Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Czesc Mnie tez jest smutno z powodu Agaty :( Takie zycie niestety :( Basiu 🌼 czekamy na info Olu 🌼 niech rosnie pecherzyk Pierniczku 🌼 co bys powiedziala na temat moich wyników badan ???? Surfitko 🌼 czyzby juz ???? :) U mnie dzis 10dc i pojawił sie sluz płodny i boli prawy jajnik ! Napewno nie myle go z niczym innym :) ale ja i tak sie zabezpieczam - jestem tak schorowana ze nie czas na dziecko teraz :) Pozdrowionka dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Przykro mi z powodu Agaty :( Pierniczku, ty pesymistko :( Wiara czyni cuda i w naszym przypadku ten cud jest troche "mniejszym" cudem, niz wygrana ze smiercia. Ola, jeszcze czas na sluz - moze sie on pojawic dopiero na 2 dni przed owulka, a czasem jest go tak malo, ze nie pokazuje sie na zewnatrz..ja tam prawie nigdy nie widzialam. Wystarczy ze jest w szyjce. Wiec i ty Basiu, glowa do gory. Apsik, jeszcze nie jak widzisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ktoras z Was jest moze z Bialegostoku lub okolic? slyszalyscie moze o doktorze Domitrz lub o Wolczynskim? nie wiem, ktorego z nich wybrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj 10 dc... więc jakby do owulki już tuż tuż..... też się pocieszam że tego śluzu nie musi być dużo, ale wiecie odnoszę wrażenie że przed rozpoczęciem leczenia miałam go zdecydowanie więcej...... ale może mam mylne wrażenie... tylko chciałabym żeby się w końcu pojawił \"zauważalny\".... a nie w śladowych ilościach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia285
ja jestem z Białegostoku niestety tych lekarzy nie znam ale z dziesiejszej wędrówki po lekarzach i z tago co słyszałam opinie Barbara Bagan jest spoko na Mickiewicza przyjmuje w koncu mi wszystko powiedziala i na jakies konkretne badania skierowała nie to co reszta! niewyleczalne ale zaleczalne i łykaj pani tabletki i nic wiecej!!! za to pochwale sie jakie PCO w białym jest extra!! kurcze polowa badan wpisana w karcie ktorych nigdy w zyciu nie mialam!! ot je... konował! paranoja z lekarzami!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co zal mi tej Agaty ale takich kobiet jak ona jest wiele tylko ze nie sa slawne... a o takich sie nie mowi. To jest bardzo smutne. Wspolczuje wszystkim ktorzy stracili swoich bliskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Hej wszystkim! No ja caly dzien bylam na zajeciach, wlaczylam kompa a tu trach wiadomosc o smierci Agaty Mroz:( straszne, jakos mnie to strasznie zdolowalo, moze dlatego, ze 2 miesiace temu urodzila zdrowa coreczke? Tak sobie mysle ile to kobiety moga poswiecic zeby miec dziecko- wszystko!- nawet swoje zycie!ja nie wiem czy bylabym zdolna az do takiego poswiecenia:( chyba nie nadaje sie na matke:/ Kupilam jednak duphaston bez recepty:P w tych aptekach tak na dobra sprawe na receptach na hormony nie bardzo im zalezy, nawet pozniej nie zawsze przyjmuja recepty! Surfitko- a ty nadal w dwupaku:D? juz pewnie nie mozesz sie doczekac kiedy bedziesz trzymac dzieciaczka w ramionach..ach mzona sie rozmarzyc:) Pierniczku- nie kazda sie stara o bobasa! ja np. nie:P czasami mysle ze chcialabym miec juz dziecko, kiedy indziej ogarnia mnie paralizujacy strach na sama mysl:/ na razie wiec nie stosuje wymyslnych metod antykoncepcji wychodzac z zalozenia co ma byc to bedzie:P a ze wiem, ze nic z tego i tak nie wyjdzie, bo nie wiedze jak na razie zadnych efektow leczenia:( ciagle sobie mowie, ze mam jeszcze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cuda małe i duże...uwierzę, jak zobaczę jakiekolwiek. Niekoniecznie musi dotyczyć mnie. Może kogoś bliskiego. A_psik Tarczyca jest OK; LH, FSH poniżej normy. Ale niedużo wiec bez tragedii. Ja bym powtórzyła badania w innym dniu cyklu. Znalazłam coś takiego jeszcze. - W hipogonadyzmie hipogonadotropowym Częstą przyczyną braku owulacji jest obniżone stężenie gonadotropin przysadkowych, zwane hipogonadyzmem hipogonadotropowym. Skutecznym leczeniem u tych pacjentek