Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

renika

pigułki antykoncepcyjne a skutki uboczne

Polecane posty

Gość pomaranczowa mowi
a teraz z ręką na sercu, przyznać się. ktora z pan ze skutkami ubocznymi zaczęła przyjmować pigułki wiedząc, że jest całkowicie zdrowa i przygotowana na ingerencje hormonów? rozmowa z mamą/babcią o chorobach w rodzinie, badanie krwi, próby wątrobowe, ilość hormonów, cytologia, usg...? nie oskarżam tu nikogo, wiem, ze i czasem po tym wszystkim okazuje się, ze ta forma antykoncepcji u kogos sie nie sprawdza prędzej lub później. ale wiiem też, ze przytłaczająca większość kobiet idzie po pigułki do lekarza jak do sklepu po cukierki. nie ma co zwalac winy na lekarza - mówisz, ze chcesz wszystkie badania i masz je mieć. nie, to do widzenia i następny. lepiej na początku połazić po lekarzach, postac w kolejkach czy wydac kasę, niż potem się męczyć z dużo większymi problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amazonka87
Chciałabym Was zapytać drogie Panie, czy któraś z Was miała skutek uboczny w postaci krwawienia przez cały miesiąć ??? Po półrocznej przerwie chce wrócić do tabletek anty, ale zniechęca mnie to, że przy cilestach i mercilonach od początku miałam krwawienie-plamienie, które trwało miesiąc. Po tem było już ok, ale strasznie było to denerwujące, że przez tyle czasu występywały u mnie plamienia zanim organizm się nie przyzwyczaił. Proszę o odpowiedź:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam taki problem...jakies dwa tyg temu mielismy z facetem sytuacje alarmowa no i po 33 godzinach zazylam Escapelle.ginekolog przepisal mi rowniez tabletki Novynette, ktore biore 3 dni(dzis wezme 4)... i czuje sie strasznie, jakbym byla w ciazy! jedzenie mnie odrzuca, ciagle chodze zaspana, na brzuchu ciezko, i troszke mnie mdli... jak myslicie, to wina tabletek, ktore moga juz dawac takie skutki po 3 dniach brania czy moze po prostu escapelle nie zadzialala?aaaa, i jak zawsze okres dostawalam co min 35 dni, maks 45, a teraz po escapelle dostalam rowno po 28... czy wszystko jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annina
witam Panie, przepraszam ale nie mam czasu przeszukiwać formu a interesuje mnie jedna rzecz. Mainowicie, czy któraś z Was brala tabletki KONTRACEPT? Wlasnie zaczynam i interesuja mnie skutki uboczne...Bardzo prosze o wiadomosci...:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diiddus jakich malo
Mnie po paru dniach jesli pamietam dobrze zaczely bolec plecy, i tak bralam przez dwa lata i do teraz mnie bola, ale niewiem czy to przez to, ale domyslam sie ze moze tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neti21
Hej ja biore kontracept od prawie półtora roku. Nie zaobserwowałam u siebie żadnych skutków ubocznych, wręcz przeciwnie wszystko mi się wyregulowało, okres mam teraz jak w zegarku (a zanim zaczęłam je brać miałam z tym duży problem)i dolegliwości z nim związane też się bardzo zmniejszyły. Ogólnie rzecz biorąc jestem bardzo zadowolona. To moje pierwsze tabsy, więc nie mam porównania, ale nie mam im nic do zarzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stop piksom
witajcie. biore syndi 35 od 5 miesiecy, po 2 miesiacach cera mi sie poprawila znaczaco, ale to tylko to z plusow. Przez 1 opakowanie mialam ciagle plamienia, oprocz tego przy rozpoczeciu kazdego nowego opakowania mialam kilkudniowe mdlosci, bole glowy , ogolnie slaba kondycje. Teraz czesto zdarzaja mi sie depresyjne nastroje, z ktorymi ciezko sobie poradzic. ponadto tableki oslabiaja libido, ciezko jest osiagnac orgazm. zdecydowalam sie przestac brac tabletki, kazde tabletki maja hormony, ktore zatrzymujowulacje, wiec sztucznie ingeruja w organizm kobiety. Ginekolodzy z latwoscia przepisuja tabletki wszytskim dziewczynom, ktore po nie przychodza, nawet bardzo mlodym, bo to dla nich czysty zysk. Natomiast maja gdzies to, ze tabletki wrecz wyniszczaja organizm. jesli sie dlugo