jakie perfumy uzywacie i czym dzis pachniecie kafeteriuszki?

moje ulubione Gucii obydwa Rush, J'adore dzisiaj, ulubione tez Lacoste Peur femme women , mex women , 5 aleja, w sumie amore amor, lubie gosh she.

escada sunset heat :)

obecnie uzywam:gucci eau parfume II , elizabeth arden 5th avenue bardzo lubie tez elizabeth arden provocative woman oraz green tea, czasem hugo bossa, euphoria 2 ck tez ladna

A ja uzywam Kenzo :) Kiedys uzywalam Kenzo Jungle ale szybko przezucialam sie na Kenzo Flower ;)

kenzo jungle ładnie pachnie, ja też kiedyś używałam ale za bardzo intensywny jak dla mnie. Ale pieknie pachnie :)

mustang women

Anizette -> ja tez uznalam ze za mocny, czasem az sie krecilo w glowie :P A na Kenzo Flower trafilam przypadkiem. Nie bylo K.Jungle w sklepie wiec wzielam na sprobowalnie K.Flower i tak juz zostalo :)

aqua di gio...armaniego...zapach meski...ale lubie...bardzo..

ja teraz mam sezon na CK One i Jil Sander SPORT obydwa zapachy są cudowne i bardzo trwałe :-)

a lempicka? uzywa ktos takiego zapachu?jest słodki i intensywny.podoba wam sie?

właśnie parę dni temu wpadłmi do nosa zapach lempickiej... i chyba sobie kupię... tylko mam problem z nazwami, bo są co najmniej 3 kolory opakowań i gubię się w tym... jak si e nazywa ta wersja szaroniebieska? (nie turkusowa i nie fioletowa ciemna)

są faktycznie dwa rodzaje L lempicka i chyba lempicka Lolita,..ja kupuje w rozlewni perfum i w taki sposób testuję bo juz nie jedno opakowanie oddałam mamie, więc oryginałów drogich nie kupuję.szkoda kasy jaby sie okazało ze mnie mdlą. Tak było z Ralpf , okropne są larpha lurena.i indiana sumer presilli czy black - cindy crowford.Nie moje zapachy.

właśnie parę dni temu wpadłmi do nosa zapach lempickiej... i chyba sobie kupię... tylko mam problem z nazwami, bo są co najmniej 3 kolory opakowań i gubię się w tym... jak si e nazywa ta wersja szaroniebieska? (nie turkusowa i nie fioletowa ciemna)

Private Edition... Bruno Bannani, gucci rush

hypnotic poison z diora :) albo bruno banani

dzisiaj CK Eternity

smiley :) ja kupilam tez ostatnio taki wynalazek :Emanuel Ungaro Apparition ogolnie ladne , ale jakby ciut za slodkie poza tym Lovely SH Parker i moj ulubiony zapach Coco Chanel Mademoiselle

euphoria jest bardzo ciepła słodka, i ponoc kazda kobieta ją swgo czasu miala jak była na topie. Moze i na mnie przyjdzie czas jak juz sie wam znudzi? :)niechciałabym pachniec na przystanku tak samo jak co druga dziewczyna.

a ja uwielbiam 212 sexy caroliny herrery

Sommer --Lancome - edycja letnia

GUCCI ENVY jest cudowny!!!!!

amor amor i noa i z avonu pur blanca i perceive

ładne jest tez lancona miracle i c.claina eternity. oraz fragonarda sa piekne

tak tak, znacie te wszystkie nazwy, Kenzo, Dior Jean Paul Gaultier...wszystkie tego uzywacie, wszystkie tym pachniecie. Tylko dlaczego zadna z was się nie przyzna, ze uzywa podrób bazarowych? Nie uwierzę, ze wszystkie zasuwają po mieście pachnąc burberry. Po co te kłamstwa. Wstyd sie przyznać do tego, ze was nie stać? Bo oczywiscie sa dziewczyny, które używają markowych, ale jest ich niewiele. Założe sie, ze te, które tu najwiecej marek wypisują i sie przechwalają w rzeczywistosci używają bazarowych wersji perfum

oj zdziwilabys sie kazdy sadzi wedlug siebie ;)

promsesse... ale juz sie koncza:( ale wydaje mi sie ze poprzednika ma racje... watpie aby kazda z was pachniala takimi perfumami !!

więc dlaczego jest tyle straganów z podróbami za 20 złotych? Popyt napędza podaż, prawda? gdyby tak jak mówisz nikt tego nie używał to przemysł podróbkowy by padł a ja sie przyznam, używam podróbek, nie muszę ustawiać na półce w widocznym miejscu markowych flaszek, zeby mi zazdroscili. Jedyne jakie mam oryginalne to yves saint laurent opium. I to dlatego, ze podróby szybko wietrzeją i mi nie podchodzą...troche się różnia od oryginału. Nie czuję potrzeby wydawania 200zł na perfumy, skoro za te samą cenę mam łikend nad morzem

no to juz wasza sprawa :D niedowiarki :D