Ludzie dlaczego się nie myjecie???

Kiedyś ze swoim chłopakiem jechali na przysięgę kolegi. Tego dnia miałam ją zastąpić przez ostatnią godzinę w pracy, żeby mogła zdążyć na pociąg. Otóż ona pracuje w sklepie obuwniczym. Po 7 godzinach pracy w tymże (kurz i brud, jak to przy butach, które ciągle ktoś mierzy), podczas pierwszego dnia miesiączki (używa podpasek, nie tamponów) zabrała dwie reklamówki wypchane kanapkami (reklamówki przyniósł jej partner) i poszli na pociąg.:0 Przd nimi prawie wiele godzin jazdy (ok. 400km):0 Zgorszył mnie trochę fakt, że nie pojechała do domu się umyć, ale w końcu jej problem i tych co z nią w przedziale... Jak wróciła, to usłyszałam dalszy ciąg rewelacji. Na miejscu niby mieli nocleg załatwiony, ale w efekcie całą noc przebalowali. Bardzo ubolewała, że nie zdążyła się przebrać (wścibska zapytałam więc czy miała się gdzie wykąpać, albo chociaż podmyć... a ona, że niby był prysznic, ale nie zdążyła...). Hmmm... myślę... ja bym to powiedziała chociaż skrępowana... a ona nic, luzik... cóż, znamy się od 6 roku życia, może jest bardziej otwarta niż ja. Po przysiędze już nie mieli możliwości wrócić do tamtego pokoju (czyli znowu z mycia nici). Potem poszli do knajpy (z tymi manelami w reklamówkach i dwoma chlebami skrojonymi w kanapki, żeby zaoszczędzić na zakupie jedzenia), zasiedzieli się... i spóźnili na pociąg... Czekali pół nocy na dworcu (po co wydawać pieniądze na jakiś motel, hotel...?). W południe przyjechali do domu. Ja miałam i tego dnia ją zastępować, ale nie wytrzymała... od razu po przyjeździe przyszła do mnie do sklepu (w tych samych ciuchach, w których wyjeżdżała), żeby mi wszystko opowiedzieć:) Z radością opowiadała, że nawet nie zdążyła się umyć, bo tak bardzo chciała ze mną pogadać:0 To zresztą, że nie zdążyła sama czułam... Tak mnie tym zniechęciła do siebie, że nie potrafię się do niej już przekonać. Obrzydziła mnie do siebie. Zaczęłam zauważać rzeczy, których wcześniej u niej nie dostrzegałam... zwłaszcza odnośnie higieny. Może dodam jeszcze, że dziewczyna ma 26 lat, jest dobrze sytuowana (sklep, w którym pracuje należy do jej rodziców i nie jest jedynym ich sklepem). Ma wszystko czego można chcieć materialnie (chyba dlatego, że na wszystkim aż tak chorobliwie oszczędza). I skończyła studia licencjackie.

ludzie grubi sa niezadbani!!!no moze z kilkoma wyjatkami, Sama jestem osoba przy kosci,kiedys bylam duzo grubsza ale !!!mylam sie ,dbalam bardzo o higiene zeby nie daj Boze nie czuc ode mnie bylo jakiegos fetorku,przed kazdym wyjsciem na zakupy czy gdziekolwiek,a mam kolezanke(szczuplejsza odemnie) ktora zapiernicza w sklepie spozywczym i po 8 godzinach przychodzi do domu i nawet sie nie,, ochlapie,,to mi sie slabo robi normalnie i nawet jeszce sie tym chwali,usiadzie kolo mnie i wacha sie np,pod pachami i stwierdza; e!!nie smierdze tak bardzo,ale nie mialam czasu jeszce sie umyc.Moze by mnie to nie wkurzalo ale nie jest to pol godziny po pracy!!ale dobre pare godzin!!

Pracuje z samymi facetami. Niestety tylko kilku z nich pachnie a reszta.... ech, szkoda gadac. Ostatnio jednen pomagał mi paczke zrobić. Normalnie siedzi w innym pokoju więc nie mam z nim styczności (na szczęście!!). LUDZIE!! Takiego smrodu to dawno nie czułam!! Coś jak zgnita kiszona kapusta!!!!!!!! Myslałam że puszcze pawia :/ W innym pokoju siedzi kolejny śmierdzielek. Gdy sie do niego wchodzi to smierdzi juz od progu. Czy oni , do cholery, tego nie czuja?? Po wizycie każdego z nich u mnie musze latac z odświeżaczem bo inaczej bym sie udusiła!!

