Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koko-33-

Przedszkolak-ciagle chory i na antybiotyku.Co robić ?

Polecane posty

Gość Koko-33-

Witam Jestem załamana - 4 antybiotyk w tym sezonie przedszkolnym.Lekarze nie chcą dawać wymazu z gardła i nawet jak jest osłuchowo czysty zapisują antybiotyk... Teraz ma zap.oskrzeli i nie miał nawet gorączki czyli organizm się nie bronił nawet... Co robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 razy antybiotyk to nie dziwię się że dziecko chore ,skoro cały czas ma osłabiony organizm ,Robisz błąd podając dziecku antybiotyk czystemu osłuchowo no skoro nic nie siedzi na oskrzelach to po pakować antybiotyk ,rób dziecku inhalacje jak ma kaszel i oskrzela z soli ,podawaj wit c i jak jest czysty to lekarz powinien jakiś syrop zapisać a nie pakować antybiotyk ,wymaz możesz zrobić odpłatnie w laboratorium a i radzę zmienić lekarza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolit_a
trudna sprawa bo nikt tu chyba lekarzem nie jest może trzeba by było pójść prywatnie do innego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unasteż
mój też kilka razy miał antybiotyk już-całą długą jesień chorował, już był tak osłabiony ze łapał byle co w przedszkolu, on miał nawracające ucho- poszlismy do lekarki-laryngologa-ona powidziała ze bez antybiotyku NIE DA RADY wyleczyć wiec zapisała mu kolejny antybiotyk ale: kazała dac mu przerwe w przedszkolu na co najmniej 2 m-ce,zeby miał szanse na nabranie odpornosci a nie ciągle był narażany bo to błędne koło. tak zrobiliśmy. synek po wybraniu antybiotyku pod koniec grudnia/początek stycznia jest od tamtej pory całkowicie zdrowiutki, zero katarku- nic -od tych dwóch m-cy spokój,cudownie. Od marca wracamy do przedszkola ale juz na pewno ma wzmocniony troszke organizm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgsdgdgs
dlatego ma sie ochote zostawic dziecko w domu z babcia albo nianią:( ile to mozna...pamietam w domu, u mnie z 6 razy chore.i ja od nich, non stop chore. obrzydliwosc. i to nie bylo moje potomstwo,ale mieszkajacej z nami siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo w życiu są takie chwile że naprawdę trzeba zacisnąć zęby by potem było lepiej :) Mój poszedł do przedszkola jak miał niecałe 4 latka.Przez pierwsze 5 miesięcy był TYLKO 8 razy w przedszkolu.Wypisałam dziecko i to był błąd. Za rok znów poszedł i też chorował przez pierwsze pół roku (2 tygodnie w domu- tydzień w przedszkolu) ale zacisnęliśmy zęby :) Druga połowa roku była zdecydowanie lepsza. Teraz od września był tylko raz chory - ospa. I z mojego doświadczenia,doświadczenia koleżanek oraz mądrej lekarki wiem że pierwszy rok jest tragiczny apotem to lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-33-
Byłam już u innego lekarza prywatnie i to samo... Teraz od razu w dniu w którym pojawił się pierwszy kaszel zaczęłam robić inhalacje ( pulmicort + boredual)i dawałam pulmeo ale po kliku dniach było coraz gorzej...tzn tak kaszlał że nie umiał mówić (clemastin też nie zadziałał) ...mimo że był żywotny i innych objawów choroby nie było...Ten kaszel jest zawsze najgorszy.... Lekarz ( prywatnie inny ) powiedział że trzeba już dać antybiotyk bo zeszło już na oskrzela.Bałam się nie dać bo w zeszłym roku miał zapalenie płuc.... Mamy wycięty trzeci migdał.Robiłam też testy alergiczne z krwi i nic nie wyszło. To już drugi rok przedszkolny , pierwszy był podobny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-33-
Mały lubi chodzić do p-kla. Oboje z mężem pracujemy i nie mam go z kim zostawić na 2miesiące... Myślę o sanatorium ... Powodem może być też to że dziecko ssie kciuka jeszcze czasami i przenosi na paluchach do buzi.Próbujemy cały czas oduczyć ale ciężko jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
czemu sama nie zrobisz wymazu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
to wez zwolnienie na miesiac, dwa-kazdy przytomny lekarz ci takie wystawi zebys mogla pobyc z dzieckiem.... no chyba ze u ciebie praca wazniejsza od dziecka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-33-
Pytałam i jednego i drugiego lekarza o wymaz i obaj odradzali ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
to czemu sama nie zrobisz? co to lekarz to totalna wyrocznia? bierzesz dziecko do laboratorium pobieraja wymaz-trwa to pare sekund i tyle.... w czym problem????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-33-
Wiadomo że dziecko najważniejsze ale wiadomo jak jest z pracą dziś.Pracuję w prywatnej firmie.Wcześniej byłam na całym wychowawczym.Dużo byliśmy zawsze na dworze.(dziecko nie chorowało).Poszło do p-kla od września 2010 i się zaczęło. Więc jakbym poszła teraz na miesiąc czy dwa zwolnienia to mogę się pożegnać z pracą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-33-
No masz rację....ja jakoś zawsze ufałam lekarzom.Ci do których chodzę to wszyscy chwalą w okolicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazja@
moja mała 3 latka ma migdałki powiekszone i odrazu wymaz robili bo non stop katar , aty tak wogóle to po antybiotykach powinnas odbudowac flore bakteryjną ,i antybiotyk podawaj dopiro jak po trzecim dniu goraczka nie spadnie tak robi moja lekarka przepisuje i kaze wykupic jak organizm sobie nie radzi a ja przez te trzy dni lecze dziecko modem , czosnkiem , kompotem z malin i rosołkiem moze głupie i staromodne ale pomaga , zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolling in the deep
wiesz, ja wychodze z zalozenia ze prace zawsze mozna znalezc inna, a dziecku czasami zdrowia nie wrocisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazja@
jak nie masz czasu na spacery wietrz mieszkanie i to mocno nawet jak bys miała zwy-ubierana chodzic na maxa , to działa a jak dziecko ci kaszle to cieplejsza pidżamka i max w pokoju to 18 stopni!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapallemnie oskrzeli jest najc
czesciej wirusowe i antybiotyk niewiel pomoze. Jak nie ma goraczki to mozesz go zaprtowadzic do rpzedszkola. zadbaj o diete: odstaw cukier i wszyto co dosladzane. duoz warzyw i owocow i przebywania na swierzym powietrzu. Jak dziecko nie ma goraczki i ma sile to wychodz codziennie na spacery. Katar i kaszel to nie powod zeby biec do lekrza i ladowac antybiotyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-33-
Dzięki - no ale teraz ten kaszel był tak duszący że on nie umiał powietrza złapać ani mówić i jeść.Gorączki nie było w ogóle i lek zalecił antybiotyk żeby nie zeszło na płuca... Tak muszę się zastanowić nad ty wszystkim... Owszem pracę można zmienić ale ja właśnie od zeszłego roku się przekwalifikowałam i robię to co chciałam a w mojej małej miejscowości to bezrobocie rośnie z dnia na dzień więc nie jest to łatwa decyzja. Staram się wietrzyć..nawilżam pokój...nie przegrzewam dziecka.Braliśmy teraz sanbucol...Nabiału może je mało bo nie lubi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-33-
Umówiłam nas jak wyzdrowiej na seanse w grocie solnej..może coś to da .... Jeszcze jest u nas w okolicy lekarka co leczy homeopatykami...co o tym myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAuka alfabetu - naklejki
http://allegro.pl/alfabet-polski-litery-literki-naklejki-zestaw-1-i2156571807.html Dlaczego włąsnie ten alfabet? ALFABET POLSK NIE POSIADA TAKICH LITER JAK V,Q, X. NALEŻY ROWNIEŻ ZWRÓCIC UWAGĘ ZE LITERKIA ź WYSTĘPUJE W ALFABECIE POLSKIM PRZED Ż . POLECAM polecam wyjazd nad morze albo przynajmniej grota solna mozesz tez dziecko wspomoc - tran, harus, multisanostol, duzo spacerow - dwie godziny dzienie ( w sezonie ziomowym przedszkolanki nie wychodza z dziecmi na spacer) u mnie w przedszkolu nik nie przyprwadza dzieci chorych, bo inaczej wzywaja sanepid i moze dlatego dzieci tak nie choruja - moze to rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. mam ten sam problem co ty. Jesli chodzi o homeopatie to u nas nie pomogła. Teraz leczę syna u lekarza który jest zarazem pediatra alergologiem i pulmologiem. Jeśli chodzi o napady kaszlu to bardzo nam pomaga. Z tym że mój synek ma 2 lata i 9 miesięcy. Od listopada 2011 roku chodzi do przedszkola i jak nigdy nie chorował tak zaczeło sie katastrofa. Wiecznie chory. Nasza pani doktor teraz przepisała mi szczepionkę uodparniająca Broncho Vaxon. Bierze ja od niedzieli mam nadzieje że mu pomoże. Napady kaszlu, który jest okropmny i doprowadza naszego synka do wymiotów też są do opanowania. Ventolin i Fluxotide podawane wziewnie przez tubę 2-3 dni i po kaszlu. Mój synek teraz jest po obustronnym zapaleniu płuc, gdy znowu zachoruje jedziemy z nim do jakiegoś uzdrowiska. Szczepionki i zmiana klimatu wraz z jakimis zabiegami na pewno pomoże. Ja mieszkam nad morzem i prawdopodobnie pojedziemy do Rabki lub Rymanowa Zdrój. Tam sa najlepsze uzdrowiska z tego co czytałam dla dzieci. mały katar i nie czekam na nic dzwopni rezerwuje i jade. Bo juz brak mi sił na jego choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypisać z przedszkola- niestety nie wszystkie dzieci są gotowe na przedszkole. U nas tylko to podziałało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to rozwalają komentarze " Praca ważniejsza niż dziecko" :o Dla normalnego i kochającego rodzica NIC nie jest ważniejsze niż jego dziecko. Ale pomyśleliście co do gara wrzuci kobieta jak zostanie zwolniona? Nie każdy może pozwolić sobie na parę tygodniowe zwolnienie oraz nie każda z nas ma chętną do pomocy babcię,siostrę i nie każdą z nas stać na nianię. Ja akurat wzięłam sobie pół roku wolnego bo mogłam.A ile jest kobiet które nie mogą? A do autorki - zrób wymaz prywatnie!!! Nie ma na co czekać.Nic nie boli a wynik też raz,dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny doradźcie......
