Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamkatotal

co jest grane

Polecane posty

Gość załamkatotal

Kurde nie wiem co robić. ćwiczę codziennie tylko niedziele mam wolną od ćwiczen pon - rowerek 45 min. i rozciąganie 15 min wt - 45 minut cwiczenia na nogi i posladki i rozciaganie 15 min środa - 30 minut ramiona i brzuch, 30 minut rowerka i 15 min rozciaganie i w tej samej kolejności czwartek, piątek i sobota. dodatkowo ze 4-5 razy w tyg. na czczo 20-30 min skakanki. Mam wrażenie że robię się od tego grubsza a nie smuklejsza. Nie wiem co robić jesli będę ćwiczyć co drugi dzień to wyjdą mi aeroby tylko raz w tygodniu, a to za mało. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotal
pomóżcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony kaoturek
ja niećwicze jem i tyje tłuszcz tu i tam jak będzie duż o za dużo to pojde odessać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotal
dobre wyjscie jak sie kiedys odchudzałam nie ćwiczyłam wogóle to sie szybko smuklejsza robilam. juz sama nie wiem czy ćwiczyc czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się odchudzam
jak cwiczysz siłowo to od razu po cwiczeniach miesnie są zmeczone i wyglądaja i są jak napompowane!i dlatego jest takie wrażenie... dlatego ja na razie tylko cardio cwiczę.. moze masz tendencje do szybkiej rozbudowy masy? moja kolezanka tak ma wystarczy ze parę dni podnosi wieksze ciezary i od razu powiększa sie biceps czy klatka piersiowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamkatotal
może cos w tym jest, bo wieczorem po cwiczeniach mam nogi jak balony, rano wyglądaja na smuklejsze, ale i tak są grube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RIKORA
CZERWONY KAOTURKU bardzo mnie rozbawilas. GRATULUJE optymizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko ciwczenia
ale też to co i ile się je jest ważne jeśli cwiczy się siłowo i je dużo białka to nic dziwnego ze buduje się masę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotal
No jem sporo białka właśnie. To jak mam jeść? Węglowodany? Przecież one są niewskazane w diecie, zawsze staralam sie je eliminować, jadłam tylko na śniadanie. Nie wiem co robić. Jestem zalamana, przez to trace wiare i na nowo się obżeram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to masz podobny problem do mnie, bo ja właśnie przez jazde na rowerku na średnim obciążeniu rozbudowałam sobie uda, ale nie spaliłam tłuszczu (chociaż waga pokazuje 3 kg mniej te uda i tak są naprawdę masywniejsze!) Ja jadłam właśnie za dużo węglowodanów- ryżu, ziemniaków, ciemnego pieczywa, itp. To własnie węglowodany najbardziej rozbudowują! Białka oczywiście również budują masę, więc najlepiej jeśc warzywa i owoce. Wiadomo, ze na samych warzywach i owocach nie da się funkcjonować- bo padniesz z głodu, dlatego powinnaś wprowadzić jakieś chude twarożki, odtłuszczone jogurty, chude wędliny- i też nie przesadzać z tym w stylu: 10 jogurtów na dzień, tylko jeść naprzemian z warzywami i owocami. Od takiej diety: chude białka i warzywa- na pewno nie nabierzesz masy jeśli będziesz jeszcze odpowiednio ćwiczyć. Ja własnie próbuję spalić te mięśnie na nogach i mam nadzieję, że mi się uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotal
Ja jem na sniadanie 2 kromki chleba pełnoziarnistego. Na drugie sniadanie same owoce albo warzywa, obiad (niestety w pracy więc nie mam duzego wyboru) to albo ryba jakaś, albo twaróg,albo jajka, kolacja to ostatnio własciwie też twaróg. Mam świadomośc, że jem bardzo mnotonnie. Uwielbiam twarogi, ale nie wiem czy nie przesadzam. Co do ćwiczeń to od dziś robie eksperyment i będe robic inaczej. Na razie same aeroby (skakanka i rower). Może to cos pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fitneska___
