ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

czy urósł oczywiście - nie wiem co to za słowo mi wyszło :/

Cześć dziewczyny, nie odzywałam się ostatnio bo nie miałam dostępu do internetu i raczej nie dam rady nadrobić zaległości :) Czuję sie już dobrze, wrócialam do pracy, ale ze strarankami jeszcze poczekamy do następnego cyklu który jak to zwykle u nas nie wiadomo kiedy. Pozdrawiam wszystkie

Ja nie jestem zapalonym kibicem, akurat piłki nożnej. Staję się nim przy okazji tzw. dużych imprez. Nawet piwo wtedy piję, co mi się na codzień nie zdarza. Mój Ex twierdził, że moje zachowanie jako kibica jest ciekawsze niż sam mecz :P Podolski gra dla Niemiec i strzela gole dla Niemiec. Dla mnie sprawa jest prosta. Mecz nie był porażką (moim zdaniem), bo Polacy grali naprawdę dobrze jak na siebie. Sądzę, że mają szanse w następnych meczach. Ale się dziś odźwigałam w robocie, kark mnie boli...

Na studiach grałam nawet w piłę...w ataku :D

pęcherzyk 23,5 mm, pregnyl... tyle że pojawił się też drugi....też spory....

Ola: to moze beda blizniaki:D

Ola, to trzymam kciuki za bliznieta :) Ja na wolnym i nudze sie jak mops...a Nina nie chce wylazic ;) Pierniczek, no nie wyobrazam sobie ciebie malutkiej, filigramowej grajacej w pilke nozna :D Jeszcze w ataku :P Ja tam kibicem nie jestem, i chyba normalne ze sie gole strzela na meczu :) A ze przegralismy to smutno...

odpukaj.... jedno, ja proszę o jedno.... jedno maleństwo... bliźniakami jestem obciążona genetycznie.... odpukaj... odpukaj....

przytulamy się jutro o 5 rano, przed pracą....

Ola, to trzymam kciuki za bliznieta :) Ja na wolnym i nudze sie jak mops...a Nina nie chce wylazic ;) Pierniczek, no nie wyobrazam sobie ciebie malutkiej, filigramowej grajacej w pilke nozna :D Jeszcze w ataku :P Ja tam kibicem nie jestem, i chyba normalne ze sie gole strzela na meczu :) A ze przegralismy to smutno...

przytulamy się jutro o 5 rano... przed pracą....

Surfitko, zdziwilabyś się :) Piłkarze są raczej niewysocy :) Do \"nogi\" trzeba mocnych nóg i myślenia oraz sprytu. Właśnie do ataku się nadaję...ja jako bramkarz :P Hihihi Ja mam mocną dolną część ciała. Choć praca fajnie ukształtowała mmi ramiona na lato :)

dziewczyny, chyba dostalam okres. bez brania jakichkolwiek lekow. teraz to juz nic nie rozumiem. ostatni okres byl 6 marca i dopiero teraz sie pojawil. czy to dobry znak? wczesniej nie mialam okresu nawet po luteinie a teraz przyszedl sam. w srode mialam jechac na pierwsza wizyte do specjalisty. ale w takiej sytuacji nie pojade. o ile okres bedzie przebiegal tak jak zwykle. czy po okresie powinnam jechac do lekarza, czy czekac na kolejny okres, czy pojawi sie sam normalnie? zglupialam!

Włosi przegrali...jestem niepocieszona :O

ja bym na twoim miejscu pojechała na te wizyte w środę.... mało przyjemne ale potrzebne usg w 3 dc.... pokazuje czy nie ma torbieli itp.... ja bym radziła pojechać...

dostalam okres wczoraj wieczorem , wiec jutro bedzie 3 dc. dlaczego akurat 3-go dnia potrzebne jest to usg?to bedzie moja pierwsza wizyta. nie mam 100% diagnozy, ze mam pco. gin nie odesle mnie na inny dzien jesli powiem, ze mam okres? mam kawal drogi do tego gina, nie chce zmarnowac wizyty. czy Wy chodzilyscie do lekarza jak mialyscie okres?

tak, ja własnie przy monitorowaniu cyklu mam usg w 3 dc pokazuje dokladnie czy nie ma torbieli itp ja bym poszła...

a jak masz watpliwości to po prostu zadzwoń do lekarza i się dowiedz

mam sie pojawić w środę wieczorkiem na usg zeby zobaczyć czy pęcherzyk pękł....

