Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Gość Tatiana27
Tak tez zrobię Ejmi….podejmę walkę z kg, mam nadzieje, że leki mi w tym dopomogą...juz sie zapisałam na basen no i próbuje trochę w domu ćwiczyć ale słaba jestem i po 15 min padam trupem...myślę, że z czasem będzie coraz łatwiej…musze się rozruszać bo już zardzewiałam:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antella w laparo z drilowaniem chodzi o nawiercenie oslonki jajnika w miejscach gdzie sa pecherzyki. Uwalnia to jajniki od cystek, jednoczesnie pecherzyki produkuja m.in testosteron. Jak ich nie ma zmniejsza sie jego ilosc w organizmie, czesto dochodzi do naturalnej owulacji gdyz nic jej nie blokuje ( nawet twardza otoczka jest nawiercona) . Niestety to dzialanie laparoskopi utrzymuje sie do 6 miesiecy. Jezeli nie uda sie zajsc w ciaze w tym czasie trzeba probowac innych metod. Co do twojego pytania o resekcje klinowa i kauteryzcje. Wg wikipedii: Kauteryzacja (z gr. kautērion: \"żelazo do piętnowania\") – przyżeganie, termiczne lub chemiczne koagulowanie żywej, lecz chorobowo zmienionej powierzchni śluzówki lub skóry. Resekcja klinowa polega na usunieciu czesci jajnika odpowiedzialnej za produkcje testosteronu. Nie wiem w jaki sposob techniczny sie to robi. Wiec w sumie na to pytanie nie odpowiem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antella w laparo z drilowaniem chodzi o nawiercenie oslonki jajnika w miejscach gdzie sa pecherzyki. Uwalnia to jajniki od cystek, jednoczesnie pecherzyki produkuja m.in testosteron. Jak ich nie ma zmniejsza sie jego ilosc w organizmie, czesto dochodzi do naturalnej owulacji gdyz nic jej nie blokuje ( nawet twardza otoczka jest nawiercona) . Niestety to dzialanie laparoskopi utrzymuje sie do 6 miesiecy. Jezeli nie uda sie zajsc w ciaze w tym czasie trzeba probowac innych metod. Co do twojego pytania o resekcje klinowa i kauteryzcje. Wg wikipedii: Kauteryzacja (z gr. kautērion: \"żelazo do piętnowania\") – przyżeganie, termiczne lub chemiczne koagulowanie żywej, lecz chorobowo zmienionej powierzchni śluzówki lub skóry. Resekcja klinowa polega na usunieciu czesci jajnika odpowiedzialnej za produkcje testosteronu. Nie wiem w jaki sposob techniczny sie to robi. Wiec w sumie na to pytanie nie odpowiem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antella w laparo z drilowaniem chodzi o nawiercenie oslonki jajnika w miejscach gdzie sa pecherzyki. Uwalnia to jajniki od cystek, jednoczesnie pecherzyki produkuja m.in testosteron. Jak ich nie ma zmniejsza sie jego ilosc w organizmie, czesto dochodzi do naturalnej owulacji gdyz nic jej nie blokuje ( nawet twardza otoczka jest nawiercona) . Niestety to dzialanie laparoskopi utrzymuje sie do 6 miesiecy. Jezeli nie uda sie zajsc w ciaze w tym czasie trzeba probowac innych metod. Co do twojego pytania o resekcje klinowa i kauteryzcje. Wg wikipedii: Kauteryzacja (z gr. kautērion: \"żelazo do piętnowania\") – przyżeganie, termiczne lub chemiczne koagulowanie żywej, lecz chorobowo zmienionej powierzchni śluzówki lub skóry. Resekcja klinowa polega na usunieciu czesci jajnika odpowiedzialnej za produkcje testosteronu. Nie wiem w jaki sposob techniczny sie to robi. Wiec w sumie na to pytanie nie odpowiem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antella w laparo z drilowaniem chodzi o nawiercenie oslonki jajnika w miejscach gdzie sa pecherzyki. Uwalnia to jajniki od cystek, jednoczesnie pecherzyki produkuja m.in