ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

myślicie że moge tak po prostu iść prywatnie i poprosić o badania hormonów? czy jednak muszę mieć skierowanie?

ola mozesz isc prywatnie jak wiesz jakie zrobic bo i tak sie za nie placi :(

serio, tzn wiem że są płatne ale i tak chyba chcą skierowania? czy się mylę?

dziękuję Ci Pierniczku za pomoc. Zapisałam się do endokrynologa w Gliwicach, Zakład Medycyny Nuklearnej i Endokrynologii Onkologicznej, może któraś z Was korzystała tam z porady. Będę wdzięczna za informację. Te forum, to na prawdę skarbnica wiedzy:) Pozdrawiam

ja mialam napisane na kartce od pani doktor co mam zbadac i placilam za badania.a nikt ci nie moze zabronic badania bo za to placisz i mozesz sie badac ile chcesz skoro cie na to stac ...tak mi sie wydaje. to nie jest szkodliwy rentgen przeciez

to może tak spróbuję... pójdę z karteczką i już... zobaczymy może się uda, ale teraz to się naczytałam o tych terminach co i kiedy i w którym dc że nie wiem jak ja tego dokonam - bo w dodatku mam żyły których "nie ma" - ostatnio 6 razy usiłowali mi się wkłuć.... koszmar, ale czego nie robi się dla upragnionej fasolki..... Serio, nie mogę zrobić tych hormonów za "jednym pobraniem"?

Sonia, podaj mi te wyniki Twoje to spróbuję pomóc...Przejrzałam kilka ston wstecz i nie znalazłam :O Badania można robić jakie się chce. Ze skierowaniem od lekarza się nie płaci. Ale wiem, że nie są za chętni.

i na pewno nie mogę ich za jednym pobraniem zrobić?

Żeby były wiarygodne trzeba się ukłuć conajmniej 2 razy. Obciążenie glukozą i insulinę można zrobić w innym terminie.

i ten dzień cyklu jest taki "nefralgiczny"

Dawno mnie nie było ale nadrobiłam zaległości a było co czytać. Łza się w oku kręci czytając te wszystkie gratulacje. Pierniczku czy ja dobrze przeczytałam że chciałaś nas opuścić, że nie możesz tu sobie znaleźć miejsca. Przecież jesteś tu numerem jeden tylko ty tak potrafisz doradzić jak walczyć z PCO a po drugie na żadnym innym forum nie znajdziesz tak przyjaznych babeczek. Dunia 25 z tego co zauważyłam spodziewamy się swoich upragnionych skarbów w podobnym terminie. Ja jakieś 2 tygodnie po topie. Jak na razie nie mam żadnych objawów, gdyby nie brak okresu i pozytywny test hcg. W przyszłym tygodniu mam wizytę u lekarza to może powie mi coś więcej. :D Patiana - trzymam mocno kciuki, obyś i ty zobaczyła dwie czerwone linie na teście mama Samiego - co u ciebie jak tam zdrówko?

"newralgiczny" oczywiście, ale to nadal pozostaje pytaniem :)

pai777 dziki wielkie za dobre słowo , obawiam sie jednak ze lada dzień nadejdzie @ pierniczku kochany zastanawia mnie pewna rzecz kobietko skąd ty masz taka wiedzę na każde pytanie znasz odpowiedz jesteś fenomenem :) ola K - P najlepiej jak na te badania skierują cię do szpitala (klinika niepłodności i tam zrobią ci szereg potrzebnych badan . w moim przypadku tak było . zostałam w szpitalu na 3 dni i zrobiono mi szczegółowe badania. badania za darmo:))

dzięki wszystkim kobietkom za wsparcie duchowe :))) super ze jesteście:) ten topik daje nadzieje ;)) buziolki dla wszystkich kochanych pco -wiczek:)))))

już wolę zapłacić i nie kłaść się do szpitala... mam chyba alergię :P a przecież w ciągu tych 3 dni i tak nie zrobią mi badań w tych odstępach czasowych o których pisała pierniczek, więc jednak pozostanę przy badaniach laboratoryjnych , tylko kwestia skierowania albo "nieskierowania"

