ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

niedawno dowiedzialam sie ze mam ta chorobe i bardzo sie boje . prosze o pomoc innych kobiet,jestem mloda mezatka i bardzo chcemy miec dzidziusia ale od roku nic . az pisac sie nie chce.

Wica trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!

wica, gratuluję!!! to naprawdę świetna wiadomość!!! trzymam kciki :))) a może ktoś mi powie, czy jak jest brak miesiączki i bierze się luteinę, to ona może pobudzić jajeczko? bo zaczęłam brać i pokazał mi się śluz przejrzysty...

dzieki dziewczynki. Schendi ty sie nie mazgaj tylko do roboty. I to szybko... :)

Hej dziewczyny doszłam do drugiej strony waszych zwierzeń-ale na temat PCOS przeczytałam już wiele.Najbardziej zrozumiały artukuł odnośnie PCOS pojawił się właśnie na tym forum szukajcie /Ginekolog/ wiele wyjaśnia. Sama jestem PCOSem i powiem jedno tak naprawdę tą chorobę wciąż się odkrywa -macie racje wiele ginekologów przepisuje Diane 35 beż żadnej dyskusji -jednym ona pomaga innym nie.Moja rada jeśli czujecie,że wam to nie pomaga to zmiencie lek. Są różne leki jak sobie tak tu czytam co wam lekarze przepisują. Ja miałam problemy z misiączką już w wieku 13 lat na początku miałam w miarę reguralne a potem przerwy 6-8 mcy i cieszyłam się jak głupia,że nie muszę się męczyć dopóki mama mnie nie przyłapała...rozpoczęłam chodzenie po lekarzach większość twierdziła,że jestem młoda i jeszcze to się wyreguluje i dostawałam różne tam leki na wywołanie czy też nawet i hormony dopóki je brałam było ok jak odstawiłam to miesiączki nie było. Od dawna też zauważyłam u siebie hirsutyzm ale jak o tym mówiłam ginekologom to twierdzili że przesadzam fakt nie wyglądam jak owłosiona małpa ale normalne to też nie jest żeby mi rosły wąsy, brudka, włosy wokół sutków pod brzuchem na nogach, szybko mi się przetłuszczają włosy ,mam problemy z nadwagą (po Dianie przybrałam 10 kg),z trądzikiem i w ogóle mam rzadkie włosy wypadające przy skroniach...Po iluś tam razach odwiedzin u lekarzy już w wieku 26 lat jeden mądry stwierdził, że coś jest nie tak i wysłał mnie do poradni endokrynologicznej tam skierowano mnie na badania różnych hormonów ,usg wew.badanie tarczycy z wynikami odwiedziłam endokrynologa i padła diagnoza PCOS-miałam za dużo testosteronu tak jak i wy - lekarz powiedział mi,że to choroba genetyczna nie da się jej wyleczyć można łagodzić objawy ale na branie hormonów jestem skazana praktycznie do końca życia-są problemy z zajściem w ciąże ale nie oznacza to że nie można wcale więc nie warto włosów z głowy rwać dopóki nie dojdzie się do tego momentu w którym chcecie mieć dzieci zresztą inne pcosy napisały że im się to udało więc nie jest tak źle tylko do tego trzeba się przygotować taką ciążę nie może prowadzić zwykły lekarz polecam Klinikę K-ce Ligota tam są specjaliści zresztą mój lekarz tak mi właśnie powiedział że tam mam się zgłosić. Przyznam wam rację w większości jest problem z dobrym lekarzem który naprawdę rozpozna PCOS i wyjaśni na czym ta choroba polega ja mam takie wrażenie że jak lekarzowi zaświeci się w głowie lampka PCOS to = Diane 35 ja chodziłam do kilku i każdy miał co innego na ten temat do powiedzenia a my laicy skąd możemy wiedzieć co z tym począć :( Na koniec piwiem wam że ważna jest dieta i wysiłek fizyczny przy odrobinie chęci i wytrwałości da się schudnąć i od razu lepiej się poczujecie.