testosteron. Jak ich nie ma zmniejsza sie jego ilosc w organizmie, czesto dochodzi do naturalnej owulacji gdyz nic jej nie blokuje ( nawet twardza otoczka jest nawiercona) . Niestety to dzialanie laparoskopi utrzymuje sie do 6 miesiecy. Jezeli nie uda sie zajsc w ciaze w tym czasie trzeba probowac innych metod. Co do twojego pytania o resekcje klinowa i kauteryzcje. Wg wikipedii: Kauteryzacja (z gr. kautērion: \\\"żelazo do piętnowania\\\") – przyżeganie, termiczne lub chemiczne koagulowanie żywej, lecz chorobowo zmienionej powierzchni śluzówki lub skóry. Resekcja klinowa polega na usunieciu czesci jajnika odpowiedzialnej za produkcje testosteronu. Nie wiem w jaki sposob techniczny sie to robi. Wiec w sumie na to pytanie nie odpowiem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfitko - ja nie mam figury pcos, mam widoczną talie, duży biust okrągłe biodra, mąż mówi że mam bardzo kobiecą figurę i jestem proporcjonalna, zawsze miałam ten sam wymiar biustu co bioder. Nawet jak tyje to tyje cała a nie np tylko brzuch. No ale jestem grubej kości masy mięśniowej też mam sporo i moje BMI zawsze było spore nawet jak byłam szczupła. Tak wiec tym się nie sugeruje w ogóle, bo zawsze sporo ważyłam i będę ważyć, mam to po ojcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezle cos sie pomieszalo w tym cafe...cos nam posty nie wchodza :) Co do figury..Ejmi, odnosnie talii to moje zdanie, ze jej nie mam..taz chcialabym miec mniejszy obwod pasa :) Jesli chodzi o biodra do biustu...prawie zawsze biust pare centymetrow przewaza nad biodrami :) Tearz jak schudlam szczegolnie..schudlam w pasie i biodrach, ale nie w piersiach :) Ale w sumie jestem z tego zadowlona :) A mocna budowe mam po babci..bo jestem najwyzsza w rodzinie. Kawal kobity ze mnie jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Surfitko, z tego wynika, że kauteryzacja to nie to samo co resekcja klinowa jajników. Przynajmniej tam mi sie wydaje. Ja miałam wczoraj hsg i całe szczęście, że jest net i takie fora to chociaż wiedziałam na czym to polega i czego mogę sie spodziewać. Lekarze nie byli zbyt rozmowni. Mój gin, który zlecił to badanko pewnie myślał, ze wyjaśni mi ten, który będzie to robił. Ja żadnego antybiotyku nie dostałam. I dopiero przeczytałam w Twoim poście, ze jakiś dostałaś . Ech Ci nasi medycy :-O w poniedziałek ide z wynikami hsg do mojego gina i będziemy się zastanawiać co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antella, ja mysle ze tej kauteryzacji to uzywa sie do wypalania nadzerki moze..ale prawie na pewno to nie resekcja :) Ja za pierwszym razem tez nie dostalam antybiotyku, jest on podawany profilaktycznie, zeby uniknac zakazenia. A jak tobie poszlo na hsg? Powiedzieli ci wynik? No i napisz po wizycie jakie dalsze plany :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WSZYSTKICH... Wczoraj dowiedziałam się że mam zespół policystycznych jajników... Miałam robione dopochwowe USG i lekarz zauważył na jajnikach pecherzyki, które - jak okreslił- nie dojrzewaja...zastanawia mnie to bo przecież okres miałam w miare regularny i mam go obecnie... Wszystko zaczyna sie od tego ze zawsze moje okresy nie btly ksiazkowo regularne, ale w normie 36 dni się miesciły,najdłuzsza przerwa wynosiła 2,5 miesiaca. Poszłam do pani ginekolog w tej sprawie i okazało sie ze mam za wysoka prolaktyne...brałam najpierw luteine, pózniej bromergon, a na samym koncu duphaston...zauwazyłam ze od tego czasu przytyłam ponad 10 kg!!! Czuję