bierze pisky, po potem sa ogromne problemy, zeby zajsc w ciaze, ale jak juz sie zajdzie to sie niezwykle czesto porania ! lub rodza sie blizniaczki. zastanowcie sie 3 x zanim siegniecie po piksy czy warto. poczytajcie na forach o skutkach ubocznych. Mysle, ze wiekszosc dziewczyn po prostu sobie nie zdaje sprawy z tego jak to im moze zaszkodzic. Hormony to nie sa zarty. Co wiecej, tabletki istnieja dopiero od ok 30 lat, wiec ich dzialanie nie jest jescze tak dobrze sprawdzone. Za ok 5 lat maja byc dostepne tabletki dla fecetow, ciekawa jestem ilu z nich sie na nie zdecyduje, jesli zauwaza ze hormony jednak nie sa tak zaj**iste jak im sie wydaje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się bo
mam pco i lekarz zapisał mi tabletki antykoncepcyjne, mam je brać cały czas dopóki nie zdecyduję się na ciążę. Powiedział, że jest to konieczne, żeby nie obciążać jajników i żebym potem w ogóle była zdolna do zajścia w ciążę. Szczerze mówiąc wolałabym ich nie brać, ale nie wiem czy jest jakaś alternatywa dla hormonów. Byłam u 3 lekarzy i każdy proponował mi takie właśnie rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brać czy NIE
witam ja biorę od 6 lat z prawie 2letnią przerwą,zaszłam wciąże bez problemu,teraz biorę cilest nie mam żadnych skutków ubocznych,może nastroje zmienne,ale kto ich nie ma,ale po wczorajszej debacie w tv jestem zaniepokojona nie wiem chyba je odstawie,one dają straszny konfort psychiczny,dlaczego nie wymyślili czegoś dla facetów??więc co tu brać macie coś skutecznego i zdrowego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 24
Też oglądałam ten program i coraz więcej mówi się jednak o szkodliwości tabletek. Wiecie tak jest że one sa na rynku tak rozpowszechnione dopiero od ok 30 lat więc dopiero teraz wychodzą te wszystkie skutki uboczne. zaczyna się o nich mówić i niestety dobrze to powiedział wczoraj minister leki to nie cukierki. Ja odstawiłam je ponad rok temu i od tego czasu używam Lady Comp Skuteczny jak tabletki a do tego zdrowy więc polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brać czy NIE
PYTANIE do Paulina 24 co to takiego te Lady Comp???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Askaaaaaa
nienawidze pigulek, chco wzielam dopiero 1 blister. Same skutki uboczne :( bol glowy caly miesiac dretwinie nogi, humor depresyjny albo euforia, i placzliwosc gdy przyszklo krwawienie z odstawienia;/ ale moge byc w ciazy chyba , bo glowa za dlugo boli, i zapomnialam 3 pigulek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGA 30
Używam pigułek od ok. 5 lat - nie tylko aby uniknąć ciąży, ale również po to aby po prostu normalnie funkcjonować. Rzeczywiście przez pierwsze 2 miesiące miałam bóle głowy, mdłości i inne bóle, ale to minęło bezpowrotnie i na pewno te dolegliwości nie były tak koszmarne jak w trakcie normalnego cyklu. Nie stosując żadnej antykoncepcji w czasie owulacji lub okresu czułam się potwornie - prawie mdlałam z bólu. Nawet po porodzie nic się nie zmieniło, chyba nawet było gorzej... I lekarze nie mieli dla mnie żadnego rozwiązania. Dlatego zdecydowałam się na pigułki - biorę Jasmin i nie mam odwagi przestać ich brać, bo po prostu boję się, że znów mogę się tak potwornie czuć, jak kiedyś. I myślę, że jeśli nie pali się papierosów i nie pije alkoholu, to nie należy tak się przejmować skutkami ubocznymi. Przeczytałam mnóstwo ulotek na ten temat i widzę, że pigułki są niebezpieczne ale tylko w połączeniu z paleniem, piciem alkoholu i braniem innych silnych leków. Poza tym stałam się spokojniejsza, opanowana, nie wpadam w jesienne depresje, czuję się dobrze, nie mam żadnych dolegliwości - i z tego jestem zadowolona. W moim przypadku - skutki używania pigułek są pozytywne. Ale każda z nas musi sama dobrze przemyśleć tę decyzję, bo to też nie jest łatwe i uczy systematyczności, bo nie można zapominać o tabletce każdego dnia o tej samej porze... :)) I wiadomo - raz w roku cytologia i USG. Te badania wykazują, czy jest wszystko w porządku... :)) Pozdrawiam serdecznie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 24
brać czy NIE Lady comp to takie urządzenie które ze skutecznością 99,3% wyznacza dni płodne i niepłodne u kobiety. a więc skuteczność taka jak przy tabletkach anty wpisz w internet lady comp i poczytaj więcej na ich stronie albo na naszym watku tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3199957&start=1080 AGA 30 Zgadzam się z tobą tabletki nie zawsze mają skutki uboczne ale należy się z nimi liczyć. Ja robiłam co roku usg i cytologię ale w badaniach tych nie widac tego jak np tabletki wpływają na watrobę. Dopiero po odstawieniu ich zobaczyłam ile złego poczyniły w moim organizmie. ale są kobiety dla których ten sposób jest dobry bo jak powiedziałaś zmniejsza ich bul miesiączkowy itp. Jednak większość kobiet bierze tabletki tylko i wyłącznie zeby się zabezpieczać a ja uważam, że jezeli mozna stosować coś innego a mieć taką samą skuteczność to lepiej wybrać zdrowszą metodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga 30
Poczytałam własnie o Lady Comp na necie. Rzeczywiście bardzo dobre rozwiązanie. Zupełnie naturalne! Ale pytanie mi się nasuwa - jak należy kontynuować pomiar po chorobie, gdy wiadomo - temperatura ciała albo drastycznie rośnie, albo spada? A do tego dochodzi działanie antybiotyków, które tak na marginesie - przy pigułkach też nie są obojętne... Co do wątroby - to fakt - należy przy pigułkach bardzo uważać! Lekarze nawet niezbyt chętnie wypisują skierowanie na tzw. "próby wątrobowe", ale ja się uparłam i dostaję takie skierowanie. Wykonuje się je na podstawie badania krwi i wykazuje ono, czy jest Ok., jeśli coś jest nie tak - to trzeba koniecznie przerwać branie pigułek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 24
No wiem z doswiadczenia że trzeba A co do choroby to jak temperatura przekracza 37,8 to na wyswietlaczu pojawia sie literka "F" i wtedy ten pomiar nie jest brany pod uwagę. Najlepiej w czasie choroby nie mierzyć wogóle i posługiwać się prognozą na 6 dni do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwin
Witam Ja trochę ponad rok brałam Yasminelle. Przed ostatnia wizytą u gina musiałam zrobić badania krwi, okazało się że jest coś nie tak z moją wątrobą a także mam podwyższony cholesterol. Dodatkowo wspomniałam o zmniejszonej ochocie na seks. Lekarka zaproponowała krążki Nuva Ring, wydzielają hormony ale omijaja watrobę a więc jej nie obciążają. Ponieważ nie jestem przekonana do krążków przepisała mi Harmonet i zaleciła diete na obniżenie cholesterolu, jeśli jego poziom się nie obnizy bedę musiała zrezygnować w ogóle z tabletek. Po przeczytaniu wielu opinii na temat różnych tabletek powiązałam z nimi bóle nóg i bardziej widoczne żyły, które dokuczają mi od około 4 miesięcy o wiele bardziej niż wczesniej. Często takie objawy omijamy i nie wiążemy ich z tabletkami i tłumaczymy je sobie skłonnościami rodzinnymi lub stojąca pracą. I jak tu znaleźć tabletki odpowiednie dla siebie? A może w ogóle tabletki to syf? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lesio
witam boje sie o zdrowie mojej dziewczyny:/ ja bym jej nigdy nie zmusil do brania tabletek bo ja kocham:/ problem w tym ze ma debilne kolezanki , ktore tez biora i nic (moze poza zepsutym humorem) im nie jest... i nie chce sluchac fachowych opinii tylko tych kolezanek (ktore sa jeszcze mlode a jak wiadomo nowotwory nie powstaja w tydzien...) ogolnie uparta jest i mowi ze napewno nie bedzie dzieckiem ryzykowac... napiszcie prosze jak ja przekonac zeby nie brala naprawde jest dramat, nie chodzi tylko o zdrowie tylko ona ma po tym wahania nastrojow (autentycznie , dopuki nie poczytalem ze to moze byc wina tabletek balem sie ze jej w dekiel wali:((( a poza tym kocham ja i wiaze z nia przyszlosc a jak sobie poczytam o tym ze od tego nawet wielokrotnie wzrasta ryzyko powstania niektorych nowotworow to mi sie wlos jezy (nie tylko na glowie:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorę tabletki już 3 miesiąc
