BYCIE PUSZYSTĄ , A STARANIE SIE O DZIECKO

witam Jestem puszystą dziewczyna,nawet bardzo..dbam jednak o siebie ,uprawiam sport..chce schudnać powoli,nie tak drastycznie..zawsze byłam pulchna...lubię siebie i jestem w szczęśliwym zwiazku..jest jednak problem od prawie pol roku staramy sie o dziecko i nic.Lekarz mówi,ze wszytko dobrze..ja się jednak denerwuje...czy moja nadwaga może miec z tym związek,czy któraś z was miała podobne doświadczenia??

hmm i nikt nie jest w stanie dać mi zadnych rad???:(((

Waga nie ma wpływu na to czy zajdziesz w ciąże czy nie bardziej juz twoje nerwy to uniemozliwiaja :D powodzonka :D

Waga nie ma wpływu na to czy zajdziesz w ciąże czy nie bardziej juz twoje nerwy to uniemozliwiaja :D powodzonka :D

to może Ci się rozchrzanić nawet cały układ hormonalny i wtedy jeszcze trudniej o dzidzię!

esh..juz nie moge zniesc tego czekania..

Oczywiscie ze ma wpływ nadwaga na to. Kilka moich koleżanek przy tuszy miało spore problemy z zajściem w ciążę. Jedna w kóncu zaszła ale po dwóch poronieniach, a dwie próbują, i nic. Chodzą po lekarzach wydaja duzo kasy na badania, niby nic im nie dolega a jednak. Mi juz dawo powiedziała pani ginekolog że jak chce miec dziecko musze schudnąć . ( Tez jestem grubaskiem :-( ) Po prostu tłuszcz zaburza równowagę hormonalną w organiźmie, sczegolnie jak jest go duzo powyżej pasa. Lekarze mówią że tłuszcz to trzeci jajnik, produkuje dodatkowe hormony i jest nierównowaga w układzie hormonalnym. Pewnie że szybkie schudnięcie też nic nie da. Trzeba zrzucać tłuszczyk powoli.

ales mnie załamała...g....to co ja mam niby zrobic....przestraszylam sie ,po tym co napisalas..esh

ales mnie załamała...g....to co ja mam niby zrobic....przestraszylam sie ,po tym co napisalas..esh

esh..i znowu sie cos zawiesilo....a co do tluszczu powyzej pasa..to wlasnie ja tam mam go najwiecej..na brzuchu...zalamalam sie....

Moja mama mi opowiadała ,że miała jedną znajomą , która miała naprawdę dużą nadwagę czy otyłość. Zawsze taka była i raczej się nie odchudzała ,nie wiem jak bardzo była grubiutka , ale podobno bardzo. I wiem też , że wiele lat starała się o dziecko bezskutecznie, lekarz jej powiedział , że jej waga ma na to wpływ i kazał schudnąć, dopiero jak wzięła się za siebie i schudła po pewnym czasie zaszła w ciążę i urodziła dzidzię. :) Pozdrawiam.

tak radzicie mi kobitki...a czy myslicie,ze to tak latwo schudnac??? ja sie tak zastanawiam,jak schudne bede wygladac jak worek hehe...lekarz mowi,ze nie am reguly,ale rzeczywiscie z medycznego punktu widzenia jest ok.... mogę zajsc,ale waga rzeczywiscie przeszkadza..tyle,ze ja zawsze taka bylam..... ciezko bedzie....skad ja mam wziac w sobie sile na to,zeby schudnac,jedynym motorem bedzie chyba wlasnie chec posiadania dziecka... musze cos z tym zrobic.... dziekuje za rady i prosze o wiecej ..pozdrawiam

no chyba to troche przesada - jest tak duzo kobiet puszystych majacych gromadke dzieci zaraz mi sie przypomina ta amerykanska aktorka serialowa - jakzesz ona sie nazywala - Rosie - czy jakos tak no przeciez ona tez jest niczego sobie, a z duma opowiadala, ze najlepsze okresy w jej zyciu to 3 ciaze - i nawet ladnie chudnie po ciazy a moge zapytac ile wazysz, przy jakim wzroscie? czy to zbyt osobiste pytanie?

Zawsze byłam przy kości. Mam już jedno dziecko. A teraz jestem znowu w ciąży. Uważam, że to czy się może zajsc w ciąże czy nie to sprawa indywidualna. U każdej kobiety róznie bywa.

ile ludzi...tyle opini....będe sie dalej starac...a co do Twojego pytania JOANKA to mam 170 wz a waze 100

moja kolezanka przy tym wzroscie ma 90kg - ma zdrowego polrocznego chlopaka te 10kg to mysle, ze juz naprawde nie ma znaczenia mysle, ze najwazniejsze jest samopoczucie a jak z twoim okresem? wszystko ok? zreszta - moim zdaniem to nerwy sprobujcie sie kochac na 4, 2 dni przed spodziewana owulacja - i wiecej uwagi poswiecajcie sobie w tych chwilach, a nie mysleniu o dzidzi - wtedy na pewno zrobi rodzicom niespodzianke zycze powodzenia :-)

dzieki joanka :D wiem,wiem ....zreszta ja teraz wracam do szkoly,do pracy....nie bede mialaczasu myslec,czy zaszlam czy nie,to sie okaze samo:)) nie lamie sie....trza byc twardym nie mietkim hehe:D (a tak swoja droga tak bardzo pragne dziecka..przepraszam"pragniemy" ) hmm..w ciaze,wbrew pozorom,wcale nie jest tak latwo zajsc..

czy poprostu przesadzasz???? bo z waga to róznie u każdego bywa. jeśli chodzi o ciaze to bzdura jest to że nie zajdziesz,że nie donosisz-bzura i juz. jestes taka sama jak te chude w ciazy i już. trzyma za ciebie kcuki. papapa

Ptysia >> chodz na topik \"Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?\" - spotykaja sie tam juz-mamy i jeszcze_nie-mamy :-) no i koniecznie pochwal sie, jak juz bedziesz mamusia :-) pozdrowka

joanka dziekuje,zajrze;)) a co wczesniejszego postu osoby,ktora sie nie podpisala..to tak,nie wymyslam..jestem gruba heh:D ale lubie siebie

Nie martw sie :) ja mam 173 cm wzrostu i z waga 86 kg zaszłam w pierwsza ciaze a dwa miesiace po urodzeniu 1 syna zaszłam w kolejna ciaze wazac 98 kilo i urodzilam drugiego syna - fakt ze strasznie ciezko wtedy jest kobiecie bo takie obciazenie niekorzystnie dziala na kregosłup jednak mowie ci da sie prxzezyc :) aha oba porody były naturalne :) choc przyznam sie ze lekarze nie byli zachwyceni tym ze rodzilam pierwszego syna 18 godzin a drugiego tylko 14 :D Moja kolezanka jest rowniez puszysta i miala wielkie problemy zajsc w ciaze - okazało sie ze lekarz musiał jest oznaczyc cykl (czy cus tam) bo miała nieregularne cykle i teraz jest juz w 6 miesiacu ciazy

można być tak grubym. abstrahując od estetyki, taka nadawaga (otyłość) jest strasznie niezdrowa!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja byłam tylko na skraju nadwagi (bmi 24.9) i schudłam 13kilo.

hmmm wkurza mnie stereotyp,ze każda puszysta osoba musi byc od razu chora!!!!! ja mam bardzo dobre wyniki . Jestem zadbana kobieta i nie wygladam jak wieloryb,a duze moze byc piekne.. ..polecam dla wszytskich pluszakow stronke www.xl-pozytywnie.pl

http://xl-pozytywnie.pl/

ptyska kiedys bylam czestym bywalcem xl-pozytywnie na polchat na pusztystosci tez wpadalas? pozdrawia kraglutak tez sie starajaca i tez 25 lat majaca :) ps. jedno dziecko juz mam tyle ze wtedy bylo mnie znacznie mniej :)

Nie załamuj sie tak :-) To że masz nadwagę nie znaczy że nie możesz zajść w ciąże. Mam tez taki przykład że koleżanka 10 kg zaszła w ciąże za pierwszym razem jak sobie zaplanowała. Po prostu jak nadwadze towarzyszą zaburzenia hormonalne a często tak jest to ciężko zajść w ciążę. Ale jak ktoś takowych nie posiada to może spokojnie zajść w ciążę. Ja wiem że ja będę musiała schudnąć, bo juz teraz przez nadwagę nie mam miesiąćzaki, nie mam owulacji itp. więc sprawa prosta jest dla mnie

poduszeczka:)) pozdrawiam serdecznie,tak bywalam na"puszystosci" i nadal od czasu do czasu bywam

Pysia witaj witaj :) ciekawe czy przypadkiem nie znamy sie stamtad, bywalam tam pod nikiem ona_fajna, teraz tez w wakacje zagladalam ale niestety pusto zawsze bylo, moze kiedys sie powinnysmy na pogaduchy online wieczorkiem umowic, co ty na to?? ps. udalo mi sie odchudzic ale lekarz kazal przystopowac bo mowi ze odchudzanie gorsze moze byc przy zachodzeniu w ciaze niz tluszczyk,. nie mozesz doprowadzic do zaburzen hormonalnych!! 3maj sie

oczywiscie mialo byc PTYSIA :) a nie pysia

slucjacie dziewczynym z nieba mi spadlyscie z takim topikiem :-D otoz waze 91 kilo przy wzroscie 176, i od miesiaca przestalismy stosowac jakiekolwiek srodki zapobiegwacze moje obawy sa tego rodzaju jesli zajde w ciaze jak bede znoscic ciaze czy sa tu jakies kobiety puszyste ktore urodzily i jak sie czuly, po prostu bardzo sie boje czy te killogramy moga zaszkodzic tzn jakim ryzykiem jestem obarczona chodzi mi jak to wyglada w praktyce dzieki z aodpowiedzi