sie ociężała...wystepuje u mnie owłosienie czego się okropnie wstydzę... Dzięki znajomej dostałam namiary i postanowiłam jechać do Białej do pana ginekologa, prywatnie i dowiedziałam się tego najgorszego... Przypisał mi na pół roku tabletki antykoncepcyjne Yasminelle, po których z organizmu ma zostać usunieta woda a cykle uregulowane...Oprócz tego dostałam jeszcze Metronidazol i Filomag B 6 Teraz o tym czytam i jestem przerażona...Czy to znaczy ze nie bede mogła miec dzieci????błagam , odpiczcie .....jestem załamana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko. Kauteryzacja to nie do usuwania nadżerki. To podobno polega na zdarciu tej błonki, czy otoczki na jajniki, zeby jajeczka mogły swobodnie sie wydostać. Mam nadzieje, ze nie jest to to samo co ta resekcja. Po hsg dostałam opis od razu. Jajowody drożne, a bardzo sie bałam, bo jestem po laparoskopowym usunięciu c.p. Boli mnie teraz często podbrzusze i myślałam, ze może po tej laparo zostały mi zrosty. Troche boje się clo, bo to właśnie w cyklu, kiedy stosowałam clo, przytrafiła mi sie ta pozamaciczna. chyba już wolałabym tą kauteryzacje, bo podobno po niej mniejsza szansa na ciażę mnogą i pozamaciczną. A przy clo wzrasta ryzyko jednego i drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna Na pewno szanse na dziecko mniejsze niz u kobiet bez PCO, ale nie znaczy to, ze beznadziejne. Ja mam PCO, a jedno dziecko urodziłam bez stosowania żadnych medykamentów. :). Ja myślę, ze musisz znaleźć kompetentnego lekarza znającego sie na rzeczy. ie korzystaj z usług konowałów. Dobrze poczytać, co inne dziewczyny maja do powiedzenia, bo one stykają się przecież z różnymi lekarzami i mogą co nieco podpowiedzieć. Będziesz przynajmniej wiedziała, czy Twój lekarz ma w ogóle pojecie z czym do niego przychodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajaj 22
kurcze no tylko probem w tym ,ze badania hormonalne zrobilam ,wyszły co prawda podwyższone ,ale wszystko w normie.zawsze wydawalo mi sie ,ze pewnie mam testosteron ponad normę( bo mam takie wloski na twarzy ,moze nie jakies straszne ,ale toszke widoczne),a tu okazalo sie ,ze w granicy się mieszcze.te tabletki anty kazał mi brać przez 3 miesiace.sama niewiem co teraz.z tymi lekarzami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Dziewczyny co myślicie o tym wynikach badan? To nie są moje wyniki staram sie pomóc koleżance ktora właśnie zrobiła badania. Wszystkie te badania zrobiła w fazie lutealnej. – TSH – 1,12 uIU/mL (norma 0,4-4,0) – Estradiol – 51,10 pg/ml (faza folikularna do 160, owulacja 34-400, faza lutealna 27-246) – Prolaktyna – 14,40 ng/ml (norma 1,9-25) – progesteron – 0,93 ng/ml (faza folikularna do 1,13, środek cyklu 0.48-1,72, faza lutealna 0,95-21) jaajaj 22- to ze masz wyniki hormonów w normie nie znaczy że wszystko jest ok, testosteron w górnej granicy normy jest za wysoki, najlepiej gdyby był w granicy dolnej normy. To ze lekarze daja ci tabsy to norma - omijają problem, bo jeśli nie starasz sie o dziecko to najlepiej dać tabsy i problem sie odwlecze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi...no na bank to byl cykl bezowulacyjny, niestety. Prolaktyna i testosteron wydaje sie oki..jak wygladaja jej badania lh/fsh, tsh ? Byc moze to jednorazowy bezowulacyjny cykl..kto wie. jaajaj..ja mialam testosteron odrobine powyzej normy, a jestem obrosnieta klaczkami ( jeszcze na dodatek jestem brunetka) i mam problem z cera. Kiedys bylam na wykladzie