ze względu na to że : 1) moj mężczyzna mieska daleko, widujemy sie co 2 tyg i fajnie, ze wiem kiedy bede miala okres 2)zabezpieczenie i wygoda 3)mam poznoobjawiajacy sie przerost nadnerczy i musze brac puki nie bede chciala miec dziecka :( takze jestem zmuszona je brac czy chce czy nie. Oczywiscie mialam robione wszystkie badania hormonalne, i jestem pod okiem endokrynologa. co do skutkow ubocznych- powiekszyly mi sie piersi, ale ponoć to normalne. jesli ktos nie ma przeciwskazan nic sie nie stanie. ale skutek na piersi ma napewno jakis,wiem po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lesio
jeszcze chcialem zaznaczyc ze nie chce nikogo obrazac!! (kobiety , ktore to biora nie sa debilkami!! znaja ryzyko i podejmuja je i tyle) mialem na mysli ze te kolezanki jej to wrecz polecaja (a zadna z nich badan nad tym raczej nie robila a jesli czytala to pewnie w gazetce typu cosmo czy innej dla "inteligentnych") po prostu trzeba zawsze sie zastanowic dwa razy zanim sie cos komus powie.... odeslac do badan... zrodel itp. a nie "ja biore i nic mi nie jest to Tobie tez na pewno nie bedzie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lesio
>jesli ktos nie ma przeciwskazan nic sie nie stanie nie no nastepna:((( zrozum kobieto!! moze ktos Cie poslucha i przez Ciebie zacznie to brac?! pomyslalas o tym przez chwile?? moze komus sie nie chce czytac na temat badan (wysoce prawdopodobne- dzisiajesze 20latki to wtorni analfabeci niestety ) i przeczyta tylko to co napisalas!! za jakies 20 lat mozesz miec na sumieniu czyjes zycie... ludzie myslcei zanim cos napiszecie czy komus doradzicie bo to jest dramat... nie chce Cie obrazac ale jestes wlasnie jak te kolezanki mojej dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lesio
sorki ze troche po Tobie pojechalem ale pisanie z taka pewnoscia ze jesli ktos nie ma przeciwskazan to nic sie nie stanie nie jest zbyt madre... zwlaszcza ze internet jest pelen informacji na temat badan dot. wplywu tabletek na zdrowie i powstawania nowotworow (nawet po polsku jest sporo darmowych opracowan)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey:) Biore tabletki (novynete) od ponad pół roku. Objawy jakie zauwazylam po tabletkach to 1.przede wszystkim grzybienie pochwy, wystarczy ze panuje jakis wirus nawet grypa a mi sie juz zaczyna swędzenie, ale trzeba sie do tego przyzwyczaic a przy braniu antybiotykow w czasie choroby to oczywiscie brac osłonowe leki ale równiez dopochwowo cos np. o ile sie nie myle statyne. ogolnie trzeba uwazac zeby sie nie zrobilo na dodatek zapalenie ukladu moczowego, mialam to i nikomu nie zycze... 2.nadmierne owlosienie(musze sie golic codziennie badz co dwa dni bo szybko wraca a wloski odrastajace sa twarde i strasznie kłują :/) 3. wysuszenie skóry na nogach ale pije duzo wody co troche to nieweluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daje do myślenia!!! opisze po krótce moja historie mialam 15 lat jak tarfilam do lakarza z powodu czestych brakow okresu lekarz przepisal cilest zarzywalam jakis rok pozniej bylam na wizycie u innego lakarz przepisal novynete w zasadzie jak siegam kilka lat wstecz to przyjelam cala tablice mendelejewa (cilest,novynete,logist,mercilon,jasmin,jasminele) az dziw ze nie swiece w ciemnosci z kazdym razem zaden z lekarzy nie probowal nawet poszukac jakiegos innego rozwiazania na moje problemy az w koncu jeden z madrych lekarzy ktoremu oznajmilam ze juz nie bede brac tabletek i mimo przepisywanych recept ich nie bralam oznajmil mi ze mam najprawdopodobniej torbiel na jajniku i to jest przyczyna moich problemow skierowanko do szpitala kilka miesiecy czekania twierdzil ze to dla mojego dobra bo tu chodzi o moje zycie i zaczol mi juz tlumaczyc ze w najlepszym przypadku zalatwi sie to farmakologicznie a jak nie to usuna mi to i owo i juz bedzie