witam czytam Was ale nie piszę bo nie ma o czym, mam mega mętlik w głowie i jedyne co mi pozostaje to czekać do następnej wizyty u gina i ewentualnie na nową 2 i nowe szanse jak już się okaże co to było:( dunia mój mąż jest z listopada i to super koleś więc masz dobry termin:) ps. przesyłaj mi zaraz ciążowe fluidki bo ich potrzebuje.hahaha mama samiego jak zdrówko? kiedy zabieg?wykurowałaś sie? Astat ja nie sądzę zebyś miała pco jeśli masz regularne miesiączki , owulację i jeszcze super badania to już zbyt piękne żeby to było pco, leki poprawiają sytuację Surfitko od naszej ostatniej rozmowy nic się nie zmieniło czekam ale czuje ze nic z tego wizyta 28.04 buźka dla reszty a le z pco nie można się wyleczyć.

Ola k-p ja też nie jestem miłosniczką szpitalnych łóżek i chociaż moje wspomnienia z wizyty w szpitalu na endokrynologiczno-ginekologicznym nie sa miłe to mam komplet badań dzięki którym mogłam zacząc porządne leczenie przemyśl to jeszcze!!!! a swoją drogą dodatkowe badania już te pojedyncze w konkretnych dniach cyklu możesz zrobić sama pełnopłatnie ale to już po tym jak pokażesz lekarzowi te podstawowe hormony wraz z wynikiem usg pozdrawiam

zanim ja bym się dostała na oddział to wieki miną, pomyślę jeszcze ale skłaniam się ku badaniom w przychodni cieszę się że trafiłam na ten topik, dużo się dowiedziałam i zaczyna kiełkować we mnie maleńka nadzieja że może jednak nie będzie tak źle

Pierniczku to wyniki,sporo tego, nie wiem co jest najważniejsze...insulina0-3,88, insulina120- 21,5, insulina30-0,020, insulina60-0,966, insulina 90- 56,5. FT4-1,16(ng/dl), TSH-1,463(ulU/ml), Estadriol 36,920, FSHr 8,00, LHr 4,26,TESTOr- 0,84(nmol/l), SHBG-39,9(nM/L),17OH1.02,ANDRO-4.56, DHEA-S-343,88, TESTO-W3,67(pg/ml), jest jeszcze profil dobowy prolaktyny i kortyzolu, to tez potrzebne?Glukoza na czczo 90 a po 2 godz 82,OBpo1h 3 a po 2 10. Bardzo Cię proszę o pomoc

Witam, właśnie wczoraj stwierdzono u mnie PCO.. nigdy bym nie pomyślała że przytrafi się to akurat mnie! :( od zawsze miałam problemy z miesiączką,a rok temu całkowicie zanikła..wszyscy mówili że to przez sport,nadmierny wysiłek,niskokaloryczną dietę.. dokładnie nie wiem co jest przyczyną..ale ponoć już troche z tym żyje..wcześniej nie wykryto u mnie nic ani nie podejrzewano bo nie mam typowych objawów,wręcz przeciwnie,jestem szczupłą osobą,jedynym objawem to właśnie ten zanik miesiączki. Naszczęście trafiłam w dobre ręce,lekarz narazie przepisał mi METFORMAX (łagodniejszy lek) ze względu na to że jestem jeszcze młoda (18lat). Mam nadzieje,że coś pomoże! Życze wszystkim Paniom powodzenia w dalszym leczeniu! Pozdrawiam.

Pierniczku nie uciekaj. Ja tez nie jestem z tej paczki i tez z pewnych przyczyn nie planuje jeszcze dzidziusia ( ale chce go kiedyś mieć) Zostan. Pozatym wydaje mi sie ze pojawia sie tu coraz wiecej dziewczyn z pco nie planujacych jeszcze ciazy

Cześć dziewczyny Bardzo się cieszę Pierniczku, że jesteś z nami :), tak samo jak cieszę się z każdej forumowiczki. Dziękuję wam kochane za zainteresowanie moim stanem zdrowia. Powiem wam jestem rozbita psychicznie zupełnie. Jak nie urok to sraczka. Jeszcze mi przeziębienie nie zeszło zupełnie a od wczoraj zatrucie (albo nie daj Boże jelitówka)- jade na koli i sucharkach. Zeby tylko Samuel nie dostał tego samego. A na ten zabieg- eh normalnie już się boję iść. Jestem zrezygnowana. Nie chce mi się iśc na wizytę ani nawet dzwonić do gina, czy szukać innego. Eh, ale się nad sobą poużalałam. Całuski dla wszystkich

