Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sadzisz o tweirdzeniu, iz psychoterapie to jedno wielkie oszustwo?

Polecane posty

Gość gość

Co sadzisz o tweirdzeniu, iz psychoterapie to jedno wielkie oszustwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twierdzę, że nie. Ale niestety psychoterapia to również pułapka bo można się od niej uzależnić. Grunt to dobry terapeuta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo z jednym terapeutą w zasadzie do niczego nie dojdziesz. Prędzej czy później utkwisz w martwym punkcie. Psychoterapia ma sens jeżeli korzystasz z usług ośrodka gdzie jest wielu terapeutów, z którymi masz kontakt. Tak jest np. w ośrodkach dla alkoholików. Takie leczenie przynosi zaskakująco dobre rezultaty. Pozdrawiam panie JP. R

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychoterapie są bardzo różne, podobnie psychoterapeuci, a ich siła i skuteczność mogą być porównywalne do siły i skuteczności rozmów z rodziną, zaufanymi przyjaciółmi, wnikliwą lekturą książek, artykułów naukowych, artykułów prasowych i internetowych, for internetowych, itd. Jeden będzie cudotwórcą, a drugi konowałem albo tępym kujonem. Jeżeli psychoterapeuta ma otwarty umysł, zna się trochę na duchowości i różnych jej paradygmatach a nie tylko na psychice i uwarunkowaniach społecznych, to może być dobrym lekarzem dla psychiki, duszy i ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychoterapeuta nie daje rad tylko wnika w glupie niuanse i pyta "co pani wtedy czula" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się częściowo z Twoją wypowiedzią. Częściowo zaś dlatego bo uważam, że osoba, która ma wsparcie w rodzinie, książkach czy internetowych forach nie potrzebuje pomocy psychoterapeuty. Ale mało osób "tak ma"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:50 To i nic więcej to robi kujon, konował, schemaciarz, wykształciuszek. Najlepszymi psychoterapeutami są ci, którzy mają uczciwe i pokorne podejście do każdego tematu i weryfikują swoje własne hipotezy aż do śmierci. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie pytania jak "co pani czuła" są zadawane wtedy gdy pacjent nie umie nazwać swoich emocji, nie potrafi się wysłowić lub ogólnie nie jest w stanie udźwignąć pewnego poziomu rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi terapia pomaga i mój terapeuta jest naprawdę dobry ,,widzi wszystko'' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co pacjent ma nazywac swoje emocje...? pacjent mowi o jakims zdarzeniu, pacjenta interesuje zdarzenia, sposoby rozwwiazania sytuacji kryzysowych, dokonania wyborow zyciowych mowi oi czyms srednio waznym a terapueta zaraz pyta co pacjent wtedy czul kurde nie trzeba byc einsteinem by wiedziec co sie czuje w danej sytuacji po co nazywanie tych uczuc i zaglebianie sie w meandry psychologiii? pacjentke interesuje czy ma sie rozejsc z narzeczonym z ktorym ma dziecko i ktory ja zdradza itp, a nie gledzenie o tym co czula wtedy kiedy narzeczona nie wrocil do domu na noc 8 miesiecy temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadaniem jakiejkolwiek psychoterapii nie jest rozwiązanie twoich problemów przez terapeutę a jedynie takie pokierowanie twoim stanem umysłowym byś rozwiązała je sama. Jeśli tego nie pojmujesz to marnujesz swój czas i pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I przepraszam co? Psycholog ma jej powiedzieć czy ma się rozejść czy nie ? Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak powinni weryfikować swoje hipotezy bo tylko hipotezy. Ale oni rzadko to robią. A towarzysto APA tylko coraz nowsze choroby wynajduje. Zaś np. pedofilię nazwało orientacją seksualną (wxguglajcie: apa pedophile orientation), a jak się na świecie oburzono to to poprawiono (guglajcie również: apa pedophile orientation huffimgton). I nie, nakłaniają by mówić o uczuciach nie tylko gdy ktoś nie umie ich nazwać ale wręcz potrafią zmuszać jak nie chcesz gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokładnie zgadzam się z wypowiedzią wyżej terapeuta ma pomóc w rozwiązaniu Twoich problemów , a nie rozwiązywać za Ciebie Ty sam masz myśleć i pracować nad sobą a terapeuta jest takim ,,przewodnikiem'' który Cię ma nakierować na odpowiedni tor .. ROZUMIESZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artiom
