Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Mimi 96 Sproboj napisac do mnie jeszcze raz na maila albo na gg 3958952 to podam Ci szczegoly jezeli Cie to interesuje. Ale niestety nie zostane mama na razie na nablizsze 3 tygodnie, moje wyniki beta hcg z wczesniejszych dni zostaly zamienione w laboratorium i nie wynosily 131. Moj wynik to byl 20,5 (rowniez pozytywny) wczorajszy 2,2. Niestety organizm odzucil ciaze nazywamy to naturalnym poronieniem. Ale po 1 stosowaniu Clostilbegytu moje jajniki obudzily sie bo mialam w takim razie owulacje. Nie poddaje sie choc bardzo ciezko to przezylam, musze chyba nauczyc sie reagowac bardziej spokojnie i nieco uodpornic psychicznie bo i lekarz poinformowal mnie ze ciaze lubia niestety szybciutko sie \"rozwiazywac\" przy stymulacji hormonami. Mam zamiar zajsc w ciaze w nastepnym cyklu a zacznie sie na dniach. Poza tym dowiedzialam sie ze przeszlam wszystkie mogace mi zagrozic w ciazy chorobska: toksoplazmoze, rozyczke, cytomegalie. Cale szczescie Chlamydii nie mam :) A hormony bylyby w miare, gdyby nie progesteron jest duzo ponizej normy. Tsh 3 generacji w normie, testosteron norma, androstendion norma, wiec z pomoca duphastonu mam nadzieje ze sie uda!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hunterowa
Witajcie, tez jestem tu po raz pierwszy. PCO wykryto u mnie miesiąc temu... spoznial mi sie okres....juz nie po raz pierwszy. Bralam Duphaston na wywołanie (podzialal) teraz jestem na Sioforze, ktory mnie najpierw uczyl pokory (rozstroj zoladka i inne atrakcje), a teraz uczy cierpliwosci. Staramy sie z mezem o dziecko..... Po wnikliwej lekturze forów takich jak to nasza nadzieja nie gasnie.. Trzymajcie sie dzielnie drogie babeczki!!!! POzdrawiam goraco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewoyna
Hej dziewczyny mam 22 lat i rok temu dowiedziałam sie o tej chorobie. niestety tak jak wy też ję mam. Wsumie jeszcze sie nie starałam o dziecko ale teraz własnie zaczełam i chciałabym wiedzieć czy wogóle mi to wyjdzie:-( Napiszcie cos. COKOLWIEK zebym bardziej w to wierzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna7jg
Witam! Piszę bo również wykryto u mnie PCO wiec zaczęłam szukać, czytać i postanowilam się do Was przyłączyć Jeśli chodzi o objawy to standardowo: bardzo nieregularne miesiączki (nawet po kilka miesięcy), nadmierne owłosienie, nadwaga :( Lekarz po opisaniu objawów zrobił mi dopochwowe USG i po stwierdzeniu diagnozy przepisał najpierw Luteine a potem Rigevidon. Od tego czau przytyłam 15 kilo!!!!!!!!!!! Wtedy jescze niewiele wiedziałam o tej chorobie i właściwie to nawet nie zdawałam sobie sprawy o co w niej właściwie chodzi. Wczoraj znowu byłam na wizycie i lekarz stwierdził że nie ma zmian, skierował mnie na badanie prolaktyny i właściwie na tym wizyta się skończyła. Jednak po tym co przeczytałam chyba na własna rękę zrobię resztę hormonów... W tej chwili nie planuje dziecka więc jakoś to wszystko do mnie nie dociera... Ale ogólnie brzmi to groźnie. Życzę powodzenie wszystkim dziewczynom, które staraja się aby zajść w ciążę!! I jeszcze jedno - niejednego lekarza nauczyłybyście o co tak naprawdę chodzi w PCO (świetne forum)! