Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

Mini klub dla miłośników zwierząt

Polecane posty

Pozdrawiam wszystkich gorąco. 🌻 Moja sunia biega po podwórku, a ja cała drżę, czy przypadkiem znowu nie będzie potrzebna kapiel . Dwa dni temu samopas biegała i jak wrociła niestety była udiablona jakimś g... . Miałam chęć ją zatłuc , bo domyć tego nie mozna było. Zuzyłam pół mydła i pół butli szamponu. Kara dla niej było, ze nie spała ze mną pod kołderkę , tylko w swojej sypialni.A tak prosiła, ale wyjatkowo serce miałam jak głaz ;) Całe szczęście, że żółw nie ma takich mozliwości. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) U mnie cisza i spokój, no może baby tak się za łby wzieły, że nawet jedna z nich brzydko drapnęła mnie w nogę, nie wiem o co poszło, równie dobrze mogła to być ożywiona zabawa :) Piękna nie jest z tych co sobie po głowie da skakać :) DIARRA//:D:D Ale fajnie :) Efciak//:) Fajnie, że zajrzałaś :) Netta//:) drugi pracuś? :) ruminka//:) O tej aspirynie to muszę pamietać, dobrze wiedzieć :) MM też próbował szukać grzybów ale nie wyszło, jak mu powiem, ile Twój tata znalazł to od razu poleci :D axxk//:) 👄👄👄 buziaki 👄 gdzie pozostałe duszyczki? futrzaki? shirusia? majaja? kulfonik? Freedom ? Królica? i pozostałe osoby ale kafe coś nawala i nie mogę odszukać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej..jestem ale tylko na chwile, splot życiowych wypadków spowodował ze zmieniam miejsce zamieszkania i nie bedę miała tam internetu...więc serdecznie dziekuje za przesympatyczne towarzystwo przez wiele dni a czasem takze nocy....postaram się co jakiśczas tu zajrzeć i napisac co u mnie.Teraz tylko się żegnam ze wszystkimi którzy mnie pamiętają i równocześnie pozdrawiam starych i nowych bywalców tematu..pappa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PŁOMIEŃ
Ja opowiem Wam o moim koniu ... który jako niebezpieczny miał iść na rzeź .... Koń wierzgał na widok siodła gryzł i kopał ..... Był skrzywdzony przez ludzi straszliwie ..... :( .. były momenty, ze myślałam że mi się nie uda ..... rozwiazać tych problemów ... koń walczący o przetrwanie ... bity kijami w brzuch .. przewracany do kowala .. bity z siodła w głowę .... ;/ ..... mówię Wam masakra .... dziś mija 22 misięcy jak próbujemy się porozumieć ..... to najpiękniejsza więź na świecie .... jak słyszy mój głos biegnie z końca padoku .... siodłam ja na wolności .... i zaczynam prace z siodła .... Konie sa fascynujące .. od zawsze mi towarzyszą .... pracowałam rozwiązując z nimi małe problemy ale to właśnie moja ruda Iskierka mnóstwo mnie nauczyła przez ten rok ..... żaden koń do tej pory nie nauczył mnie tyle cierpliwości .. miłości ... żaden do tej pory nie nauczył mnie języka koni od podstaw ... pozdrawiam wszytskich koniarzy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PŁOMIEŃ
oczywiście minęło od tamtego dnia kidy ją przywiozłam 11 miesięcy ... nie wiem skąd mi się wzięło 22 .... :-) przepraszam za pomyłkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Królica//:) o jej.... będę tęsknić :( mam nadzieję, że jednak uda Ci się do nas zaglądać, może w pracy będzie internet? Aż mi sięsmutno zrobiło... ale fajnie, że uprzedziłaś, bo przynajmniej wiem, dlaczego byśś nagle zamilkła... czekam z utęsknieniem na Twój powrót:) I wszystkiego dobrego Ci życzę 👄 dbaj o siebie i pozostań taką wrażliwą osobą jaką jesteś, nie daj się temu okropnemu światu :) ❤️ dla Ciebie :) 👄[usta👄 i wracaj do nas szybko... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Królica//:) o jej.... będę tęsknić :( mam nadzieję, że jednak uda Ci się do nas zaglądać, może w pracy będzie internet? Aż mi sięsmutno zrobiło... ale fajnie, że uprzedziłaś, bo przynajmniej wiem, dlaczego byśś nagle zamilkła... czekam z utęsknieniem na Twój powrót:) I wszystkiego dobrego Ci życzę 👄 dbaj o siebie i pozostań taką wrażliwą osobą jaką jesteś, nie daj się temu okropnemu światu :) ❤️ dla Ciebie :) 👄[usta👄 i wracaj do nas szybko... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
