Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Zuziu - gratuluje zdanej obrony🌻:) Szkoda, że nie możesz w pełni się z tego cieszyć bo na prawdę jest z czego:) Słuchaj każda z nas ma lepsze i gorsze dni grunt to nie dać się depresji. Może Twój stan psychiczny spowodowany jest nieunormowanymi hormonami? Mi zawsze poprawia humor wysiłek fizyczny i dzięki temu że ćwiczę jakoś się trzymam i potrafię sie cieszyć mimo tej paskudnej choroby. Po prostu powtarzam sobie, że muszę zaakceptować taki stan rzeczy i z tym walczyć i wygrać. Ale do tego potrzebna jest siła, wola walki, samozaparcie. Musisz jakoś sie zmotywować, nie możesz cały czas rozpaczać z tego powodu że masz PCOS. Uwierz mi ludzie chorują na wiele bardziej niebezpieczne, śmiertelne choroby i potrafią być weseli. U mnie na razie bez wielkich zmian, mam przed @ iść po receptę na CLO i zobaczymy w ogóle jak będę reagować na ten lek. Ale teraz wpadła mi myśl do głowy, że nie wiem czy się jeszcze nie wstrzymam 2 miesiące bo chce zgubić te kg...ale z drugiej strony to wątpię żebym od razu zaszła w ciąże po stymulacji. Zastanawiam się nad tym. No a generalnie u mnie wszystko ok:) Czego i Tobie życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasaw31
Dzięki Ejmi ale przeczytałam dzisjaj duzo na temta gruczołów nadnerczy i zaczynam się tym wszystkim martwić bo jak widać i DHEA i DHEA-SO4 są bardzo wysokie, a chyba one mają coś wspólnego z korą nadnerczy i zaburzniami. Jak coś wiecie napiszcie mi, czy to coś istotnego , czy przy tak wysokim testosteronie to i reszta też aż tak będzie wyskoa. Mam dopiero pójść do gina za 3 m-ce a ja już mam tak wiele pytań i szukam przyczyn zaburzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi-dzięki że się odezwałaś. Jesteś moim wsparciem. Ale jak słysze że moi teście dopytują się o wnuków to od razu mam doła i łzy w oczach i nie moge ich powstrzymać. Ale muszę się wziąś w garść bo inaczej będzie źle. Muszę troche odpocząć bo od kilku dni spałam pare godzin i jeszcze pare nocy na podłodze, bo najpierw nauka a teraz remont. No nic musze wziąść tabletki i się mocno trzymać. Juz mi lepiej jak napisałas. Ja też teraz po obronie spróbuje jeszcze raz przejść na diete.a dzisiaj po pracy myk do sklepu wybrać płytki do kuchni. Całusy dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agasaw - jeśli chodzi o nadnercza to ja Ci niestety nie pomogę bo nie mam takiej wiedzy, u mnie testosteron jest w normie wiec lekarz nie zlecał żadnych dodatkowych badań, ale wiem że jeśli chodzi o testosteron to jego pochodzenie może być różne. Fakt faktem wyniki masz sporo ponad normę. Musisz znaleźć dobrego lekarza który tym wszystkim dobrze pokieruje. Zuziu - mnie też wkurzają teksty innych apropo dzieci, ale ja nauczyłam się mówić o tym że mam problemy zdrowotne i na razie dzieci nie będziemy mieli i skończyły się głupie pytania. Po prostu trzeba być asertywnym. Jęsli powiedz teściom, że masz problemy ze zdrowiem i poprosisz żeby nie naciskali na ten temat bo jest ci przykro to pewnie zrozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hum
