Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iga22

ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

Polecane posty

Gość idka20
cudownie!!!! kolejne maleństwo nam rośnie :) GRATULACJE ogromne!!!!! Basiamm, Nesia nie smutajcie się i nam się w końcu uda.. 👄 Musimy w to wierzyć..... Póki co u mnie @ czyli 1dc, od 3dc clo w 11dc USG i mam nadzieję, że w tym miesiącu bedą pęcherzyki o odpowiednich rozmiarach i że któryś ładnie pęknie i .... zobaczę te upragnione 2 kreseczki!!!! ojej wszystkim staraczkom tego życzę!!! 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Kurcze wiecie ponarzekam Wam troche:P Mi to chyba sie hormony pochrzanily jakos wiecej wloskow mi rosnie na udach i z jednego sutka taka jakas wydzielina lepka,przezroczysta jakmocno przycisne sie wydobywa, tak ze jest on lekko lepki:Oza tydzien okres, i moze jakies badani sobie porobie i sprawdze czy mi do gory nie poszla prolaktyna i testosteron- mam dosc wszystkiego:O:( A do ego prawa pacha mnie mocno boli, i mam chyba wezla powieszonego:(jeszcze tym sie martwic bede:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
o matko cała jestem w skowronkach meżuś jeszcze nie wie ale postanowiłam ze zaoszczedze mu ewentualnego rozczarowania jutro ide na bete i wyniki bedą jutro po 16 to mu powiem.... a tymczasem pedze do domu spac bo miałam bardzo meczacy dzionek, trzeba sie oszczedzać nieco.... jutro bedzie chwila prawdy.... modle sie nadal zeby to była prawda, mam nadzieje św. Dominik czuwa dalej nad moja osobą... Wszystkim dzieki jeszcze raz za te miłe słowa radosci pedze do domku do juterka spokojnej nocki dla wszystkich ja dzis po raz pierwszy zasnę wreszcie spokojniejsza....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny moje :) Repetytorium - ja nie biore nic \"na pcos\" zbuntowwalam sie ;) tylko ze u mnie dochodzi problem meza, ma kiepskie wyniki badan nasienia :( mam nadzieje ze i nam sie w koncu uda ale kiedy ??? Surfitko mysle ze nie ominiemnie wizyta w klinice leczenie nieplodnosci , raz juz bylam dostalam diane :o wiec stwierdzilam ze cos nie tak.... ale teraz juz poprostu nie mam wyjscia - brak dziecka powaznie wplywa negatwynie na nasz zwiazek bo ja przed mezem udaje ze mnie nie zalezy a on szaleje - i wypomina mi ze nie chce sie starac :o Agnieszka - mąz bedzie cudownie zadowolony :) a mam takie pytanko czy kierowalas jakies specjalne modlitwy do Św, Dominika ??? Dlaczego do niego ??? Interesuje mnie - jak mozesz to odpowiedz :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a-psik byłam tam raz bo tam przyjmuje moja lekarka do której chodze prywatnie i akurat musiałam miec monitoring cyklu a ona miała tam dyżur chodze do doktor magadaleny biernat i mówimyo provicie w katowicach oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniecha gratulacje kolejne maleństwo:)) basiamm ja też jeszcze nie zaciążyłam, i się nie zanosi, jeszcze nie miałam do czynienia z monitorowanym cyklem ale clo już brałam 4 miechy a od czasu kiedy wiem że mam PCO 3 lata to będzie to się nie zabezpieczam, przeszłam te cholerną resekcje jajników bolało jak jasna cholera... nie wiem po i co... wielkie gówno........