o pco..i dowiedzialm sie ze beda 2 dziewczyny z takim samy poziomem testoseronu - jedna bedzie miala piekna cere i zadnych wloskow, a nawet owulacje a druga wszystkie mozliwe objawy zbyt wysokiego poziomu tego hormonu. Wszystko zalezy od wrazliwosci tkanek i skory na testosteron. Widac moja skora bardzo reaguje na jego obecnosc :( I wyglada na to ze twoja tez. A tabsy to tylko zaleczanie problemu...odstawisz to wszystko wroci do normy. Niestety nie ma metody na trwale zbicie testosteronu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfi - dzięki, czyli tak jak i ja myślałam, Lh,Fsh nie robiła tylko takie skierowanie dostała od giny:O A Surfitko - czytałam o testosteronie, jeśli mam go w normie to znaczy ze nie mam insulinoodporności? Boczytalam ze wysoka insulina podwyzsza testosteron. Ciagle mnie nurtuje na insulinoodpornosc do póki nie zrobie badan to chyba sie nie uspokoję:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anet36
Cześć dziewczynki! ja również mam zespół [plicystycznych jajników ale mam do was pytanie czy któraś z was przechodziła taką kurację jak ja - mianowicie wczoraj i dzisiaj po 2 ampułki puregonu jutro i w niedzielę po 2 amp pregnylu kiedy najlepiej rozpocząść przytulanka? Czytałam, że od 20 - 36 godz po podaniu leku mam na myśli pregnyl... czy testy owulacyjne robione obecnie są miarodajne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anet, testy po pregnylu wyjda ci dodatnie. No bo bedziesz miec owulacje. :) Nie wiem co to puron. I masz racje..owu nastepuje 24-36 h po podaniu pregnylu. Wiec przytulanek czas zaczac ;) Ejmi, niektorzy twierdza ze kazda kobieta z pco ma insulioopornosc ( nawet nie ujawniona wyzszym poziomem insuliny) bo jajniki sa zbyt czule na dzialanie insuliny, i zaczyna sie caly cyrk z pecherzykami, testosteronem i calym pco :( Ale kazda szkola jest inna..Moze najlepiej zrobic ten test z krzywa cukrowa to sie przekonasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anet36
Dziękuję za odpowiedź. Sama już sie wszystkiego boję a najbardziej, że coś przegapię. Purogen powoduje wzrost pęcherzyka ja w 13 dniu cylku czyli we wtorek miałam 18mm od środy biorę purogen jutro mam wejść z pregnylem 2 ampułki dwa razy dziennie w sobotę przerwa a w niedzielę znowu 2 amp ...czy to nie trochę dziwne...A leki koszmarnie drogie. Zmieniłam lekarza a on koncepcję wcześniej stosowałam tylko metforminę i bromergon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfi - wystarczy jeśli zrobię samą krzywą cukrową??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko, z czego wynika Twoja bogata wiedza medyczna? Czy jesteś pokrewnego zawodu czy raczej z szerokiego kontaktu z kadra medyczna w trakcie leczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ejmi - chyba wystarcza..ja na przyklad nigdy nie mialam robionej krzywej cukrowej..tylko badana mialam glukoze i insulinena czczo. Amerykance maja inaczej jak widac ;) Antella..ani jedno ani drugie ;) Zawod mam diametralnie inny - jestem geodeta :) Od kadry medycznej mozna sie niewiele dowiedziec..i raczej bym nie powiedziala ze mam szeroka wiedze medyczna. To co wiem ogranicza sie do wjakis tam informacji z dziedziny pco. Z choroba mecze sie juz ponad 5 lat. Na poczatku bylam zielona jak trawka na wiosne..wogole nie wiedzialam o co chodzi. Jak mialam robione pierwsze w zyciu usg ( robil mi to jakis gburowaty gin.) nic mi nie powiedzial, tylko ze nie mam owulacji - co mnie nie zaskoczylo bo juz wtedy