NO TO MOZE JA WAS NASTAWIE BARDZIEJ OPTYMISTYCZNIE!!! To, że mam policystyczne jajniki dowiedzialm sie ok.rok temu. Bralam Diane,Jeanine - oba leki absolutnie mi nie odpowiadaly. Później wrócilam do logestu na ok 4 miesiace.Lekarz zalecil mi po odlozeniu pigulek starac sie zajsc w ciażę.I też tak zrobilam. Podejrzewam, że owulacje mialam 26 dnia po odlozeniu pigulek i wtedy zaszlam w ciaze!!!!Wykonalam test 37 dnia i wynik byl negatywny.Troche mnie to zmylilo ...Nastepny test wykonalam ok.50 dnia i 2 kreseczki!!!!!teraz czeka mnie wizyta u lekarza

życze Wam wszystkim powodzenia i Wy też-dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki:-)))

Oleńkaaa_24 trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny nie poddawajcie sie!!!!!Mam PCOS i dwójke fajnych dzieciaczków!!!!Nie było łatwo ale sie udało.Pozdrowionka!!!

Super Oleńka, kolejna mamuska na forum, fantastycznie. Kiedy idziesz do lekarza??? Koniecznie dawaj znac co tam u ciebie. Pozdrawiam

Witam wszystkie Forumowiczki Watek kwitnie, wiec i ja postanowilam sie przylaczyc. A wiec.. moje problemy zaczely sie w okresie dojrzewania kiedy to zauwazylam wszedobylskie, nienaturalne wloski. Wyrastaly pojedynczo, to na twarzy, to na czole, meszek, pod pepkiem czarne jak u facete, na okolo sutkow.. syfki, syfki wszedzie i zawsze. Rafineria ropy .Dodam na początek (nieskromnie)ale to dla pocieszenia niektórych.Walczę z tym odnosząc sukcesy namacalne. Nie czuję się super gwiazdą a la Barbie. Fakt jednak jest taki, ze mnóstwo facetów interesuje się mną i wiem, że się podobam. Walczę, walczę ostro.. skłonność do tycia objawia się tak: jesz niewiele - tyjesz. W ciąży przytyłam 25 kg. Do porodu waga: 87. Dziś mam 28 lat ważę 53 - jestem zwolennikiem dziennego robienia brzuchów, dyscypliny w żywieniu i diety. Jem wszystko ale w mikroskopijnych ilościach. Wręcz nie jem. Myślałam, że to przez moją drakońską dietę nie mam miesiąćzki. TRĄDZIK - zwalczam na solarium (zalecone przez dermatologa). W dawkach rozsądnych, nie wyglądam jak chodząca solarynka. Nie myślcie hihi. Przewlekly tradzik fuj.. .miesiaczki nie wystepuja nawet czasami kilka miesiecy z rzedu. Jest tak: jesli biore Diane wygladam jak czlowiek, jesli nie biore wygladam i czuje sie zle. Chodze regularnie do lekarza, zaden jak na razie nie stwierdzil PCO, bo i po co - to w końcu zbyt drobiazgowe a na to nie ma pieniędzy w Polsce. Mam piecioletniego synka, staralismy sie z mezem dwa lata, przerabialam stres bycia bezplodną. Miesiączki, które miałam w większości pojawiały się dopiero po wywołaniu, inaczej nie. Po ciąży pierwsza miesiączka wystąpiła po 8 miesiącach. Bardzo skąpa, prawie wcale, aż zanikła. Zdecydowałam się na tabletki antykoncepcyjne Cilest. Brałam więc je i miesiączka była jak należy. Gdy