Najbardziej śmierdzi starsze pokolenie, co nie ma pojęcia o czymś takim jak antyperspiranty!!!! Najfajniej jak wybierają się do kościoła, albo do miasta...to wtedy na brudne paznokcie kładą różowy lakier (niestarannie) i wszystko widać!!!! :-( Łapy jak z komina, po ziemnakach, ale lakier jest i pani całą gębą. No a najlepeij nie prać rzeczy tylko wkładać przepocone i na to lać wodę z kiosku "Kocham Paryż" czy inne badziewie!!! To jest dopiero cool! Jeżdżę podmiejskimi to wiem...o lecie nie wspomnę-wtedy jest najgorzej!!!!:-( :-( :-(

JA SIE MYJE 2 RAZY DZIENNIE A I TAK SMIERDZE I CO MI NA TO PORADZICIE?

po co sie myc jak morzna sie skropic perfumami albo woda po goleniu

Spoko zapach jak brudas na siebie wyleje flakon perfum :-( I jak mówił Smoleń: "Nie ma większego smrodu, niż perfumowany gnój"! :-(

Jestem facetem al;e nie wyobrażam sobie dnia bez kapieli, mycia zebów, rak po siusianiu i przed bo w koncu to moj sprzet:), ale nie macie pojęcia jak czarna rasa smierdzi, to sa dopiero brudasy i ta nazwa z niczego sie nie wzięła bo raz znajomi mi opowoiadali jak sprztali chate po czarncyh, poprostu karaluchy wszedzie, resztki jedzenia w zlewie, włosy w wannie, brudne podłogi wiec wyobraźcie sobie jak musi śmierdziec. Ja poprostu czasmi jak jestem w autobisue to musze poprostu wyjsc bo nie da sie wytrzymać, zanim bym dojechał do domu to chyba nacpany a mam 40 minut drogi. A jak patrze na stopy starszych bab i nie tylko bo nastolatek tez to poprostu odechciewa mi sie seksu na całe życie:) bo wiem co jest wyzej. Nie wiem jak tak mozna siebie zaniedbywac i tak jak piszecie sa to czesto osoby bogate, piekne fury a one same maja obsikane majtki, brud i smrów d domu wiem bo znam taka jedna laske 23 lata, polka z pochodzenia, ale wynajmuje u niej mieszkanie kolezanka poprostu jak opowiada o podpaskach i majtkach za przeproszeniem ,,zesranych" lezacych na korytarzu to nie mam ochoty na jedzenie a widze ja na dodatek codziennie te polke, poprostu jak tego nie wiedziałem to było ok, teraz nie jest dla mnie kobieta tylko kolejnym brudasem rasy białej. Pozdrawiam

Jestem facetem al;e nie wyobrażam sobie dnia bez kapieli, mycia zebów, rak po siusianiu i przed bo w koncu to moj sprzet:), ale nie macie pojęcia jak czarna rasa smierdzi, to sa dopiero brudasy i ta nazwa z niczego sie nie wzięła bo raz znajomi mi opowoiadali jak sprztali chate po czarncyh, poprostu karaluchy wszedzie, resztki jedzenia w zlewie, włosy w wannie, brudne podłogi wiec wyobraźcie sobie jak musi śmierdziec. Ja poprostu czasmi jak jestem w autobisue to musze poprostu wyjsc bo nie da sie wytrzymać, zanim bym dojechał do domu to chyba nacpany a mam 40 minut drogi. A jak patrze na stopy starszych bab i nie tylko bo nastolatek tez to poprostu odechciewa mi sie seksu na całe życie:) bo wiem co jest wyzej. Nie wiem jak tak mozna siebie zaniedbywac i tak jak piszecie sa to czesto osoby bogate, piekne fury a one same maja obsikane majtki, brud i smrów d domu wiem bo znam taka jedna laske 23 lata, polka z pochodzenia, ale wynajmuje u niej mieszkanie kolezanka poprostu jak opowiada o podpaskach i majtkach za przeproszeniem ,,zesranych" lezacych na korytarzu to nie mam ochoty na jedzenie a widze ja na dodatek codziennie te polke, poprostu jak tego nie wiedziałem to było ok, teraz nie jest dla mnie kobieta tylko kolejnym brudasem rasy białej. Pozdrawiam

Jestem facetem al;e nie wyobrażam sobie dnia bez kapieli, mycia zebów, rak po siusianiu i przed bo w koncu to moj sprzet:), ale nie macie pojęcia jak czarna rasa smierdzi, to sa dopiero brudasy i ta nazwa z niczego sie nie wzięła bo raz znajomi mi opowoiadali jak sprztali chate po czarncyh, poprostu karaluchy wszedzie, resztki jedzenia w zlewie, włosy w wannie, brudne podłogi wiec wyobraźcie sobie jak musi śmierdziec. Ja poprostu czasmi jak jestem w autobisue to musze poprostu wyjsc bo nie da sie wytrzymać, zanim bym dojechał do domu to chyba nacpany a mam 40 minut drogi. A jak patrze na stopy starszych bab i nie tylko bo nastolatek tez to poprostu odechciewa mi sie seksu na całe życie:) bo wiem co jest wyzej. Nie wiem jak tak mozna siebie zaniedbywac i tak jak piszecie sa to czesto osoby bogate, piekne fury a one same maja obsikane majtki, brud i smrów d domu wiem bo znam taka jedna laske 23 lata, polka z pochodzenia, ale wynajmuje u niej mieszkanie kolezanka poprostu jak opowiada o podpaskach i majtkach za przeproszeniem ,,zesranych" lezacych na korytarzu to nie mam ochoty na jedzenie a widze ja na dodatek codziennie te polke, poprostu jak tego nie wiedziałem to było ok, teraz nie jest dla mnie kobieta tylko kolejnym brudasem rasy białej. Pozdrawiam

