ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW

A_psik no włłaśnie dlatego w tym cyklu nie biorę clo bo mi na usg wyszedł duzy torbiel miałam też pęcherzyk super 22mm w 13/14 dc ale torbiel była jeszcze większa i dlatego mi mój gin powiedział żebym nie brała clo tylko po @ poszła na usg i sprawdziła czy w czasie @ torbiel się wchłonęła dlatego mówie ze jestem miesiac w plecy ze starankami bo jak dobrze pójdzie to dopiero przy nastepnym cyklu czyli za miesiąc mniej więcej będę znowu brała clo

dorcia - ja tu jestem nowa, ale te krzywe mialam calkiem niedawno i po mojemu to hiperinsulinemia, ale jeszcze powiedz jak bylo po 2 godzinach? Nie chcialabym jednak sie wymadrzac tak na dzien dobry ;) i zeby moje zdanie bylo tu wiazace, lekarz na pewno Ci wyjasni a moze dziewczyny potwierdza (albo nie). pozdrawiam

powiem Wam jeszcze o tej insulinie, co mi wczoraj endo mowila. Ze to bardzo duze odkrycie i ze kiedys nikomu by do glowy nie wpadlo zeby kobiecie ktora nie moze zajsc w ciaze badac poziom insuliny i ze maja swietne wyniki i bardzo duzo ciaz po metforminie. Czytalam kiedys gdzies ze w Stanach probuje sie leczyc PCO sama metformina (pewnie w wybranych przypadkach) A sama insulina (jej wysoki poziom) podnosi znacznie poziom androgenow w jajniku. U mnie np. stwierdzila ze podnosi androstendion (gorna granica) a ten z kolej testosteron (ponad norme). ale pewnie Wy i tak to wszystko wiecie:) buzka

powiem Wam jeszcze o tej insulinie, co mi wczoraj endo mowila. Ze to bardzo duze odkrycie i ze kiedys nikomu by do glowy nie wpadlo zeby kobiecie ktora nie moze zajsc w ciaze badac poziom insuliny i ze maja swietne wyniki i bardzo duzo ciaz po metforminie. Czytalam kiedys gdzies ze w Stanach probuje sie leczyc PCO sama metformina (pewnie w wybranych przypadkach) A sama insulina (jej wysoki poziom) podnosi znacznie poziom androgenow w jajniku. U mnie np. stwierdzila ze podnosi androstendion (gorna granica) a ten z kolej testosteron (ponad norme). ale pewnie Wy i tak to wszystko wiecie:) buzka

Hej dziewczynki na wstępie chcę Wam bardzo bardzo bardzo podziękować że tu jesteście i że mogę na Was liczyć. Foczi, Pierniczku - wielkie dzieki ale nie martwcie się mnie ja siedzielnie trzymam, na wielki cud się nie nastawiałam, dlatego wynik bety nie był dla mnie zaskoczeniem, wiedziałam że będzie negatywny;) Tylko nadal wielka zagadką jest to dlaczego @ nadal nie mam. Dziś idę już do gina (za 2 godziny) i będziemy próbować rozwiązać ten problem. Napiszę Wam wieczorkiem co i jak. Dorcia - wyniki krzywej cukrowej masz na granicy normy. Ale insulina jest baaaardzo baaardzo wysoka. To oznacza że masz insulinoodporność. teraz powinnaś udać sie z tymi wynikami do endokrynologa po to aby przepisał Ci metforminę, która obniży poziom insuliny.