Dziewczyny, jak rodzina mojego meża dopytywała się o dzieci, to po prostu powiedziałam im na jakiejś imprezie rodzinnej,że w 90% jestem bezpłodna i niech na dzieci na razie nie liczą. Trochę dziwnie im się zrobiło, ale od paru miesięcy nic na ten temat nie słyszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! Artka, a była jakaś diagnostyka tych guzków tarczycy i tego gruczolaka przysadki?? Myślę, że to ważne. Torbiele w piersiach często się biorą z wahań hormonalnych. Możesz mieć nadmiar estrogenów albo ta prolaktynka Cię tak urządziła. Ja też mam torbiel w piersi, ale u nas to raczej rodzinne. Przy zatrzymaniu miesiączki rzeczywiście możesz być ociężała, bo zatrzymujesz wodę. Poza tym możesz mieć insulinooporność. A gdzie tyjesz - w pasie czy biodra i uda? Ej, głowa do góry! Ja też niejedno schorzenie i w dodatku umiejscowione w narządach rodnych - na jajnikach. Trzeba się leczyć i znaleść (dobrego!) lekarza. Nic nie da rady zrobić więcej. I na luz wrzucić - są gorsze choroby. Agasaw, jajniki są leciuteńko powiększone, ale raczej OK. Wyniki z androgenów rzeczywiście nieciekawe. A masz może ustalone skąd one pochodzą - jajniki czy nadnercza? Bromergon to chyba na zbicie tej prolaktyny, bo po obciążeniu rzeczywiście dość wysoka. No a antyki to na zbicie testosteronu (wniosukję z tego, że androgeny są pochodzenia jajnikowego?). Każdy lek ma skutki uboczne. Jeden więcej jeden mniej. Jak ja przeczytałam ulotkę od Siforu to się przeraziłam. Ale kontroluję parametry wątroby i nerek. Mam je sobie badać co pół roku. Na razie jest OK. Słuchaj a badałaś sobie LH, FSH, Estradiol? Bo zaburzony stosunek tych dwóch hormonów jest jednych z głównych objawów PCO(S). Aaa, i co bys dokładnie chciała wiedzieć na temat tych nadnerczy? Bo ja pisałam niedawno maila do Tatianki na podobny temat (tylko ona ma rozpoznany wrodzony przerost nadnerczy późno objawiający się. I może ona mogłaby Ci go przesłać jak się pojawi na forum... Hum, bierzesz Meridię i starasz się o dziecko? Tego leku nie wolno brac w ciąży! Jest to tego bezwzględnym przeciwwskazaniem! Hmm, w dojrzewaniu jajeczka? Dziwne. Progesteron wytwarza się naturalnie w II fazie cyklu czyli już po owulacji. Za dojrzewanie jajeczka odpowiadają FSH i estrogeny. Pik LH powoduje peknięcie pęcherzyka i owulację. Pote powstaje ciałko żółte, które produkuje progesteron. Służy on do przygotowania endometrium do przyjęcia zapłodnionego jajeczka oraz podtrzymania ciąży. Jak ciąży nie ma to ciałko żółte żyje 12-16 dni. I wtedy poziom hormonów spada i jest miesiączka. Ja brałam Proverę 10 mg na wywołanie @ w takim samym schemacie. Ale nie wiem. A próbowałaś mierzyć tempkę i obserwować śluz? Może byłoby Ci łatwiej określić owulację. Zuzia gratulacje !!! Nie jestem co prawda Ejmi (brak mi jej optymizmu), ale może spróbuję :) Jaki jest powód Twojego zmartwienia? Długo się starasz o dziecko? Dziewczyny mają rację - ta choroba to nie wyrok. Nie trzeba nią żyć. Tylko zająć sie hobby czy zaczać uprawiać sport bo poprawia humor :) A wcześniej luteina nie działała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierniczku - ci którzy mnie lepiej znają raczej by powiedzieli że jestem pesymistką, tylko wiesz co ja staram się po prostu jakoś żyć i mam swoje gorsze dni, ale wtedy to np biorę lampkę wina, posmucę sie i mi przechodzi. generalnie postanowiłam się nie łamać i pomagać innym żeby też się nie łamali. Ale za to mój mąż jest wspaniałym optymistą i chyba od niego przechodzi ten optymizm:) Po prostu jak jest źle to trzeba robić wszystko żeby było lepiej a nie tylko użalać sie nad swoim losem bo to niczego nie zmieni. Za dużo dziewczyn tutaj \"płacze\" żebym i ja to miała robić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasaw31