mój syn skończył 4 lata stwierdziłam, że czas pomyśleć o drugim dziecku. Przygotować jakoś organizm. Odstawiłam tabletki i co? kolejnych 7 miesięcy z rzędu brak miesiączki. Mam tego dość. Jestem zmęczona.. byłam w lipcu w końcu u lekarza, tego który opiekował się mną przed ciążą, w ciąży. Stwierdził, że należy mnie troche wyregulowć i zapisał Progesteron (luteina). Nie mieszkam w Polsce wiec zmuszona byłam wykupić kilka opakowań i mam je przyjmować do grudnia, czyli pół roku i pokazać mu się. Niestety ostatnio dopadły mnie bóle, skurcze, ukłucia nie wiem jak to określić. .. bolało mocno, trzymało mnie tydzień czasu - nigdy wcześniej nie miałam czegoś takiego. Wystraszyłam się, zrobiłam nawet test, to nie ciąża. W ciąży miałam jakieś bóle na początku, stąd pomyślałam że to może dzidziuś rośnie w mojej macicy. W ciąży miałam ryzyko poronienia więc bałam się. Mieszkam w Szwecji, tutaj ceny wizyt są kosmiczne. Problemem było dla mnie natychmiastowe udanie się do doktora. Taka wizyta to 1500 licząc na złotówki. (Wiem o czym mówie, Patrykowi mojemu synkowi wlazł kleszcz w brzuszek - wyjęli go, w 3 min.)I wystawili fakture. Mam polise, ale to dużo zamieszania i cała procedura. Chciałam być ostrożniejsza tym razem. Po tygodniu cierpień stwierdziliśmy z mężem, że należy skonsultować się z jakimś ginekologiem tutaj. Wynalazłam polskie nazwisko i gabinet ginekologiczny. Nie patrząc na koszty i konsekwencje umówiliśmy wizytę. Byłam wczoraj. O dziwo skasował tylko 200zł. I co się okazało, pan doktor nie potrzebował żadnych wyników badań, spojrzał na mnie, przeprowadził krótki wywiad i stwierdział, że to PCO. Zbadał mnie, zrobił USG dopochwowe i pięknie zaprezentował obraz moich jajników otoczonych pęcherzykami.. Torbieli nie ma (Bogu dzięki), ale sprawa wymaga kontroli.. Co za tym idzie..chyba będę zmuszona wrócić do Polski. Tutaj mąż pracuje, ale wobec restrykcyjnych wymogów przepisów szwedzkich nie mamy prawa pobytu, żadnych papierów. Kwestię posiadania drugiego dziecka jakoś tak sobie odkładałam. Chciałam poczekać z tą decyzją aż do obrony, studiuję i jestem na ostatnim roku. Moi bliscy też doradzali, obroń się, zdecyduj gdzie chcesz żyć i wtedy się starajcie. Teraz jednak jak przeczytałam Wasze posty, przeraziłam się. Nie mogę już czekać.. Chcę próbować zajść w ciążę bo może być tak, że stracę tą możliwość..teraz jestem w trakcie wyregulowywania więc potencjalnie wiem w jakiej fazie cyklu się znajduję. .. napiszcie prosze co myślicie i pytajcie. W kwestiach walki z fizycznym wyglądem jestem zwycięzcą hahah. Wszystkim starającym się dziewczynom dodaje otuchy i słowa przekonania o ich rychłym macierzyństwie.. piszcie samemu nie jest tak smutno..ja jestem życiowym wariatem i to jest piękne..Pozdrawiam wszystkie Czytelniczki