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dzieczyny!!! Do ewoyna i tyna7jg Pco nie jest wyrokiem, ktore jesdnoznacznie skazuje Pcowiczki na bezplodnosc. Razem z mezem staramy sie o dzidziusia od 8 miesiecy. calkiem niedawno zrobilam komplet badan lekarskich (maz rowniez) a miesiac temu zaczelam stymulowac moje cykle by wywolac owulacje. I jajniki zaczely prace przy pierwszej stymulacji. Nestety kazda u ktorej stwierdzono policystyczne jajniki i zespol PCOS musi sie troszeczke nameczyc zanim sie uda, a meka niestety jest tu chyba czas. U mnie najprawdopodobniej nawet doszlo do polaczenia komorki z plemniczkiem i cos zaczelo sie dziac ale naturalnie sie skonczylo jeszcze przed terminem miesiaczki. Jestem dobrej mysli bo mozna pomimo PCO zostac szczesliwa mamusia. A tak wogole aby zaczac leczyc PCO nalezy wykonac kompleksowe badania hormonalne w odpowiednich dniach cyklu aby zobrazowac co dzieje sie tak na prawde z organizmem (lh, fsh, e2, prolaktyne, itd) Wazne aby naszym problemem zajal sie tez odpowiedni specjalista. Dziewczyny Jakos wspolnie malymi kroczkami ale damy rade. Ja za dwa tygodnie jade na monitoring jajnikow bo wlasnie dzisiaj zaczal sie moj nowy cykl. Mam nadzieje ze zobacze duzy pecherzyk ktory zechce peknac :) Piszcie o swoich doswiadczeniach bo to dla nas jest najlepsza nauka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkicz. Do ewojny,najważniejsze żebyś się nie poddawała już na samym początku.Ja jestem przykładem,że można mieć dziecko z tą chorobą a choruję już ładnych parę lat .Dziecko,córeczkę,urodziłam jak miałam 30 lat,teraz mam 33 i staram się odrugie.Oczywiście muszę stymulować owulację i cały czas jestem pod kontrolą lekarza ale warto.I wszystkim życzę dzidziusia.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczeslia_jenny
hEJ DZIECZYNY! OD PÓŁ ROKU STRAM SIĘ Z MĘZEM O DZIECKO I NIC. JAK CZYTAM WASZE POSTY TO USWIADAM SOBIE ŻE JA CHYBA TEŻ MAM TĄ CHOROBĘ. MIESIĄCZKI MAM BARDZO NIEREGULARNE - NAJWIĘKSZA PRZERWA TO 60 DNI! A JAK JUŻ SIE POJAWI TO TRWA BARDZO DŁUGO BO AŻ 7 DNI!CO NAJGORSZE ZAUWAŻYŁAM ŻE WOKÓŁ SUTKÓW ROSNĄ MI WŁOSY, OPRÓCZ TEGO JESZCZE NA UDACH!!!!!!!! W PONIEDZIAŁEK IDE NA USG STRASZNIE SIE TEGO BOJE! JA TAK BARDZO PRAGNE MIEĆ DZIDZIUSIA!!!!!!!!!!! WSZYTSCY MNIE Z TEGO POWODU PIETNUJĄ NAWET MÓJ MĄŻ! NIE CHCE JUŻ ŻYĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczeslia_jenny
hEJ DZIECZYNY! OD PÓŁ ROKU STRAM SIĘ Z MĘZEM O DZIECKO I NIC. JAK CZYTAM WASZE POSTY TO USWIADAM SOBIE ŻE JA CHYBA TEŻ MAM TĄ CHOROBĘ. MIESIĄCZKI MAM BARDZO NIEREGULARNE - NAJWIĘKSZA PRZERWA TO 60 DNI! A JAK JUŻ SIE POJAWI TO TRWA BARDZO DŁUGO BO AŻ 7 DNI!CO NAJGORSZE ZAUWAŻYŁAM ŻE WOKÓŁ SUTKÓW ROSNĄ MI WŁOSY, OPRÓCZ TEGO JESZCZE NA UDACH!!!!!!!! W PONIEDZIAŁEK IDE NA USG STRASZNIE SIE TEGO BOJE! JA TAK BARDZO PRAGNE MIEĆ DZIDZIUSIA!!!!!!!!!!! WSZYTSCY MNIE Z TEGO POWODU PIETNUJĄ NAWET MÓJ MĄŻ! NIE CHCE JUŻ ŻYĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi96
Markizzellko, napisalam do ciebie wczoraj, ale bez odzewu, gg nie mam, wiec ten kontakt odpada. Zdecydowalam sie jednak na klinike PROVITA, i tam uderze. Trzymam kciuki za nas wszystkie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hunterowa
Skad ja to znam.... niestety wszyscy mnie nagabuja kiedy i czy juz i czy moze nie mdli mnie czasem z rana.. masakra.. a tu nic. Niestety takie "mobilizowanie" nie pomaga, a wrecz przeciwnie... stresuje, a stres jest ostatnia rzezca potzrebna nam do szczescia. Ale wiecie co pomaga... wyjechac gdzies z mezem ocvzyscie, choc na krotko, choc na dwa dni..... odpoczac od tego problemu, od ludzi, ktorzy non stop sie pytaja i obserwuja Cie, czy aby z kilograma nie przytylas... masakra. Najwazniesjze, zeby starac sie odpoczac od tego psychicznie.... bo droga niestety dluga jest i kreta.... i musi nam starczyc wewnetrznego spokoju (choc latwo powiedziec...) na cala ta droge.... Głowy do gory babeczki - ja tez jestem na jej poczatku - nie jestescie same!