mialam za soba z kilka prob zajscia w ciaze. W opisie padlo haslo - obraz jajnikow charakterystyczny dla pco. Ale dla mnie to byla chinszczyzna...i tak sie zaczelo. Moj dociekliwy charakter dal o sobie znac. Najpierw encyklopedie medyczne, czasopisma, biblioteki..potem internet. Oczywiscie wciaz szukalam co moge zrobic zeby w koncu zajsc w ciaze..zmienialam ginow i kazdy mowil ze za 3 miesiace po jego kuracji bede w ciazy..za trzecim razem juz bylam bardzo sceptyczna..ale zaproponowal mi metformine- to bylo cos nowego, cos z czym sie wczesniej nie spotkalam. Kazal zdecydowaaanie schudnac i probowac, probowac...w koncu i on rozlozyl rece i wyslal mnie do kliniki nieplodnosci. Ciekawe kiedy i oni rozloza rece :p Poki co zapewniaja ze bede miec dziecko..pytanie tylko kiedy. Podsumowujac..poglebiajaac swoja wiedze na temat pco wciaz mam nadzieje, ze w koncu zostane matka - to moj jedyny cel. Za tydzien zaczynam swoja przygode z akupunktura. Teraz troche o tym czytam i sledze fora internetowe i mozliwosci. Niektorym bardzo pomaga..a jesli nie fizycznie, to na pewno psychicznie :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko, akupunktura? To świetny pomysł. Jeśli nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi. :) Ja mam już jedno dziecko, ale nie chciałam na nim poprzestać i teraz ostro staramy się o rodzeństwo dla córci. Muszę Ci powiedzieć, że w tą pierwszą ciążę zaszłam bez stosowania medykamentów. Ale wcześniej stosowałam przez jakieś pół roku akupresurę. Oczywiście nie wiem, czy to ona pomogła (bo wówczas nie chodziłam do żadnego gina, nie robiłam monitoringów itp), no ale nie zaszkodziła. Tak naprawdę trzeba sie chwytać każdego możliwego sposobu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia.mm
Surfitko konkretną walkę już masz za sobą , podziwiam determinację!!!!!!!! tym bardziej mi to imponuje, że jak czytam te wszystkie wypowiedzi to jestem trochę przerażona co może mnie jeszcze czekać...nie wiem czy lepiej wiedzieć czy dawkować tę wiedzę żeby się nie załamać ale Ciebie podziwiam:) dziewczyny ja właśnie postanowiłam wziąć się za siebie.bo skoro nie mogę mieć pięknej cerki i gładkiej skóry to przynajmniej mam zamiar popracować nad figura , bo odkąd przestałam jeść diane to przytyłam już 10 kilo:( i jestem strasznie ociężała, brak mi silnej woli ale serio muszę coś z sobą zrobić bo nie dość ze dołuje z powodu braku dzidzi, to jeszcze jak patrzę w lustro to też nie jestem zachwycona- delikatnie rzecz ujmując........ więc od nowego tygodni nowe wyzwania mnie czekają!!!!! od dzisiaj zaczynam brać clo.. przez 5 dni 2 razy dziennie , a później w 10-14 dniu mam się umówić na usg i mniej więcej w tym samym czasie na kontrolę do gina.to będzie koło 2.IX więc może wtedy już będzie coś wiadomo-pozytywnego mam nadzije. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś się ruch zrobił na tym naszym forum  Witam wszystkie nowe Panie ! Tatianko, wysłałam Ci już maila  Daj znać czy doszedł. I super, że zaczniesz ćwiczyć. Basen na sam początek będzie super. Pływanie równomiernie rozwija wszystkie mięśnie, spala się kalorie, nabiera kondycji i co ważne nie obciąża stawów. Daj znać o postępach. Ja po metforminie nie schudłam, ale ja nie miałam z czego. Za to poprawiła mi się cera i włosy. Jaajaj 22, witaj. Dziewczyny mają rację. Antyki „usypiają” jajniki, a nasze trzeba pobudzić do pracy. W końcu naszym problemem jest brak owulacji, a przy antykach raczej mieć jej nie będziesz. A