płomień//:)witaj:) Ja też bardzo kubię konie,ale nie posiadam żadnego. pozdrawiam miłego dnia życzę wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mało bywam bo szykuję się do porodu. Zresztą ledwo łażę, więcej leżę niż chodzę, każdy spacer z sunią przypłacam leżeniem w łóżku. Ona jest grzeczna, bo nie ma wyboru:D, pani ma na nią oko. Tylko czasami ciężko jej wytłumaczyć, że jej miejsce jest w nogach i nie powinna pchać się na poduszkę :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PŁOMIEŃ
Dzięki Emmi za przywitanie :-) ja też witam :-) w sumie się nie przywitałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majaja//:) Kwiatuszku to już niedługo? Ale zleciało :) Pochwal nam się koniecznie jaka żabka w brzuszku była :D i pewnie nie będziesz miała czasu na topik bo szkrabek pochłonie Cię całkowicie, ale pamiętaj, że czekamy na Ciebie i Twoje wspaniałe opowieści dziecko i pies :) Już zacieram ręce ile będzie śmiechu i radości i pewnie łez wzruszenia... wielka buźka 👄, wypoczywaj jak najwięcej bo to ostatnie chwile na to :) Netta//:) siemanko skarbie :) Kolejny obwitujący w treści post :D:D tylko nie zacznij swoich postów skracać, bo z lupą będziemy go szukać :D:D płomień//:) Ja się przywitałam i to wystarczy, zamaist tu ściemniać jakieś kulturki i grzeczne obyczaje lepiej pisz o koniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jak zwykle jestem z Wami... tylko niemam o czym pisac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich miłośników zwierzat duzych i małych . :) wpadam tu nieregularnie , bo taki prowadze tryb zycia ostatnio . Pewnie jesienią to się jakoś wyreguluje. Moja sunia od ostatniej wpadki z g...-kiem jest grzeczna i tylko nie moge sobie z nią poradzic w temacie ślimaki winniczki. Jest ich od cholery duzo , więc ona je nosi w pysku i za nic nie chce wypuścic . Potem slini się okrutnie. No i niestety najcz ęściej tym biedakom skorupki poniszczy. No, ale zywe slimaki to jeszcze pół biedy, bo jak znajdzie takiego zdechłego, to nie dość , ze go nosi w pysku , to jeszcze potrafi się po nim przejechać (tak jak po g...) i smrodek też jest nieciekawy . Żółw jest grzeczny , tylko ostatnio bardzo dużo potrafi wrabać żarełka i sadzi takie kupy , że co tydzień musze zmieniać wode . 🌻 ,🌻,🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk//:) 👄👄 buziaki dla Ciebie :) Jesteśmy z Tobą, pamiętaj o tym... Diarra//:) U mnie ostatnio też jakoś monotonie i nie wiem co napisać, trochę latam za swoimi sprawami i brak czasu aby usiąść, pomyśleć czy poprzypominac sobie coś i napisać... teraz też mąż chce na kompa i tyle z mojego siedzenia, ale myślę, że jeszcze zajrzę dzisiaj, to coś może uda mi się naskrobać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) jestem miłośniczką, ale posiadam tylko jedno jedyne maleństwo - Felixa dachowca. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MILLKA//:) witaj :) i zapraszamy do klubu. Ale dlaczego piszesz ,,tylko,, ? Aż! Jaki jest Felix, w jakim wieku i jak bardzo rozrabia w domu ;) ? Zapraszam do odważnej opowieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) Mysle, ze wrocilam na dobre :) Emmi >> przykro mi z powodu Stewarda :( a moze by tam na szylki sie przeprogramowac :) sa rozkoszne i duzo smiechu przy nich axxk >> dla Ciebie tez WIELKI PRZYTULASEK i kwiatek 🌻 Millka >> :D hejka :) Diarra >> podziwiam Cie, ze tak dzielnie to znosisz, to to znaczy slimaki... bo ja mam hmmm delikatnie ujmujac wstret do nich. A moze to jest tak, ze Sunia Zolwika chce dokarmic i mu zywe swieze jedzonko znosi :) ;) płomień >> hejka :) majaja >> superowo, to juz niedlugo :) bedziesz teraz super mama :) Królica >> 🌻 :) jedyne co mi przycgodzi do glowy to POWODZENIA :) nowe miejsce, nowi ludzie, to zawsze jakosc tak inaczej... no, ale my tutaj zawsze, wiec jakby cos, to ... adres ten sam ;) buziolek dla Ciebie :) PO kwiatku dla reszty Kobietek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diara
Efciak - moja sunia jest psotna i ona doskonale wie, ze jej zabraniam tych slimaków i dlatego to robi . Wexmie takie skurkowanca w pysk ( slimaka nie widac) , idzie na sztywnych nogach, ogon zadarty do góru ( jak u skorpiona) i od razu wiem , że co broi . A przy tym ma taki błysk w oczach i tak paraduje przede mną i czeka aż ja zareaguje , a ona ucieka i ma ogromną radochę . Tak samo jest np. z korkiem od zlewu, gumką do ścierania albo jak znajdfzie gdzieś jakić gazik albo wacik ( do demakijazu) , no i oczywiście ogryzek ( przez zapomnienie pozostawiony). Ale nie umiem się na nią gniewac , bo ją kocham ogromnie. Potem przychodzi sie przytulic i nawet jak jestem bardzo zajęta i ją odpędzam , to ona nie ustepuje i wciska się choćmy na chwileczkę . 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diara to imię mojej suni , ta opowieść przed chwilą jestmoja. Moja sunia własnie domaga sięcałusów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D Diarra//:) Urwisie też ciężko odgonić, taki pieszczoch z niej. Piękna to już dystyngowana dama, ale podobnie zachowywała się jak była mała :) Wracam do domu i jak od progu nikt mnie nie wida, a mieszkanie wygląda jakby żadnego psa w nim nie było, cisza... to wiem, że coś zbroiły :D:D Efciak//:) super, że już jesteś :) szynszylki powiadasz? hym... no nigdy jeszcze nie miałam :) Może? ;) Ile one żyją, co lubią i co jedzą? Oczywiście to na razie tylko pytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diarra nawet niewiesz jak ci bardzo zazdroszcze.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
axxk//:) Kwiatuszku kochany❤️ jak Cię pocieszyć? Jak Ci ulzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) wszystkich cieplutko :) Ostatnio miałam dużo różnych zajęć, więc na kompa było mało czasu niestety :(. Glucik zachowuje się normalnie i nic śmiesznego nie wymyślił :) może tylko tyle, że nauczył się bronić przed kotką sąsiadką. Teraz ganiają się na zmianę :) raz ona jego a później on ją. Demolce zaczyna zarastać łysy brzuszek :) a już myślałam, że będziemy mieć rasowego łysego kota :D. Sąsiedzi dochowali się małych kotków :) u jednych są dwa a u drugich trzy. Urocze są takie maluszki. Biegają z zadartymi antenkami, podskakują, ganiają się nawzajem :D wszędzie ich pełno. Lubię obserwować te zabawy, są bardzo pocieszne. Emmi :) minie też przykro z powodu Stewarda :(. Dużo, dużo 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 dla Ciebie. Jak się czuje Kubuś podróżnik, czy nadal robi stójkę Urwisia jest słodka :), chyba nic nie jest w