Mam dwoje dzieci - synek 4 lata, córcia 4 miesiące. Synek nie chodzi do przedszkola i nigdy niczego nie łapał. Raz miał infekcję z gorączką, aż do końca ubiegłego roku. W Święta odwiedziła nas rodzina z chorym dzieckiem. Tamto dziecko (przedszkolne) dostało 3 antybiotyki jeden po drugim. Nasz mały gorączkował trochę, bardzo kaszlał, ale leczyliśmy go ventolinem, syropami, wit.c i jakoś było. Złapał też mój mąż. Mały nie dostał antybiotyku, aż złapała córcia i tu był koszmar, bo dziecko 2,5 miesiąca to dramat jak złapała wirusówkę. Rozwinęło się u niej zapalenie oskrzeli. Oboje dostali koniec końców antybiotyk, wyzdrowieli. Dawałam Biostyminę, Ceruwit uodparniająco, mały dostaje też żelki z Omega 3. Lekarz proponował, żeby postawić bańki, ale się nie dało. Z małym w ogóle była wojna o każdą dawkę syropu, czegokolwiek.... I nagle w sobotę, mały jeszcze rano był na zewnątrz a od południa dusząco pokaszluje, wieczorem 37.8, więc jeszcze nic. W nocy już wysoka gorączka. W niedzielę przez cały dzień Ibum i Paracetamol na zmianę na zbicie plus okłady chłodzące, bo gorączka oscylowała w okolicach 40 st., a spadała do 38,5 - 38.8 . Oczywiście dzwoniłam do lekarza, podawałam Berodual, Groprinosine, wit.C, wapno. Wczoraj lekarz był u stwierdził szorskie szmery nad polami płucnymi. Zwiększył dawkę Berodualu i mamy obserwować. Wczoraj temp. jeden raz 38. Kaszle mało. Czy tym razem już koniecznie na siłę stawiać bańki?? Jak radzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-33-
No a mój stwierdził, że jest zapalenie oskrzeli na wydechu ( niby ciężkie do zdiagnozowania) i zapodał antybiotyk...boredual (20kropli) ale wspomagająco Belnea - ja też o Rabce myślę.Mam tam z 2h drogi. Powiedz a czy ta inhalacja tubą zapobiegła podaniu antybiotyku ? Bo ja teraz walczyłam kilka dni z inhalatorem ale nie było poprawy. Macie rację - jak tylko teraz po tym wyleczeniu pojawi się znów kaszel idę po wymaz. Póki co zapisałam nas na senase w grocie solnej. Zrobię jeszcze raz też kał na pasożyty bo podobno one też często powodują infekcje górnych dróg oddechowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-33-
Potwór z bagien - przecież wiadomo ze dziecko najważniejsze ale ja nie mam nikogo do pomocy... A zabranie z p-kal - no ja nie wiem...Zabiorę go i co pójdzie do szkoły i od nowa się zacznie a wtedy absencja wygląda już inaczej... Ehhh jak to możliwe że niektóre dzieci nie chorują....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepionkaaaaaaaa
nie myslalas o jakis szczepionkach uodparniających ? porozmawiaj o tym z lekarzem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyskapyska
Najlepiej popytać lekarza o jakieś leki na odporność. Moje dzieci też non stop chorowały w przedszkolu. Potem od znajomej dowiedziałam się że jest taki lek w saszetkach chyba Rybomunyl się nazywał czy cos takiego, który przepisuje się na receptę na odpornośc. Koszt jakieś 100 złotych kilka lat temu, kilka saszetek podaje się przez jakis okres, potem chyba 2 m-ce przerwy i znowu. Moje dzieci przestały chorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepionkaaaaaaaa
ja dla swojej malej tez mialam tą szczepionke, rewelacja, ale chyba dopiero od 4 lat wolno podawac, nie pamiętam juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×