Dzięki dziewczyny że choć troszkę próbójecie mi wyjaśnić problem z którym borykacie się już od dawna, i który dotyczy teraz i mnie. U mnie wyszło w ten sposób, że nie dostałam miesiączki i poszłam do gina ten zrobił mi USG po czym stwierdził, że to chyba PCOS i dał skierownie na testost, androst, DNEA, DHEA-SO4, PRL i to wzystko po tym złapał się za głowę i przpisał te leki dlatego się was pytam czy to OK. Tak więc co do badań LH, FSH, Estradiol to nie robiłam mażna tak bez skierowania.No i jak się domyślasz pierniczku to nie mam pojęcia skąd pochodzą androgeny- czy z jajnika czy z nadnerczy. Dlatego chcaiłam coś poczytać na ten temat bo nie podoba mi się to żę DHEA i DHEA-SO4 są razem wysokie. No i co trzeba dokładnie zrobić by skontrolować parametry wątroby i nerek. Sorki że wam zawracam głowę ale może coś mi jeszcze doradzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marteńka
hej Dziewuszki! bardzo mnie tu długo nie było.... oj bardzo ale to przez to , że już w ogóle nie myśle o tej chorobie!!!! wcale! no biorę tabletki - Lutenyl, ale się już nie zamartwiam i nie dołuję bo nie wiadomo co to jest, żyję swoim życiem, cieszę się z tego co mam i zajmuje się tym co mi daje radość, mimo że chodze do skzoły. poza tym, byłam u psychiatry- zapisał mi tabletki przeciwdepresyjne - Seronil. a teraz jestem już zupełnie inną osobą, mam w sobie tyle życia, tyle chęci! DZIEWCZYNY NIE ZAŁAMUJCIE SIĘ! wiara... bez niej to i tak niczego nie osiągniesz. wybieraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkleiłam Wam swój wykresik powyżej, bo miałam bardzo krótki cykl, a program zaznaczył mi owu i się bardzo zdziwiłam, co o tym sądzicie??? mamo Samiego u pecetek normalnym jest, że tyje się \"brzusznie\", tzn pojawia się opona, ja taż mam taką małą, mimo tego, że podobnie jak Ty jestem szczupła (55kg, wzrost 170cm). kitko o ile dobrze pamiętam, to po 3 dniach, bo brałam od 16 do 25dc, no i 28 miałam zawsze @. Pierniczku, tak, szpital w Poznaniu to klinika. Pani profesor tylko wspomniała mi o resekcji, mówiła również o laparo, ale wg niej i to jest potwierdzone, resekcja daje lepszy i stały efekt. Oczywiście jest bardziej inwazyjna (otwiera się brzuch- jak przy cesarce), ale laparo też niesie za sobą ryzyko, jak i każdy inny zabieg. A co do wykresiku, ja też się za bardzo nie znam, ale wydaje mi się, że jak najbardziej owulacyjny, na pewno bardziej od mojego :) Tatianko w takim razie życzę Ci, aby wszystko Ci się szybciutko poukładało i żeby te antykoncepty nie namieszały jeszcze bardziej :) basiu, mamo samiego trzymam kciuki :) artka wysoki poziom prolaktyny powoduje, że pęcherzyki nie pękają, więc na pewno będziesz musiała go obniżyć. Fajnie, że porobisz sobie wszystkie badania w szpitalu, ja też tak miałam i uważam, że to dobra forma, bo zrobią wszystko od razu i jest sytuacja jasna. agasaw no jajniki ogromnie duże nie są, ale pęcherzyki robią swoje, testosteron dużo za duży, a jeżeli jesteś szczupła to nawet bardzo dużo za duży. No faktycznie reszta też powyżej :( hum najlepiej jakbyś zaczęła sobie mierzyć tempkę, wtedy sprwdzisz czy masz owu, czy nie. zuziu serdeczne gratulacje :) Wiesz, ja też miałam takie złe chwile, czasem mnie nachodzą, wtedy się wyryczę i na szczęście po kilku dniach zawsze przechodzi :) A możesz liczyć na wsparcie kogoś bliskiego, może przytul się do swojego małża/ chłopaka/narzeczonego i wygadaj się, to pomaga, wiem z autopsji :) Ja cały ten rok mam beznadziejny, same złe wiadomości, przyszły teść przeszedł dwa zawały( w sumie już 3), przyszła teściowa w szpitalu już 3 tygodnie i szybko nie wyjdzie, do tego jeszcze ten wypadek, no i na dokładkę pco i cała otoczka, ale staram się nie załamywać, cieszę się, że w przyszłym roku wychodzę za mąż i zacznę staranka i nawet nie myślę o tym, że się może nie udać, uda się i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, coś popierniczyłam :( Wprowadziła nowy cykl i się wszystko poprzestawiało, wrrr :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia.mm