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieszczeslia_jenny Musisz byc silna!!! Jezeli pragniesz dzidziusia to musisz walczyc, niewazni sa inni, wazne jestesmy my!!! A z mezczyznami to wiem ze roznie bywa, ale skoro sie staracie i wam nie wychodzi to porozmawiaj z nim powiedz ze nie tylko ty musisz przejsc badania i ze on tez i jego nasienie. Wtedy zastanowi sie moze ze problem nie zawsze lezy po stronie kobiety. A jak ktos caly czas wypytuje Cie o to kiedy bedziesz miala dziecko to powiedz ze sama o tym zdecydujesz i ze masz plany i jak bedziesz juz w ciazy to powiadomisz ta osobe w pierwszej kolejnosci skoro taka ciekawska jest. Nie boj sie odpowiedziec, czasem to nawet trzeba byc wrednym aby pozamykac niektorym buzki Trzymam za Ciebie, jakbys chciala pogadac na prv to moj email jest widoczny Trzymaj sie mocno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczeslia_jenny
DZIĘKI WIELKIE ZA POCIESZENIE! ALE MNIE NAPRAWDE JEST TRUDNO TYMBARDZIEJ ŻE WSZYTSKIE DZIEWCZYNY WOKÓŁ MNIE ZACHODZĄ W CIĄŻE A JA NIC... NIE MOGE ZROZUMIEC DLACZEGO ŻYCIE JEST TAKIE NIESPRAWIEDLIWE, DLACZEGO TO MNIE ZAWSZE TAKIE COS SIĘ MUSI PRZYDARZYĆ! STRASZNIE SIE BOJE! W PONIEDZIAŁEK WSZYSTKIEGO SIĘ DOWIEM BO IDE DO LEKARZA! PROSZE POWIEDZCIE MI CO JEST LEPSZE LECZENIE HORMONALNE CZY MOŻE LAPAROSKOPIA! CO JEST BARDZIEJ SKUTECZNE, ILE TRZEBA CZEKAC NA WYMARZONEGO DZIDZIUSIA PO LECZENIU HORMANALNYM, A ILE PO LAPAROSKOPOWYM:(:(CAŁY CZAS CZYTAM NA TEMET TEJ CHOROBY I SZCZERZE MOWIĄC MAM WIELKI ZAMĘT W GŁOWIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewoyna
Do lojka32 Mam Małe pytanie: A jak długo starałaś sie o pierwsze dziecko? A jeśli chodzi o poddanie sie to nigdy do tego nie dopuszcze!!! Będę walczyć do konca. Tak bardzo chcę mieć dziecko, zresztą jak każda z nas, że postanowiłam już teraz starać sie o nie. Mimo tego że studiuje i nie mam męża. (narazie tylko chłopaka, ale mam nadzieje, że szybko sie to zmieni:-) Pozdrawiam wszystkie czytelniczki i trzymam za każdą z was kciuki. Za siebie też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich.ewoyna o pierwsze dziecko starałam się niedługo bo już po drugim cyklu stosowania clostibegytu byłam w ciąży i tak jak ty ja też byłam wtedy panną.Ciążę znosiłam dobrze więc wyszłam za mąż zaliczyłam w tym czasie jeszcze dwa inne wesela.Nie zawsze musi być ta odpowiednia kolejność ślub potem dziecko.I może to jest też lepiej dla psychiki ,bo człowiek jest w związku ale nie jest się jeszcze rodziną i nie ma tej presji z zewnątrz ,że nie ma się dziecka,ale ty jesteś jeszcze młodziutka więc na pewno będzie ok.Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczeslia_jenny
Hej dziewczyny! Mam wielki problem nie wiem co się ze mną dzieje, jakieś pare dni temu skończyła mi sie @, a czuje się jakoś dziwnie, od dwóch dni cały czas rycze, wszytsko doprowadza mnie do szału, jestem strasznie nerwowa, w dodatku boli mnie w podbrzuszu, jak myślicie co to może być! Czy to jest normalne, nigdy wcześniej takiego czegoś nie miałam! Czekam na waszą odpowiedż!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewoyna
Dzięki za szybką odpowiedź. Troche mnie to uspokoiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monada
