Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

renika

pigułki antykoncepcyjne a skutki uboczne

Polecane posty

Gość nekta
Najważniejsze jest dopasowanie !!! Spodnie czy bluzka też muszą dopbrze leżeć tak jest i z antykoncepcją jednej osobie te drugiej tamte a jeszczec innej wkładka czy prezerwatywa albo NPR. Nie należy generalizować wszystkich i opowiadać o ubocznych skutkach, onkologu, ciążach itp. Pewnie zdziwi was fakt,że mam wkładkę MIrena i dopiero po 12 latch dopasowałam właśnie taką formę anty, która mi odpowiada, a co się o niej naczytałam negatywów to szkoda gadać!! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę jeszcze teraz przerywać, chce skończyc opakowanie. Jak odwiedzę ginekolog to sie jej zapytam o ten ysmin, ponoć jest w miarę dobry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b86
Witam! Od pewnego czasu zastanawiam się nad rozpoczęciem stosowania antykoncepcji w postaci tabletek ale mam wiele wątpliwości... Mam 21 lat, w wieku 8 l. przeszłam operacje- urodziłam się z wadą serca. Sama w sobie jest jedną z lżejszych wad ale pewien czas temu pojawiły się zaburzenia rytmu serca- o tak małym nasileniu, że nie muzą być leczone. Na ulotkach wielu leków jest napisane, że nie powinny być stosowane przy tego typu dolegliwościach. Czy wiecie może jak jest w przypadku tabletek antykoncepcyjnych? Gdy poszłam do ginekologa przepisał mi Dianę ale gdy wypisywał receptę ledwo na mnie spojrzał... Mam mieszane uczucia... Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby wybrać się do lekarza prywatnie i zrobić potrzebne badania pod okiem fachowca a nie jakiegoś partacza, przez którego mój organizm po pewnym czasie będzie już tylko wrakiem...:/ Co myślicie na ten temat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheri
Od 2 miesięcy dopiero stosuje pigułki Yasmin, tyle,że w tym mieiącu zaniepokoiło mnie to,ze w momencie kiedy pozostało mi ok 7 tabletek do zakończenia opakowania pojawiły sie bole brzucha takie mniej więcej jak są na kilka dni przed okresem i pojawiły sie delikatne plamienia. Owszem wyczytałam gdzies,że plamienia w pierwszych 3 miesiącach stosowania się zdarząją i nie powinny martwić, ale martwią mnie te bóle podbrzusza.Czy to typowy objaw zbliżającego się okresu? A nie za wczesnie- przeciez w opakowaniu nie zostaly 2-3 tabletki tylko ok 8.)Czy któraś z Was także miała takie objawy? proszę o rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiska
Mam takie pytanie...od okolo 2 tyg.przestałam przyjmowac tableki antykoncepcyjne(wczesniej bralam harmonet ale tylko 2 opakowania i 3 pigulki z trzeciego opakowania)i czy mozliwe jest ze moga dalej odczuwac lekkie bole piersi,a przede wszystkim mam problem z opuchlizna zwlaszcza kostek i w ogole nie spada mi waga(mimo,ze zaczelam sie troszke odchudzac)Zrobilam test ciazaowy i wyszedl negatywnie wiec czy to moze byc jeszcze skutek nie przyjmowania??blagam o odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina 2626
mam pytanie czy stosowanie tabletek antykoncepcyjnych moze miec wplyw na psychiczne samopoczucie? od kilku dni biore tabletki i mam takiego dola albo wszystko mnie z rownowagi wyprowadza.czy pigulki maja wplyw na moje samopoczucie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiiiii
drogie Panie pierwszymi moimi pigułkami był Mercilon.Teraz przeszłam na Yasmin i cholernie tego żałuję!!!!!!!!! Po Yasmin przybyło mi 8kg więcej a do tego mój mąż mnie chyba zostawi bo seks ze mną to totalna porażka! Moje libido spadło do zera!!!!!! Kochane a może Wy znacie pigułki mniej szkodliwe niż Yasmin???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunia
hej, mam problem... dopiero cio zaczęłam brać tabsy-novynette... strasznie boli mnie brzuch i okres duuużo barzdiej obwitszy niż zwykle... nie wiem co się dzieje... pomóżcie, może któraś z was miała taki przypadek...? czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, ktoś wchodzi na tą stronke żeby sie czegoś więcej dowiedzieć o skutkach, a czyta jakieś bezsenswone kłótnie...Weszłam, ponieważ chciałam się dowiedzieć czy zazywanie tabletek wpływa później na dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyhormo
Witam. Przez ponad rok czasu przyjmowałam Yasmin, mimo że do końca nie byłam przekonana co do bezpieczeństwa takich preparatów, jeśli chodzi o zdrowie. W mojej rodzinie często występowały przypadki nowotworów różnego rodzaju, w tym piersi. Głównie dlatego zdecydowałam się odstawić pigułki. Po ok 2 miesiącach zauważyłam, że bez większego wysiłku spada mi masa ciała (średnio 0.5 kg tygodniowo). W czasie przyjmowania pigułek bardzo ciężko było mi schudnąć, przytyłam wtedy ok 5 kg, miałam bardzo duży apetyt na słodkości. Teraz wiem, że to przez Yasmin. Choć powszechnie wszyscy wypowiadają się, że jest to preparat nowej generacji i nie powinien powodować skutków ubocznych. Myślę,że wszystko zależy od organizmu. Ja wiem, że na pewno nie wrócę już do tej metody antykoncepcji. Choć nie ukrywam, że było to bardzo wygodne. Określony czas i dużo mniej bolesne miesiączki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak bralam yasmin tez bardzo przytylam dlatego odstawilam, teraz biore yasminelle i tez ostatnio cos mi przybywa od czasu gdy polaczylam 3 i 4 opakowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miammiamola
Witam dziewczyny!!! Jestem tutaj nowa ,przyciągnął mnie tytuł topiku.Interesuję się bardzo teraz skutkami ubocznymi pigułek anty ponieważ lekarz przepisał mi je na leczenie torbieli.Nigdy nie byłam za hormonami właśnie ze względu na różne wredne skutki uboczne.Wierzę w to,że na pewno nie wychodzą one "na zdrowie" Niestety ale też służą czasami jako środek leczniczy.Mam pytanie do Was, szczególnie do tych,które są zdecydowanymi przeciwniczkami pigułek anty.Co zrobić,jeśli lekarz( i to nie jeden )powiedział,że trzeba zastosować właśnie taki sposób leczenia bo może być operacja?! Czy nie uważacie,że są różne sytuacje w życiu kobiety?? Może coś wiecie na ten temat? I chciałybyście coś napisać? Będę wdzięczna ,pozdro świątecznie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmen419
witam, ja niestety jestem przykładem osoby która ma poważne skutki uboczne. przede wszystkim spadek libido ale to jest niczym w porownaniu z innymi. standardowo cellulitis i rozstępy, miałam także (bo teraz odstawiłam) problemy z serce, ciągłe zakażenia grzybiczne, a co najgorsze nabawiłam się przewlekłej niewydolnośc żylnej, w skróci mam problem z nogą bo mi krew nie chce płynąc ylko stoi (wg badania dopplera), teraz odczuwam problemy w drugiej nodze. dodatkowo pojawiły się w czasie brania tabletek nagłe zasłabnięcia, uderzenia ciśnienia, i poczucie jak by na chwile coś cię z nóg ścinało, tak jakby utraty świadomości trwające dosłownie sekundę. ponadto straszne osłabienie, dosłownie butelkę z wodą ciężko bylo podnieść. pierwsze obijawy pojawiły się po tabletkach Yasmin, potem brałam novynette i było strasznie. ostatnio brałam Yasminelle i niby czułam się dobrze ale z nogą mi się pogorszyło więc jestem 4 dzień po odstawieniu cała szczęśliwa że juz tego świństwa brać nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulkaaaaa
ja biorę od miesiąca Cyprest. Więc o skutkach ubocznych za dużo powiedzieć nie mogę. Lekarz przepisał mi tabletki głównie z uwagi na problemy z jajnikami (są powiększone i strasznie bolą, nic więcej nie wiem.;/ ) urosły mi piersi (chociaz i tak byly juz wystarczająco duze więc z tego sie nie cieszę.. ;/ , bywały takie dni że nic nie mogłam jeść bo było mi niedobrze na widok jedzenia, lub takie że jadłam non stop i wiecznie byłam głodna. pozatym czasem pobolewało mnie serce. mam mniej bolesne miesiączki choć nadal dosyć dotkliwe to jest. no i wciąż pobolewają mnie jajniki. Jeśli chodzi o libido to troche poszło w górę. ;) Nie jestem przeciwniczką tabletek. Ten komfort w łóżku jaki dają jest bezcenny. :) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Multi
Brałam Yasmin ale ze względu na ciągłe plamienia i mdłości zmieniłam na Regulon i nie mam skutków ubocznych. CZasami trzeba wypróbowac kilka rodzajów tabletek aż natrafi się na te własciwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtjrtj
rtjsfjfgj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia5555