stanie zastąpić psiej radości :). Czytam o Waszych psich pociechach i tęsknię za włażeniem na głowę, oblizywaniem i radosnymi podskokami nawet, jeśli czasem bywa to trochę uciążliwe ;) majaja:) u moich znajomych dwie suczki bardzo serdecznie przyjęły dzidziusia, pomimo iż do tej pory to one były oczkiem w głowie właścicieli. Kładą się obok wózka lub łóżeczka i z poważnymi minami pilnują, maluszka :), może i twoja Misia spoważnieje i zostanie odpowiedzialną \"opiekunką\". ruminka :) 🌻 o aspirynie nie wiedziałam wrazie czego spróbuję tego sposobu. Kleszcze są u nas rzadkością naszęście. Glut miał tylko jednego w zeszłym roku w tym jeszcze nie znalazłam żadnego. Istnieją jakieś preparaty na kleszcze, takie do posypywania lub smarowania nie wiem czy skuteczne, można je w sklepie zoologicznym kupić. Sos ze świeżutkich grzybków lub zupka palce lizać:):). Grzyby umie i lubi zbierać moja mama. Byłyśmy kiedyś razem w lesie i ja znalazłam kilka a ona szła za mną i zebrała cały koszyk :). 🌻 axxk :)🌻👄🌻 shirusia :)🌻👄🌻 Netta :)🌻🖐️🌻:D Efciak :)🌻 fajnie, że znów jesteś i jeszcze raz dzięki za zdjęcia :) 🌻 Diarra :)🌻 Diana wcinała ślimaki, może miała francuzkich przodków:) Diara też mogłaby coś od czasu do czasu napisać ;) 🌻 Królica :)🌻 zaglądaj do nas, kiedy tylko będziesz miała okazję 🌻 Płomień :)🌻 + Iskierka miło was poznać :) konie to bardzo piękne zwierzęta. Będąc dzieckiem bardzo chciałam nauczyć się jeździć konno. Niestety nic z tego nie wyszło. Sympatia do koni pozostała mi do tej pory :) 🌻 Millka :)🌻 + Felix nie ważne czy mamy jedno czy też wiele zwierzątek i czy są malutkie czy duże ważne jest to, jakimi opiekunami dla nich jesteśmy i jak traktujemy pozostałe :)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lata mi nad głową
ja od dzisiaj mam wlasnego szerszenia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i zegnam bo za chwile wyjezdzam na 10 dni.... ale i tak myslami bede cały czas z ............... mam nadzieje ze chociaz troszeczke przejdzie mi. dousłyszonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) axxk//:) Miłego wypoczynku i aby udało Ci się jakoś dojść do siebie... wiem, wiem... :) Ściskam Cię bardzo serdecznie i też będziemy myśleć o Tobie i czekać na Twój powrót :) Wypoczywaj jak najwięcej i piękenej pogody życzę 👄 lata mi nad głową//:) no siemanko, gdyby nie ta byźka to zapytałąbym się jak Ci się mieszka z nim ;) a tak... szklanka, grubszy kawałek kartonu, i poluj na szerszenia :) Jak się zatrzyma gdzieś tylko przy czymś twardym to zakryj go szklanką , podspód wsuń delikatnie kartonik i mając taką pułapkę wynieś go na zewnątrz, albo wyrzuć przez okno :) Ja tak robię :) futrzaki//:) hejka!!!oj nie było Cię, nie było :) Urwisia ma dzisiaj pechowy dzien, podpadła mi i strożę się na nią, tak się wzieły za łby i to ona zaczęła, że Piękną mi skaleczyła ooooooooooooo! Takiej pandzi to Urwisia jeszcze nie widziała :) przymila się i kombinuje jak ,,koń pod górkę,, i dyscyplinę wprowadziłam :O Oj ciężki to dla niej dzień :) O Podrózniku później,bo muszę kończyć posiedzenie poranne przy kompie, ale już nie staje na łapkach ... buziaki i pozdrawiam wszystkich :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :)🖐️ Emmi :) oj ktoś bardzo chce dominować :). Piękna, mam nadzieję, nie jest mocno poszkodowana ? Biedne piesy, ale nie można pozwolić na takie zachowanie Urwisi, jakaś kara jej się niestety należy :(. :) a teraz coś dla poprawienia humorku :) Przypomniał mi się jeszcze jeden sposób na pobudkę urządzaną przez