Dzisiaj obchodzimy 4 rocznię ślubu. Świętowanie odłożone do niedzieli - nie mogę patrzeć na jedzenie a i czasowo nie da rady.

gratulujemy rocznicy i szybciutko wracaj do zdrowia :)

Witam Was ciepło Dziękuję za zainteresowanie :-) Mam nadzieję, że pozwolicie sie przyłaczyć do WAS?! Widze,że jesteście tu kopalnią wiedzy! I atmosferka tez fajna.:-D No właśnie coś mi tu z tym PCOS nie pasuje...no ale taką diagnozę usłyszałam w 2005 r. Badania miałam robione w Krakowie na Kopernika (robiłam je niby z kasy ale skierowanie dostałąm z Kliniki na PL. Szczepańskim w Krakowie...nawiasem mówiąc juz tam nie chodze bo się mocno sparzyłam!). Wtedy moje wyniki wyglądaly tak: Badanie w 16dc. TSH 3.87 mI U/ml fT4 1.21 ng/dl FSH 2.7 mI U/ml LH 5.3 mI U/ml Estradiol 193.3 pg/ml Prolaktyna 19.8 ng/ml DHEA -SO4 436.6 ug/dl Testosteron 3.7nmlo/l Oczywiście nadprogramowe włoski były (i niestety są nadal) i ważyłam 78kg przy wz 164cm. Przed tym badaniem z miesiaczkami bywało różnie... A trądzik to chyba miałam od zawsze, ale nigdy aż tak wielki nie był aby robić z tego ogromny problem. No a teraz nagle słyszę, że wyniki są bardzo dobre...co mnie dziwi bo słyszałam, że z PCOS nie da się wyleczyć?! Nawet krzywa cukrowa wyszłą mi idealnie...a kiedyś powiedzinom, ze mam insulinooporność...Brałam juz Diane, bromergon (0,5 tab raz dziennie...hm...nie wiem dlaczego tak mało), był Androcur (a przez niego @ przez 2 tyg). Potem... Metformina i CLo. Ostatnio dostałam namiary na innego lekarza w Kraku. Ponoć czyni cuda :-)To Pan Dr Przybycień... czy ktoś może Go zna? Pozdrawiam WAS

Acha.... wyczerniłam się :-) PS:I jeszcze coś...Teraz tak jak wspominałam w pierwszym poście nie mam prawie żadnych "dolegliwości"... Czy zatem źle mnie zdiagnozowano???

Hejka kolezanki :) Widze ze przybyło duzoooo nowych dziewczyn, z problemem pco boryka sie coraz wiecej osob niestety :( Basiu :) jak tam Twoje postepy ???? Wiesz ze ja czekam na Ciebie z dobra wiadomością :) Kitka super ze sie odezwałas :) Pierniczku nonono gdzies Ty chciala uciekać :) ???? Mamy tu darmową porade ;) ;) ;) Surfitko a cóz to za zmiana imienia :) ????? No Kochana do czerwca to jeszcze troszke , ale by bylo supcio jak by sie okazało ze to chłopczyk :) chyba bys miała nie lada niespodzianke co ??? :) Ejmi super ze zaczynasz staranka :) Astat jak sobie tak na szybko poczytalam Twoje poprzednie wyniki to widze ze stosunek lh/fsh mialas taki wskazujacy na pco :) , testosteron w gornej granicy normy i to wstretne dheas co ja mam rowniez podwyzszone jest nieco ponad norme - ale to ze cudownie ozdrowiałas to mi to pasuje byc moze każdą z nas to czeka :) Gratuluje wszystkim zaciązonym na tym topiku jednak nie wymienie nicków bo baaardzo mi sie one mieszaja wiekszosc jest na p, m, i :P::P: wiec ogolenie super gratulki :) XXX Kochana ja Ci moge cos powiedziec na temat tego testu bo samam mam problem z nadnerczami i byc moze tylko z nimi bo stopsunek lh/fsh mam nie wygladajcy na pco otoz podczas pobytu w szpitalu dostajesz dwa razy tabletke deksamethazon pierwszy raz dwie tabletki a na drugi dzien 8 (!!!) i oni w miedzy czasie sprawdzaja hormony androstendion po obciazenieu w trakcie przed itd itp, mnie ogolnie wyszlo ze po deksa super spada poziom andro czyli ewidentnie nadnercza :( mam chore bo robilam do tego jeszcze ejdno wazne badanko dheas i progetsron 17ohp i one wszytko potwierdzily , a i od tego mam owlosienie, nieregu. @ - czyli wszystko u mnie przez nadenrcza bo na jajnikach mam kilka pecherzykow nadprogramowych i nie sa powiekszone tzn maja cos okolo 22x20. A ja dziewczyny od stycznia w sumie mam @ co 32 dni :):):):) lekarz jest w szoku ze przy mojej nadwadze i takim poziomie andro :) ale sie ciesze :0 ale kurde w ciaze nie zachodze :( chociaz nie staram sie az tak bardzo :) jak skoncze szkole to zabieram sie ostro :) narazie nie biore zadnych lekow nic kompletnie :):):):) Pozdrowka Kochane :):):):):)