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Przyznaję że nie czytam Was na bieżąco ale staram się do was wpadać raz na jakiś czas. Jesteśmy po pierwszej wizycie u lekarza który zajmuje się \"ciężkimi\" przypadkami. Na tą chwilę robimy badania pod kątem męża - ale już lekarz wspomniał, że niestety ale z takimi przeszkodami to jedyną realną szansą prawdopodobnie będzie in-vitro. No ale na razie czekamy na wyniki badań z których wyniknie czy mój mąż może w ogóle mieć dzieci... Ja wróciłam dol tabletek bo lekarz stwierdził że moje jajniki muszą trochę odpocząć, w usg wyszło że mam torbielkę no i testosteron duuużo za wysoki...zatem musimy obniżyć. No i dostałam te tabsy które brałam kiedyś...ale nie czuje się po nich najlepiej :O mam chwilowe spadki formy, kręćki w głowie, mdłości i może to nie dzieje się często to jednak jest to dla mnie dokuczliwe. No ale mam nadzieje ze wytrwam jakoś te 3 miesiące z tabletkami. Wszystkim szczęśliwym serdecznie gratuluje :) Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Patianko a czemu mialas od razu robiona resekcje jajnika???? chyba najpierw robi sie laparo i HSG? a dopiero pozniej ewentualnie te resekcje bo jest to bardziej inwazyjny zabieg....zreszta dziwne ze beirzesz clo juz tyle bez monitoringu jakiekolwoek ja bym zmienial lekarza na twoim miejscu...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
repetytorium, a narzekaj sobie Kochana..... Może jesteś przeziębiona i dlatego węzeł chłonny Ci się powiększył..... kiedyś też tak miałam, wystraszyłam się okrutnie, pobiegłam do lekarza i się okazało, że właśnie od przeziębienia, zresztą w kilka dni wszystko wróciło do normy..... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
repetytorium na dzień dzisiejszy nic nie biorę moja lekarka zostawiła mnie \"panu bogu\" na 3 miesiące....co do resekcji jajników bo oba były skrobane poszłam żeby mieć to juz za sobą i żeby wróciły okresy plus owulacja...w dupe nie wróciło nic..... było wskazane w moim wypadku żeby sie podłożyć pod sklapel ( według mojego lekarza laparo jest mniej skuteczne... nie wypowiadam się zwyczajnie się na tym nie znam czasem mi tylko przychodzi na myśl taka głupota że może laparo stało się po prostu modniejsze teraz...kto to może wiedzieć).. nie chce juz zmieniac endo ,ona jest moim 4 lekarzem i jest bardzo cenionym w swoim środwisku , pomogła wielu bieznadziejnym przypadkom więc uczepiłam się jej i nie puszczam.jak narazie jako jedyna przyczyniła się do tego ze po lekach pojawily mi się okresy. bo te konowały tak mi zapisywały że go nie było.... acha podobno moje jajniki były mega duże ( trzy kobiety mogłam nimi obdarować) Mam zamiar na wizycie powiedzieć że juz mnie szlag trafia i możemy pociskać z tym monitoringiem i bóg wie czy jeszcze... strasznie sie boje porażki numer dwa bo wiązałam dużą nadzieje z tą resekcją. w życiu bym już na to nie poszła, naiwnie myślałam że to to mało boli brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr żeby ten ból był chociaż nagrodzony... e tam brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja18
hej dziewczyny : ) : ) pisałam juz kiedys na tym forum ale może przypomne cos o sobie : ) mam obecnie 19 lat i od 5 lat mam wykryte PCO - narazie biore jedynie tabletki yasmin , przy ostatniej wizycie w gdańsku lekarz powiedział że musi mi zbadac wątrobe oraz nerki : ( ponieważ biore antykoncepcje i coś mu nie pasuje w wynikach : ( troszkę sie boje bo odczuwam czesty ból nerek i czasami nie jestem w stanie wstac z łóżka takie mam bóle - ale mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze : ) przepraszam że wam przerywam bo z tego co widze wszystkie staracie sie o dzidziusie a jak narazie jestem troszke za mloda : ) ale trzymam za was kciuki - buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agagreg