markotka dzięki za trzymanie kciuków myślisz że możliwe jest zebym po clo miała owulacje w 8-10 dc ? kurde bo tak mnie jajniki bolały a teraz coraz mniej a juz mam 11 dzień przytulanka są więc moze coś z tego będzie? no w poniedziałek ide na usg 13dc, a we wtorek do kontroli zobaczymy powodzenia z wykresikami byle były miarodajne!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUFLINA
PROSZE O KONTAKT NA GG ZUZE 13 CHCIALABYM POGADAC O TYM ZESPOLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DUFLINA
ZUZIA 13 A TO MOJ MEIL DUFLIN@WP .PLODEZWIJ SIE PROSZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agasaw, jasne że można bez skierowania. Tyle, że trzeba zapłacić. Ceny sa różne. Najlepiej je zrobić w 3 dniu cyklu. Jak kontrolować parametry wątroby i nerek? Wątroba to wykonuje się tzw. próby wątrobowe czyli AspAT, AlAT i bilirubina całkowita (badanie to wykonuje się z krwi - najlepiej na czczo). Jeśli chodzi o nerki to z krwi powinno sie zrobić: mocznik i kreatyninę. Ja sobie dodatkowo zrobiłam badanie ogólne moczu. Proste, nieinwazyjne a może bardzo dużo powiedzieć o stanie nerek. Ja płaciłam za próby wątrobowe ok. 20 zł, za mocznik i krestyninę około 14 zł (razem) a za mocz ok. 5 zł. Moim zdaniem (ale ja nie jestem lekarzem !!!) Twoje hormony wskazują na nadnercza. Albo i jajniki i nadnercza. Marteńko, gratulacje. Ja mam zasobą epizod ciężkiej depresji, która musiała byc potraktowana lekami (chodziło o moje życie) i psychoterapią. Cały czas się bałam, że nie będe umiała funkcjonować już bez leków, ale lekarka powiedziała, że osoby tak myślące najrzadziej popadają w uzależnienie od psychotropów. I się udało. Brałam 6 m-cy. Dobrze, że Tobie też pomagają. Markotko, pozostawmy dywagacje na temat Klinik, bo to bez sensu. W każdej są dobrzy i źli lekarze. Zwolennicy takich czy innych metod. Istotny jest ich stosunek do pacjenta, kompetencje i skuteczność leczenia, bo z tego są rozliczani. Jak przy cesarce? Ale oczywiście mięśnia macicy się nie narusza... Po prostu taki rodzaj cięcia...? Wykresik, no cóż. Mój 8 d.c. też mi się dziwaczny wydaje ale OK. Powiedzmy. Twój 53...sama nie wiem co o tym sądzić. Ja jeszcze na 100% nie opanowałam interpretacji tempek. Łatwiej jakby coś jeszcze było zaznaczone. Pozostaje się zdać na FF :) Basia - 3mam kciuki i daj znać jak będziesz coś wiedziała :) Buźki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierniczek - wszystkiego najlepszego !!!!!!! Duuuzo zdrowia i spelnienia wszystkich marzen. Ja sie urlopuje dlatego nie pisze. Chodze na ta akupunkture - poki co facet chce mnie odstresowac i przyspieszyc przemiane materii, ktora wedlug niego jest odpowiedzialna za pco :( No i wiecej luzu...powiedzial mi po badaniu ze jestem zdrowa tylko skad tak silne napiecie we mnie. Wyczul ze prawy jajnik mam aktywniejszy ( z niego byla owulka) i ogolnie zaskoczyl mnie paroma sprawami takimi jak moje preferencje smakowe i samopoczucie. Jestem dopiero po pierwszych iglach i czuje sie fantastycznie...a wakacje wplywaja na mnie doskonale bo wogole sie nie denerwuje i nie mysle o problemach. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasaw31
