21. Napisano Styczeń 1, 2008 ja się spotkałam po 2 miesiącach spotkanie , już niejedno było bardzo udane chciałabym zostać nie tylko jego przyjaciółką Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szycha84 Napisano Styczeń 1, 2008 Możecie sobie zajrzeć na stronkę 3-cią, pisałam tam o swoich nieudanych randkach i o jednej jak najbardziej udanej. I wiecie co? Jesteśmy już razem prawie 4 lata :) oto dowód że jednak w necie można trafić na miłość swojego życia :) Internet to tylko pomoc w spotkaniu się, odnalezieniu. My planujemy ślub i rozglądamy się za w własnym M :) I BARDZO sie kochamy!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BMI 0 Napisano Styczeń 1, 2008 A jakie macie BMI? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do Szychy84 Napisano Styczeń 17, 2008 gratuluje i troszke zazdroszcze;) hihi:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adgam 0 Napisano Styczeń 17, 2008 A Ja... ja to sie umowilam z jednym typem.. no niby ladny 18 lat wygldal na niezlego cwaniaczka. No wiec sie z nim spodkalam... okazal sie porazka glos do dupy :P samo zachownie !!! masakra !!! Byl inny niz myslalam... Na nieszczescie rozpetala sie burza no wiec poszlismy pod jakis daszek i tam postanowilismy przeczekac. Bylo mi zimno bo mialam tylko na sobie katane wiec mnie obiol... nagle wepchal mi swoj jezor do ust myslalam ze padne nie chcialam tego no ale co... W ogole nie umial sie calowac w ogole ! xD ;/ Nie chcialam go wiecej widziec.. a on sie we mnie zakochal xD haha do tej pory do mnie pisze i mowi mi ze jestem piekna i w ogole.. ale ja na to nie polece ! :) Teraz pisze do mnie 19 lat... hmm.. wyglad w skali do 10.... 5 :P zachowanie fajny czuly.. nieraz sie z nim widuje w drodze do szkoly.. On bardzo chce sie spotkac ale Ja tego nie chce... on mnie przerzaz jedna rzecza jest Baaaaaardzo ZBOCZONY !!! bardzo :D hehe i nie wiem co mam zrobic jak myslicie spotkac sie z Nim ?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość o boższzzzzzz Napisano Styczeń 21, 2008 jaka ty głuuuupia jesteś!:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adgam 0 Napisano Styczeń 22, 2008 O boze o boze no co ty nie powiesz ;| ? a Ty jeszcze bardziej ;| ?! OMG Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 22, 2008 nie wiedzialam ze topick taki stary juz;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stary ale jary... Napisano Styczeń 22, 2008 hehehe setunia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam temat Napisano Styczeń 22, 2008 dziewczyny, piszcie o waszych spotkaniach:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do góry - up Napisano Styczeń 24, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vIOLAAA Napisano Styczeń 24, 2008 TEZ BYŁAM SZCESLIWA Z FACETEM Z NETU SPOTYKALISMY SIE OK 2 LAT OCZYWISCIE NA POCZATKU NIE PRZYZNAŁA SIE ZA MA ZONE I DZIECKO A POTEM OPOWIADAŁ JAKI TO ON JEST NIESZCZESLIWY Z ZONĄ I JAKA ONA ZŁA MYSLAŁAM ZE WKONCU SIE ZDECUDUJE TAK JAK JA NA JAKIS KROK NO I SIE ZDECUDOWAŁ Z TYM TYLKO ZE W INNYM KIERUNKU POSTANOWIŁ ZOSTAC Z ZONA A ZE MNA NIE MA ODWAGI SIE POZEGNAC I POWIEDZEC MI TO PROSTO W OCZY . MYSLE ZE LEPIEJ BY BYŁO GDYBYSMY NIE SPOTKALI SIE W REALU A ZOSTALI TYLKO WIRTUALNYMI PRZYJACIÓŁMI. CIESZE SIE OCZYWISCIE Z WSZYSTKIMI SZCZESLIWIE ZAKOCHANYMI DZIEWCZYNAMI. POZDRAWIAM. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zrani-ONA Napisano Styczeń 24, 2008 Miłość przez internet to ból i łzy. Najgorzej gdy natrafi sie na kogoś o osobowości manipulatora, szukającego wrażeń i sexu. Poznałam kogoś 27 lat starszego od siebie. Początki rozmowy były dość trudne jednak z biegiem czasu znajomość przerodziła się w przyjaźń a potem rzekomo w "miłość". Spotykaliśmy się co jakiś czas a na gg rozmawialiśmy prawie codziennie. Niestety los był okrutny. Okazało się że jestem "ta trzecia"- poza kobietą z którą żyje bez ślubu i moją dalszą koleżanką która mieszka kilka kilometrów ode mnie. Przestrzegam - miejcie oczy i uszy otwarte. Dziś piję drugiego drinka po nieprzespanej nocy i mam nadzieję że jeszcze kiedyś na mojej twarzy pojawi się uśmiech. Narazie życie pozbawione jest dla mnie jakiegokolwiek sensu. Nie wierzę już w nic. Niech mi ziemia lekką będzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Adgam 0 Napisano Styczeń 25, 2008 ehh.. no to przykro ;P :D ale to trzeba odrazu prosto z mostu.... spodkac sie z ta osoba a nie ;P hehe. J tak robie... i ide jutro na spodkanie z chlopkiem poznanym tydzien wczesniej :) jest baaardzo przystojny :) i ma 20 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiora1111 Napisano Styczeń 25, 2008 NIeudane spotkanie?Ja spotkalam sie znalismy sie wczesniej,ale głownie kontaktowalismy sie przez gg, poszliśmy na spacer i piwo, było naprawe milo tematy nam sie nie konczyly, a czas wydawalo siez, ze minelo 5 min.potem ja byłam umowiona ze swoimi znajomymi on ze swoimi, przypadkiem okazalo sie ze jestesmy w tym samym klubie.Kiedy do niego podeszlam kompletnie to zignorowal:(( olał mnie. Niestety z tego klubu wychodzilismy w tym samym momencie. Rzucilam zimne na razie i poeszlam, nie wiem co robić, bo zalezy mi na nim i to bardzo.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna dziewucha Napisano Styczeń 25, 2008 ---> AdgaM napisz jak było?! i jak ten koleś?;) szybkie spotkanka maja swoje plusy, szybko np. odkryjesz ze koleś kręci , z drugiej strony nieraz lepiej pogadac dluzej zeby sobie oszczedzic niepotrzebnego spotkania i nerwow:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna dziewucha Napisano Styczeń 25, 2008 ---> wiewiora1111 Chamsko sie zachowal!:( Potemsie odzywal do Ciebie? na gg cos pisal? uszy do góry:) dla Ciebie -> Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach