Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sadzisz o tweirdzeniu, iz psychoterapie to jedno wielkie oszustwo?

Polecane posty

Gość gość
no w taki sposób ,że jestem spokojniejsza lepiej się czuje i myślę o terapii analizuje ją bardziej sobie się przyglądam , ja myślałam tak jak większośc chorych ,że jestem zdrowa , a prawda jest taka że moje problemy tak mi tkwiły w głowie że myślę że zachowuję się naturalnie , a tak nie jest i terapeuta mi to uświadamia i uświadamiać mi będzie oprócz tego biorę leki ,ale terapia jest bardzo ważna mój terapeuta tak prowadzi rozmowę że jak przychodzę z negatywnym nastawieniem , to wychodzę z uśmiechem i on od tego jest dawać wskazówki ,ale ja mam naprawdę super terapeutę mi nie wystarczy 3-4 sesje bo problem jest głębiej nawet jak ja nie rozumiem terapeuty co do mnie mówi to się Go pytam i on to ujmuje innymi słowami żebym zrozumiała , różne emocje mogą być na terapii płacz lęk wycofanie się najtrudniej jest zachowywać się na terapii ,jak w domu się zachowujesz , bo wiesz ,że gadasz z terapeutą , a Ty właśnie masz się zachowywać najbardziej naturalnie na luzie , a nie każdy tak potrafi za pstryknięciem palców ,czy szkoda mi kasy ? nie ? bo zależy mi na zdrowiu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś jeszcze? bo idę spać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co czujesz na mysl o tym, ze idziesz spac? jakie emocje w Tobie rozbudza ta swiadomosc? opowiedz o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do pytania w temacie-bujda. wiadomo, że jak ktoś idzie na nfz do psychologa, to sa marne szanse na wyleczenie jakichkolwiek dolegliwosci, to samo mozna tez poweidziec o placeniu podczas kazdejwizyty u prywatnego specjalisty, jednakze, jesli znajdzie sie kogos z powoloaniem, szanse sa ogromne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0123456789
@gość22:28 No tylko czy przypadkiem terapeuta nie uświadomił Ci problemów,których nie masz lub które wcale żadnym problemem nie są,bo mówisz że jesteś na lekach,a na tym się zarabia.Ale gdybyś miała kiedykolwiek je odstawiać to powoli zmniejszając dawki nie pomijając pór dawkowania. Bo wiesz,ci ludzie potrafią wiele wmówić jak wmówili takiemu chłopakowi że popełnił 33 morderstwa i że o tym zapomniał i że oni mu to uświadomili. A tobyło kłamstwo i oni mu to wmówili. Guglajcie: Thomas Quick seryjny morderca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałem terapię ze specjalistami w ramach NFZ, 2 miesiące byłem w ośrodku odwykowym. Chyba trafiłem na dobrych specjalistów a na pewno na wspaniałych ludzi. Dzięki tej terapii dzisiaj żyję inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0123456789
@gość22:28 Przy czym mi oczywiście nie chodzi o terapie odwykowe. Bo to jednak jest w dużej mierze co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na nfz równie dobrze mogę sobie sama owiedziec, ze jestem specjalista, na to samo wyjdzie. w niczym nie pomagaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawa dyskusja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolalabym by terapeuta dawal rady jak sobie radzic ze stresem lub nadmietnymi emocjami zamiast gadac o tym samym przez rok gdzie z tego nic nie wynika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moglby dac rade jak radzic sobie z jakas fobia, albo z kompulsywnymi zachowaniami a nie gadac o p*****lach przez 3 lata bys sama do tego doszla jak sie zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce mi się dyskutować z kimś kto nie rozumie terapii im bardziej się otworzysz tym lepiej dla Ciebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 56061727139
@gość13:53 Nie chce ci się dyskutować z gdy rozumie terapii.A ktoś mógłby nie chcieć gadać z kimś kto nie rozumie że terapia opiera się na teoriach i hipotezach z podręcznikówDSM, które są nienaukowe,a HIPOTEZA neuroprzekażnikowa to fundament "leczenia" prochami. Praktykują na podstawie tego czego nie udowodniono. Psychotropy oddziałują na neuroprzekaźniki ale brak dowodu że ich nierównowaga powoduje choroby psychiczne.Jedyne co to że stanom umysłu towarzyszą ich poziomy ale nie ich poziomy wywołują choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś terapeutą ,że tak piszesz? mi terapia pomaga póki co , i z tego się cieszę ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 56061727139