No i masz odpowiedź: przesadziłaś z twarogami! Gdybys od czasu do czasu wchodziła na forum dla kulturystów zauważyłabyś, że większośc facetów, którzy budują sobie masę wcina przede wszystkim TWAROŻKI. Na forum wymieniają się poradami jak nie dopuścic do spadku mięsni np.w czasie nocy, odpowiedź: "wieczorem najlepiej zjeśc wtedy porządną porcję twarogu". Natura potrafi byc czasami naprawdę bardzo przewrotna :) tak jak my kobiety robimy wszystko zeby wyglądać szczupło i nie nabrac masy- tak oni robią wszystko zeby tej masy nie stracić:) No ale tak juz jest ;) W każdym razie, koleżanka wyżej- Anka dobrze Ci radzi. Najlepiej wyeliminuj te twarogi, zacznij się rozciągać, dorzuc lekkie aeroby i będzie dobrze. Nawiasem mówiąc tak jak chodze po tym forum, to widzę, że naprawdę dużo jest takich przypadków. Dziewczyny albo nie wiedzą jak ćwiczyc i sa na dobrej drodze do zrobienia sobie krzywdy, albo już sobie ta "krzywdę" zrobiły i teraz jest wielki płacz, bo: "Jeju!!! Wielkie mięsnie mi urosły". A większośc chce byc chuda jak modelki..... Wszystkim radziłabym jednak przejście się do siłowni i konsultację z trenerem przed rozpoczynaniem czegokolwiek... Nie kieruję tego bezpośrednio do Ciebie, poprostu bardzo duzo tutaj na forum podobnych wątków do Twojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotal
Z pewnością masz rację. Trudno tak sie odchudzać jak nie ma sie o tym za dużego pojęcia. W mojej mieścinie jest niby siłownia, ale po pierwsze wole ćwiczyć w domu, po drugie siłownia ta jest czynna do 22 ja zazwyczaj o tej porze ćwiczę, po trzecie nie sądze by ci co tam pracuja byli profesjonalistami. A taki chyba najgłówniejszy powód że zraziłam sie do niej. Parę lat temu chodziłam i schrzaniłam sobie nogi. Nie było tam nikogo kto by doradził jak ćwiczyć. Ćwiczyłam z dużymi obciążeniami, przez to mam teraz takie "buły" z tyłu nóg nad "zawiasami" kolanowym. Postaram sie ograniczyć to białko, do jednego serka wiejskiego dziennie, albo dwóch jajek, albo mojego ukochanego twarogu. Tak trudno jest mi schudnąć:( jestem juz po 30 i widzę że jest coraz trudniej. Chciałam nawet iść do tej siłowni żeby mi ułożyli plan ćwiczeń w domu tzn. w jakiej kolejności, z jaka częstotliością, ile aerobów, ile siłowych, oczywiście za odpłatnością ale tam nie ma nikogo takiego. Zazdroszczę dziewczynom z większych miast, mają więcej mozliwości. Co z tego że mam chęci, chcę, skoro moja niewiedza skutkuje tym że sama sobie robie krzywdę. Dziekuję, że się odezwałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotal
a na to forum też wchodziłam, i na wiele innych i właśnie tam sie naczytałam o tym białku ale faceci kobietom na redukcji też je polecali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotal
Jeśli ktoś obeznany w temacie byłby chętny odpowiedzieć na moje pytanie byłabym bardzo wdzięczna. Jak pisałam wcześniej nie mogę schudnąć, mam wrażenie że wręcz mimo ćwiczeń cały czas tyję. Prawdopodobnie spowodowane to było złą dietą. Ale chcę zapytać o cos innego. Porzuciłam ćwiczenie siłowe na nogi, bo na odchudzeniu ich mi najbardziej zależy i zaczęłam ćwiczyć tak: pon-czwartek (czasami piatek)- tylko w te dni mogę- 0,5 h skakanka dodatkowo: pon - 45 min rowerka stacjinarnego i 15 min rozciągania wtorek - 45 min samo rozciąganie i tak naprzemiennie Czy to jest dobry sposób na wysmuklenie ciała, zwłaszcza nóg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggdffcghgf
pij mleko- schudniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamkatotal! Nie przejmuj sie- słuchaj ja mam identyczny problem! Wejdż na mój wątek: \" Help!! Przez nadmierną jazdę na rowerku za bardzo napakowałam uda! Doradźcie!\" - tak go zatytułowałam. :) Tam rozmawiam z dziewczynami o sposobach spalania mięśni, tzn- katalizacji. Budowanie mięśnia to anabolizm, a spalanie to katabolizm. Ja tez byłam w tym temacie zielona i zrobiłam sobie taką krzywdę- jak pisze fitneska, ale teraz trochę dokształciłam się w tych sprawach (głw. dzięki temu forum i google) no i wiem co robić. To nie jest tak, że wyrobiony mięsień Ci zostanie! Mięśnie można spalić, tylko ta katalizacja to nie jest taka łatwa sprawa. Długo by to opisywać- najlepiej wejdź na ten wątek: "Help! Przez nadmierną jazdę na rowerku za bardzo ....", TAM JEST WSZYSTKO NAPISANE!!! Moim zdaniem program masz bardzo dobry, tylko może nie rób rozciągania i jeżdżenia naprzemiennie, bo w czasie takiego wysiłku jak rowerek mięśnie sie rozpadają (tzn. włókna mięśniowe), a później odbudowują się dzięki temu co jesz w ciągu następnych 24h odpoczynku. I odbudowują się mocniejsze! No więc jeśli będziesz pomiędzy jeżdżeniem robić 1 dzień przerwy to dasz im własnie wtedy ten 1 dzień na regenerację. Ja jeżdżę przez tydzień- dzień w dzień + rozciąganie, a potem przez tydzień tylko się rozciągam. Poza tym sa