Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jesli teraz rzucę studia to ojciec moze zabrac mi alimenty?

Polecane posty

Gość gość

mam 20 lat i chce rzucic studia (dzienne) i isc do pracy, a od nowego roku gdy moja sytuacja finansowa bedzie w miere spokojna zacząc naukę na studiach zaocznych. Czy w takiej sytuacji ojciec moze zabrac mi alimenty? Powiem szczerze, że on cały czas się na to szykuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No oczywiście że może i pewnie to zrobi jeżeli pójdziesz do pracy. Studiuj jak możesz, ucz się, musisz iść do pracy? Jeśli ją podejmiesz, to ojciec nie będzie miał obowiązku alimentacyjnego wobec Ciebie, bo z jakiej paki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studiuje dziennie i musze dojezdzać codziennie 50km do tego jakas kawa czy nawet głupi batonik i wychodzi 350zł miesięcznie. Czasami jezdze autobusem bilet miesięczny, a czasami autem (z koleżanką to jest jej auto), bo zajęcia trwają do 20 i wtedy już nie ma autobusu. a wiadomo ze paliwo kosztuje. Moja mama tez nie może znalezc lepiej platnej pracy, ponieważ na przeszkodzie stoi jej wiek oraz sprawność fizyczna jest niepełnosprawna. Zarabia minimalną krajową. Ja nie mam innego wyjścia jak iśc do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a stypendium socjalnego nie moge dostać bo ja i siostra pracowałyśmy na poprzednie wakacjach i zarobiłysmy po okolo 1000zł i te zarobki przewyższają maksymalną kwotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej mnie boli to ze on jest kasiasty, zarabia sporo pieniedzy. Inni ojcowie chcą dla swoich dzieci jak najlepiej i pomagają im spokojnie bez stresu o pieniądze skończyć wymarzone studia (jeżeli ich na to stać). A on? Tylko czeka z tą swoją żonka jak by tu zabrać te alimenty. Z tego tytułu, że dostaje alimenty nie należą mi się prezenty na urodziny czy święta. Oprócz alimentów nic kompletnie nie dostaje od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktoś jeszcze może się wypowiedzieć. Nie mogę spać przez. Dostaje już paranoi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałam, że mogę na was liczyć. Wam tylko seks w głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale już Ci odpowiedzieli. Jeśli rzucisz studia to alimenty już Ci się nie należą i nie da się tego w żaden sposób przeskoczyć więc co jeszcze mamy Ci napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to chyba nie jest takie proste co nie? Gdyby chciał mi odebrać To musielibyśmy spotkać się w sądzie. Rzuciłabym studia owszem, ale mogłabym to uargumentować faktem, że nie stac mnie na nie oraz że podjęłam pracę aby zarobić na następny rok akademicki. Czy w takiej sytuacji sąd mógłby przychylić sie do mnie? Biorąc pod uwagę to że nigdy nie wnosiłam o podwyższenie alimentów, ze względu na to, że się boje swojego ojca, bo wiem ze byłabym przez niego pozniej szykanowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sąd to nie koncert życzeń. Takie są przepisy i już. Poczytać trochę to rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 18 roku życia jeśli się nie uczysz/studiujesz rodzice nie mają obowiązku płacić alimentów, jeśli się uczysz chyba do 24 roku zycia musza placic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sad nie przychyli sie się do twoich próśb. Z resztą jak rzucusz studia ojciec może przestać płacić i tyle bez żadnego sądu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym jeśli będziesz studiować zaocznie to również nie dostaniesz alimentów. Liczą się jedynie studia dzienne, darmowe. Przykro mi, ale niestety takie są fakty i rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No czytałam, ale każdy przypadek jest inny i sąd może zasądzić inaczej. Wy bierzecie pod uwagę tylko jedno zdanie w tym wszystkim co pisze ,,rzucam studia" ale ja tego nie robie z widzimisię. Ja zwyczajnie nie mam na to kasy. Nawet kurna z mamą nie mamy obiadu w dni robocze, ciągle jakieś kanapki bo byśmy nie wyrobiły z kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej pojdę do jakiegoś radcy prawnego. Może macie racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alimenty płaci się do 18 roku życia, jeżeli dziecko studiuje, to do 24 r ż. Jeżeli podejmiesz pracę stajesz się osobą samodzielną. Studia zaoczne nie są argumentem na oczekiwanie alimentów. Może lepiej byłoby nadal studiować dziennie i zwrócić się do sądu o podwyższenie alimentów podając realne wydatki jakie ponosisz. Ile obecnie płaci ojciec ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
600zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc idź do sądu i sprawdź. Ja Ci mówię jak jest i będzie. Nie życzę Ci źle, jesteś już dorosła i jeśli się nie uczysz dziennie rodzice nie mają obowiązku Cię utrzymywać, tylko Ty sama. Przykre, acz niestety prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on zarabia 7000zł na reke a jego zona lekko ponas 2000zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież 600 zł to sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak się tylko wydaje, że to jest sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koniecznie idz do radcy prawnego on ci powie jak jest bo tu ci same głupoty piszą , pozdrawiam i nie daj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
600 zł, to nie jest dużo. Złóż pozew do sądu / zrób to sama, bo jesteś osobą pełnoletnią / o podwyższenie alimentów, opisz swoją sytuację rodzinną i podaj dokładnie wydatki jakie ponosisz. Wyżywienie, ubranie, dojazdy, książki, połowę kosztów utrzymania mieszkania, jeżeli mieszkasz tylko z mamą, albo koszt wynajęcia pokoju w mieście, gdzie jest uczelnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ważne ile ojciec zarabia. Dorosłego, pracującego dziecka nie ma obowiązku utrzymywać. Jedyne co Cię teraz ratuje to dzienne studia. A i to tylko do ukończenia 24 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boję się iść do sądu, on mnie za to zniszczy psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic Ci nie może zrobić, wykształcenie, to Twój jedyny posag na życie. Walcz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak analizując to wszystko co tutaj napisałam i co wy mi odpisaliście chyba mam tylko jedno wyjście. Muszę się usamodzielnić za wszelką cenę i mieć w końcu w d oo piu te jego alimenty, podchody, groźby, traktowanie mnie jak 7 latka który jest jego wrogiem. Ten człowiek stał sie dla mnie obcy. Innego wyjscia nie mam. Nie zniosę dłużej takiego życia w zawieszeniu. Czas pomóc mojej mamie i się usamodzielnić. Będę do tego dążyła z uporem. I wcale nie potrzebne mi będę te jego alimenty. On się czuje bogiem płacąc mi tak na prawdę marne pieniądze. Kredkowe, wczasy pod gruszą i inne dodatki twierdził że należą sie w pełni jemu, ponieważ coś musi mieć z tego ze płaci mi alimenty. Koniec z tym. Będę charować nawet na 3 etaty, ale wyjdę na ludzi, a kiedyś jak urodzą mu się wnuki nawet ich nie pozna tak jak nie zna mnie. Bo ojcostwo w nim umarło. I wobec mnie i wobec mojej siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem dlaczego w dokumentach o wysokości dochodu na osobę w Twojej rodzinie znalazły sie jednorazowe kwoty z wakacyjnych fuch? Nie mogłaś tego pominąć? Przecież tak faktycznie to nie jest suma, ktora przez caly rok podwyższa Twoje dochody..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×