Pierniczek wszystkiego naj.....lepszego dużooooo zdrówka, spełnienia najskrytszych marzeń. Tak myślę że muszę jeszcze podejść do innego gina z tymi wynikami jestem pewna, że zleci mi jakieś dodatkowe badania i tak tego nie zostawie. A co do wyników to i tak wszystko zrobiłam prywatnie bo tak miałam czekać miesiąc, a należę do osób niecierpliwych. Kupiliśmy z mężem rowerek do domku, więc nie będę siedzieć tylko biorę się za siebie trzeba zgóbić to co przez cztery lata się mi nagromadziło. >>> Przed ciążą ważyłam 48 kg mam 162 dużo biegałam i ćwiczyłam-może dlatego ta choroba mnie nie dotyczyła- teraz kiedy mam smyka jakoś mi się nie chcało a to praca to gotowanie no i oczywiście syty obadek. Przytyło mi się ważę teraz 62 kg i myślę że to też jest ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiu, a dlaczego miałabyś nie mieć w 8 dc? Przecież możesz mieć krótszy cykl, druga faza, po owulacji trwa zazwyczaj 14-16 dni czyli możesz mieć wcześniej @ lub nie ;) czego Ci oczywiście życzę i nadal trzymam kciuki :) Pierniczku, tak jak przy cesarce, czyli takie samo cięcie, tzn po poniżej linii majtek i kosmetyczny szew. A co do mojego wykresu, to się nie sugerój, bo to jest stary, coś pokręciłam i skasowałam ten rzekomo owulacyjny. Wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!! :):):):) Surfitko takie odstresowanie dużo daje, mam nadzieję, że w Twoim przypadku będzie owocne :P Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierniczku - zyczę Ci spełnienia marzeń i dużo dużo dużo zdrówka!!!!!!!!!!!❤️ 🌻STO LAT!:) Surfitko - to ciekawe co piszesz o tej akupunkturze, ale przede wszystkim ja cieszę sie z tego, że wypoczywasz i odstresowujesz sie w ojczyźnie:) A ja dziewczynki myślę o tej mojej stymulacji, powiedzcie mi czy ja mam sie czego bać przed zastosowaniem CLO? Czy są jakieś skutki uboczne? Bo ja trzęsę gaciami jakoś mnie to przeraża:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, dzięki, dzięki Dziewczyny :) Słuchajcie, ale mnie dzisiaj zamurowało. Byłam dziś w Kraku na Dniu Serca,, gdzie można sobie było bezpłatnie zbadać ciśnienie, cholesterol i cukier no i odbyć konsultacje u specjalistów. Oczywiście jak przyszłam to nie było już bloczków na badania, na którym mi najbardziej zależało - czyli na cholesterol. Ale stwierdziłam, że jak już jestem to skorzystam i zmierzę sobie ciśnienie (jak zwykle trupie :)) i cukier. I tu mnie zwaliło - 291 mg/dl!!! Co prawda jadłam śniadanie 3 godziny i trochę czekolady 2 godziny przed badaniem, ale on powinien już wrócić do normy. Jezu, mam stracha. We środę idę do hematologa to się dowiem jak wygląda mój cukier na czczo czyli będzie bardziej miarodajnie. Rany, strasznie się boję cukrzycy - nie chcę !! Z drugiej strony wiem, że lepiej jest wczesniej wiedzieć. Zobaczymy we środę. Surfitko, to super że masz takie dobre samopoczucie. A powiedz czy te igły bolą podczas wkłuwania? Agasaw, myślę że to nienajgorszy pomysł, żeby się skonsultować z innym lekarzem. Ja ostatnio zaniedbałam ruch i mam efekty - tycie. Muszę się zapisać na kurs tańca - to uwielbiam. A na razie wcieram jakieś mazidła i ćwiczę brzuszki :) Jakoś dieta mi trudno przychodzi :/ Dobra Markotko - powstrzymam się od interpretacji :) Ach, no cięcie - macica cała :) Ejmi, niestety ja Ci nic nie poradzę. Nie mam zupełnie doświdczenia z clo :( Susu jak tam obrona pracy mgr?? Napisz coś! Co tam Foczi u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Samiego