Brałam Femoden przez 5 lat Wiele dolegliwości po prostu były a ja je tolerowałam, np bóle stawów, włosy wypadały mi garściami- a ja głupia myślałam, że przez farbowanie. PO porodzie stosowałam cerazette i było w miarę. Ale mój gin- prof. namówił mnie na spiralę Mirena. No i po 11 dniach od założnia jej miałam operację wyciąganie spirali z otrzewnej- perforacja macicy :). Potem Yasmin po którym miałam straszne bóle, duszności w klatce piersiowej w dodatku suchość. Lekarz mi zaproponował wtedy z powrotem Femodem, Po pierwszym miesiącu zorientowałam się, że ż moje dolegliowści powracają. No i zmiana na Yasminele . Te pigułki spowodowały, że bóle w klatce persiowej powróciły, no i ta suchość!!! Lekarz rozłożył ręce i pomyślał: co by tu Pani zapisać? Zapisał Regulon. TYlko jedno opakowanie zużyłam i nie chcę tego ju więcej. Moje libido spadło poniżej zera. Mój organizm się całkowicie rozregulował. Mam ciągłe zawroty w głowie, duszności i te okropne bóle głowy. Od tygodnia nic już nie łykam ale nie jest lepiej. Mam nadzieję, że wrócę do zdrowia. Dodam że po operacji wyciągnięcia Mireny miałam nawracające Vaginozy, koszmar. Terza jest też ciut lepiej. Mój partner zabezpieczenie zostawia na moich barkach, więc mam problem. 0 seksu- ciekawe jak długo, ale zdrowie dla mnie jest ważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kendy
To kiepsko. Ja się dobrze czuję po Regulonie. Nie mogę nic złego powiedzieć. Widocznie tobie nie służą. Powinnaś może zrobić jakieś badania, które pokaza które pigułki będą dla ciebie najlepsze i po których będziesz się dobrze czuła.Bo bez sensu się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Ok 2 lat brałam Dianę z powodu PCO, włosy i cera trochę mi się poprawiły, ale wystapiły niekorzystne objawy ze strony wątroby i żołądka. Przez długi czas bolał mnie brzuch, do teraz mam problemy z układem trawiennym. Potem miałam dość długą przerwę, wróciłam znowy do Diane, a przez ostatnie pół roku biorę Cilest. Na początku było ok. Czułam się dobrze, nic nie dokuczało jak po Diane, ostatnio jednak zauważyłam, że mam chronicznego doła (zawsze byłam raczej \"skłonna do melancholii). Od jakiegoś miesiąca jestem zupełnie rozbita, ciągle smutna, mam problemy z podejmowaniem decyzji, nie potrafię powstrzymać się od płaczu i wydaje mi się, że świat zaraz się zawali. Dziewczyny, czy któraś z was miała coś podobnego? Jak sobie z tym poradzić? Czy po odstawieniu objawy miną? chyba muszę zmienić metodę... (piguły nie są korzystne dla zdrowia, ale wolę czuć się bezpieczna i mieć komfort psychiczny...) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wersik
Wyglada na to ze to skutki uboczne tabletek.Po odstawieniu objawy miną. Ale zamiast w ogole odstawiac, zacznij brac inne po ktorych bedziesz sie dobrze czula. Z tego co sie orientuje na cere dobre sa tez pigulki Regulon. Zalezy co ci lekarz doradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekrrrrr
julcik ja mialam to samo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! od stycznia 2006 bralam cilest na poczatku bylo ok,ale od wiosny trafedia ciagle bylam podenerwowana i chcialo mi sie plakac!!!! powiedzialam ginekologowi niedawno ,zmienil mi na inne!!!! i odzylam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:) biegiem do lekarza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!nie mecz sie!!!!! bo to od tabletek!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekrrrrr
dodam od wiosny 2007 bylo juz zle...wiec takie cos pojawilo sie po roku brania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajri
Nie bardzo wiem co ze sobą zrobić .. Brałam pigułki przez 7 m-cy mniej więcej od 5-ego m-ca przestałam mieć ochotę na seks i nie dlatego że w naszym łóżku zagościła rutyna tylko mój organizm jakby zupełnie przestał tego potrzebować :( nie biorę pigułek i zaczynam znowu odczuwać moje zaginione pożądanie :) Wiedziałam że problem tkwi w pigułce tylko pytanie co teraz ?? Nie bardzo uśmiecha mi się powrót do prezerwatyw chyba z wiadomych względów.Co powinnam teraz zrobić ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majmunka
ja biore mercilon juz od ponad 2 lat...zaczelam brac tylko dlatego ze jak wyjechalam za granice przez 4 miesiace nie mialam okresu ...to bylo straszne ...gdy pierwszy raz odwiedzilam polske po 5 miesiacach od razy poszlam po konsultacje do gonekologa,,,dostalam tabletki..i wszystko jest w normie...ale sie obawiam wlasnie skutkow co bedzie pozniej czy aby to byl dobry wybor...?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalcia1882
ja bym była za teblatkami tylko mój facet nie bo sie martwi. Moze to i lepiej bo nigdy tam nie wiadomo jak organizm dpowie raz miałam nawet po kryjomu zacząc brac ale za bardzo sie bałam na szczescie. juz wszystkie fora przepatrzyłam i sama nie wiem co mam zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania05
ja biore miokrogynon 21 koszmar mam problemy skurne .Wizyta u alergologa potwierdziła moje obawy ze to tabletki na skurze robią mi sie rany jak mam przerwe miedzy tabletkami to wszystko mija pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha3333
Przypadki jakie opisujecie to naprawde nie duży czas stosowania. Ja biorę tabletki od 13 lat i.... teraz żałuję ze wogóle po nie sięgnełqam. To że cellulitis to normalka, ale reszta.?!.. Też czułam się dobrze. Brałam wcześniej cilest po który ostatnio miałam usuwane polipy, chęć do sexu może i mam, ale orgazm... to już nie moja bajka. Żylaki (gdzie ponoć są dziedziczne a nikt w mojej rodzinie nie ma), skurcze w łydkach, częste depresje, i ból głowy taki że codziennie jestem na tabletkach. Skóra z problemami i stany zapalne pochwy przewlekłe. Pare lat temu poleciłabym tabletki, bo ma sie spokojną głowę, ale potem wychodzą skutki uboczne w i to sobie nie można zdać sprawy ze to wszystko po tabletkach. Leczyłam celullit wszystkim możliwym, depresje również, ból głowy usypiałam tabletkami, polipy mam usunięte (a nadal krwawię podczas stosunku nie wiem czemu ha). I jadłabym je nadal gdzyby nie to ze poszłam na akupunkture (bo już naprawde wszystko mi przeszkadzało, ból, nerwowość, brak jakiejkolwiek witalności) i kobieta która mi pierwszy jak narazie zabieg robiła uświadomiła mi że to wszystko jest od tabletek. Po nich kobieta ma zaburzone normalne funkcje stąd te wszystkie dolegliwości. Gdyby nie ona to dalej leczyłabym wszystkie dolegliwości i nie domyśliłabym się żęby nareszcie zaprzestać brać antykoncepcję. Żałuję dlatego też że zaczęłam je jeśc jak miałam 18 lat i nawet nie znam swojego ciała (funkcjonowania) Ponoć można tak poznać swój organizm, że można mu zawierzyć. Tylko ze ja przed tabletkami nawet nie zdązyłam przekonać się jakie mam cykle, bo wtedy jeszcze były rózne. Za dwa dni kończę OSTATNIE opakowanie tabletek i nie mam zamiaru już do nich wracać, bo przynich sie wyniszczam i nie mam siły żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Negrita
Czesc Moje doswiadczenie z pigułkami trwa równe 10 lat , pierwsze tabletki to Mercilon , po 4 latach nastąpiły długie krwawienia , które ledwo się kończyły po 5-6 dniach powracały ( czyli menstruacja jedna za drugą prawie ) wyniki hormonów trzustki były niekorzystne. Zmieniłam pigułki juz nie pamietam jakie to były wtedy jako ze zmieniałam je kilka razy było lepiej . Obecnie od jakis 6 miesięcy biorę Logest , wcześniej ponad 2 lata Cilest.. od jakiegos czasu z rok a moze dluzej ochota na seks jest zgaszona , ale jak dochodzi do zblizenia osiągam orgazm praktycznie zawsze z tym ze ostatnio jakos tak słabiej i słabiej .Czuję się jakos bardziej osłabiona , śpiąca , ostatnioboli mnie głowa z tyłu ( ale moze to byc wynik stresu w wyniku przygotowań do slubu)Włost tez traciłam na róznym etapie raz więcej raz mniej.. Chciałabym je odstawić ale wtedy mam wybór albo rezygnacji z seksu albo życia w ciągłym stresie , jak to było 2 miesiące temu kiedy to zrobiłam sobie przerwę a minęlo prawie 50 dni od ostatniej mentruacji , zrobiłam w końcu test , na szcz ęście wyszedł negatwyny , kolejnego dnia pojawił się okres , jednak ja nie mogę tak życ... nie wiem jak to rozwiązac. Nadmienię , że w ogóle nie planuję dzieci ani ja ani mój partner , ( mam 32 lata ) Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medyk
Pigułki antykoncepcyjne są w znacznej mierze tworem przemysłu farmaceutycznego. Kobieta, która je bierze powinna być świadoma w jaki sposób działają, w jaki sposób zapobiegają przed zajściem w ciążę(mam na myśli stronę techniczną). Uważam, że każda szanująca się kobieta nie wierzy ginekologowi na słowo i przed rozpoczęciem stosowania poradzi się jeszcze kogoś. Moim skromnym zdaniem pigułka jest najgorszym rozwiązaniem jakie istnieje.I to niezależnie, jak się one nazywają- ingerencja w sferę hormonalną człowieka zawsze ma jakieś skutki, zwłaszcza jeśli nie kontroluje tego "fachowiec". Co zrobisz?- To jest kwestią Twojego wyboru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×