masz może jeszcze jakieś inne leki ? A co do testosteronu to rzeczywiście każda z osób ma inną wrażliwość na ten hormon. Ale te normy są ustalone na podstawie wieloletnich badań i są przeznaczone dla kobiet. Więc nawet jeśli jest w górnej granicy normy to jest jednak w normie! Być może (niestety) taka Twoja uroda, a może masz zwiększoną wrażliwość skóry na testosteron. A zawsze miałaś problem z tymi włoskami czy pojawiły się w czasie? Co do sylwetki PCOSek…to ja też jej nie mam. Jestem i zawsze byłam drobnej kości i postury. Mam 158 cm i ważę 50 kg i nie tyję w pasie. Jestem więc nietypowym przypadkiem insulinooporności. Ale i tak się pilnuję. Ja to jestem żywe srebro. Muszę się ruszać i może dlatego  Ale w sumie sylwetkę mam kobiecą z zaznaczoną talią. U nas w rodzinie obiety tak mają, że nawet jak są okrąglutkie to mają pasy zaznaczone  Najbardziej lubię swoje nogi i biodra, ale cycki też mogą być  Kości stanowią około 11-13% masy całego ciała. Czarna, a na co Metronidazol? O antykach pisałyśmy już wielokrotnie. Dziwne, one mają służyć tylko „odsączeniu” ciała z wody czy jeszcze jakimś innym celom? Jasne, że można mieć dzieci. Najczęściej trzeba się trochę postarać, ale niektóre i przypadkiem (szczęśliwym) zostają mamami  Nie załamuj się  Ejmi, jeśli masz testosteron w normie to niestety nie znaczy, że nie masz insulinooporności :/ Z tym podwyższaniem to jest tak – insulinooporność polega na tym, że tkanki organizmu stają się mniej wrażliwe - oporne na insulinę (i dlatego trzustka produkuje jej więcej, żeby utrzymać cukier na dobrym poziomie). Natomiast okazuje się, że komórki jajnika są bardziej wrażliwe na insulinę, a jej zwiększony poziom powoduje, że dochodzi do zaburzeń enzymatycznych i zamiast estrogenów, jajniki produkują w nadmiarze androgeny. Podejrzewa się, że jest to wynik jakiegoś „zamieszania” w genach. Moim zdaniem krzywa cukrowa nie wystarczy. Bo ja mam cukry w normie, a insulinę za wysoką. Bo jeśli zrobisz samą krzywą cukrową i wyjdzie Ci podwyższony cukier to będzie znaczyło, że jest cukrzyca  Ja jeszcze cukrzycy nie mam, ale jestem na najlepszej drodze, bo insulina już szaleje. Więc leki są mi potrzebne. Surfitko, jesteś kopalnią pomysłów  Ja jak najbardziej popieram alternatywne metody leczenia. Najlepiej jak razem z medycyną konwencjonalną. Tak jak u Ciebie. Koniecznie napisz jak było  Oczywiście 3mam kciuki za ten cykl  Antello, tak to jest, że jak człowiek boryka się z jakąś chorobą to staje się po pewnym czasie ekspertem w jej dziedzinie. A tak wygląda jajnik po laparoskopowym drillingu: http://www.ivf.com/images/ov1.jpg Nie wiem czy znasz angielski, ale znalazłam coś takiego – spróbuję to +/- przetłumaczyć. Wykonywane podczas laparoskopii tzw. ovarian drilling czyli jakby nawiercanie jajników, to zabieg, podczas którego za pomocą wiązki lasera albo igły elektrokuteryzacyjnej nakłuwane są jajniki od 4-10 razy. Ten sposób leczenie drastycznie obniża poziom męskich hormonów w ciągu kilku następnych dni i jest często stosowane u kobiec z zespołem policystycznych jajników. Badania pokazały, że 80% pacjentek odniosło korzyści z takiego leczenia. Wiele kobiet, u których nie powiodła się indukcja owulacji klomifenem czy metforminą dostało owulacji po ponownym zastosowaniu tych leków po zabiegu. Skutki uboczne są rzadkie. Mogą występować zrosty, niewydolność jajników jeśli wystąpiły powikalnia podczas zabiegu. Resekcja klinowa polega na otwarciu jamy brzusznej i wycięciu