jeszcze specjalne zasady, których trzeba przestrzegac w czasie jazdy aby osiągnąć KATALIZACJĘ- długo by pisać- wejdź na mój wątek, bo nie przepiszę Ci teraz tych wszystkich porad, które dawały mi dziewczyny. Twoja sytuacja z siłownią całkowicie Cię usprawiedliwia- masz chęci, ale nie miałaś możliwości. Ja już nie mam takiego usprawiedliwienia- jestem z Poznania, więc w sumie mogłam zapisać sie do jakiejś siłowni- ale olałam sprawe i teraz mam to co mam. Na razie staram się to naprawić razem z forum- jeśli poniosę klęskę- wtedy pewnie załamana udam się do trenera. Ale jak dotąd dzięki poradom doświadczonych dziewczyn z forum- właśnie takich jak Samanta, Laura Diaz, czy np. fitnesska- podszkoliłam się w temacie i na razie mam wyniki:) Może fitnesska odezwie się jeszcze, takie pytanie do fitnesski: jesteś jakąś trenerką, albo instruktorką, czy po prostu miłośniczką ćwiczeń? :) :) załamkatotal- nie przejmuj się! Razem na pewno nam sie uda :) wyrobione mięśnie da się spalić! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotal
Dzięki Aniu za odpowiedź. Czytałam Twój wątek. Rzeczywiście dużo można z niego się dowiedzieć. Problem mamy podobny, ale tak nie do końca. Tam u Ciebie na wątku pisała fintneska, że lubi takie umięsnione nogi. Mnie sie bardzo podobaja zarysowane mięsnie, także nie do konca chciałabym je spalić. W moim przypadku jest taka głupia i chyba wręcz niemożliwa sytuacja: chciałabym spalić tłuszcz żeby były zarysowane mięśnie, a jednocześnie chciałabym spalic ta bułe, którą mam z tyłu na nogach po cholernej siłowni. Jak widzisz...marzenia:) Z tego co piszesz wywnioskowałam, że przy spaleniu mięśni radzisz codziennie jeździć na rowerku. Pomyslałam że skoro skoro i tak rano skaczę na skakance to i tak nie dam sie tym mięśniom zregenerować. Nie wiem może źle to sobie wymyśliłam, ale spróbuję. Nioe zawsze mogę skakac na tej skakance (przewaznie od pon. do czwartku albo piatku) to pomyślałam że w ten dzień kiedynie skaczę to z rana na czczo 0,5 h rowerka. A reszta tak jak pisałam wcześniej. Myslisz, że mogłabym tak spróbować? Podsumowując: z rana na czczo 0,5h skakanki albo rower (więcej skakanka) wieczorem 45 rower i 15 min. rozciąganian, na drugi dzień wieczorem samo rozciąganie 45 min. Jak spadnie mi tłuszcz to zaczne powoli wprowadzac siłowe. Dzieki za wsparcie. Trzymam za Ciebie kciuki żeby Ci się udało. Ciekawa jestem czy damy radę np. do maja zjechac z nóg po 4 cm przynajmniej. Z każdego wyniku będę zadowolona, byleby było mniej.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkatotal
Przepraszam za literówki, śpieszyłam się i ich nie zauważyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslę Aniu, że taki plan jest dobry, zwłaszcza, jeśli tak jak piszesz nie zależy Ci za bardzo na spaleniu mięsni tylko głw. tkanki tłuszczowej i uwidocznieniu tych mięsni pod skóra. No, mi akurat chodzi i o jedno i o drugie- naprawdę przez ten cholerny rowerek wyrobiłam sobie takie buły jakich jeszcze w życiu nie miałam przy takiej niskiej wadze (bo ogólnie schudłam!) I własnie to jest najgorsze! Chociaż ogólnie cały czas podczas tej jazdy na obciążeniu chudłam- to nogi robiły się większe! No i powiem ci, że od jakiegoś czasu postawiłam tylko i wyłącznie na ROZCIĄGANIE+ DIEDA i są efekty- moje buły sie uwysmukliły i spadłam 1,5 cm z nogi! Nie wiem czy to bardziej zasługa ćwiczeń, czy diety, ale myślę, że jednego i drugiego w połączeniu. Bo np. kiedy jeździłam na rowerku z obciązeniem, i wcale nie jadłam aż tak dużo chudnąc przy tym - nogi i tak mi rosły, rozbudowywały się. Teraz stosuję diete + rozciąganie i nogi spadaja! Chcę jeszcze do tego wprowadzic ćwiczenia na pupę: wymachy nóg do tyłu na czworaka i takie ćwiczenie "sikający piesek" czyli podnoszenie nogi w bok na czworaka. Obydwa ćwiczenia sa na pupę i..mam nadzieję, że ud przy tym nie rozbudowują, ale chyba nie! Odezwę się jeszcze jak będa jakieś efekty. Pozdrawiam i życzę powodzenia! Myślę, że tobie też napewno wszystko się uda, bo najważniejsze to wiedziec co sie robiło źle i to naprawić! A teraz juz wiemy jakie robiłyśmy błędy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekhm! Oczywiście "Tobie" z dużej litery ;) też robię podstawowe błędy grzecznościowe! Pozdr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×