Ja też mieszkałam na stancji z taką panną co mi na dzień dobry zostawiała "wywalone" podpaski w zlewie :-( Jezu, jak dobrze że te czasy minęły :-) pozdro dla czyściochów :-)

:-( :-( :-(

uuuuu to jest temat - a juz najlepiej to jest kiedy ktos taki stoi kolo ciebie w tramwaju albo autobusie i dmucha na siebie z paszczy-- uuueeee -"jeeeepp" no nie moge jak sobie to przypomne nie mam jak wlasne autko iczysta kobietka :D (aaa faceci jesli sie nie myjecie to zacznijcie :D) pozdr all c ya

Myjcie się ludzie!!!! To jest rozkaz!

Niestety smutna to prawda. Najzabawniejsze jest to że najbardziej wali od młodej polskiej inteligencji czyli studentów. A najśmieszniejsze to, to że najbardziej smrodliwe to - STUDENTKI- przyjdzie taka kilo tapety na ryju, pod tą tapetą wiedzy jak na lekarstwo ale jak wyjdzie to wietrzyć trzeba bo bluzki się nie chciało zmienić, pod pachami ogolić i majtek uprać. Owszem nie od wszystkich, ale bardzo często jedzie smrodem od kwiatu inteligencji polskiej Najpierw młodzi - potem starzy

Tu niektórzy lubią zapach śledzia :-(

???????

a ja mialam ostatnio przypadek spowiedzi i ksiedzu niestety nie za bardzo pachnilao z ust, a sami zaslaniaja sie jak moga od ludzi

dzis na sniadaniu siedzialam obok ciotki, ktora miala nieumyta szyje :o to stanowczo polepszalo walory smakowe jajek, wedlin itp :o

No tak,...zaczyna się coraz cieplej i już potem zajeżdża w tramwajach! :-(

ładnie pachniemy???

ogólna RYBOZA o zgrozo!!! :-(

Topik na czasie !!! Jaka jest teraz sytuacja??

ja natomisat dbam o higienę do przesady i słyszałem nawet takie texty ze pewnie ze mną jest cos nie tak, że jestem gejem!Ludzie co to ma wspólnego?!?ponoć teraz sie to nazywa metrosexualny facet .czasami żałuję że mieszkam w PL:/

jestem studentką. w mojej grupie studiuje pewien chłopak, który zawsze, ale to zawsze śmierdzi. to jest horror!! wytrzymać z takim przez 1,5 godziny w zamknietej sali to prawdziwy obóz przetrwania! nie dość , że koleś pali śmierdzące papierosy to jeszcze nie myje nóg i strasznie śmierdzą mu skarpety. pomieszanie tych zapachów to niezła bomba smrodu. nikt nie chce siedziec obok niego, czemu się nie dziwię. każdy wykładowca który wchodzi do naszej sali każe natychmiast otworzyć okno. najbardziej boli to , że wykładowcy nie wiedzą od kogo tak kopie, i wina za smród spada na całą grupę, choc wszyscy pozostali są ok. nie pomagają drobne aluzje rzucane w stronę owego gościa. ktoś zdobył się nawet na to ,że wysłał mu anonimowego smsa z internetu z tekstem aby zaczął sie myć. ale i to nie pomogło. :-( może ktoś coś poradzi?

Zgadzam sie z NO CÓŻ!!! Ja pracuję w jednym pokoju z jedną panią. Śliczna, zgrabna, piękne włosy, trendy(obecnie pudrowy róż!) A jedzie od niej na kilometr!!Potem oczywiście!Podejrzewam, że nie pierze ubrań za często. Choć plamy potu pod pachami świadczą o dupnym antyperspirancie lub o jego braku. Raczej to drugie.To jest tragedia. Ona siedzi obok mnie! Pewnie jak szef wchodzi do pokoju to zastanawie się kto tak wali. LUDZIE!!!!!PIERZCIE SWOJE UBRANIA!!!Umyć się to za malo jak bluzka jest 3 tygodnie "na chodzie"!!! Ps. Jak jutro przyjdzie w czarnym sweterku do roboty to sie potnę!!!!On symbolizuje oczyszczalnie ścieków! Chyba nigdy nie byl prany:(

Dziewczyny, czy umylyscie sie od swieta na pierwszego maja?