Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EverForeverMe...

Kocham Go....

Polecane posty

Gość EverForeverMe...

Jestem z nim,kocham Go, niedługo zostanę Jego żoną.... Czasami wydaję mi się ze zrobiła bym dla niego wszystko,że to właśnie on jest tym jedynym.... Ale czasami....Czasami wydaje mi się , że jesteśmy z dwóch różnych planet,mamy inne poglądy,inne gusta, odmienne zdanie na każdy temat... Przez cały ten czas kiedy jestem z nim ,zmieniłam się-podporządkowałam się jego sposobowi myślenia,przestałam spotykać się ze znajomymi,odcięłam się od wszystkiego co kiedyś tak bardzo lubiłam.... Czasami czuję ze już nie wytrzymam.... On też zmienił sie pod moim wpływem-zmienił się wydaje mi sie na lepsze-ubiera sie tak jak ja chcę,ma taką fryzurę jaka mnie się podoba... Czy to normalne ,że w związku ludzi którzy zamierzają sie pobrać,że nie ma tu indywidualnosci bo jedno narzuca swój tok myślenia drugiemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kraj23
bardzo dobrze ze tak jest .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EverForeverMe...
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie sie wydaje
ze jezeli dwoje ludzi sie kocha naprwde to nie maja potrzeby sie nawzajem zmieniac bo sie wpelni akceptuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musi być wam ze sobą nudno. W związku nie należy się jedno drugiemu podporządkowywać, ale rozumieć wzajemne potrzeby. Jeśli jedynie naginasz go do swoich potrzeb, to i owszem jakiś czas będzie ten ktoś \"nagięty\", ale uważaj bo może dostać garba ;) albo po jakimś czasie znudzi mu się naginanie i ucieknie tam, gdzie naginać się nie musi. A swoją drogą przystosowywanie się partnerów do siebie pod względem wymagań estetycznych uważam za śmieszne bowiem partnerzy winni być tacy od zawsze, a nie na wyraźne polecenie jednej ze stron ::D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ja mam powiedzieć? ja zwykła, twardo stapająca po ziemi, musze mieć wszystko zaplanowane i 1000 razy obmyślane a mój narzeczony zapalony metalowiec motorzysta, ostatni grosz by wsadził w motor do tego gadżeciarz ( najnowszy tv, kom itp) zostawiam dla niego w miare ustabilizowane życie, dobrą pracę i jadę w ciemno 300km...z dzieckiem...ale wierze że dobrze robie...i to sie liczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żle mi z tym
przeciwności sie przyciągaja,wiec nie zmieniaj swoje poglady tylko dlatego zeby mu sprawic przyjemnosc -chyba ze rzeczywiscie przekonałas sie ze on ma racje.Jak bedziecie to samo myslec ,czuc i robic to bedziecie jak małzeństwo po 50 latach.macie całe zycie aby sie docierac i uzupełniac,uczyc sie siebie.Jak tego nie bedzie to zycie stanie sie nudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żle mi z tym
w zwiazku nikt nie powinien narzucac drugiemu jak ma sie ubierac lub myslec na rozne poglady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy to samo, ale jest dzieki temu pieknie :) choc to czasem trudne, ale nikt nie mówił, że zycie z druga osobą jest łatwe.....głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×