dobrze podkreslam mam 23 lata bylo to w ubieglym roku dla ta wiadomosc byla druzgocaca niczym jakas okropna pomylka ale nie zawierzlam jednemu lakarzowi bylam u 3 innych na usg i badaniach specjalistycznych niczego nie znalezli-pan ktory mnie tak nastraszym moim skromnym zadanie pomylil sie co do wykonywanego zawodu a wracajac do skotkow ubocznych tabletek to moge je opisac bardzo dokladnie po kazdym innym opakowaniu przyjmowanym dluzej lub krocej mialam bardzo nadwrazliwe piersi i bolesnosc przy ich dotyku,bolal mnie zoladek i watroba ,stany depresyjne co jakis czas, zmiennosc nastroju od smiechu po lzy,humory,stany zapalne,grzybice,drugi stopien cytologii,wypadaly mi wlosy garsciami i znacznie zniszczyla sie cera robiac sie porowata i matowa, na plecach mialam wysypke i chropowate plamy,czesto bolala mnie glowa tak ze niedalo sie wytrzymac,na sex nie mialam wogole ochoty,a co najgorsze tabletki doprowadzily u mnie w organizmie do zlego krazenia krwi jak cwiczyma na zajeciach mialam opuchniete nogi ciagle zimne dlonie i stopy a co najgorsze przy wzroscie 160 cm wazylam 57 kilo masakrycznie bylam opuchnieta czylam sie jakby moje cialo nie bylo moje....i tu po wielu radach lekarzy sama zdecydowalam od przeszlo dwuch i pol roku nie biore tabletek z mala proba na dwa miesiace gdzie utwoerdzilam sie ze tabletki hormonalne nie sa dla mnie bo objawy wyzej wymienione poraz kolejny sie pojawily tu musze dodac ze odkad nie biore tabletek prawie wszystko wrocilo do normy spadla mi waga ale duzo mnie to kosztowalo teraz waze niespelna 48 kilo i wyglodam bardzo dobrze jestem szczupla z natury i w takiej postaci czuje sie dobrze poprawil sie moj stanpsychiczny i moge cwiczyc a podkreslam ze robie to dosc czesto nie mam obrzekow na nogach i bolesnych piersi wygladam i czuje sie swietnie a co do okresu jest w kratke czasem pomiedzy terminem jednej a drugiej miesiaczki czekam az 12 dni ale jest i to bez chemi,patrzac na to co opisalam wnioski nie trudno wyciagnac lakarz lekarzowi nie rowny jeden wypta o wszystko inny uprawiac bedzie spychologie,tabletka tabletce nie rowna,pacjentka kazda inna decyzje podejmujesz TY ja dziekuje i stanowczo w dbalosci o swoje zdrowie mowie NIE pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam do sprzedania yasmienelle po 25 zł za opakowanie ssiemek@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola.w
Witam. Pragnę wystawić pozytywną referencję dla Pana ssiemek@wp.pl, od którego kupiłam tabletki yasminelle. Towar jest sprawdzony, w niskiej cenie, a przesyłka błyskawicznie dostarczona. Polecam tego wiarygodnego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edziagiedzia
Brałam piguły ok 5-6 lat: 1. dla samego zabezpieczenia 2. dla komfortu 3. mniej bolesnych miesiączek 4. przez torbiel na jajniku A: 1. przytyłam (15 kilo, po odstawieniu zrzuciłam w kilka mcy) 2. zdarzało się krwawić i miesiąc, plamić, co naturalne jest, bo przy pigułach naczynka są delikatne, stąd przy stosunku nawet występują krwawienia) 3. libido mi zanikło, to nawet nie jest zerowe, nawet po odstawieniu - ponad rok temu 4. po odstawieniu piguł dopadło mnie nietrzymanie moczu 5. mam powracające migreny I choćbym miała paść, nigdy nie wezmę hormonów i nikomu nie doradzę. Nie wierzyłam w żadne ostrzeżenia, debilnie powtarzałam, że to nowoczesna medycyna itd... Guzik prawda. Owszem, teraz od piguł babom wąsy już nie rosną, ale nasze pokolenie to króliki doświadczalne. Moje własne zdrowie nie jest warte aż takiego poświęcenia. Wiernym chemii i ingerencji w naturę życzę powodzenia - prędzej czy później zrozumiecie, jak niszczycie własne ciało dla... siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naaaaati
Mozna nie brać tabletek i stosować takie metody antykoncepcji http://www.pigulka.pl/50lat/. Niezłe filmiki obejrzyjcie. :). Ja biore pigułkę kilka lat i jak na razie nie widze skutków ubocznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×