dziewczyny, ja przy pco po kuracy duphastonem i metformaxem, teraz bralam 3 miesiace antykoncepcje yasmine, powiedzcie mi o co biega!! najpierw mi chciano wywolac owulacje duphastonem przez 3misiace, etraz dano mi yasmine zeby zatrzymac owu... ja tu widze jakis paradoks! jak organizm kobiety reaguje po 3 miesiacach anty? bo slyszalam ze calkiem inaczej niz jak sie dluzej bierze...

Dziewczyny, zauważyłyście, że zmieniają się wam rysy twarzy??

Anetystka, chyba sama powinnas zdecydowac o tym czy masz wracac do kraju czy zakonczyc uprzednio to co rozpoczelas. Kurcze a nie mozesz kontynuowac leczenia u tego polskiego lekarza???

Wica Staram sie kontynuowac "polityke" lekarza polskiego z Polski, biore progesteron, chodze z syfkami i gole nogi hihi. Jedną zaletą jest to, że wiem w jakiej fazie cyklu jestem - a to czy owulacja występuje czy nie to juz nie wiem. Chce starac sie o drugie dziecko, pracuje nad przekonaniem meza. On chce ale twierdzi, że sytuacja mało stabilna, nie chcę żeby było za późno ... Pozdrawiam

witajcie kobietki! mam rownież PCO( owlosienie, przetluszczanie sie skory twarzy, wlosow, bolesci jajnikow, nieregularne miesiaczki) 4lata (od 17ki) bralam DIANE35 i bylo super, rok temu nasluchalam sie, ze hormony to pojscie na latwizne i w ogole niezgodne z natura, ze tradzik sam przejdzie..., ze moznabylo go leczyc u dermatologa..., ze bole przy okresie to normalna sprawa..., ze powiekszone jejniki to okres dojrzewania...hm:( zaprzestalam na dluzej zeby sprawdzic co i jak sie dzieje jak nie biore (podczas brania robilam przerwy nie dluzsze niz 3mies), a jak mi wiadomo przestaja zupelnie oddzialywac na organizm po pol roku od wziecia ostatniej tabletki póki co nie mam boli jajnikow, jak wczesniej przed leczeniem hormonami, cera sie troche pogorszyla, nabralam futerka w okolicy sutkow;) jednak przez diete(a wlasciwie glodowke) w kwietniu rozregulowalam sobie okres i musialam go przywrocic kolejnymi hormonami, wyglada na to, ze zbliz sie czas na badanie i diagnozowanie zmartwolo mnie to co przeczytalam wczoraj, ze jednym ze stadiow rozwoju chorobska jest bol podczas stosunku, jaki miewam, ze to przez jakas tam narosl niepekajacej blony, co mozna usunac, ale to ryzykowne:( boje sie zatem, chociaz pocieszajace i najistotniejsze co czytam to to, ze w wielu przypadkach mozna miec dziecko po jakims czasie starania, wiec pozostaje z nadzieja i zycze, aby wszystkim nam sie udalo AHA! INFORMACJA DLA DZIEWCZYN, KTORE PRZYTYLY PO DIANIE35, MNIE SIE TO NIE ZDARZYLO. JAK ZACZELAM BRAC KTOS MI PORADZIL, ZEBYM BRALA WIECZOREM , NIE RANO, TO PODOBNO MIALO ZAPOBIEC PRZYROSTOWI WAGI. NIE MAM 100% PEWNOSCI CZY TO BYLO POWODEM, ALE ZAWSZE WARTO SPROBOWAC- POZDRAWIAM po Waszej lekturze zamierzam wybrac sie do specjalisty ENDOKRYNOLOGA-GIN., dziwne, ze ginekolog mnie o tym nie poinformowala, tylko jedna albo przepisywala tabletki z miesiaca na misiac biorac za kazde wypisanie recepty na 2 mies 20 zl, albo druga nie pozwolila brac tabletek moim problemem sa teraz czeste stany zapalne i mam tu do Was pytanie czy to jakis skutek uboczny po braniu hormonow? a ciekawa jestem co z tym homeopatycznym sposobem leczenia jakiego podjela sie jedna z bioracych udzial w dyskusji na gdzies na str 3-ciej monika 1976? z tego co pisala wynikalao, ze sie odezwie po kontroli lekarskiej i polrocznym leczeniu, ale nie udalo mi sie znaleźć zadnej inf od niej. bardzo zatem prosze o informacje jak tam po ziolkach wyniki bardzo pomocna stronka, dzieki dziewczynki za wszystkie inf pozdrawiam

Anetystka- w Polsce to dopiero jest niestabilna sytuacja, proponuje nie wracac jeżeli poważnym argumentem twojego męza jest brak owej stabilizacji :) Polin, ja nie mialam skutkow ubocznych po braniu hormonow, nie zazywalam tez zadnych ziolek wiec ci nie pomoge, ale zycze powodzenia i pewnie ine dziewczyny posluza ci porada. :) Buziaczki

Polin-Pare lat temu przez dlugi czas leczylam sie ziółkami pod kontrolą lekarza.Przeszłam na ziółka,ponieważ nie pomagały mi w tym czasie żadne leki.Niestety poprawy nie było.Z własnego doświadczenia uważam,że szkoda czasu i pieniędzy na takie leczenie.A czas jest bardzo ważny przy leczeniu niepłodności w PCOS.Pieniądze niestety też. Pozdrawiam serdecznie!!!!!