Wicie co tak sobie tu wchodze i wchodze i nie mam co czytac. Nic nie piszecie a ja jestem ciekawa co u was. Pozdrawiam

to moja pierwsza wizyta u tego lekarza, wiec nie moge do niego zadzwonic i zapytac. mam nr tylko do rejestracji. chyba nie pojade. poczekam.

to moja pierwsza wizyta u tego lekarza, wiec nie moge do niego zadzwonic i zapytac. mam nr tylko do rejestracji. chyba nie pojade. poczekam.

Ja 82: jedz do tego lekarza skoro dziewczyny dobrze ci radza! skoro trzeba wykonywac USG akurat w 3 d.c. to sie od razu zalapiesz, nie ma sie czego wstydzic to jest przeciez lekarz, ktory dzien w dzien robi to samo! a bedziesz miala jak najdokladniejszy obraz sytuacji!:) Wkurza mnie ten caly duphaston juz 3 cykl z nim a teraz mdlosci mnie takie lapia ze szok:( normalnie rano wstaje i sie czuje jak po super mocnej kawie- mam zgage i mdlosci:( dziewczyny mialyscie tak? ja to chyba jakas inna jestem!;/

Dziewczyny bylam dzis na usg polowkowym . Moje bejbi rosnie jak na drozdzach , jest zdrowe i najprawdopodobniej to dziewczynka . Nie wiadomo na 100 % , poniewaz moje dziecko jest bardzo uparte ( za tatusiem !!! ) i nie chcialo sie za bardzo pokazywac :) Dobrej nocki :)

Kitko:super:D bardzo sie ciesze i zarazem serdecznie gratuluje przyszlej mamusi:) oby tak dalej i do konca wszytsko tak pieknie przebiegalao a dzidzia zdrowa rosla:) ps. czy mi sie wydaje czy wiekszosc kobietek z PCO ma dziewczynki?? moze taki zbieg okolicznosci tylko?:P

Repetytorium ,chyba nie..:) A moze... Ja na duphastonie to przez 3 lata w sumie :P My ciagle w dwupaku, czekamy cierpliwie, oby do niedzieli :) Ola, trzymam kciuki za jajeczka..i zeby choc jedno postanowilo zostac dzidzia :) Basia ? Pierniczek, moj kuzyn byl pilkarzem, nawet gral zawodowo w Cracovi, i fakt, nie jest za wysoki :) Ale ja tak do ciebie ze filigramowa bo ty taka malutka kobietka jestes przeciez :) I ja to mowie w pozytywnym slowa znaczeniu, bo ja to bym chciala byc taka malutka... Kitka, bardzo sie ciesze, ze twoja dzidzia zdrowa, to najwazniejsze. A skoro ma byc dziewczynka to tez dobrze :D Dobranoc.

dzisiaj idę po 21 na usg - zobaczyć czy pękło to i owo.... (oby) a jak pękło to kolejne 10-12 dni oczekiwania..... pozdrawiam i ciesze się ze wszystkich waszych rosnacych brzdąców :)

NIE MA TO JA POMYLIĆ WŁASNY NICK :)

hej ! dziewczyny czy któras z Was miala robioną laparoskopię? od 5 m-cy biore Clostilbergyt (bez rezultatów) lekarz sugeruje takie wyjscie z sytuacji hmmm

kitka ciesze sie twoim szczesciem ola_k-p fakt zdolna jestes ;) 3mam kciuki zeby wszystko ladnie popekalo! - nie chcesz blizniakow?? ja zawsze o nich marzylam... za jednym razem dwoje i spokoj na cale zycie :) a ja sobie wczoraj przesunelam obrone magisterki na wrzesien co by dzidka nie streswac teraz...ale wiecie co? moja promotorka jest okropna! jak jej powiedzialam powod ona pierwsze pytanie jakie mi zadala to "czy jestem mezatka" a drugie "co moi rodzice na to?' wyobraazacie sobie? a ile ja mam lat do kurwy nedzy!!! poczulam sie jak taka gowniara co zaliczyla wpade! dopiero jak jej powiedzialam ze ciaza byla planowana i ze w przyszlosci moglabym wcale nie miec dzieci to troche spuscila z tonu - no ale wiecie co?? ludzie sa okropni!!!! i wscibscy!!!! no ale komu jak komu ale jej??? jej mam sie tlumaczyc z mojego prywatnego zycia????? jesyem wkurzona na maxa!!!!!