witam Was widze ze pare godzinek mnie nie bylo a takie zmiany!!! AGNIESZKA GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziewczyny ja tez jeszcze bez brzuszka... do Sarah 28 wszystkie badania ktore dotad mialam robione pokrywa kasa chorych,leki niesa drogie bo jest na nie dofinansowanie z kasy chorych a wiec jak pewnie wiesz to kosztuja w granicy miedzy 5 a 10 euro kiedys bylam w polsce u ginekologa i powiedzialam mu ze bede leczyc sie w niemczech,to powiedzial mi ze w tym jest to jedyne szczescie,bo w polsce jest to leczenie bardzo koszowne. Dziewczyny jest to prawda ze cale leczenie tyle kosztuje?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszko gratulacje,jednak opłacało się pokłócić z mężem.Ciekawe co teraz twoja teściowa na to,kasta jej opadnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka babeczki:) Ale dziś wstrętna pogoda... odechciewa się z chaty wychodzić, ale nie ma lekko trzeba zapierdzielać do robty, pozdrawiam!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziołszki, Agnieszka - gratuluje serdecznie i bardzo się cieszę. Myślę, że teraz jak wiesz, że będziecie mieli swoje dziecko widok innych brzdąców w rodzinie nie będzie ci sprawiał takiego bólu i twoje stosunki z rodziną ulegną poprawie. Zresztą wiesz, może za bardzo wybiegam w przyszłość - teściowa czasem sie przydaje przy dziecku. No my mieszkamy z moimi rodzicami i generalnie z Samim jest na codzien moja mama, która nie pracuje. Ale teściowa jak tylko może (jeszcze pracuje) przyjeżdża zeby sie z wnukiem (jak na razie jedynym) pobawić. I co tu kryć talent do dzieci ma dużo większy niż moja mama. Samuel ją uwielbia. Jak może to specjalnie potrafi sobie wziąć urlop gdy my mamy pilne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki takie pytanie -generalnie luteina powinna być brana w drugiej części cyklu czyli po owulacji - jeśli taka występuje- nie? I tak moje cykle są bardzo długie a owulka występuje (jeśli w ogóle) to ok 25 dc. Zrobiłam test owulacyjny i wyszedł w weekend pozytywny. Dostałam od ostatniego niebardzo kompetentnego w dziedzinie pco luteine i tak bez pytania o dlugość okresu kazał mi brać od 16 dc do 25. No i przyznam sie wam ze wziełam dopiero wczoraj na wieczór (25 dc)- jak myślicie brać to przez 10 dni? Jest sens? Czy jednak w następnym cyklu powinnam brać od 16 do 25? jak przepisane bylo? Czy to nie będzie blokowac owulacji? Pierniczku, basiu, surfitko - co myślicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEN DOBRY! DZis jest ekstra bo własnie sie dowiedzialam ,ze wekend ma byc 20*C !!!! Hurra!!! Znow udam sie w Bieszczady!! A tu tak poczytuje i czyzby PIERNICZEK -bedzie mama??? Bo juz sie pogubilam w tych wpisach....ajjjj!! POZDRAWIAM WAS !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę jeden dzień nie byłam na forum a tu taka nowina:-D Agnieszko GRATULACJĘ 👄👄👄 widzisz marzenia się spełniają trzeba tylko wierzyć i walczyć a sukces przyjdzie strasznie się ciesze :-D kurcze to będziemy miały dzieci w tym samym czasie:-) nie martw się betą na pewno wyjdzie piękna🌼 ja w czwartek idę do gin i w końcu zobaczę swoje maleństwo oby wszystko było dobrze;-) a Agnieszko uważaj na siebie bo ja od 2 dni mam straszny katar 😠 dziś nie spałam prawie w nocy tak mnie bolała głowa i męczył katar a dziś czuje że gardło też zaczyna boleć musze chyba iść do lekarza :-o bo przeziębieni jest niebezpieczne w pierwszym trymestrze ciązy:-((( i znowu się martwię o maleństwo kurcze na prawdę nie wiem kiedy ostatnio się przeziębiłam a tu proszę jak na złość tylko zaszłam w ciążę i jestem chora:-(:-(:-( Pozdrawiam wszystkie dziewczynki papappa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Czesc Dziewczyny! mamo_Samiego: czuje sie pominieta:P no ale w sumie ze mnie zaden autorytet jesli chodzi o sprawy pco:P ale ja bym zrobila tak jak ty:) luteine/duphaston bierze sie od 16-25 d.c. zeby uregulowac sobie okresy, skoro ty starasz sie o dziecko to powinnas ja brac po owuce- bo te leki moga choc nie musza blokowac owulke! co wiecej ja na twoim miejscu bym ja brala ciut dluzej az nie dostane