ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

ja sie nie upieram , mowie to co pisza i to co mowia , zbyt duzy poziom glukozy i malo insuliny to objawy cukrzycy typu2, ale insulinooporna osoba ma problemy z wydzieleniem przez insuline cukrow z organizmu...gdyby insulina byla wysoka (duze stezenie)to automaycznie radzi sobie z spadkiem cukru , jezeli jest jej malo albo jest oporna ,nie jest w stanie go wyrzucic z organizmu...dlatego otylosc ..z powodu nie przetwarzania cukrow w energie aich zaleganie ...

no i bylam u ginia powiedzial ze wszystko wporzadku nie mam pco jedynie to to za nie mam co miesiac owulacji i bede juz tak miec -czyli nadal nie regularne miesiaczki czyli 200zl za badania nie byly potrzebne beznadzieja choc dobrze ze jestem zdrowa ale jaoks mam dola tak ogolnie nie chce mi sie nic ..........

kokoski, to super że jesteś zdrowa

dzieki!!! ale i tak mam dola !!!! i i tak bede z wami dziewczynki pozdrawiam i sle caluski do wszystkich kobitek na forum!!!!!!!

Witajcie! A ja zostałam słomianą wdową, mąż wyjechał na kilka dni. Dobrze, że mogę się chociaż Wam wygadać:) Dzięki Surfitka bo uczę się od Ciebie podejścia do ciąży - "Nie mogę się doczekać @ bo wtedy będzie można zacząć się starać od nowa". Dzięki, bo uczę się cieszyć na @. Kupiłam dziś nawet środki higieniczne. Ale i tak strasznie, strasznie nie chcę ich używać. No i właśnie: dziś mam dziesiąty dzień podwyższonej temp. więc cieszę się też, że mój progesteron jest OK. ( ciągle biorę tylko metformax). Trochę się boję nowego cyklu bo zaczynam brać wtedy CLO a ostatnio dowiedziałam się że on obniża progesteron i będę musiała brać wtedy dufaston albo coś takiego. Czy wszystkie z Was które zażywają Clo biorą jakiś progesteron? Pozdrawiam Kobitki i miłego dnia

Duzo zdrowia i szczescia dla wszystkich Pan No i zebysmy sie doczekaly naszych bobasow. Ewkana, moje podejscie do spraw @. Jak nie ma ciazy to dobrze zeby chociaz @ byla. Bo wtedy chociaz sa szanse, a bez @ to nawet szans nie ma. Ja moze wkrotce tez dostane. Wczoraj bylam na czacie z amerykanska specjalistka w dziedzinie pco. No i ja wypytalam o moje leczenie, czy prawidlowe, co dalej i o ten moj okres tez. Powiedziala mi, ze po zastrzyku @ powinna pojawic sie do 2 tygodni, wiec jeszcze mam czas. I wyglada na to ze moj profesorek dobrze mnie leczy, bo ona tez napisala o takim leczeniu. Co mnie zdziwilo to to, ze wiekszosc dziewczyn na forum jest na metforminie ( na moje oko ok. 90%) a gdzies polowa jest :) albo niestety bya w ciazy :( . Czyli leczenie jest skuteczne skoro wogole mozna zajsc. Oczywiscie forum jest tylko subiektywne, niewielka ilosc chorych udziela sie na forum. Anielka, chcialbym przeczytac jakis madry artykul o insulinoodpornosci u kobiet z pco, skoro twierdzisz, ze tak pisza. Ja nie znalazlam nigdzie takich glupot. Jak sama nazwa glosi insulioodporna, znaczy ze organizm nie reaguje na insuline. Wiec nie \"wyrzuca\" zadnego cukru, tylko produkuje wiecej insuliny, zeby cukier byl w normie. I jak twoja teorie wytlumaczysz na dzilanie jajnikow? Chyba wlasnie insulina im szkodzi. Dobrago dnia dziewczyny :)