Basia mm mój mąż też z listopada:P :D i wiem jacy Ci listopadowcy;) ale czy Ty wiesz co to wógóle u Ciebie jest i o co chodziło??:O Ślę Ci specjalne fluidy ciążowe .....łłłłaaaaaappppp wszystkie:) :) :) Mamo Samiego głowa do góry trza się zebrać,spiąć i pójdzie i odeobina dobrego nastawienia choć wiadomo,że takie przeboje męczą i ma się wszystkiego dość;) bEdzie dobrze i nie zwlekaj dla swojego dobra!!!! A ja coś się nie bardzo czuje zwłaszcza kiedy łyknę tą nospe forte czuję się ochydnie słabo i niedobrze:O i od dziś bo to rano i wieczorem (posłucham kobitki z apteki)i będę łykać tej nospy pół może będę się lepiej czuła bo musi być za mocna a jak łykam razem z duphastonem może być faktycznie za dużo. P.S. Ta farmaceutka poleciła mi także na te skurcze magnez i zdziwiła się,że mi nie kazał brać mój gin więc kupiłam i łykam chyba nie zaszkodzi????? Mam totalny odrzut od mięsa kurczaka itp więc jadam aby kaszki dla dzieci uwielbiam:Djogurty,serki topione,warzywa i owoce +soki rozcięczone z wodą bo uważam że np jak wypiję taką butlę kubusia to wwalę w siebie za dużo cukru poto rozcieńczam a swoja drogą to nie rozumiem dlaczego jest tak mało soków niesłodzonych?! buziaki

evelinka 86 nie zalamuj sie bedzie dobrze mam super lekarza w poznaniu a jestem ze szczecinka kolo koszalina jak chcesz na nia namiary pisz na meila i podpisz sie pozdrawiam

Pomozcie mi plisss - ja miałam pęcherzyki po odstawieniu Yasmine... po braniu przez 2 miesięce luteiny dalej pęcherzyki były (1 ok. 22mm i kilka małych)...Następnie brałam Dianę 35 i teraz nie mam pęcherzyków, tzn. podczas badania miałam 1 o wielkości 3-4 cm...ale to był 16 d.c. więc może owulacyjny???? Sama nie wiem, jak z tymi cystami jest po antykach... Mamo Smiego życzę wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ślubu!!! I wracaj szybciutko do zdrowia. Nie poddawaj się i walcz o to, czego pragniesz:) Ja w dalszym ciągu nie wiem czy mam PCO czy nie mam ... ale mnie to denerwuje... Jeden lekarz mówi że tak, drugi że może nie... Jejku, nie mogę się doczekać tych badań na hormony! Pierniczku, cieszę się, że jednak nie uciekłaś od nas:))Mam nadzieję, że twój humor wkrótce się zmieni na duuuuuużo lepszy i w końcu będziesz szczęsliwa:)) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie!:)