Z mówieniem o uczuciach podobnie było wśród gruzów WTC, tak że powstał raport ganiący większość dogmatów psychoterapii (zobaczcie powyższ link który podałem, nie tak dużo do czytania, ale za dużo by to Wam tu kopiować).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość zgadzam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo niektórzy myślą że pójdą do terapeuty , a ten im rozwiąże wszystkie problemy i poda na tacy ,a to tak nie działa niestety , ty sam musisz pracować nad sobą mi terapia pomaga , ale to jest bardzo trudne i długotrwały proces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli trzeba chofzic 3 lata do terapeuty, wydawac 1000 zlotych miesiecznie, gadac o p*****lach i liczyc na to, ze on jakos magicznie zmieni Twoje "chorobliwe" myslenie i zaczniesz byc w stanie sama radzic sobie z problemami? no bo jak on nie mowi o konkretnych sytuacjach, nie analizuje wspolnie z toba mozliwosci dokonania okreslonych wyborow zyciowych i nie uswiadamia ich konsekwencji...., tylko cie dopytuje co czujesz albo wraca do dziecinstwa, to jest to troche bez sensu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak,wieloletni proces,tak jakoś 50-70 letni. Nigdy niekończąca się terapia,pomagająca na 2tygodnie do kolejnej wizyty.Bo wg tego środowiska wszyscy są chorzy,nawet z błahostek,tylko nie oni. No chyba że masz kasę to nawet pedofila będą bronić. Według APA pedofil jest zaburzony gdy się przejmuje swą dewiacją,a jak się nie przejmuje to nie jest zaburzony (http://www.huffingtonpost.com/2013/11/01/dsm-pedophilia-mental-disorder-paraphilia_n_4184878.html) mimo że to zdrowa reakcja gdy się tym pedofil przejmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boshe analizuje tylko Ty musisz czytać między wierszami bo Ci w prost nie powie podam Ci przykład np,ja się pytam terapeuty dlaczego gościu nie udzielił mi pierwszej pomocy skoro widział ,że coś się złego ze mną , dzieje że go o tą pomoc prosiłam szarpiąc za klamkę stukając kluczami w szybę zasłabłam przed szklanymi drzwiami , podbiegli ludzie do mnie itd. Odpowiedź terapeuty ,,Państwo się nie zrozumieliście" ROZUMIESZ? bo gościu mógł nie zrozumieć ,albo nie chciał , coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z 19:59 ja sama do tego doszłam że mógł mnie nie zrozumieć ,albo nie chciał zrozumieć , czyli nie chciał pomóc po prostu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos jeszcze zabierze głos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co tu głos zabierać albo ktoś zrozumie na czym polega terapia ,albo nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjasnij moze po co chodzic kilka lat na terapie tylko po to bys sama przyjela do wiadomosci, ze to ty masz rozwiazac swoje problemy ?!?! to mozna powiedziec na kiilku sesjach- 3-4 sesje - by poznac dokladnie problemy pacjenta i 3-4 kolejne sesje by psycholog udzielil rad, albu nauczyl jakichs technik radzenia sobie z danymi problemami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co sądzę o tpierdzeniu, myślę że jest potrzebne w życiu, jednak nie należy się do niego przyznawać zbyt głośno, tylko w zaufanym gronie, które twpierdzi podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co sądzę o tpierdzeniu, myślę że jest potrzebne w życiu, jednak nie należy się do niego przyznawać zbyt głośno, tylko w zaufanym gronie, które twpierdzi podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dalej nie wiesz o co chodzi , bo mówisz tylko o jednym , a ja nie umiem sobie radzić z moimi emocjami skąd się biorą itd. to nie są tylko problemy , terapeuta pyta o dzieciństwo bo chce wiedzieć ,czy Twoje problemy emocje zachowanie mają coś z tym wspólnego On musi Ciebie poznać od podszewki wszytsko o Tobie wiedzieć a to zajmuje trochę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w jaki sposob wtedy terapia Ciebie leczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żryjta kupy, psie kupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×