Witam Kobietki, widze ze pojawia sie problem z wyborem lekarza. Sama doswiadczylam tego na wlasnej skorze, gdy znalazlam lekarza, który przeprowdzil badania usg i po wywadzie stwierdzil ze to PCO (bad. hormonalnme to moj pomysl) myslalam ze wreszcie znalazlam super lekarza, ze zna sie na rzeczy, przepislam lekarstwa Clostilbegyt i Duphaston. Bylam przekonana ze zlapalam Pana Boga za nogi, na reszcie normalny lekarz. Jednak moim najblizszym nie podobalo sie cos, mowili ze dobrze byloby potwierdzic PCO u innego lekarza. Od dawna mowiono mi o specjaliscie, ktory leczy kobiety rowniez z PCO, zreszta widzialam sie z osoba ktora leczyl bo mialam starszny tradzik i problemy z cera, po pol roku cere ma normalna (wczesniej 5 lat leczylam sie u dermatologow). Znam przypadki ze kobiety ronily z roznych powodow a on te powody znajdywal, praktycznie 99% kobiet z problemami z zajsciem w ciaze wyleczyl i maja teraz dzieciaczki. Wiec i ja pojechalam, opowiedialam wszystko i.... PCO potwierdzilo sie, leczenie jest dobre z jednym wyjatkiem w 27 d.c mialam odstawic tabl i poczekac 3 dni, wtedy miala wyst @ lub nie i robic test ciazowy. Jak uslyszal to ten lekarz to prawie sie przezegnal, z odstawienia lekarstw dostawalam @ nawey gdybym zaszla w ciaze, to oznacza jedno za kazdym razem moglabym poronic. Ciesze sie ze trafilam do tego specjalisty, a rownoczesnie jestem przerazona co mogloby sie wydarzyc. Wiec Dziewczyny uwazajcie, badzcie czujne. Jezeli ktoras jest ze Ślaska i szuka lekarza to moge podac namiary i opowiedziec nieco wiecej o tym specjaliscie. Pierwszy raz spotkalam sie z takim podejsciem, i fachura. P.S Do WICY!!!!! Mam wielką prośbę napisz mi proszę w jaki sposób i w jakich dniach cyklu przyjmowalas closilbegyt i duphaston.

duphaston bierze sie w 15-25 dniu cyklu

No wlasnie a jak odstawisz Duphaston to dostajesz miesiaczke z odstawienia, jezeli kobieta bylaby w ciazy 90% poroni. To klasyczny blad lekarzy. Bylam w glebokim szoku gdy sie dowiedzialam. Skoro przepisuje sie Duphaston aby podtrzymal ciaze jezeli taka wystapi to jaki jest cel w odstawieniu...??? Organizm musialby byc bardzo silny aby utrzymac zaplodnione jajeczko. To chyba poto stosuje sie Duphaston od 15 d.c zeby postrzymac ewentualna ciaze! Ja wlasnie zaczelam kuracje hormonalna i za 3 dni zaczne brac Duphaston, gdybym o tym nie wiedziala moglabym poronic i o tym rowniez nie wiedzac myslac ze jest to @. To straszne....

Markizella Twoja teza na temat odstawienia Duphastonu i możliwości poronienia potwierdziła się na moim przypadku. Po odstawieniu okazało się, że jestem w ciąży i ... w stanie postępującego poronienia. Dosłowne słowa mojego lekarza "jest ciąża - dzisiaj żywa, ale proszę osbie nie robić nadziei" Wystąpiły u mnie lekkie krwawienie i bóle. Poradził leżeć non stop i udało się. Dziecko jak już wspominałam ma 5 lat. Jestem ze Śląska, co prawda na chwilę tam wpadnę w grudniu, jestem zainteresowana kontaktem z lekarzem o którym piszesz. Mam zamiar przeprowadzić serię konkretnych badań. Trzymajcie się Babki

Anetysta Cieszę sie, że się udało i że nie zapłaciłaś słono za klasyczne błędy lekarskie!!! Nie wolno odstawiać Duphastonu. W moim przypadku niewilele brakowało, bo nie wiedziałam do konca czy dotre do tego lekarza. Jezeli chcialbys zrobic kompleksowe badania to dobrze trafilas. Wizyta u tego lekarza trwa minimum 30 minut (kazda pacjetke trzyma dosc dlugo czasem po 1,5h jezeli jest koniecznosc), najpierw wywiad wypytuje sie o wszystko i uwaznie slucha co ma do powiedzenia pacjentka, pozniej badania ginekologiczne oraz USG, pyta o cytologie jezeli nie byla robiona od razu pobiera do badan (czasem zostawia pacjetke w gabinecie i leci do swojego laboratorium i wykonuje badania podczas wizyty gdy cos go niepokoi). W moim przypadlku zostaly pobrane 3 wymazy bakteriologiczne i na Chlamydie (jest to bakteria czesto spotykana u kobiet a odpowiedzialna za poronienia i problemy z ciaza) oraz badania piersi (pierwszy raz lekarz wykonywal mi badania piersi, inni jakos chyba uznawali to za niekonieczne). Zlecil pozostale badania hormonalne w okreslonym laboratorium, bo jak przynioslam moje wyniki i meza to niektore w porzadku nie mial zastrzezen ale do badan meza powiedzial ze 80% lab robi bledy przy ocenie nasienia (oczym nie mialam pojecia). To jest lekarz, ktory nie przepisze tab. antykoncepcyjnych zanim nie zleci badan hormonalnych. To specjalista, ktory cale zycie poswieca dla kobiet z problemami takimi jak nasze!!! Jedynym mankamentem jest czas oczekiwania na wizyte juz na miejscu, poniewaz czesto jest kilkugodzinny poslizg, pacjentek jest mnostwo i to za calej Polski. Dzisiaj juz wiem ze to bedzie moj lekarz!!!