marta no ja też właśnie się o tą @ obawiam, bo też przez 9 mcy brałam hormony :( Chociaż u mnie to czy ona się pojawi czy nie, pod względem badań, nie robi takiej dużej różnicy, bo i tak pewnie będzie operacja i tak. A z tym lekarze to nie wiem, jak uważasz, ale ja się już zawiodłam na wielu \"zwykłych\" ginekologach. Również pozdrawiam :) Tatiana no ja też nie mam w pobliżu dobrego lekarza, dojeżdżam 100km. maru skoro masz też problemy z miesiączką to czemu nie masz leków regulujących tylko samą metforminę? kokoski to tylko się cieszyć, że nie masz tego cholernego pco!!! Nawet nie wiesz ile bym dała, żeby go nie mieć?!!! A co do owulacji co któryś cykl, to ma tak wiele kobiet, głowa do góry! Będzie dobrze :) WSZYSTKIEGO DOBREGO Z OKAZJI KOMUNISTYCZNEGO ŚWIĘTA :)

Ja tak naprawdę nie wiem czy tą insulinooporność mam czy nie , ide z wynikami do lekarza w poniedziałek, ale już bym chciała wiedzieć czy jest ok czy nie bo mój gin nie znając jeszcze wyników już wspominał o tej metforminie a nie wiem czy jest sens ją brać jak nie ma takiej potrzeby wiec powieddzcie mi czy te wyniki juz mogą o tej insulonooporności świadczyć : cukier na czczo 5.02 po 1 godz - 5.06 (po obciazeniu 75g glukozy) po 2 godz - 4.76 insulina na czczo 6.64 (norma od 6 - 23) Zastanawiam sie też nad jedną rzeczą otóż badania hormonów LH, FSH i prolaktyny kazał mi zrobić tak z drobi, że tak powiem a z tego co sie juz dowiedziałam tutaj to raczej sie je robi w 3 dniu cyklu (no i ten stosunek LH do FSH miała jakoś 2.1, prolaktyna ok), a dopiero potem miałam wywoławany @ Luteiną ,zreszta nic z tego nie wyszło, tylko plamienie przez dwa dni:( Co o tym myslicie? .Najgorsze jest to, że czuje sie jak dziecko we mgłe bo taka jestem z tego tematu zielona:( a jednak lepiej sie troche w tym orjentować skoro może to ciebie bezpośrednio dotyczyć, tymabardziej, że jak widze i czytam tutaj wiele dziewczyn narzeka na diagnozy lekarzy

Tatiana, może to pomoże: W ostatnich latach coraz więcej uwagi poświęca się związkowi pomiędzy zespołem policystycznych jajników (PCOS), a insulinoopornością. Insulinooporność to stan w którym zmniejszona jest wrażliwość tkanek na insulinę. Prowadzi to do ZWIEKSZONEGO WYDZIELANIA INSULINY ( anielko !), a potem do zaburzonej tolerancji glukozy. NADMIERNA ilość insuliny sprzyja nadprodukcji testosteronu i obniża SHGB powodując, że w organizmie działa więcej „niekorzystnych hormonów”. Jednym z badań które można w tym przypadku wykonać jest test obciążenia glukozą (inne badania np. klamra cukrowa są bardziej wiarygodne, ale mniej wygodne i dostępne). Badanie poziomu cukru wykonuje się na czczo, potem podaje 75g glukozy i powtarza badanie po godzinie. NORMY na czczo glukoza < 110 mg/dl lub 6.1 mmol/l insulina < 20 mIU/ml po 1 godzinie glukoza < 180 mg/dl lub 10 mmol/l insulina < 80 mIU/ml po 2 godzinach glukoza < 140 mg/dl lub 8 mmol/l insulina < 40 mIU/ml Leczenie polega na zastosowaniu preparatów polepszających wrażliwość na insulinę. W Polsce dostępne są preparaty zawierające pochodne metforminy. Im dłuższe jest leczenie tym lepsze przynosi efekty. W wielu przypadkach powraca regularne miesiączkowanie i owulacja. Ale często wyniki jeśli chodzi o uzyskanie ciąży są porównywalne do uzyskanych za pomocą stymulacji owulacji. Leczenie daje korzystne efekty u osób z PCOS u których są problemy z uzyskaniem owulacji za pomocą Cytrynianu Clomifenu, zwłaszcza te u których dodatkowo występuje nadwaga (BMI >25). Zostały na ten temat przeprowadzone rzetelne próby kliniczne potwierdzające, że takie postępowanie podwyższa nie tylko odsetek owulacji ale także procent osiągniętych ciąż.