za pomocą noża harmonicznego, kawałka jajnika (w takim kształcie jak kawałek tortu – klinu właśnie). Istnieje większe ryzyko powikłań śród – i pooperacyjnych. Zabieg ten wystarcza na dłuższy czas. Ale teraz rzadko się go wykonuje ze względu na większe ryzyko powikłań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierniczek dzięki bardzo przyda mi sie ta wiedza. Jak będę u swojego gina to mogę już z nim o tym drilingu porozmawiać, bo resekcja nie wchodzi w grę. Dobrze wiedzieć takie rzeczy, bo wtedy gin ciemnoty nie wciśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierniczku - dziękuje za wyjaśnienie, jednak muszę na własną reke zrobić to badanie, pójdę do labolatorium do szpitla i zapytam czy mogę zrobić poziom insuliny i krzywą cukrową na własny koszt i wtedy pokaże to ginowi - bardzo mnie to nurtuje, mój gin powiedział że na razie z metforminą nie ruszymy a mi siecoś zdaje że od tego powinniśmy zacząć. Dziś byłam dziewczyny na usg, no i sytuacja jest bez zmian, nadal dużo pecherzyków umiejscowionych przeważnie obwodowo o wielkości 6 mm, endometrium pierwszej fazy 4mm, i jajniki o wielkości - prawy 30mmx20mm i lewy 32mm-22 mm - te wymiary pisze z pamięci bo badanie zostało w domu a ja jestem u rodziców tak więc to nie na 100%, ale zawsze prawy jajnik miałam większy od lewego a teraz jest odwrotnie. Rok temu robiłam pełne usg i obaz był bardzo podobny tylko wymiary jajników są troche inne ale to juz musże gina zapytać czy ich wielkosć jest w normie. generalnie jest dupa blada i tyle:O Dzwoniłam do gina z tymi wynikami i powiedział że mam przyjśc do niego przed @ i zaczniemy stymulacje...już się boje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Antella, jak dlugo staralas sie o pierwsze o dziecko? Wiedzialas ze masz pco? Co cie sklonilo na akupresure? Ejmi, w sumie w USA kolejnosc lecznie pco jest calkiem odwrotne niz u twojego gina. Tzn na wstepie dzieczyny dostaja metformine. Jesli w ciagu pol roku nie nastapi samoistna owulacja, wtedy dodaje sie clo - jako ze przy metforminie jajniki sa bardziej poddatne na stymulacje. Zrobic badania ci nie zaszkodzi - byle twoj gin nie pomyslal, ze jajo madrzejsze od kury :p Pierniczek - kiedys juz ogladalm takie zdjecia. :) No i jakos trzeba sobie radzic. Skoro konwencjonalna medycyna zawodzi trzeba szukac alternarywnych rozwiazan. Basia .m ty tez jestes jak najbardziej zdeterminowana. :) Szukalas takiego gina ktory ci pomoze. Mam pytanie - czy twoj maz mial robione obecnie badanie nasienia ? I nie masz mnie co podziwiac, bo nie ma za co..ja tylko daze do spelnienia marzen :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajaj 22
właściwie szczerze mówiąc nie pamiętam dokładnie jak z tymi włoskami u mnie było,ale z tego co sobie przypominam były juz na początku szkoly średniej.u mnie trądzik tez jest ,nie będę narzekać,bo nie jest az tak źle(lecze u dermatologa)... ale chciałabym zapytać o inną rzecz,bo jestem trochę zaniepokojona.5 wrzesnia dostałam okres,mialam go przez 5 dni ...teraz od niedzieli pojawil mi sie znowu ,wlasciwie okresem tego nazwac nie mozna,to są jakby takie małe krwawienia,dzien przerwy i znowu.nieiwiem ,ale chyba cos nieciekawie sie dzieje w moim organizmie :( zaznacze jeszcze ,ze zaczęlam brać tabletki anty Harmonet od poniedzialku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajaj 22
zapomnialam napisac,ze okres 5 wrzesnia dostalam po orgametrilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×