Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile razy w tyg lub mscu dziecko z waszym bylym

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie. Ile razy w tyg lub miesiacu ojciec dzieckq zajmuje sie.nim po rozwodzie/rozstaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz w sobotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko 1.5 roku raz w pon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedne dzieci :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój były mąż bierze dziecko co weekend od piątku popołudnia do niedzieli. Wyrok sądu był taki, że ma brać co 2 tygodnie ale nie rozstaliśmy się w złości, jest dobrym ojcem więc nie ma problemu. Kiedy dziecko było młodsze to brał co 2 tygodnie ale teraz syn sam chce jeździć co tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy opiekę naprzemienną. Tydzień/tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A widzisz się z dzieckiem w tygodniu kiedy jest u taty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codziennie bo były sobie kupił raz po rozwodzie mieszkanie klatkę dalej żeby dzieci mogły codzienie być u niego ,rozstaliśmy się w zgodzie ,dzieci mają po 13 lat -bliźniaki,a rozeszlismy się kiedy miały 5,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę że są jeszcze normalni ludzie , potrafiący życ po rozstanu jak ludzie Pamiętając , że kiedyś coś ich łączyło :-) A na zawsze połączyły ich dzieci Przywracacie wiarę w ludzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka ma 6 lat, ojciec ja bierze do siebie w kazda srode, spi wtedy u niego i co drugi weekend. Poza tym czasami nas odwiedza, albo corka odwiedza go w pracy. Sporadycznie tez spi u nas, np ostatnio byla impreza pozegnalna w przedszkolu, dzieci przebrane za nietoperze itd i skonczylo sie o 22:30 wiec spal wtedy u nas i rano ja wzial do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój były bierze córkę od piątku do niedzieli co weekend.Czasami w tygodniu odbierze ja z przedszkola i razem spędzają czas.Corka jest bardzo za nim i on za nią tez,nie zamierzam mu niczego utrudniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj juz tak nie piej z zachwytu, nie zapominaj ze w 99% to tatusiowie po rozwodzie nie chca znac swoich dzieci ora unikaja placenia na nie alimentow , wiec te pane tutaj piszace to ewenement (ale fajnie ze chociaz jest jakas kropla w morzu co sie dziecmi po rozwodzie interesuje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz na rok , półtora roku kilka godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale. I bardzo dobrze nam z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj kiedys idealny maz nie chce swoich dzieci:-( syn ma 10 lat i duzo rozumie i wcale sie tym nie przejmuje ale corka ma 4 i bardzo przezywa ze nie ma tatusia:-( wnioskowalam o opieke naprzemienna,ale maz powiedzial ze nie chce dzieci widywac. Rozwiedlismy sie,bo maz stosował przemoc wobec mnie,byl a w zasadzie jest lekkoduchem i alkoholikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozstalismy się gdy córką miała 4 lata. Przez rok po rozstaniu codziennie odbierałem córkę z przedszkola i spedzalismy ok. 3 godzin razem, oraz w każdą sobotę wieczorem zabieram córkę do siebie i zostaje u mnie do niedzieli wieczorem. Teraz odbieram córkę 3 razy w tygodniu z przedszkola a soboty tak jak do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwiedlismy sie,bo maz stosował przemoc wobec mnie,byl a w zasadzie jest lekkoduchem i alkoholikiem. xxx I wnioskowałaś o opiekę naprzemienną wiedząc, że twoimi małymi dziećmi zajmowałby się alkoholik? Sorry za dosadność, ale co z ciebie za matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój jak mu się wspomni- średnio raz w mcu na ok 4 godzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×