ja odstawiłam pigułki na 7dni i dalej nie mam okresu:-(

markotka -> Swietne spostrzezenie. W sumie tez sie nad tym zastanawialam. Nie wiem jak lek na cukrzyce moze mi uregulowac cykl?? Na razie biore te metforminę i za 1,5 miesiąca mam kolejną wizytę u lekarki. Na 100% wypytam ja wtedy o to i ciekawe co ona na to. Teraz wole sama nie stosowac zadnych innych tablet. Mam dystans do lekarzy, ale mimo wszystko wole sie skonsultowac, bo samodzielne dobieranie lekow w przeszlosci mialo rozny rezultat.

sufitka, u mnie własnie tak jest z insuliną jak podałaś, po obciążeniu wzrasta mi niemiłosiernie mimo, że na czczo wszystko było ok. ...... ciekawa jestem jak moja torbiel.... ciekawe czy znikła :-(

no widzisz co innego mowisz ty co innego lekarz , zwiekszona insulina z regoly wystepuje przy hipoglikemi wraz z niskim cukrem , insuliny jest tak duzo ze wyrzuca cukier z organizmu , w odwrotnej sytuacji gdy insuliny jest za malo cukier wzrasta , w tym przypadku zbyt mala insulina nie moze poradzic sobie z wyrzuceniem go z orga=nizmu prowadzac do cukrzycy typu 2 ktora jest z reguly od otylosci ..nie bede sie klocic tak pisza ...i tak slysze od lekarzy , majac wysoka insuline automatycznie spada cukier, jezeli mamy niski cukier to wystepuje ryzyko hipoglikemi a tu juz nie mozna brac metformaxu(lub podobnych lekow) gdyz calkowicie zbije nam cukier... surfitko..teraz mi powiedz po co bierzemy metformax (lub podobne Leki?)nie po to zeby zbic cukier ?po co mamy to brac jezeli cukier jest w normie?nie tylko insulina powoduje pcos, ale glownie brak owulacji..czyli nasze pecherzyki ...ja to tak rozumiem tak pisza , szczegolnie na stronach o cukrzycy typu2 ktorej poczatkiem jest wlasnie insulinoopornosc ..

Dzieki Surfitka za wyjaśnienia tej poplątanej choroby chyba cos mi sie zaczyna przejaśniać:) i tak nie zostaje mi nic innego jak iść do lekarza zobaczymy co on na to. Ostatnio tez pisałam, że mam dobre wyniki z cholesterelu, teraż spojrzałam jeszcze raz i chyba jednak nie za bardzo bo mam bardzo wysoki ten zły cholesterol LDL 3.48 norma 1 do 2.59 i trójglicerydy tez górna granica normy , nie wiem moze to wina mojej ogromnej tuszy:(

witajcie kobietki :-) a propo\'s związku insuliny z PCOS to fachowa nazwa tej przypadłosci brzmi INSULINOOPORNOŚĆ wiec jak wpiszecie poprawnie w google napewno znajdziecie duzo ciekawych - fachowych artykulow :-) :-) oraz szerszego objasnienia w encyklopediach medycznych :-) pozdrawiam wszystkie panie i życze milego dnia !!!