No właśnie nie miałam po 2 godzinach. Gina kazała tylko po godzinie. To już kolejne badania które pokazały nieprawidłowości! Wściec się można. Stosunek LH do FSH zły, test z MTC w ogóle wyszedł bez sensu, progesteron trochę za wysoki, cukier na granicy, a teraz insulina jakaś kosmiczna. A do lekarza dopiero za miesiąc! Jak ja wytrzymam tak długo? :( Czy te wszystkie wyniki wskazują że to pcos?

powiem Wam jeszcze o tej insulinie, co mi wczoraj endo mowila. Ze to bardzo duze odkrycie i ze kiedys nikomu by do glowy nie wpadlo zeby kobiecie ktora nie moze zajsc w ciaze badac poziom insuliny i ze maja swietne wyniki i bardzo duzo ciaz po metforminie. Czytalam kiedys gdzies ze w Stanach probuje sie leczyc PCO sama metformina (pewnie w wybranych przypadkach) A sama insulina (jej wysoki poziom) podnosi znacznie poziom androgenow w jajniku. U mnie np. stwierdzila ze podnosi androstendion (gorna granica) a ten z kolej testosteron (ponad norme). ale pewnie Wy i tak to wszystko wiecie:) buzka

Hej dziewczynki na wstępie chcę Wam bardzo bardzo bardzo podziękować że tu jesteście i że mogę na Was liczyć. Foczi, Pierniczku - wielkie dzieki ale nie martwcie się mnie ja siedzielnie trzymam, na wielki cud się nie nastawiałam, dlatego wynik bety nie był dla mnie zaskoczeniem, wiedziałam że będzie negatywny;) Tylko nadal wielka zagadką jest to dlaczego @ nadal nie mam. Dziś idę już do gina (za 2 godziny) i będziemy próbować rozwiązać ten problem. Napiszę Wam wieczorkiem co i jak. Dorcia - wyniki krzywej cukrowej masz na granicy normy. Ale insulina jest baaaardzo baaardzo wysoka. To oznacza że masz insulinoodporność. teraz powinnaś udać sie z tymi wynikami do endokrynologa po to aby przepisał Ci metforminę, która obniży poziom insuliny.

Ejmi - No ja też tak pomyślałam. Tylko przyszło mi do głowy, że może to przez tą glukozę którą wypiłam tak wzrosło? Czy raczej nie?

dorocia jak na pewno juz czytalas PCOS to wiele skladowych: obraz policystycznych jajnikow na usg, hiperandrogenizacja (hirsutyzm, lysienie - blee jak ja nie lubie tego slowa, niech bedzie nadmierne wypadanie wlosow, tradzik, lojotok), pofiksowane hormony (stosunek LH do FSH, androgeny), czesto otylosc zwiazna z insulinoopornoscia (niekoniecznie, bo sama jestem szczupla a insulinooporna), zaburzenia lipidowe, zaburzenia miesiaczkowania. Oczywiscie nie wszystko musi byc razem, tak jak pisalam u mnie bylo wypadanie wlosow i pare dodatkowych wloskow, a po badaniach wyszly androgeny i insulina. no to sie juz nie wymadrzam i znikam nie martw sie, buzka dla Wszystkich

dorocia - ta glukoza jest specjalnie i powinno tak wzrosnac jak masz normy, ewentualnie niewiele wiecej

No mam nadwagę od zawsze, bardzo przetłuszczają mi się włosy (muszę codziennie myć bo wstyd z domu wyjść) i cera. Oprócz tego mam włoski na brodzie które dość intensywnie rosną (czarne i grube) i muszę je wyrywać, czasem też na piersiach się zdarzają pojedyncze. Miesiączkę mam raz na pół roku średnio. Brałam tabletki antykoncepcyjne i wtedy było ok, ale jak przestawałam brać to już znów był zastój. Rok temu robiłam testosteron i wyszedł trochę ponad normę. Zrobię teraz jeszcze - jutro lub w poniedziałek i zobaczymy. Aaaa. No i miałam robione USG ponad rok temu, które wykazało coś z jajnikami - już nie pamiętam co to było, ale lekarz wtedy nabrał podejrzeń że to pcos. Do tej pory jakoś się nie kwapiłam żeby to potwierdzić i w ogóle, ale teraz się wzięłam za badania i jestem trochę podłamana. Czy libido równe zeru też może być z tym związane? 5 lat temu jak poznałam mojego chłopaka było wszystko ok pod tym względem, choć już wtedy z @ miałam problemy. Od tamtej pory przytyłam 30 kg, a gdzieś od 3 lat libido u mnie praktycznie nie istnieje :/

Glukoza nie wpływa na poziom insuliny, ona ma za zadanie tylko podnieść poziom cukru i jej wyniki internpretuje sie na zasadzie opadania cukru. Prawidłowo po obciążeniu cukier powinien opaść po 2 godzinach. U Ciebie jest to na granicy górnej normy, ale samo badanie glukozy nie wpływa na poziom insuliny. Robią też krzywą insulinową ale wtedy podają inny specyfik (nie znam nazwy) żeby obciążyć insulinę i sprawdzić jej reakcję i poziom opadania. ale często jest tak że przy insulinoodporności sama insulina jest wysoka więc nie ma co jej obciążać. A jesli chodzi o PCO to tak jak wyżej koleżanki pisały najpierw badania hormonów i obraz usg a dopiero potem diagnoza. Możesz mieć np samą insulinoodpornośc bez zespołu PCO.

dorcia - z tego co piszesz to wygląda niestety na PCO w całej swojej krasie:( i szkoda że tak zwlekałaś z pójściem do ginekologa bo akurat w tym przypadku ważny jest czas, bo leczenie pco jest zazwyczaj długie. Jeśli chodzi o libido...raczej wiązałabym z kwestią tabletek a nie samego zespołu pco. Bardzo często jest tak że w czasie brania tabsow libido ulega zmniejszeniu a po ich odstawieniu może nie wrócić do poprzedniego poziomu sprzed tabletek. To jest udowodnione już naukowo. Ja mam pco a moje libido jest wysokie. Więc to nie ma reguły.

Ejmi - moje badanie nazwane wlasnie bylo krzywa insulinowa. Obie krzywe na raz - cukrowa i insulinowa po obciazeniu glukoza, niczym innym. Na czczo, 30minut, 60,120,180. Czyzby bylo cos jeszcze? nie slyszalam. Dorocia - masz duzo objawow pcos i nawet wczesniejsze podejrzenie, pora sie za to wziasc:) ja nie wiem jak macie z libido, bo teoretycznie podwyzszony testosetron np. powinien je podnosic ale u mnie z tym tez kiepsko:(

blue - jestem zaskoczona...do tej pory sądziłam że insulinę obciąża się czymś innym a nie glukozą....nie wiem może rzeczywiście to tak jest jak piszesz...może dziewczyny będą wiedziały coś więcej na ten temat. Pierniczek powinna wiedzieć. Ale mi się zdaje że insulinę obciąża sie czym innym ale oczywiście mogę się mylić;)

blue71 - ja też czytałam że krzywa insulinowa po obciążeniu glukozą. A jaki miałaś poziom insuliny po godzinie?

Ejmi – bo tu chodzi o to żeby zobaczyc jak insulina zachowuje się na duzy wrzut glukozy. Bo trzustka powinna wytworzyc jej troche, zadzialac i spasc a u nas (insulinoopornych) wytwarza duzo za duzo a ze tkanki sa oporne to wytwarza jeszcze wiecej i za wolno spada. Nie, no mysle ze w szpitalu to juz wiedzieli co robia:) Dorcia – ja mialam 2 razy to badania , za pierwszym po godzinie 54, za drugim 130:(

Ejmi – bo tu chodzi o to żeby zobaczyc jak insulina zachowuje się na duzy wrzut glukozy. Bo trzustka powinna wytworzyc jej troche, zadzialac i spasc a u nas (insulinoopornych) wytwarza duzo za duzo a ze tkanki sa oporne to wytwarza jeszcze wiecej i za wolno spada. Nie, no mysle ze w szpitalu to juz wiedzieli co robia:) Dorcia – ja mialam 2 razy to badania , za pierwszym po godzinie 54, za drugim 130:(

Ejmi – bo tu chodzi o to żeby zobaczyc jak insulina zachowuje się na duzy wrzut glukozy. Bo trzustka powinna wytworzyc jej troche, zadzialac i spasc a u nas (insulinoopornych) wytwarza duzo za duzo a ze tkanki sa oporne to wytwarza jeszcze wiecej i za wolno spada. Nie, no mysle ze w szpitalu to juz wiedzieli co robia:) Dorcia – ja mialam 2 razy to badania , za pierwszym po godzinie 54, za drugim 130:(

blue71 - A miałaś napisane może jakie są wartości referencyjne? Bo ja mam zrobioną insulinę po godzinie od podania glukozy, ale wynik jest jakby nie krzywej insulinowej tylko poziomu glukozy i pomyślałam, że może dlatego preferencyjne są do 24.9. Może tak jest na czczo a nie po glukozie?

dorocia - nie, ja nie mam zadnych norm podanych. Z tego co mi moja endo mowila to po 2 godzinach powinno spadac do poziomu wyjsciowego i cukier i insulina, tak mniej wiecej. I jak w glukozowej tak u mnie jest, niezupelnie, troche wyzej ale do zaakceptowania to poziom insuliny jest za wysoki. Ja mam tak: glukoza/insulina: 0 - 93/11 30- 182/108 60- 148/130 120 - 116/40 Mam stwierdzona hiperinsulinemie. Zalecenie- zero slodyczy, ja przeszlam calkowicie na diete niskoweglowodanowa.

Kurcze, nie było mnie ze 2 dni i już tyle postów :) Postaram się ustosunkować do budzących wątpliwości. Dziewczyny - jestem totalnie zdołowana :O Jestem załamana moimi wynikami. Jedyne co w miarę to (o dziwo!) testosteron. Ale wolałabym odwrotne proporcje. Już piszę: Glukoza na czczo: 4.29 mmol/l po 120 min.: 6.44 mmol/l :O :O :O Insulina na czczo: < 2.0 uIU/ml [6-27 uIU/ml] po 120 min.: 34.00 uIU/ml [6-27 uIU/ml] :( Zupełnie shuśtana :( Testosteron 0.783 ng/ml [0.06-0.82 ng/ml] Jestem załamana - mam 24 lata i takie wyniki :( :( :( Nie mogę się z tym pogodzić :O I jeszcze mój doktor będzie dopiero 17.11. Nie wiem czy nie pójdę wcześniej do lekarza pierwszego kontaktu. Powtórzyć badania albo skierowanie do diabetyka :O Tak więc dziewczyny uważajcie na tą insulinooporność. Bo w naszej sytuacji większość z nas będzie cierpiała na cukrzycę ciężarnych. A ona może nie przejść po ciąży :O Blue, co masz na myśli mówiąc o PCOS jak o poważnej chorobie? Następstwa w stylu schorzeń kardiologicznych, zaurzeń lipidowych czyw zwiększonego ryzyka raka? Bardzo dobrze piszesz o insulinie :) Wszystko to prawda. Dorocia, isulinooporność masz a 100%. Wyniki cukru są na granicy - może należałoby krzywą cukrową zrobić raz jeszcze. Przychylam się do zdania koleżanek - to PCOS, niestety. Ejmi, i do krzywej cukrowej i insulinowej używa się glukozy. Ponieważ to właśnie ona pobudza trzustkę do wytwarzania insuliny i sprawdza jej fukcjonowanie.

pierniczku - przytulam ja jestem sporo starsza a tez sie nie godze... no nie chce demonizowac tego schorzenia, ale wlasnie mysle o tym wszystkim co napisalas...cukrzyca, miazdzyca, udar mozgu, rak endometrium.. Wiem ze to tylko zagrozenie nie pewnosc, ale i tak mi z tym niewesolo. Mowie to dzis mojej tesciowej (bardzo starsza pani) a ona na to: oj wszyscy sa zagrozeni i musza sie pilnowac, co ty myslisz..;) Wiec moze rzeczywiscie lepiej nie przejmowac sie zbytnio pierniczku, a Ty leczysz sie juz dawna (nie przebrne teraz calego forum), to Twoje kontrolne badania?

jeszcze (ze tez nie moge wszystkich mysli zawrzec w jednym poscie): odnosnie pogodzenia sie: maz mi wczoraj powiedzial ze im szybciej sie pogodze tym bedzie mi latwiej - hmmm... madrala;) pierniczku - napisz mi jeszcze prosze czy bralas juz jakies leki?

Pierniczku przykro mi :( sama sie obawiam bo badania robiłam w maju a tu juz pazdziernik :( i kompletnie nie stosuje diety, przytyłam 3 kg :( Dziewczyny powiedzcie mi co to moze byc zawsze mialam owlosienie na nogach po goleniu na drugi dzien juz byly czarne widoczne a jak je znowu ogoliłam to byly podraznienia :9 a od pewnego czasu na nogach prawie nie rosną mi wlosy naprawde widoczne są po 2 tyg, i to jasne i cienkie jestem w szoku tak samo jest rękach (zaczelam golic bo staly sie ciemniejsze) teraz wykonuje golenie raz na dwa tyg. ale przeciez to nielogiczne w koncu mam duuuuuzo testosteronu za to na brodzie pod pachami przy piersiach rosna ze zdwojona siłą :( po usuieciu peseta mam na drugi dzien to samo :( to baaardzo dziwne moim zdaniem....... a jesli chodzi o libido u mnie nie ma go prawie w ogole :( gdyby nie to ze sie staram to nie bylo by seksu w naszym związku ;) a dr gin powiedzial mi ze mam chyba takie pozadanie jak nie jeden facet przy takim testo (przypominam norma do 84 a moj 159) ake to wszystko pogmatwane :( Pozdrowka

nie, no beznadziejna jestem z tym dopisywaniem (nie mowiac o tych zdublowanych postach ale cos mi komputer zawieszal i myslalam ze nie przechodzi) chcialam jeszcze dopisac ze mysle ze w naszym przypadku bardzo wazny jest zdrowy styl zycia - dieta, ruch, papierosy, alkohol (tzn. tych 2 ostatnich to raczej brak;), wzgledny spokoj wewnetrzny, trudne ale mysle ze konieczne.

A_psiku - juz mialam powiedziec ze moze ten testosteron jednak mocno spadl, ale to pewnie i na brode tez by sie przelozylo, choc nie wiem do konca jak to jest z tymi wloskami. Wiem tylko ze mi to sie glowy nie trzymaja;)

Blue 71 ja to juz prawie łysa jestem :( normalnie na czubku mam tak przezedzona czuprynę ze hej :( A co do mojego testspteronu to tez dziwnie bo niby wolny testo mam w normie a jakis tam inny ponad normy a androstendium tez mam w normie - pogmatwane :( Dziewczyny mierzylam spobie przed chwilka cukier i po calym dniu bez diety ( w ogole nie stosuje diety i od tyg nie biore Metfromaxu) mam 118, wiec mysle ze nie jest zle jak uwazacie ??? A moja mamusia ma 320 :( ale sobie pozwolila dzis na czekoladke;) a ja jadlam dzis tylko :) dwa hamubrgery, konder bueno, sledziki w pomidorach, chipsy ketchupowe, jajecznice, popcorn, ,,,,,,tak wiem wiem lekka przesada ale coz zrobic jesc sie chce :):):)

A_psiku, no niezle sobie pozwolilas;) a czym sie leczysz (leczylas), napiszesz mi, prosze.. a wloski leca z glowy czy tylko slabo odrastaja, cos stosujesz?