cześć dziewczyny!! od poniedziałku zaświeciło dla mnie słońce. jak już pisałam, byłam na usg waginalnym, alby lekarz mógł ocenić, czy w ogóle jest jajeczkowanie. jestem po drugim cyklu na clo, @ wystąpiły równo co 28 dni, a wcześniej nie miałam nawet 3 miesiące, było podjerzenie PCOS. i właśnie wczoraj byłam na badaniu w Cetrum Zdrowia Matki polki w Łodzi i lekarz powiedział mi, że nie ma najmniejszych podjerzeń PCOS, jajniki są prawidłowe i....... w lewym widoczny wiadący pęcherzyk!!!! już po drugiej serii clo. jestem dobrej nadziei. w czwartek czeka mnie kolejna wizyta, aby sprawdzić, czy pęcherzyk pękł. ale lekarz powidziała, że mam być dobrej myśli, bo on z tego co widzi, to jest dobrej myśli. bardzo mnie to wszystko pozytywnie natchęło. i wcale się nie nastawiam strasznie na "TAK", ale jest cień nadzei. nie poddawajcie się, wszystko będzie ok. nie liczę na to, że od razu zajdę w ciążę, ale jest jakakolwiek szansa. pozdrowienia dla Was wszystkich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kami32
Witam wszystkich :-( dzisiaj odebrałam swoje wyniki badań. Poniewaz niebardzo sie na tym znam - wrzuciłam informacje w wyszukiwatkę i pierwsze co mi sie pojawiło to Zespół Policystycznych Jajników :-( Mam niestety wiekszość objawów (FSH 4,88, za wysoki poziom LH 20,69, a testosteron chyba wyższy od mojego męża - 213!): nieregularne miesiączkinadmierne owłosienie, itp. Jestem podłamana, tym bardziej, że od kilku miesięcy staramy sie z mężem o dzidziusia. Juz teraz wiem dlaczego nam nie wychodzi :-( Jestem psychicznie strasznie zdołowana, a najgorsze jest to, że najbliższy termin wizyty u ginekologa mam dopiero za miesiąc :-( Nieszczesliwa_jenny - doskonale Cie rozumiem, wokół dziewczyny zachodzą w ciążę, a ja nic. Na weekend przyjechali do nas brat męża z żoną (młodszą ode mnie o 5 lat) i z usmiechem na twarzy oznajmili nam, że sa w ciąży. Uciezyłam sie, ale... jednoczesnie poczułam jakby ktos wsadził mi nóż prosto w serce i przekręcił... Przez cały weekend musiałam trzymać nerwy na wodzu i powstrzymywać łzy, ale gdy tylko wyjechali - przepłakałam cała niedzielę. Postanowiłam wziąć sie za siebie i wczoraj - pełna nadziei -poszłam do laboratorium i zrobiłam sobie badania. I dzisiaj koleny nóz w samo serce... Sorki, że przyndzam, kończe, bo łzy kapia mi na klawiaturę i nie widze co piszę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kami32 nie wolno sie zalamywac!!!! Nie wolno. Juz jestes o krok do przodu, zrobilas badania, mniej wiecej wiadomo co jest przyczyna waszych problemow z ciaza i teraz trzeba zaczac leczenie. Testosteron mozna zbic, a inne wyniki tez da sie skorygowac. Zapraszam na forum starania.pl tam spotkasz sporo dziewczyn z takimi i innymi problemami. Mozesz tez podac wyniki a lekarze tam dyzurujacy dadza Ci wstepe wskazania i cos podpowiedza. A gdybys chciala pogadac to znajdziesz mnie na tym wlasnie forum, NIck sie nie zmienia, mam tam nr gg. Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczeslia_jenny
DO KAMI32!! Rozumię co czujesz, bo sama jestem w podobnej sytuacji! Ale nie zamierzam sie poddać i Ty tez nie możesz tego zrobić!!!!!!!!!!Pamiętaj musi sie nam udać innej możliwośći nie ma!!! W przyszłym miesiącu zaczynam zażywać Diane 35 , a potem zaczynam się z mężem starać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jest mi bardzo trudno ,ale wiem że musze to wytrzymać, poprostu musze!! Nie można się załamywać, bo z tego nic dobrego nie wyjdzie! Napewno damy radę i uda nam się urodzić śliczne bobabski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcowata magda
Warszawianki ostrzegam przed brakiem profesjonalizmu i chamstwem w szpitalu gin. -endo. Warszawa, róg Dobrej i Karowej. Najlepsi endokrynolodzy, ginekolodzy to szpital bielański. Przyjmuje tam nieodpłatnie zespół najlepszych gin. i endo. m. in. wspominana wcześniej dr. Stopińska -Głuszak. Poecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kami32