Poza tym co mnie ma obchodzić zdanie terapeutów gdy tacy opierają się o podręczniki DSM, w których stoi jak byk że jeśli pedofil nie dąży do "styczności" z dziećmi które sobie tego NIE ŻYCZĄ to jest wtedy niby wszystko okej i takiemu pedofilowi nie trzeba terapii. A co gdy dziecku wydaje się (tak po prostu lub po zmanipulowaniu) że nie ma nic przeciwko i jest to okej?? Wtedy podręczniki DSM nie widzą problemu. Bo według APA pedofil jest zaburzony jeśli słusznie przejmuje się swoim skrzywieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ,czy ty nie rozumiesz że podajesz tylko jeden przykład? a co z moim przykładem ?! ja Ciebie nie rozumiem ... przy rozmowie z terapeutą , ja się czuję tak jakby On wszystko o mnie wiedział , widzi wszystko , każdą moją emocję i pyta czy jestem teraz smutna , zła itd.. jestem naprawdę taka i co ? też to wziął z podręcznika? jak widzi mnie tylko kilka razy od czasu do czasu , to za mało żeby aż tak dogłębnie mnie ocenić zrozum to w końcu , terapia dla mnie jest bardzo ważna lekarz szuka przyczyny czemu tak się ktoś zachowuje albo tak , a to długo trwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak ludzie wychodzą z derpresji i innych chorób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i daj mi artykuł po polsku bo j.angielskiego nie znam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej a psychiatra Ciebie pociesza jakos albo daje rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość14:51 Ja rozumiem co Ty MÓWISZ i co twierdzisz że CZUJESZ. Więcej najpewniej to czujesz co mówisz że czujesz. Ale ja tu mówię że mogłaś ulegnąć sugestii (bo i gadasz jakby ten Twój terapeuta był telepatą) że Twoje odczucia są związane z chorobą lub nienaturalne. Były takie sytuacje że psycholodzy wmówili (bo twierdził że widział) niejednej osobie że wyparła wspomnienia o tym że była molestowana w dzieciństwie przez rodzica. Tacy psycholodzy już kończyli w sądach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość14:51 A skoro Thomas Quick miał wmówione nk. 30 mordy, do tego stopnia że powiedział "nie wiedziałem, ale to zrobiłem", że wyparł to z pamięci, że takie i takie uczucia skrywał, to w takim razie wszystko można ludziom wmówić. To są socjotechniczne metody. Powiedz, czy przez telefon terapeuta potrafiłby tak "prześwietlić" Twoje uczucia, bo nie takie rzeczy biegli potrafią zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 15:03 psychiatra pyta jak się czujesz , jak przebiega terapia i przepisuje leki ale one są lekkie to nie są ciężkie psychotropy. do 15:07 kiedy powiedziałam mu ,że jest naprawdę dobry w tym co robi kiedy wspomniał o emocjach , to powiedział ,że sama mu o wszystkim mówię , po za tym ,, nie uległam sugestii'' ponieważ zaproponował mi dzienne zajęcia w szpitalu a ja mu odmówiłam ,czyli umiem sama podejmować decyzje , On jest naprawdę dobry , nie wiem ile ta terapia jeszcze potrwa ,ale On mówi że robię postępy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 15:14 a możesz to rozwinąc prościej z tymi mordami ?! bo nie do końca rozumiem -przepraszam bo nie wiem czy gościu zabił i się wyparł ? czy mu wmówili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość14:51 Ale rób co chcesz. Ale ja bym nagrał pokryjomu sesję a potem to przeanalizował samemu a potem z kimś obytym z tematem. Dla dobra nauki. A artykuły po polsku masz pod linkami do których prowadzi link wyżej podany bodaj przez Artioma. Jakiś tu może podam. Z depresji wychodzą najczęściej samoistnie. Bo taka natura depresji. Ciężkie przypadki ewentualnie potrzebują pomocy. Ale nie prochami bo z tzw. depresją jest tak że nawraca. To też jej natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:22 czyli co ? terapie są bezsensu? nie wiem o co chodzi z mordami wyżej ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość14:51 Nie Ty jesteś chora tylko otoczenie lub świat. A sytuacje też mają wpływ. Kto ma depresję bez powodu?? Melancholię? Czy aby na pewno bez powodu? Biometr wpływa na samopoczucie tak jak środowisko. Inaczej człowiek czuje się w górach niż nad morzem. Ale jak pacjenta nie cda się dokładnie to łatwo powiedzieć że to z głowy (psycho) dolegliwości cielesne (somatyczne). Artykuły po polsku to nie w tej chwili bo za dużo tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość14:51 Ty poczekaj aż napiszę, a na koniec wypowiedzi dodam dopisej ODBIÓR, bo mi się Kafeteria za wolno odświeża ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość15:24 Terapie mogą (chyba) mieć sens w poważnych przypadkach jak dla weteranów wojennych, ale ich głównie faszerują prochami, zamiast kierować na specjalne programy terapeutyczne, a potem się dziwią że w USA są strzelaniny. Dzieciaki też faszerują (guglaj: naspeedowani) i to pochodnymi czy solami amfetaminy (guglaj: adderall amfetamin). Brzmi niewinnie. Sole... tak, tak ale to praktycznie czysta amfetamina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×