jest stosowanie gonadotropin egzogennych uzyskiwanych z moczu kobiet pomenopauzalnych (które produkują duże ilości tych hormonów), tzw. HMG (human menopausal gonadotropins). Zastosowanie tych preparatów (takich jak humegon, metrodin, pergonal) powoduje wzrost i dojrzewanie komórki jajowej, natomiast po uzyskaniu optymalnej wielkości pęcherzyka Graafa (około 18-20 mm) podaje się preparaty gonadotropiny kosmówkowej (HCG - human chorion gonadotropin), np. biogonadyl, pregnyl, profasi, zawierające duże ilości LH. Uruchamiają one mechanizmy jajeczkowania i następnie wspomagają funkcję ciałka żółtego. - Może jeszcze jutro poszukam. A co do Agaty. Moja mam stwierdziła, że postąpiła bardzo nieodpowiedzialnie świadomie zachodząc w ciążę przy takim stanie zdrowia. Zanim ją zjedziecie powiem wam, że chciałabym być taką matką dla swojego dziecka (jak będzie mi dane) jaką ona jest dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Mocz kobiet pomenopauzalnych:/ fuuuuj matko jedyna z czego oni te leki robia, strach sie bac:P a co do tego czy postapila slusznie czy nie?! chyba nie nam to rozstrzygac- moze sie bala ze nie przezyje operacji, ze cos sie nie uda i chciala po sobie zostawic slad, zeby zlagodzic bol rodziny i meza po jej stracie? moze i nieodpowiedzialne, ale moze liczyla na cud...czasami przeciez sie zdarzaja, a czlowiekowi lzej odchodzic jak wie ze jest ktos, kto bedzie zyl dzieki niemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o Agatę Mróz to rzeczywiście szkoda kobiety bo jest młoda, młodsza ode mnie, całe życie przed nią .............było ale jeśli chodzi o jej ciąże to faktem jest że było to nieodpowiedzialne- z jednej strony- ale z drugiej strony czy nie jest tak że każdy ma jakieś zadanie w zyciu do zrealizowania -ona zmarła ale dała nowe życie i może tak miało być:) a jeśli chodzi o mnie byłam wczoraj na usg endometrium 13mm , pęcherzyki pękły, owulka była na pewno:):):) więc czekam a nóż mnie się wielki cud przydarzy🌻 mam zrobić bete w następną środę 11 czerwca i później 13 w piątek i już będzie wiadomo a tymczasem trzy,majcie kciuki za mnie moja lekarka mnie tak troche sprowadziła na ziemię w tej radosci że w sumie pierwszy raz się udało wstrzelić z clo i pregnylem i że może..... bo jest tylko 20 % szans ale moze ja będę w tych 20 % będę wiedziała za tydzień a jeśli nie to robimy przerwę ze stymulacją na jakieś dwa miesiące buźka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ide dzisiaj na usg - 11 dc... zobaczyć czy pecherzyk podrósł troche.... i może pregnyl.... zobaczymy trzymam kciuki basiamm i ty tez trzymaj za mnie.... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiamm , Ola_K-P trzymam za was kciuki dziewczyny :) pozdrowionka dla całego forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiamm ja też trzymam mocno żeby się udało,ale cholera długo muszę czekać na te wieści jeszcze:P :D Ja nie mam na nic czasu bo mam mnóstwo sprzątania po szpachlowaniu półek regipsowych,już parę worków na śmieci samego pyłu z tego szpachlowania się wyniosło,mam mase roboty,z każdego zakamarka wyodkurzać a mimo to nadal się pokazuje,wszystko wynoszę z pokoju,szkło,pierdoły.potem meble mi powynoszą no bo przecież nie ja;) potem kupa zmywania i jak juz się opustoszy pokój,mamy wezwać cykliniarza do wycyklinowania zniszczonej drewnianej podłogi(zniszczonej przez remont:O ) po tym będzie znowu kupa pyłu a jak już się ogarnie to i na koniec polakieruje świeżą podłogę czas na malowanie pokoju i cała reszta czyli wnoszenie i meblowanie na nowo :O przeraża mne to no ale co ja nie dam rady?:D jak mus to mus a trzeba trochę porobić bo jak urodzi się dzidzia to wtedy napewno nie będzie już na takie rzeczy czasu i trzeba zrobić to za wczasu:D Buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_biedna
