Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niski poziom żelaza, co dalej?

Polecane posty

Gość gość

Hej odebrałam dzisiaj wyniki morfologii, żelaza i cukru, jesli chodzi o cukier to jest ok, hemoglobina 96%, ale niestety leukocyty są baaaardzo podniesione, a żelazo poniżej normy mam 28 a norma zaczyna się od 50 - nie pamiętam jednostek a wyniki zostały w domu, poroniłam miesiac temu czy to ma cos z tym wspolnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarz przepisze Ci pewnie żelazo do łykania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygląda to na anemię straciłaś pewnie dużo krwi podczas poronienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mniej więcej od 7 lat muszę przyjmować żelazo w tabletkach. Jak nie przyjmuję - żelazo jest za niskie. Jak przyjmuję - wzrasta i na jakiś czas jest ok :) Idź do lekarza, dowiesz się co i jak. Mi dobrze wchłania się Sorbifer Durules, gorzej Tardyferon :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P.S. Mój wynik to 67,6 . Robiłam badania we wtorek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.55 ja też mam ten problem i mam pytanie jak masz nizutki poziom żelaza to boli Cię często głowa? masz zawroty? wypadanie włosów? problemy ze skórą? i czujesz się jakbys miała zemdleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam właśnie to samo . niedawno wyszło w badaniach żelazo ok 25 a norma u mnie od 45. Lekarz przepisał mi hemofer. jak łykałam czułam sie wspaniale jak nowonarodzona. Teraz już od ok 1 mca nie mam tabletek i czuję jakby wszystko wróciła. musze iść na morfo i żelazo. A najdziwniejsze jest to że kiedyś też tak sie czułam wiele razy w ciągu ostatnch lat i żelazo i hemoglobina wychodziły w normie a ja sie słaniałam na nogach. Możliwe to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najniższy poziom żelaza jaki miałam to 31 (u mnie norma od 49 do 151 ). Dlaczego masz tak niskie żelazo? Masz problem z prawidłowym wchłanianiem czy nie jesz potraw zawierających żelazo? Ile masz lat? Może powinnaś zrobić sobie test obciążenia żelazem ? Zgłoś się jak najszybciej do lekarza - wszystkiego się dowiesz od profesjonalisty. Nie warto czekać, żebyś później nie musiała dostawać zastrzyków lub mieć przetaczanej krwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli to do mnie pytanie o takie niskie (to ja pisałam że mam 25) to też jak autorka po poronieniu poleciało na łeb na szyję. Jak wstawałam z pozycji kucającej to miałam wrażenie że ktoś mnie cegłą walnął po głowie i nie mogłam złapać tchu do tego biało przed oczami zadyszka (!) . Leki pomogły na chwilę, a teraz to wraca. wiem, że muszę iść na ponowne badania. boję się tylko ze lek zbagatelizuje jesli okaze się że poziom żelaza w normie. To dlaczego znowu tak się czuję? Tak miałam też przy żelazie w normie. Gdzieś czytałam że organizm jedzie na rezerwie jeśli jest niski poziom Fe i jest to aniemia utajona. Możliwe że to miałam niewiedząc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może zrób sobie badanie na poziom witaminy B12? Może masz anemie z niedoboru witaminy B12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtedy poziom żelaza byłby w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbadaj sobie również FERRYTYNE. Badanie pokazuje ile żelaza masz zmagazynowanego w tkankach, w organizmie. Koszt badania jakbyś robiła prywatnie ok. 18 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o dzięki :) zrobię sobie też poziom tej wit. jak już pójdę do laboratorium. Nie wiedziałam, a lekarze nie wszystko mówią. Jak czułam się tak fatalnie lek. dała mi skier. na morfo i nic nie wyszło. a ja ledwo chodziłam . dopiero teraz jak miałam te problemy i niziutkie żelazo i leki zdzialały cuda to skojarzyłam z tamtym objawami z poprzednich lat . Czasami miałam tak że serce kołatało mi jakbym wypiła 5 kaw. do tego pozostałe objawy jakie już wypisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badanie na poziom wit. B12 kosztuje około 30 zł. Na wynik czeka się około 2-3 tygodni (w moim przypadku). Probówka krwi jechała do Warszawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś P.S. Mój wynik to 67,6 . Robiłam badania we wtorek usmiech.gif vvvvvv A jak się czujesz przy takim wyniku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic. Dostaniesz tabletki. ja mam tez anemie w ciazy - po ciazy minie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.01 autorka poroniła miesiąc temu, trochę wyczucia :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
67,6 - ja się cieszę, ponieważ dwa miesiące temu miałam poziom zelaza 49. Czuje się dobrze chociaż paznokcie nadal mi się łamią i włosy rozdwajaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób badania na pasożyty, tylko badania kału są bardzo niewiarygodne i wychodzą czasami po oddaniu 8-10 próbek, ale warto, jesli dziecko ma alergię, lub wierci się w nocy zrób te badania. poczytaj o pasożytach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj sorki za szybko przeczytałam, myslałam że chodzi o dziecko a nie o Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a próbujecie podnieść żelazo jakąś dietą? Jecie dużo mięsa? jeśli tak to jaki rodzaj? I co z piciem kawy? odstawiłyście? Mi ciężko przychodzi trzymanie się diety, bo mięsa nie lubię, a kawę uwelbiam i nie potrafię sobie odmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(jestem tą od poziomu żelaza 67,6) Ja mięsa nie jem. Wątróbka już całkowicie odpada ! Jem dużo buraczków, natki z pietruszki, orzechów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
ja brałam tardyferon i po 3 mc zelazo wróciło do normy,to lek na recepte ,a czułam się naprawdę kiepsko. Obecnie jem wątróbkę drobiową 2 x w tygodniu i dużo róznych orzechów (brazylijskie,nerkowca, migdały,macadamia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
to jak idziesz na badania to zrób sobie też poziom D3 i magnezu (oba płatne) a tsh badalaś ? teraz rodzinny może dac skierowanie równiez na FT4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja np miałam przez pewien czas niedobór żelaza, dietą nie bardzo mogłam to potraktować, bo zmusić się do buraczków i wątróbki po prostu nie potrafię za nic, dlatego próbowałam różnymi preparatami, mogę polecić chela-ferr forte, jest w kapsułkach i osobiście o wiele bardziej mi odpowiada, bo przy innych środkach brzuch mi się bardzo odzywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz nisiko poziom żelaza , to na to najlepsze są buraki , a konkretnie sok z niego . Jeżeli masz sokowirówke np. to nic innego jak obrać owe buraki , przepuścić przez maszyne i masz ;) Do smaku ja zawsze dodawałam sobie jeszce pomarańczy , banana , jabłko oraz kiwi ;) jednym słowem uwielbiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również brałam CHella fer Forte ;) brałam to jak byłam w ciąży . Zależalo mi na ty bym miała właśnie jakis srodek który jest połączony z żelazem w głownej mierze i z kwasem foliowym który jest niezbędny do prawidłowego rozwoju dziecka w życiu płodowym. Dlatego go brałam bo mi go polecił lekarz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sądze ,że taki wynik jak opisuje autorka jest wynikiem poronienia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na niski poziom żelaza polecam wzbogacić codzienną dietę w takie produkty jak szpinak , bób , buraki , rośliny strączkowe , czerwone mięso ( wołowina ) , Dodatkowo wspomagać się jakimś suplementem diety np. Chella fer forte . jest polecany dla osób które borykają się z anemią , dla kobiet w ciąży i w okresie karmienia. Fakt temat był dawno założony ale jeśli autorko wątku poroniłaś, myślę ,ze jest to związane z tym ,że byłaś w ciąży i po prostu miałaś obnizone żelazo jak jeszcze dzieciątko miałaś pod sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×