Czesc Dziewczynki Przede wszystkim Pierniczku, trochę późno, ale szczerze życzę - wszystkiego najlepszego, dzidzi życzę i żeby ten cukier okazał się pomyłką :) Wiem że podawałyście kiedyś, ale poproszę jeszcze raz o linka do strony gdzie wpisujecie tempki do wykresu temperaturowego, ciekawe co wyjdzie z moich pomiarów. Oj tyje sie tyje, wygląda to śmiesznie- jakbym była w ciąży, niestety nie jestem :(. 25 dc ..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierniczku - ja na Twoim miejscu nie sugerowałabym się tym badaniem cukru bo zrobiłaś je po posiłku i na dodatek po zjedzeniu czekolady wiec nie bądź zdziwiona. I wcale poziom tego cukru nie musiał spaść po 2 h. Ja kiedyś zjadłam gruszkę wieczorem a rano na czczo miałam robiony cukier i wyszedł mi ponad normę i wtedy lekarz mi powiedział że jeśli chce żeby mi cukier wyszedł miarodajnie nie powinnam jeść nic słodkiego co najmniej 12 h przed badaniem. No i potem już badania były już w normie chociaż ja cukier zawsze miałam w górnej granicy normy. Powtórz badanie na czczo i wtedy zobaczysz jak ten cukier wygląda 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję :) Ejmi, tak właśnie zrobię. Zobaczę jak będzie na czczo. Postaram się nie panikować :) Wiecie, ja miałam zwykle bardzo dobry cukier - nawet po jedzeniu. Ale nie ma co gdybać. Się zobaczy :) Mamo Samiego, te strony to albo polska www.28dni.pl albo angielska www.fertilityfriend.com. W 28 dni masz miesiąc gartis, a potem musisz płacić. A w FF masz miesiąc pełnego pakietu, a potem już zwykły wykres bez rewelacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia.mm
cześć dziewczynki wreszcie jakieś pozytywne wiadomości clo zadziałał !!!!! wczoraj miałam 13 dc i usg- okazało się ze największy pęcherzyk ma 22mm:):):):):):) hura miał pęknąć w nocy lub dzisiaj! więc trzeba się dużo przytulać z mężusiem i czekać na wynik: trzymajcie za mnie kciuki dzisiaj mam jeszcze wizytę kontrolną u swojego gin( bo na usg byłam u innego) zobaczymy co ten powie? byle tylko pęknął zobaczymy no ale jeśli nawet w tym cyklu się nie uda fasolka to i tak już krok do przodu przynajmniej clo na mnie działa :) jest nadzieja!!!!!!!!!! ale jestem szczęśliwa:) buźka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasaw31
Miło usłyszeć takie wiadomości Powodzenia Basiu trzymam kciuki :-) Wiecie co dziewczyny zastanawiam się jeszcze nad sobą. Bo jeżeli kiedyś nie miałam, żednych problemów z jajnikami ani hormonami i zaszłam w ciążę bez żadnych starań-nawet miesiąc się nie starliśmy,to skąd teraz u mnie ten PCOS. Ja wcześniej nie brałam żadnch tabletek anty, dopiero po urodzeniu zaczełam je brać, czy to możliwe że anty uśpiły moje jajniki. Miałam też bardzo cięzki poród dużo komplikacji wiele krwi ze mnie uleciało no i na końcu cesarka, ale to nie wszystko później leżałam 2 tygodnie w szpitalu pod kroplówkami, rana mi się nie chciała zagić i ropa z niej wyciekała-jak to lekarze wtedy mówili jedna nogą byłam tam. Po tylu kompilkacjach organizm może nie potrafił już odbudować wszystkogo jak należy i stąd te problemy z nadmarem hormonów. Pytam się was bo mój lekarz widzi u mnie tylko problem PCOS, a nie szuka przyczyn , a to może być o wiele bardziej pogmatwane niż mu się wydaje. Może któraś z was była w podobnej sytuacji np. po jakiejś operacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×