Bardzo Wam dziękuję za wsparcie i słowa otuchy... Znalazłam fajnego endokrynologa w Warszawie i mam umówioną wizytę na wtorek - wtedy pewnie usłyszę "wyrok"... Nawet sobie nie zdawałam sprawy jak bardzo pragnę dzidziusia, dopóki nie spotkało mnie to - PCO :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczeslia_jenny
Do Kami32! Nie przjmuj się, pamiętaj od każdego wyroku jest apelacja! Ja też się barrzo boje walki która mnie czeka! Ale zamierzam walczyć do upadłego! Ty też tak musisz myśleć!Nie możemy się podać! A tak wogóle to od jak dawna starasz się o dzidziusia, ile masz lat? Jeżli oczywiście można wiedzieć! Bo ja się już staram rok i niestety nic:( Ale musi być dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczeslia_jenny
Przepraszam za byka! O dziecko staram się pół roku, a rok już jestem po ślubie:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kami32
Nieszczesliwa... my też jestesmy ponad rok po slubie, o dzidzisia staramy sie jakies pół roku. Mam 32 lata i złe wyniki hormonów (testosteron ponad 200 i stosunek LH do FSH ponad 4!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczeslia_jenny
Kami32! Wierze że uda się nam, nie możemy się załamywać! Wiem że jest ciężko, zwłaszcza gdy wszyscy zadają to pytanie, kiedy...a dlaczego...a ja już nie mam sił im odpowiadać, bo zarza łzy zaczynają kapać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alcia26
hej!!! tez mam pco,lecze sie od sierpnia 2005r.objawy to nieregularne miesiączki,troche niepotrzebnego owlosienia no i podwyzszona prolaktyna:(.przez rok bralam norprolac na obnizenie prolaktyny no i ostatnie badania wykazaly ,ze sie obnizyla teraz 3 cykl biore luteinke od 16 do 25 dnia cylku zeby wyregulowac okres, chcialabym miec dzidziusia staramy sie pol roczku i jak na razie nic:( ....oj mam nadzieje ze sie uda,dzieki Wam wierze że jest to realne dzieki pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam_dość
Cześć! Mam pytanie odnośnie PCO! Mam 20 lat nieregularne mięsiączki, troche nadmiernego owłosienia tzn. pare włosków wokół sutków i na udach! Byłam u ginekologa i miałam USG dopochwowe, zapytałam się go czy wszytsko w porządku, a on powiedzial że tak, jajniki czyste, tylko mam za dużo androgenów i na to przepisał mi Diane! Co wy o tym sądzicie?? Czy to może być PCO a lekarz tego nie swierdził??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzazga19
2 lata temu dowiedzialam sie od lekarza ze mam PCO,biore Diane 35 jak tylko je odloze rosnie mi testosteron:( miesiaczki nie mam no bo nie mozna brazowego sluzu nazwac okresem...robia mi sie tez torbiele na jajnikach,chce miec kiedys dziecko ale moj lekarz powiedzial ze jak nadarzy mi sie okazja to mam nie zwlekac bo z kazdym rokiem bedzie mi coraz gorzej zajsc w ciaze jestem zalamana bo nie czuje sie na silach zeby w wieku 19 lat zajsc w ciaze..:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koda
Cze Babeczki. Ja rowniez to mam.Dowiedziałam sie jakiś czas temu ale dlugo dlugo wczesniej wiedziałam że coś jest nie tak.Od samego początku miałam nieregularne i rzadkie miesiączki a potem drobne włoski które z czasem przestały być juz takie drobne.Chodziłam do lekarzy ale oni nie podchodzili do tego problemu powaznie. Kochane czytałam ze istnieja podejrzenia ze to przez odchudzanie.Imysle ze to bzdura.Ja co prawda jestem chuda(mam niedowage) ale nigdy sie nie odchudzałam.W mojej rodzinie wszyscy sa chudzi i ja tez.W dodatku moje siostry mają dzieci a ja.... wieze ze tez bede je miec. Wy rowniez nie traćcie nadzieji.Bedzie dobrze.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×