Marta_P Najlepszym rozwiazanie w twoim przypadku to pojscie do laboratorium i wykonanie testu BETA HCG. Pobiora Ci krew i dzieki temu badaniu bedzie na 100% wiadomo czy jestes w ciazy, poniewaz to badanie jest bardzo dokladne nawet jezeli jest to 1 tydzien ciazy beda wskazania. To powinno rozwiac Twoje watpliwosci. A tak nawiasem dlaczego w 52 d.c nie masz jeszcze miesiaczki? Czy obecnie zazywasz Duphaston czy odstawilas leki???

Markizella: jestem ze Śląska, prosze podaj namiary na tego specjaliste. Z gory bardzo dziekuje

Do Marta_P Mysle, ze powinnas zglosic sie do lekarza, USG bedzie wskazane, ale dla wszelkiego spokoju zrob BETA HCG, bo jezeli bedzie to wczesna ciaza to USG moze nie wykryc nic a z badan bedzie wszystko wiadomo. Porozmawiaj ze swoja lekarka o Duphastonie dlaczego musisz przerywac stosowanie, przeciez mozesz byc w ciazy a odstawienie moze spowodowac poronienie... JAki jest poziom Twojego progesteronu, w normie??? Noi najwazniejsze pytanie w jakim celu zostal Ci przepisany Duphaston??? Wiesz ja nie chciałabym bron Boze podwarzac kompetencji Twojej Pani dr, ale zapytaj dlaczego kazala przerwac stosowanie Duphastonu w 26 d.c. Ja rowniez mialam takie wskazania od mojego wczesniejszego ginekologa, ale jak trafilam do specjalisty to sie za glowe zlapal. Odstawie Duphaston kiedy bede pewna ze nie jestem w ciazy, tzn po badaniach BETA HCG.

Do Calineczka24 Napisz do mnie maila wtedy podam Ci pełne namiary, nie chcialabym podawac tego na forum, bo nie chce kogokolwiek reklamowac, jedynie pomoc znalezc odpowiedniego fachowca. Pozdrawiam

Do Marta_P Kochana niedlugo, jak pojdziesz zaraz z rana to po poludniu juz powinnas miec wyniki (idz do dobrego laboratorium, które nie zleca tego badania powykonawcom). Zreszta zapytaj jeszcze przed badaniem kiedy mozesz odebrac wyniki. Na pewno znajdziesz takie lab, ktore wykona to w kilka godzin. Ewentualnie aby nie tracic czasu na szukanie lab poszukaj w swojej miejscowosci nr tel laboratoriow i podzwon troszke :) Powodzenia

Zrobiłam badania i bylam u lekarza. Powiedział, że to nie jest PCO:D Nie wiem jak to się stalo skoro wszystko wskazywało na zespół... Chociaż szczerze mówiąć nie bardzo mnie to obchodzi:PP Bardzo się cieszę! Pozdrawiam!

Markizzella ma rację. Ja brałam clo od 5-9 dc, później jeździłam na monitoring, wystepowała owulacja, następnie lekarz mi mówił od kiedy mam brac duphaston na podstawie tego monitoringu, ponieważ za wczesnie zażywane te leki hamują owulację. Duphaston brałam przez dwa tygodnie i robilam bete. Jak wynik byl negatywny to przestawalam zazywac duph. i występowala @. Natomiast w cyklu, ktory zakonczył się ciążą wogóle nie odstawilam duphastonu i biorę go caly czas. Buziaczki