wpadam tylko sie pochwalic. wczoraj bylam na badaniu i moj maluszek ma juz 11 cm! jestem zszokowana ze juz z niego taki "byk"... gdzie on mi sie miesci?? :o !!! :) wywijal kopytkami jak na jakims areobiku. machal raczkami. zaciskal piastke ! normalnie sie rozczulilam!! :) jejciu jejciu!! :) ale jest juz duzy!!! ;) a termnin mam na... zgadnijcie!!! ... 24 gdudnia!!! - wigilia!!!... chyba wiec swieta mam w tym roku z glowy!! ;p pozdrawiam wszystkie mamuski i te ktore juz pewnie niedlugo nimi zostana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biedna moje gratulacje:) a co do Twojej dzidzi to szczerze jak na dzisiejszy czas jest już wyjątkowo duży,mój w tym samym czasie nie miał tyle :D byczek Ci rośnie kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 17 ade na usg - 11 dc trzymajcie kciuki żeby pecherzyk był piękny i może Pregnyl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdjątka dzidzi zamieściłam na Naszej Klasie bo tylko tam potrafię:P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) po tak długim niepisaniu... czytałam, a pisać jakoś weny nie miałam...:( Jeszcze parę dni temu na jakiejś głupiej stronie robiłam sobie quiz - ile będziecie mieć dzieci?? i mi wyszło... zgadnijcie :(:( .... zero :(:( Ne wierzę w to, ale cóz... może podłamac:( Dunia widziałam zdjęcia na naszej klasie :):) Suuuuupeeeeeeerrrr:):):) ehhh jak Ci zazdroszczę:) ale to taka pozytywna zazdrość:):) Ja_biedna hehe Tobie też :):) *:* Buziaki dla wszystkich !!!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam wyniki badań. Prolaktyny, estadriole i inne szmery bajery raczej w normie, patrząc na wskaźniki. Ale gdy dostałam kartkę z testosteronem i androstendionem to się załamałam. Tego pierwszego wyszło mi 13.0 pg/ml, to chyba 3 razy więcej niż być powinno, a tego drugiego 9,1 ng/ml. Zabić sę czy poczekać do poniedziałki, aż pójdę do lekarza? sama już nie wiem. Boję się tego, co mi powie... Np. Zostanie Pani facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i po usg - 11 dc - pęcherzyk 16 mm... mało urósł od wtorku :( mam się teraz nie przytulać i w poniedziałek na usg i pregnyl....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i po usg, 11 dc, pęcherzyk 16 mm, mało urósł od wtorku.... mam się pojawić w poniedziałek na usg i pregnyl a do tego czasu nie przytulać.... 16 mm to troszkę mało, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paullla22
:(:( pewnie Was zadreczam swoim problemem ale ja juz niewiem:(;( nie mam juz nadzieji pisałam Wam ze mecze sie z tradzikiem o i biore Verospiron 2 miesiace a tradzik jak byl tak jest:(;/JA NIE WIEM CZY ZE MNA COS JEST NIE TAK??? O CO CHODZI DLACZEGO???:( TAKIE ZYCIE WIECZNIE W KROSTKACH I PRYSZCACH MAM DLA:( przepraszam bo pewnie Was zadreczammoim problemem ale nie mam z kim o tym pogadac nie wiemcm co robic , nic juz niewiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na efekty każdego leczenia - szczególnie trądziku - trzeba poczekać cierpliwie. głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulla22 - ja nie wiem, co czujesz, bo nigdy nie miałam pryszczy... ale mogę się domyslać jakie to dla Ciebie musi być uciążliwe... Jestem pewna że są jakieśmetody na krosty... a może wystarczy dieta oczyszczająca - kiedyś robiłam taką specjalną dietę przez miesiąc i najpierw wszystko co chore zaczęło mnie boleć, potem miałam kilka pryszczy a jeszcze później czułam się świetnie, to co chore oczyściło się , czułam się zdrowsza a buzie miałam gładką jak niemowlę...:) Ja_biedna - na pewno tą wigilię zawsze będziesz wspominała ze wzruszeniem:) Dunia25 - jestem pod wrażeniem zdjęć Twojego maleństwa:) Ola K_P, złamane _serce - niestety ja wam nie pomogę - nie znam się na wynikach i na wielkości pęcherzyka ;) ale trzymam kciuki. zresztą za wszystkie trzymam kciuki... W sob. jadę do Łodzi do lekarza - dr Sobkiewicza... Ciekawe jak mnie zdiagnozuje...boję się jak nie wiem co... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fafforek, nie ma sprawy... o dr Sobkiewiczu słyszałam mnóstwo super opinii i mam nadzieję że były prawdziwe...Jest specjalistą od niepłodności itp. Zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×