kotka :). Przedstawię go na początek. Filemon był moim pierwszym kotkiem, który po ponad półrocznym pobycie u mnie okazał się być kotką :). Później po odkryciu pomyłki próbowałam wołać na nią Filemonka, ale jakoś dziwnie brzmiało, więc nadal była Filemonem :). Filemon była biała, miała jedną rudą łatkę na grzbiecie i jedną na łebku. Ogonek był w równiutkie, takie jakby przy linijce narysowane, rudo-czarno-białe paseczki. Cierpliwie znosiła kąpiele, nie każdego kota odważyłabym się wsadzić do wody. Filemona można było bez obawy, że zostanie się podrapanym i pogryzionym :). Bardzo lubiła suszyć brzuszek suszarką, sama go nadstawiała w stronę ciepłego powiewu :) oj mruczała wtedy ślicznie i przymykała oczka. Potrafiła też cichaczem zasunąć wędlinę z kanapki :):) Wystarczyło na chwilkę odwrócić się tyłem do talerza żeby szyneczka zniknęła :):). Naszczęście rzadko to się zdarzało. Filemon właśnie wymyśliła pobudkę a właściwie niedzielną pobudkę. Bawiła się moim paluchem od stopy :). Łapała go ząbkami i pazurkami :P. Początkowo tylko wtedy, gdy moja stopa wylazła spod przykrycia, ale z czasem nauczyła się włazić głęboko pod kołdrę i znajdować zabawkę :). Mały \"potworek\" miała ostre ząbki, więc pobudka była skuteczna, dla mnie mało przyjemna i za wczesna jak na niedzielę, bo między 6 a 7. Trwało to przez jakiś czas do póki wyrwana nagle ze snu nie wierzgnęłam kopytem tak, że biedna kicia przefrunęła na drugi koniec pokoju. Przestraszyłam się, że zrobiłam jej krzywdę, ale na szczęście nic się nie stało. Była lekko zszokowana tym lataniem i nic pozatym no i odczepiła się od mego palucha :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Futrzaki//:D:D Ale fajna Twoja kotka była z tą pobudką :D:D Czytając twój post przypomniałam sobie młode lata, kiedy jako nastolatka i mniej nazywana byłam ,,kocią mamą,, :) Na wsi wśród kociąt mam wiele wspomnień, było ich zawsze dużo i tak pięknie bawiły się ze sobą w promieniach słońca, biegały za nogą, skakały nagle na człowieka :D:D Zawsze byłam podrapana przez nie, ale co tam! Dotej pory mam wizję, że szczęśliwy dom ( nie mieszkanie) to tylko z wylegującym się kotem na słonecznych schodach, czy z kociakami bawiącymi się przed domem :D:D Urwisia dostała wczoraj niezły kubeł zimnej wody, od razu chodzi jak przecinak. Piękna na szczęście ma malutkie skaleczenie, wyrwany jej został ten pazór powyżej łap :O Dużo krwi nie poszło, ale sam widok kropki po zdarzeniu spionował mnie od razu, pierwsza pomoc udzielona natychmiast. Nic się nie dzieje, żadnych niepokojących oznak, ale cały czas obserwuję to miejsce. A co u podróżnika? Podróżnik jak przystało na powrót do domu zrobił generalne porządki w mieszkanku (klatce) z tym, że jego klatka jest tak z 70x40 cm i poprzewracał, poprzestawiał łącznie z wyrzuceniem na zewnątrz :D:D Nawet męża się pytałam, czy tam pod jego nieobecność chomika nie wsadził, ale nie :) Chociaż nie wiem, czy by mu to przeszkadzało. Slowem, podróż poszerzyła jego horyzonty i postanowił coś zmienić :) A taki zrobił się maczo, że nie popuści aby do ogródka na świeżą trawę nie wyjść. Świnki to jedyni faceci, którzy potrafią mi na głowę wejść :D:D Chomiki w komplecie, cały czas śmierć Stiuarta jest dla mnie zagatkowa, wyjeżdzając był w super formie, mąż mówi że to było z dnia na dzień, przed dzień przestał jeść... pytałam co mu dał, więc albo nie chce się przyznać że dał mu coś niedobrego, albo ? No ale inne dostawały to samo i nic... nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×