ewentualnie @,a nie tylko przez te 10 dni a jak po 2 tyg. nie dostalabym @, wtedy robisz sobie test lub bete i bierzesz dalej:)no albo oczywiscie odstawiasz jak nie ma sensu jej brac:( Lekarze wypisuja szablonowo przyjmowanie progesteronu bo zakladaja mylnie, ze kazda kobieta ma owulacje ok. 14 d.c.! a te leki powinno sie brac 2 dni po spodziewanej owulce!!! wiec moim zdaniem dobrze robisz;) Ponadto testy owulacyjne u nas za bardzo sie nie sprawzaja niestety:( a czy zauwazylas inne objawy ktore moglyby swiadczyc o owulce? sluz, szyjka macicy wysoko, piersi nabrzmiale, ochota na meza:):P moze zacznij mierzyc tempke zeby miec lepszy oglad sytuacji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Pierniczku ja mam do Ciebie moja droga pytanie, otoz robilam badana tarczycy oto wyniki TSH 2.77 (0.34-4.82 uIU/ml) i ft4 10.66 (7.60- 18.10 pmol/L), pisze chco robilam je juz jakies 2 miechy temu, bo wczoraj bylam u endo- gin i ona przyczepila sie do tych wynikow! mowila ze mam cos za niskie w stosunku do tego drugiego, ale nie pamietam czy TSH do Ft 4 czy na odwrot?:P Jak ci sie wydaje???? mi dwaj endo u mamy w pracy powiedzieli ze wyniki sa ok. a ona sie czepia juz drugi raz i sama nie wiem co myslec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
repetytorium - bardzo cię przepraszam i dziękuję Ci jeszcze brardziej - nie chciałam mierzyć tempki bo po dołku z początku miesiaca miałam dość tych wszystkich staranek. W weekend miałam dość \"fajny śluz\" i męża nie umikałam ;). Czy większą ochotę - nie wiem sama. Innych objawów nie zaobserwowała bo się ogólne nie obserwowałam. Zresztą powiem wam, że zadziała się w zeszłym tygodniu taka sytuacja, że być może miałabym wejść w fajny projekt unijny - co oznacza, że wreszcie zaczełabym się rozwijać zawodowo, bo jak na razie to stoje w miejscu. Oczywiście jest bardzo prawdopodobne, że nic z tego nie wyjdzie, ale...... mówię do męża w czwartek - \"Wiesz co, ja to chyba już nie zabardzo chcę drugiego dziecka teraz, no bo wiesz - projekt\" - a on na to: \"no to świetnie - pamiętasz co mówił ten lekarz, że masz nie chcieć zajść w ciążę\" O matko ale to życie skąplikowane :), ale dobra co będzie to będzie - będzie dziecko fajnie, nie będzie to może będzie projekt też fajnie. Pozdrawiam wszystkei dziewczyny ekspertki i te które dopiero wiedzę w dziedzinie pco dopiero nabywają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jak to jest z tymi dniami płodnymi, bo to już nic nie wiem, objawy owulacji też sa mi mało znane a ochota na faceta tym bardziej mniejsza przez te hormony!!!! i jak tu robić bobasa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
mamo_Samiego: hihihi ja zartowalam tylko:D ja tam 3 mam kciuki zeby jednak dzidzius Cie nawiedzil a nie projekt:D Patianko: hihihi ty leniuchu dietowy:P ja od pazdziernika ide na aerobik no i nie stosuje zadnej jakiejs diety, uwazam na to co jem i nie jem po nocy, ale wczesniej jadlam troszke mniej- bo np. na koacje jadlam fasolke a nie kanapke z razowego no ale terz juz i warzyw mniej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoria teoria a dni płodne żyją własnym życiem, w moim przypadku pytanie kiedy to było ostatnio...chyba powinnam codziennie faceta gwałcić tylko że raz nie ma go bo jest kierowca z zawodu i widzimy się w week a [po drugie komu by się chciało codziennie to robić;) a może są ta,ie wśród nas takie nałogowe seks maniaczki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
repetytorium no to i tak jesteś dobra:) ja nie mam jakoś zacięcia i przynajmniej dwa razy w tygodniu podjadam sobie zdrowwo wieczorami:) a aerobik... steper juz zaszedł kurzem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka0212-81