tatiana jakies dziwne te normy?....ale czy ten cukierCi nie spadl? masz jakies od do dotyczace cukru? ja mam znowu cyrk ;na czczo69,5(70-1o5) po 60min55,o(-150) po120m89,1 u mnie w dziwny sposob cukier spada bylam w innym laboratorium wynik ten sam takze wiem zeinsulinooporna nie jestem bo insulina az za bardzo dziala ide do diabetyka bo cos mi to wyglada na hipoglikemie(wedlug laborantki)

Witam wszystkie kobiety.Pisze tu pierwszy raz,niedawno sie dowiedzialam ze mam PCOs:( (z objawow,potem z badan hormonalnych i potem potwierdzenie na usg).Ja podejrzewam ze ta choroba zaczela sie u mnie okolo 8 m-cy temu kiedy pierwszy raz zatrzymala mi sie miesiaczka.Od tamtej pory staramy sie o dzidziusia,ale oczywiscie przez brak owulacji nic z tego. Dostalam lek na wywolanie owu i progesteron w drugiej polowie cyklu. Ale prosze doradzcie mi!!! Przeczytalam ze piszecie o insulinoopornosci i ja nie wiem czy ja mam,robilam duzo badan hormonalnych np.prl,tsh sa w normie,testosteron w gornej granicy ale miesci sie w normie,ale o badaniach na insulinoopornosc gin nic nie mowila.Czy to moze byc przez to ze nie mam nadwagi i jestem szczupla???Pani gin powiedziala ze wogole sie dziwi ze mam pco bo dla niej to jestem az za szczupla.Prosze poradzcie dziewczynki czy pomomo ze jestem szczupla moge miec insulinoopornosc????Prosze o odp.

tez jestem szczupła 170cm - 53 kg i mam pcos; :-( na badaniach insuliny bylam dzisiaj i tez lekarz mi ich nie zlecil -robie na wlasna reke.

czesc akasiu a jak wyglada takie badanie,badaja insuline i cukier? ,jesli mozesz napisz dokladnie jak to jest bo ja kompletnie nie znam sie na tych badaniach...

prosze ekspertki o pomoc...jesli to nie klopot szczegolowe wyjasnienie jak przeprowadza sie to badanie...

czesc dziewczyny, wczoraj mialam robione usg dopochwowe i lekarz stwierdzil ze moj prawy jajnik ma charakter policstyczny:( czy ktoras z was wie jak na usg powinny wygladac zdrowe jajniki? moj prawy to wlasnie chyba z 6 czarnych plam- tak to wygladalo, a lewy tylko 2 i tak dopiero jak wrocilam do domu zaczelam sie zastanawiac jak powinny zdrowe wygladac. i mam do was pytanie, skad wogole takie cos sie bierze? od paru lat biore tabletki antykoncepcyjne cilest i w miedzy czasie mialam miesieczna przerwe i wlasnie po niej sie wszystko zaczelo:( lekarz powiedzial ze narazie nie mam cos sie martwic , ale jak poczytalam sobie o tym to caly wieczor przeplakalam:( ach i powiedzial mi ze bardzo dobrze ze biore cilest

znalazlam cos takiego http://www.ultramedica.pl/usg_ginekologiczne_4.html i moj jajnik na usg wygladal bardzo podobnie:( hmm tak sobie mysle, to jest chyba powaznie , prawda? a lekarz za bardzo mi nic nie wytlumaczyl, powiedzial tylko ze w przyszlosci byc moze bede miec problemy z zajsciem w ciaze, ale to wszystko sie okaze dopiero jak przestane brac tabletki antykoncepcyjne. i ze narazie mam sie nie martwic. a czy ktos wie jak tabletki cilest na to wplywaja?