Witajcie w stolicy też pochmurno i zaczyna padac a ja własnie wróciłam z bety... wyniki po 16 tak jak pisałam Wam wczoraj Do wszystkich zdołowanych moja reakcja po wiedomosci Berci o maleństwie była taka sama, -że dlaczego innym sie udaje a mnie nie? Wtedy miałam okropny dzień nawet jak poszłam do domu właczyłam telewizor a tu Barwy Szczęścia i nieslubne dziecko bohatera Piotra które zaakceptowała jego zona, która nie moze miec dzieci, a kochanka i matka tego dziecka umarła po porodzie.Jak zobaczyłam te ostatnia scene jak w nocy ta dziewczynka płacze i ta przybrana matka bierze je do łozka swoejego i kładzie ja pomiedzy soba a męzem to miałam ochote rzucic pilotem w telewizor......:) tak szlochałam ale nauczona po zniszczeniu telefonu ze to niepopłaca dałam sobie spokój. ale wyłam do 2 w nocy nic nie było w stanie mnie pocieszyc nawet to ze tego dnia dowiedziałam sie ze klucze do naszego m odbieramy po 6 października.... dziewczyny modle sie za was za pomoc i dobroc okazana wobec mnie i za Wasze zdrowie. A-psik modle sie do św. Dominika z Savio patrona m.in. ministrantów, dzieci nienarodzonych , matek, całych rodzin, rodzin bezdzietnych, rodziców oczekujacych na dzieci, małych dzieci. nosze Szkaplerz tzw. Ubranko św. Dominika na szyi i odmawiam nowenne z prosba o potomstwo.... dostałam go od tej agnieszki która 10 lat czekała na dziecko.... Jego wizerunek kupiłam na obrazku dla Karolinki, bratanicy mojego meza czrzciny jej są w ta niedzielę już...... jade ale nie bez obaw, jest juz nieco lżej ale wczoraj własnie był telefon od tesciów i matka tego dziecka zwymyslała mi ze Karolinki nienawidzę..... i dlaczego tak sie zachowuje ze robie soebie zdjęcia z innymi dziećmi kolezanek a jej nie uznaję...... tylko ze byłam zaledwie u dwóch kolezanek i u zadnej nie miałam dziecka na reku na zdjęciu miałam od jednej 2 zdjecia i od drugiej tez ale samych lezących dzieci ..... i było to przed jazda z tym zdjęciem kiedy ona jeszcze była w ciazy...................ach az sobie westchne, nawet w nqajśmielszych oczekichwaniach od niej sie tego nie spodziewałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarah 28
Witajcie Kobitki:) U mnie kurcze dzis paskudna pogoda a mnie boli brzuch na spozniajacy sie okres i mam humor pod psem... Agnieszko Nie przejmuj sie gadaniem Twojej bratowej... widac to ona ma jakis problem a nie Ty, zreszta jak sie zastanowic,.... moze ona robi to nieswiadomie, bo kobiety po urodzeniu dziecka miewaja rozne nastroje i czasem potrwfia wmowic sobie cos co wogole nie ma miejsca... a TY musisz teraz dbac o swoje zdrowko i o dobry nastroj, zeby maluch sie tam w brzuszku usmiechal a nie krzywil hihih, ciesz sie ciaza i olewaj nieuzasadnione pretensje innych:););) Pozdrawiam:) A tak poza tym... juz opadam z sil i chyba trace wiedze z mojej obsesji dzidziusioerj. Podobno niedobrze jest kiedy osoba ktora stara sie o dziecko kocha sie niemal kazdego dnia. Bo wtedy plemniki nie sa zbyt silne.... jak to oceniacie? Bo teraz spoznia mi sie okres i juz nie wiem, jak wyliczyc w kolejnym cyklu plodne dni...??? Jest jakas metoda na to? A moze z tego powodu owulacja u mnie nie wystapi w tym miesiacu? Z gory dziekuje za pomoc. I posylam Wam sloneczne usmiechy na te pogode :):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarah 28
Do AGAGREG: Hej dzieki za odpowiedz. Musze przyznac ze sie ucieszylam, ze w wiekszosci badan sa one przez kase chorych refundowane bo wlasnie wiem, ze w Polsce leki i badania, oraz zabiegi ewentualne sa zwiazane ze sporymi kosztami. Mam znajomych, ktorzy od dawna staraja sie o malenstwo i wydali juz majatek w Polsce... Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×