cześć dziewczyny! Ja też kiedyś byłam szkieletorem. Potem zaczęłam się objadać słodyczami - myślałam wtedy że to moje nieposkromione łakomstwo. Okazało się jednak że mam insulinoodporność - od kiedy biorę na nią leki już się tak nie obżeram - nie muszę. Chcę przez to powiedzieć że jestem ewidentnym przykładem że choroba nieleczona rozwija się z biegiem czasu. Kiedyś nie miałam tej insulinoodporności a teraz mam:) Nie jest tak źle, da się z tym żyć. A jeśli chodzi o tabletki antykoncepcyjne to brałam kiedyś Logest przez rok - właśnie na cystyczne jajniki. Wszystko się po nich poprawiło A po jakimś czasie urodziłam ślicznego synka - żadnych problemów z donoszeniem ciąży. Wydaje mi się że tabletki anty zaleczają objawy - nie wiem jak działają na insulinoodporność - nie jestem fachowcem:) Trzymajcie się cieplutko, Pa

dziekuje za optymistyczna odpowiedz:) u mnie z insulina raczej wszystko jest ok, moja matka choruje na cukrzyce typu II i czasami mierze sobie cukier i jak narazie wszystko ok bylo

Anielka, niestety nie mam norm do tej mojej krzywej ale jak zobaczyłam to ten wynik po 2 godz mam jeszcze niższy niż na czczo , może tak być że na czczo jest 5.02 a po 2 godz 4.76? Chyba jednak powinien byc wyższy, juz sam nie wiem:(

Jolunia, twoje ryzyko insulinodpornosci jest podwyzszone przez mame. Samo mierzenie cukru ( glukozy) nie wystarcza. Nie da sie stwierdzic insulinoodpornosci po samym tylko mierzeniu cukru. Trzeb asprawidzc co najmniej jeszcze insuline na czczo. Anielka, metformina owszem obniza cukier, ale nie ma leku ktory by obnizal insuline. Obniza wlasnie cukier po to aby nie bylo duzej produkcji insuliny ( owszem, trzeba uwazac zeby nie bylo hipoglikemi). Jakby insulinoodpornosc objawiala sie niska insulina wystarczyloby brac insuline ( jak to robia wlasnie chorzy na cukrzyce). My nie mamy jeszcze cukrzucy ( tylko zwiekszone ryzyko) tylko sama insulinoodpornosc. A to zupelnie co innego. Ktos sie pytal jak metformina ma wplywac na nasz cykl. Moge wyjasnic tylko teoretycznie. Metformina obniza cukier, co za tym idzie insuline. Insulina ma bardzo szkodliwy wplyw na nasze jajniki. Jak jest jej mniej jajniki zaczynaja pracowac samoistnie. Zaczyna byc mniej testosteronu ktory blokuje owulacje i powoduje rosniecie kilku pecherzykow na raz zamiast jednego. Jak wiemy duza liczba pecherzykow bardzo zle wplywa na regularnosc naszych \"cykli\". Ale skoro pecherzykow jest coraz mniej nasz cykl pomalu wraca do normy. Nie wiem czy wiecie, ale sama metformina zaczyna dzialac czasem dopiero po roku. Wiec dobrze regulowac cykl progesteronem, ale to juz moje skromne zdanie. Dobrego dnia :)

A jeżeli po Luteinie nie ma sie @? To jak inaczej regulować cykl

Tatianko, może być jeszcze duphaston. A jak i to nie działa to chyba najsilniejsze są zastrzyki z progesteronu. A i jak to nie pomoże to ja nie mam pojęcia...

Kurcze martwie sie tym, że kiedys miałam wywoływany @Luteina i było ok a teraz nic:( naprawde jestm ciekawa co mi jest, ide w przyszłym tygodniu do mojego gina i do endokrynologa zobaczymy, moze teraz da mi duphfaston, skoro to nie podziałało, pozdrawiam:) Fajnie, że jesteście

wysoki czy w normie , bo jak w normie to jescze nie ma histuryzmu..